Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Dziewiętnaście minut – dramat, który przywołuje do refleksji i sprawia, że odczuwasz skrajne emocje. Historia, która ukazuje dzisiejszy świat w całej okazałości.
Siedemnastoletni Peter Houghton, od lat poniżany psychicznie i fizycznie przez szkolnych kolegów, zostaje doprowadzony do ostateczności. Feralnego ranka wyrusza do szkoły z plecakiem wypchanym bronią. Dziewiętnaście minut – tyle wystarczy, żeby dopełnić zemsty i na zawsze zmienić życie mieszkańców Sterling.
Picoult porusza w swojej książce tematy,które z pewnością nie będą obce wielu czytelnikom. Szykanowania ze strony kolegów, niedopasowanie do rówieśników, poczucie wyobcowania i próby stania się innym człowiekiem tylko po to, żeby czuć się akceptowanym. I trzeba jej przyznać, że robi to po mistrzowsku.
Książkę czytało mi się bardzo dobrze. Autorka skukupia się na najważniejszych faktach i nie wprowadza do książ chaosu, mimo że stosuje przeskoki czasowe i prowadzi narrację z perspektywy wielu bohaterów. Swoją drogą ukazywanie tej historii z wielu perspektyw sprawia, że zaczynamy mieć wątpliwości, po której stronie barykady powinniśmy stanąć. Czujemy się rozdarci, ponieważ z jednej strony współczujemy ludziom, których dotknęła tragedia, a z drugiej czujemy do nich nienawiść, która jest spowodowana okrucieństwem z jakim traktowali Petera. Pojawiają się również bardzo istotne wątki, dzięki którym możemy dowiedzieć się, co czuje matka mordercy, sędzia, który musi postępować racjonalnie i policjant codziennie stykający się z ludzką tragedią
Gdy czytałam ta powieść, cały czas zastanawiałam się komu mam wierzyć i po czyjej stronie się opowiedzieć. Bo musicie zdać sobie sprawę, że czytając tą książkę zastanowicie się, czy na pewno ludzie, którzy z pozoru są idealni nie osiągją swojego statusu kosztem innych. Zobaczycie również, że każdy człowiek w pewnym momenie nie jest już w stanie dłużej znosić upokorzenia

Dziewiętnaście minut – dramat, który przywołuje do refleksji i sprawia, że odczuwasz skrajne emocje. Historia, która ukazuje dzisiejszy świat w całej okazałości.
Siedemnastoletni Peter Houghton, od lat poniżany psychicznie i fizycznie przez szkolnych kolegów, zostaje doprowadzony do ostateczności. Feralnego ranka wyrusza do szkoły z plecakiem wypchanym bronią....

Wiem, że wielu ludzi zachwyca się tą książką, ale ja nie potrafię odnaleźć w niej tego, co tak urzeka innych czytelników. Owszem, pomysł był bardzo ciekawy. Nigdy nie czytałam książki, w której chłopiec wychowywałby sie na cmentarzu, ale nie mogłam wciągnąć się w akcję tej powieści. Miałam wrażenie,że w książce tej nic się nie dzieje. Dopiero na ostatnich stronach nastapił jakiś rozwój wydarzeń. Szkoda tylko, że kiedy książka zaczęła mnie interesować, nagle się skończyła.

Wiem, że wielu ludzi zachwyca się tą książką, ale ja nie potrafię odnaleźć w niej tego, co tak urzeka innych czytelników. Owszem, pomysł był bardzo ciekawy. Nigdy nie czytałam książki, w której chłopiec wychowywałby sie na cmentarzu, ale nie mogłam wciągnąć się w akcję tej powieści. Miałam wrażenie,że w książce tej nic się nie dzieje. Dopiero na ostatnich stronach nastapił...

Klasyka literatury, którą powinien przeczytać każdy książkoholik.

Klasyka literatury, którą powinien przeczytać każdy książkoholik.

,,Królowa cieni” to kontynuacja niesamowitej serii Sahry J.Maas pt. ,,Szklany tron”, która zachwyca mnie od samego początku. Tym razem, również się nie zawiodłam. Czwarty tom okazał się równie niesamowity, co pozostałe.
Aelin powraca do Adarlanu, aby wyrównać rachunki z przeszłości i stawić czoła swojemu przeznaczeniu. Tym razem nie jest jednak sama i może liczyć na swoich przyjaciół. Okazuje się również, że gra nie toczy się tylko o niepodległość Terrasenu, ale także o przyszłość całego świata.
Autorka, jak zwykle, podarowała nam idealne dzieło o silnej i młodej dziewczynie, dążącej do swojego celu. Sahra J. Maas nie pozwala nam się nudzić nawet przez chwilę. Akcja w książce jest wartka i cały czas nas zaskakuje.
W ,,Królowej Cieni” poznajemy nowe postacie wprowadzone przez autorkę. Pojawia się kurtyzana Lysandra – wielki wróg Celaeny Sardothien, który odkrywa swoje nowe oblicze i Elide – młoda dziewczyna, poznająca siebie i swoje możliwości. Rozwija się również wątek miłosny Aelin, który dla jednych podąży w upragnionym kierunku, a innych rozczaruje.
Podsumowując. Autorka nadal urzeka czytelnika swoją powieścią i buduje coraz większe napięcie. Sprawia, że mam ochotę sięgać po jej kolejne książki.

,,Królowa cieni” to kontynuacja niesamowitej serii Sahry J.Maas pt. ,,Szklany tron”, która zachwyca mnie od samego początku. Tym razem, również się nie zawiodłam. Czwarty tom okazał się równie niesamowity, co pozostałe.
Aelin powraca do Adarlanu, aby wyrównać rachunki z przeszłości i stawić czoła swojemu przeznaczeniu. Tym razem nie jest jednak sama i może liczyć na...

Typowa książka dla nastolatek, która dzieje się w odległej przyszłości. Jeżeli potrzebujesz lekkiej, niewyszukanej historii - sięgnij po nią. Jeżeli szukasz czegoś ambitnego, to raczej nie warto zwracać na nią uwagi.Jest w niej jednak coś, co kocham, a mianowicie monarchia, rodzina królewska i dwór.

Typowa książka dla nastolatek, która dzieje się w odległej przyszłości. Jeżeli potrzebujesz lekkiej, niewyszukanej historii - sięgnij po nią. Jeżeli szukasz czegoś ambitnego, to raczej nie warto zwracać na nią uwagi.Jest w niej jednak coś, co kocham, a mianowicie monarchia, rodzina królewska i dwór.

Tutaj nie ma co się zastanawiać.
Lubisz silne postacie, duży rozlew krwi, dobrą broń i dworskie intrygi?
Musisz ją przeczytać natychmiast.

Tutaj nie ma co się zastanawiać.
Lubisz silne postacie, duży rozlew krwi, dobrą broń i dworskie intrygi?
Musisz ją przeczytać natychmiast.

Piękna, pełna mądrości literatura klasyczna

Piękna, pełna mądrości literatura klasyczna

Szesnastoletnia Hazel choruje na raka i tylko dzięki cudownej terapii jej życie zostało przedłużone o kilka lat.

Jednak nie chodzi do szkoły, nie ma przyjaciół, nie funkcjonuje jak inne dziewczyny w jej wieku, zmuszona do taszczenia ze sobą butli z tlenem i poddawania się ciężkim kuracjom. Nagły zwrot w jej życiu następuje, gdy na spotkaniu grupy wsparcia dla chorej młodzieży poznaje niezwykłego chłopaka. Augustus jest nie tylko wspaniały, ale również, co zaskakuje Hazel, bardzo nią zainteresowany. Tak zaczyna się dla niej podróż, nieoczekiwana i wytęskniona zarazem, w poszukiwaniu odpowiedzi na najważniejsze pytania: czym są choroba i zdrowie, co znaczy życie i śmierć, jaki ślad człowiek może po sobie zostawić na świecie.

To na prawdę przecudowna książka. Po jej przeczytaniu czuję się jak cytryna, z której wyciśnięto sok.

Bardzo polubiłam Hazel,jej silny charakter i niesamowicie inteligentne wypowiedzi. W książce jest wiele ciekawych motywatorów i rozmyślań o ludzkiej egzystencji.

Zdecydowanie polecam!

Szesnastoletnia Hazel choruje na raka i tylko dzięki cudownej terapii jej życie zostało przedłużone o kilka lat.

Jednak nie chodzi do szkoły, nie ma przyjaciół, nie funkcjonuje jak inne dziewczyny w jej wieku, zmuszona do taszczenia ze sobą butli z tlenem i poddawania się ciężkim kuracjom. Nagły zwrot w jej życiu następuje, gdy na spotkaniu grupy wsparcia dla chorej...