-
ArtykułyZakładki, a także wszystko, czego jako zakładek używamy. Czym zaznaczasz przeczytane strony książek?Anna Sierant1
-
ArtykułyCzytamy w weekend. 7 czerwca 2024LubimyCzytać318
-
ArtykułyHistoria jako proces poznania bohatera. Wywiad z Pawłem LeśniakiemMarcin Waincetel1
-
ArtykułyPrzygotuj się na piłkarskie święto! Książki SQN na EURO 2024LubimyCzytać7
Porównanie z Twoją biblioteczką
Wróć do biblioteczki użytkownika2016-04-08
2018-07-19
2016-05-08
2016-08-02
Fenomenalna.
Colleen Hoover jeszcze w trakcie prac nad "It Ends With Us" pisała na swoim facebooku jak wiele ta książka dla niej znaczy i jak trudno jest jej ją pisać. Już wtedy zaczęłam sobie zadawać pytanie: Czy jest możliwe, żeby ta książka była jeszcze lepsza od innych jej autorstwa?
Nie będę kłamać. Colleen Hoover jest bez dwóch zdań moją ulubioną pisarką. Potrafi tworzyć wyjątkowe postacie, a także historie, które mimo mnogości podobnych na rynku są tak unikalne, że zapierają dech w piersiach i zostają w pamięci na zawsze. Ale pomimo tego, że uwielbiam naprawdę każdą jej książkę i jedne podobały mi się troche bardziej od drugich, nigdy nie byłam w stanie wybrać mojej ulubionej. Do dzisiaj.
"It Ends With Us" jest absolutnym MUST READEM.
Nie napiszę nic odnośnie fabuły, bo naprawdę warto zagłebić się w nią bez jakichkolwiek spojlerów. Napiszę tylko tyle, że teraz rozumiem dlaczego w wielu recenzjach czytałam, że każdy powinien ją przeczytać.
Najnowsze dzieło CoHo jest książką w mojej opinii zmieniającą życie. Czytając czułam, że ta książka jest inna od poprzednich. Osobista, dojrzalsza, naszpikowana mnóstwem emocji, po prostu intensywniejsza.
Jedyne co mnie martwi to fakt, że Colleen Hoover postawiła sobie poprzeczkę tak wysoko, że nie jestem pewna czy uda jej się przebić "It Ends With Us". Ale chcę zobaczyć jak próbuje. Już teraz czekam z niecierpliwością na jej następną książkę.
"There is no such thing as bad people. We're all just people who sometimes do bad things."
“It stops here. With me and you. It ends with us.”
Fenomenalna.
Colleen Hoover jeszcze w trakcie prac nad "It Ends With Us" pisała na swoim facebooku jak wiele ta książka dla niej znaczy i jak trudno jest jej ją pisać. Już wtedy zaczęłam sobie zadawać pytanie: Czy jest możliwe, żeby ta książka była jeszcze lepsza od innych jej autorstwa?
Nie będę kłamać. Colleen Hoover jest bez dwóch zdań moją ulubioną pisarką. Potrafi...
2015-10-19
Kompletnie zatraciłam się w tej historii. To, co stworzyła Kim Holden jest mistrzostwem świata. Książka jest świetnie napisana, a postaci są wspaniale zarysowane. Katie jest zdecydowanie najcudowniejszą książkową postacią z którą miałam przyjemność się zapoznać. Wiele bym dała, żeby być choć w połowie tak odważną i niezwykłą osobą jak ona albo żeby mieć kogoś takiego w swoim życiu. Nie czytałam jeszcze czegoś tak pięknego i smutnego zarazem. Z całego serca pokochałam tę pozycję i na pewno jeszcze do niej wrócę.
"Do Epic"
Kompletnie zatraciłam się w tej historii. To, co stworzyła Kim Holden jest mistrzostwem świata. Książka jest świetnie napisana, a postaci są wspaniale zarysowane. Katie jest zdecydowanie najcudowniejszą książkową postacią z którą miałam przyjemność się zapoznać. Wiele bym dała, żeby być choć w połowie tak odważną i niezwykłą osobą jak ona albo żeby mieć kogoś takiego w...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2018-02-13
2016-03-06
2017-03-12
2019-05-18
2016-07-20
2018-12-31
2020-09-17
2018-06-14
2016-08-12
2017-11-07
Chyba właśnie znalazłam nową ulubioną pisarkę. Suanne Laqueur pisze wg mnie wybitnie. Czytanie „An Exaltation of Larks” było czystą przyjemnością. Pomimo, że książka jest dosyć długa delektowałam się każdym słowem, a nieczęsto mi się to zdarza.
„An Exaltation of Larks” ma wszystkie cechy, które w moim odczuciu powinna posiadać dobra książka. Oprócz sposobu w jaki została napisana urzekła mnie przede wszystkim historia, która jest wielowarstwowa i nieszablonowa. Relacje między bohaterami – mistrzostwo świata. Tego właśnie szukam w literaturze kobiecej. Nie scen ociekających seksem, ale tej głębi uczuć, którą można poczuć czytając. Miałam bardzo wysokie oczekiwania względem tej pozycji. Nie zawiodłam się. Dostałam wszystko, a nawet więcej niż oczekiwałam. Suanne Laqueur zaserwowała mi książkę, która zostanie ze mną na zawsze i na pewno nieraz wrócę do niej myślami.
Polecam. Warto. Cholernie warto.
“Many people like being alone, but nobody likes to be lonely.”
Chyba właśnie znalazłam nową ulubioną pisarkę. Suanne Laqueur pisze wg mnie wybitnie. Czytanie „An Exaltation of Larks” było czystą przyjemnością. Pomimo, że książka jest dosyć długa delektowałam się każdym słowem, a nieczęsto mi się to zdarza.
„An Exaltation of Larks” ma wszystkie cechy, które w moim odczuciu powinna posiadać dobra książka. Oprócz sposobu w jaki została...
2019-04-02
2018-03-16
"A thousand boy kisses" Tillie Colle jest jedną z najpiękniejszych książek jaką KIEDYKOLWIEK czytałam. Pomimo wielu pozytywnych recenzji nie spodziewałam się, że jest aż tak dobra. Przerosła moje najśmielsze oczekiwania. Historia Poppy i Rune'a poruszyła moje serce jak żadna inna. Przepłakałam conajmniej 90% książki. Praktycznie nie było strony na której nie uroniłabym łzy. Już nawet nie chodziło o samą historię, tylko o sposób w jaki została opowiedziana przez autorkę. Coś wspaniałego. Tak pięknie napisanej książki jeszcze nie czytałam. Dodam jeszcze, że zakończenie było prawdziwą wisienką na torcie. Epilog był po prostu perfekcyjny. Płakałam jeszcze długo po skończeniu książki.
Tillie Cole napisała na portalu goodreads "Take a chance on this story of young, but undeniable love, you won't be sorry. Like Poppy says, "Always say yes to new adventures.""
Ja także zachęcam do dania szansy tej historii. Sprawiła, że moje serce z każdą stroną coraz bardziej się rozpadało. Ale również pozwoliła mi uwierzyć, że prawdziwa miłość może przetrwać wszystko.
"It was so special that my heart almost burst."
"A thousand boy kisses" Tillie Colle jest jedną z najpiękniejszych książek jaką KIEDYKOLWIEK czytałam. Pomimo wielu pozytywnych recenzji nie spodziewałam się, że jest aż tak dobra. Przerosła moje najśmielsze oczekiwania. Historia Poppy i Rune'a poruszyła moje serce jak żadna inna. Przepłakałam conajmniej 90% książki. Praktycznie nie było strony na której nie uroniłabym łzy....
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to