rozwiń zwiń
TALAjestem

Profil użytkownika: TALAjestem

Nie podano miasta Kobieta
Status Czytelniczka
Aktywność 5 dni temu
407
Przeczytanych
książek
416
Książek
w biblioteczce
55
Opinii
529
Polubień
opinii
Nie podano
miasta
Kobieta
Dodane| Nie dodano
Obywatelka świata, która nie potrafi długo usiedzieć na miejscu. Dziewczyna uwielbiająca podróże, literaturę (zwłaszcza angielską i rosyjską), ręczne robótki w wolnych chwilach, dobre kino i teatr, a poza tym - zawodowo wpatrująca się ludziom w zęby zamiast w oczy.

Opinie


Na półkach:

No i spróbowałam "Trocin". Bo "Trociny" to książka autorstwa Krzysztofa Vargi, w której głównym bohaterem (i narratorem pierwszoosobowym) jest 50-letni Piotr, rozwodnik, z zawodu komiwojażer (cóż za słowo, któż dzisiaj używa czegoś takiego?), człowiek zdegustowany Polską, otoczeniem, swoim życiem. Nie trudno się dziwić, że czytając ową lekturę można się zdołować. Dołujące są zwyczajnie realia, w których żyjemy, a książka ta podkreśla je na każdym kroku, lekko przerysowując rzeczywistość. Dostaje się po uszach tępemu, bezdusznemu chłopstwu, przyjezdnym wsiokowym Warszowiokom i rodowitym prostackim Warszawiakom (chociaż autor wątpi w to, kto jest tak naprawdę rodowitym stoliczaninem). Dostaje się fałszywym katolikom, najlepszej instytucji na świecie - Kościołowi. Dostaje się i młodemu, "wyedukowanemu", idącemu po trupach do celu pokoleniu, dostaje się i staremu - postkomunistycznemu. Wyśmiane są przeżuwające ludzi korporacje, kłamliwe głupawe media oraz wiecznie, coraz bardziej opóźnione Polskie Koleje Państwowe. Jednym słowem - autor nie pozostawia na nikim suchej nitki.

Na początku myślałam, że również nie przebrnę przez tę tyradę "starego dziada" (i nie chodzi tu o wiek fizyczny, ale bardziej o psycho-społeczny), który ma świadomość zmarnowanego życia i teraz z łatwością przychodzi mu krytyka, marudzenie i wylewanie swoich żalów... Ale wszystkie te jadowitości miały w sobie trafność, a nakreślone humorystycznie napędzały do dalszego czytania. I tak, coraz bardziej się wciągałam, coraz bardziej podobał mi się język, chwilami zaśmiałam się do samej siebie... aż dotarłam do ostatnich stron. A te mnie na powrót rozczarowały. Tak, zakończenie okazało się nieprzewidywalne i trochę takie "od rzeczy", chociaż jakby dobrze się zastanowić to niby logicznie można to połączyć. Jakoś tak. Polecam mimo wszystko, ale należy przygotować się na lekkie "zdołowanie".

No i spróbowałam "Trocin". Bo "Trociny" to książka autorstwa Krzysztofa Vargi, w której głównym bohaterem (i narratorem pierwszoosobowym) jest 50-letni Piotr, rozwodnik, z zawodu komiwojażer (cóż za słowo, któż dzisiaj używa czegoś takiego?), człowiek zdegustowany Polską, otoczeniem, swoim życiem. Nie trudno się dziwić, że czytając ową lekturę można się zdołować. Dołujące...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

I tym razem witamy się z Babcią Weatherwax (archetypem ...tej trzeciej), Nianią Ogg (archetypem matki) oraz Magrat Garlick (niegdyś archetypem dziewicy, w tym tomie już matki). Nową dla mnie czarownicą okazała się mająca podwójną osobowość i będąca archetypem dziewicy Agnes Nitt.

Historia jest taka: czarownica - obecna królowa Magrat wraz ze swoim mężem - królem Lancre urządzają chrzciny swej nowo narodzonej córeczki. Król postanawia zaprosić na tę uroczystość również arystokratyczne wampiry z Uberwaldu. Jak się okazuje - nie jest to dobry pomysł, gdyż próbują one (i to dosyć skutecznie) przejąć władzę w królestwie i pokonać najsilniejszą z czarownic - Babcię Weatherwax...

W tym tomie spotykamy się z satyrą z ...wampirów, nieudolnej dyplomacji i według mnie najciekawszej - wiary. Lektura może wydać się przeznaczoną przede wszystkim dla młodzieży, jednak... Patrząc na swoją własną osobę stwierdzam zdecydowanie, że jako nastolatka nie wyłapałabym połowy satyry oburzając się po przeczytaniu, iż jest to bajka dla dzieci. Doceniam zatem humor i interesujący język lektury. Polecam jako odskocznię od życia codziennego :)

I tym razem witamy się z Babcią Weatherwax (archetypem ...tej trzeciej), Nianią Ogg (archetypem matki) oraz Magrat Garlick (niegdyś archetypem dziewicy, w tym tomie już matki). Nową dla mnie czarownicą okazała się mająca podwójną osobowość i będąca archetypem dziewicy Agnes Nitt.

Historia jest taka: czarownica - obecna królowa Magrat wraz ze swoim mężem - królem Lancre...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Wpadła mi ostatnio w ręce książka, której akcja rozgrywa się w Johannesburgu. W dzikim, fantastycznym, skrajnym, gdzie nowoczesne wieżowce gryzą się ze zrujnowanymi, niebezpiecznymi, upadłymi dzielnicami, z pozostałościami kopalń złota. Obraz miasta jest oczywiście przejaskrawiony, bo i książka to powieść urban fantasy, gdzie przemycają nam się elementy kryminału, thrillera SF i fantasy - magia. Książka ta to "Zoo City" Lauren Beukes.

Główną bohaterką jest Zinzi December, która na co dzień "funkcjonuje" z doczepionym do swoich pleców Leniwcem. Tak, żywym zwierzęciem. Dziewczyna należy do zoolusów, czyli grupy ludzi spoza marginesu, którzy dokonując zbrodni dostają zwierzę, które jest ich przeklęciem. Co to znaczy? Są oni nim naznaczeni. Zwierzę jest bezgranicznie przywiązane, ale nieraz sprawia mnóstwo kłopotów. Do tego w pakiecie zoolusi otrzymują pewien dar - ekstra zdolność. W przypadku Zinzi jest to umiejętność znajdywania zaginionych rzeczy. Bohaterka zarabia nią na życie otrzymując zlecenia typu zaginiona biżuteria w kanałach. Oprócz tego by spłacić dług za poprzednie narkomańskie życie Zinzi zajmuje się oszustwami internetowymi. Półświatek trzyma ją w garści i wplątuje w świat przestępstw.

Zazwyczaj nie czytam tego typu książek, bo trudno mi się przekonać do gatunku fantasy - chyba za twardo stoję na ziemi. Ta książka przyciągnęła mnie i Johannesburgiem i ciekawą okładką - uważam, że okładka należy do jednych z najciekawszych, jakie kiedykolwiek widziałam. Myślałam, że "Zoo City" skierowane jest bardziej do młodzieży, ale po przeczytaniu stwierdzam, że raczej nie chciałabym, aby moje nastoletnie dziecko raczyło się taką treścią. Jest ciekawa, jest oryginalna, ale ogólnie stwierdzam, że "może być/ujdzie".

Wpadła mi ostatnio w ręce książka, której akcja rozgrywa się w Johannesburgu. W dzikim, fantastycznym, skrajnym, gdzie nowoczesne wieżowce gryzą się ze zrujnowanymi, niebezpiecznymi, upadłymi dzielnicami, z pozostałościami kopalń złota. Obraz miasta jest oczywiście przejaskrawiony, bo i książka to powieść urban fantasy, gdzie przemycają nam się elementy kryminału, thrillera...

więcej Pokaż mimo to

Więcej opinii

Aktywność użytkownika TALAjestem

z ostatnich 3 m-cy
TALAjestem
2024-04-08 23:11:12
TALAjestem oceniła książkę Sztuka bycia razem na
5 / 10
2024-04-08 23:11:12
TALAjestem oceniła książkę Sztuka bycia razem na
5 / 10
2024-02-11 21:58:54
TALAjestem Zagłosowała w plebiscycie "Książka Roku 2023"
2024-02-11 21:58:54
TALAjestem Zagłosowała w plebiscycie "Książka Roku 2023"
TALAjestem
2024-02-05 10:00:56
TALAjestem oceniła książkę Osada na
5 / 10
2024-02-05 10:00:56
TALAjestem oceniła książkę Osada na
5 / 10
Osada Michał Śmielak
Średnia ocena:
7.5 / 10
2239 ocen
TALAjestem
2024-01-27 15:27:47
TALAjestem oceniła książkę Majorka. Nie tylko pod palmą na
5 / 10
2024-01-27 15:27:47
TALAjestem oceniła książkę Majorka. Nie tylko pod palmą na
5 / 10
TALAjestem
2024-01-26 22:50:59
TALAjestem oceniła książkę Ucieczka na
7 / 10
2024-01-26 22:50:59
TALAjestem oceniła książkę Ucieczka na
7 / 10

ulubieni autorzy [17]

Emily Jane Brontë
Ocena książek:
8,6 / 10
6 książek
3 cykle
Pisze książki z:
579 fanów
Jean-Jacques Sempé
Ocena książek:
8,0 / 10
53 książki
3 cykle
198 fanów
Juliusz Verne
Ocena książek:
6,5 / 10
164 książki
8 cykli
693 fanów
Dan Brown Anioły i demony Zobacz więcej
Haruki Murakami Norwegian Wood Zobacz więcej

statystyki

W sumie
przeczytano
407
książek
Średnio w roku
przeczytane
29
książek
Opinie były
pomocne
529
razy
W sumie
wystawione
407
ocen ze średnią 6,1

Spędzone
na czytaniu
2 139
godzin
Dziennie poświęcane
na czytanie
27
minut
W sumie
dodane
0
cytatów
W sumie
dodane
0
książek [+ Dodaj]