Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach: , , , ,

Mam już wersję angielską ale nie mogłam oprzeć się chęci posiadania polskiej wersji i cudownej torby płóciennej którą dostałam w zestawie.
Lektura obowiązkowa dla każdego.

Mam już wersję angielską ale nie mogłam oprzeć się chęci posiadania polskiej wersji i cudownej torby płóciennej którą dostałam w zestawie.
Lektura obowiązkowa dla każdego.

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Tak dawno nie czytałam Ćwieka że zapomniałam jaki ubaw dają jego książki. Ta zawiera wszystko czego można chcieć: silne kobiece postaci (Sawka to mój nowy crush), bohatera (a raczej superbohatera) któremu nie da się nie kibicować, zakręconą fabułę, odniesienia do popkultury i do życia w współczesnej Polsce i co najważniejsze gorzką ocenę naszego społeczeństwa. Mówią że w tej książce obrywa się wszystkim, od kiboli po feministki. Nie do końca się z tym zgadzam. Obrywa się przede wszystkim pseudo patriotom (których aktualnie w tym kraju nie brakuje) i tym którzy skupiają się na jednej idei służącej im samym a zapominają o innych. Tak szczerze to tak trochę chciałabym wierzyć w to co książka przedstawia. Że to wszystko co się dzieje to nie do końca my, że ktoś nami manipuluje. Łatwiej by było odzyskać wtedy wiarę w ten kraj. Sama końcówka mocno mnie mnie zastanawia i liczę na szybką kontynuację. Na koniec mój ulubiony (zaraz koło porównania feministek do Hulka bo zawsze są wściekłe na szowinizm) cytat "Bo kiedy widzę co dziś znaczy bycie patriotą (...) my właśnie z tym walczyliśmy."

Tak dawno nie czytałam Ćwieka że zapomniałam jaki ubaw dają jego książki. Ta zawiera wszystko czego można chcieć: silne kobiece postaci (Sawka to mój nowy crush), bohatera (a raczej superbohatera) któremu nie da się nie kibicować, zakręconą fabułę, odniesienia do popkultury i do życia w współczesnej Polsce i co najważniejsze gorzką ocenę naszego społeczeństwa. Mówią że w...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Minusy:
- beznadziejne tłumaczenie, mam wrażenie że połowa żartów i odniesień jest niezrozumiała przez to bardzo słabe tłumaczenie,
- ogólnie polskie wydanie, tytuł i okładka - próba żerowania na fanach serii zamiast zwrócenia uwagi na to że aktorka jest też docenioną pisarką,
- i jedyny większy minus książki samej w sobie czyli chaotyczność - Carrie zaczyna wątki i ich nie kończy.

Plusy:
- czyta się bardzo szybko, książka jest napisana prostym, naturalnym językiem; idealna na jeden wieczór (najlepiej przy winie),
- dawno nie czytałam równie zabawnej książki, niektóre żarty są inteligentne inne żenujące ale wszystkie śmieszne,
- idealne spojrzenie w życie gwiazd Hollywoodu, autorka jest nie tylko gwiazdą jeden z największych filmowych sag ale też córką słynnej aktorki i piosenkarza więc zna ten świat od podszewki.

Podsumowując jest to szybka i przyjemna lektura ale wbrew marketingowi nie dla typowych fanów Gwiezdnych Wojen a raczej dla ludzi lubiących historie z prywatnego życia gwiazd.

Minusy:
- beznadziejne tłumaczenie, mam wrażenie że połowa żartów i odniesień jest niezrozumiała przez to bardzo słabe tłumaczenie,
- ogólnie polskie wydanie, tytuł i okładka - próba żerowania na fanach serii zamiast zwrócenia uwagi na to że aktorka jest też docenioną pisarką,
- i jedyny większy minus książki samej w sobie czyli chaotyczność - Carrie zaczyna wątki i ich nie...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , , , ,

Ta książka jest stworzona dla dość wąskiego kręgu odbiorców.
Po pierwsze dla osób którą lubią young adult fiction i styl którym większość tych książek jest pisana.
Po drugie trzeba lubić autorkę. Ja osobiście uwielbiam jej lekki i prosty styl pisania dzięki czemu wchłaniam te książki z szybkością błyskawicy mimo że czytam je na laptopie/telefonie.
Po trzecie jeśli nie spodobało wam się Fangirl to nie polubicie Carry On. Te książki są ze sobą bardzo mocno powiązane. Nie da się przeczytać Carry On bez zastanawiania się skąd właściwie wziął się Simon tak samo jak nie da się skończyć Fangirl i nie pomarzyć (choćby przez chwilę) żeby poczytać dokładnie o Simonie i Bazie.
No i po czwarte i ostatnie (ale także i najważniejsze) musicie lubić fanfiction. Serio. Ta książka jest właściwie fanfiction do fikcyjnej serii która jest parodią/odniesieniem do Harrego Pottera, stworzonej na potrzeby Fangirl. Czyli w sumie fanfiction do fanfiction.
Jeśli już należycie do tego grona odbiorców gwarantuję wam że pokochacie tą książkę.
Co do samej fabuły książki to nie mam żadnych uwag. Jest moje ulubione friends to lovers, jest wielki zły i wielkie tajemnice. Są bohaterki które buntują się przeciwko byciu tylko dodatkami dla bohaterów, jest the Chosen One który nie do końca nadaję się do bycia Wybrańcem, jest ten szkolny wróg który zawsze coś knuje i jest też enigmatyczny Mag który ma tajemnicze plany. Wiem że to brzmi niczym opis Harrego Pottera ale zapewniam was że to Simon Snow. Jedyne co jest dla mnie minusem to to co też jest wielkim plusem. Fakt że książka jest fanfiction. Ale do historii której nikt poza autorką nie zna. Więc nie mamy z czym porównać postacie, nie wiemy co jest canonem (czyli wydarzeniami z oryginalnej serii) a co jest wymyślone. I to mnie strasznie irytuje bo bym chciała wiedzieć więcej. Co się wydarzyło w poprzednich latach w szkole? Czy Baz naprawdę jest wampirem? Jaka naprawdę jest Agatha? Ale chyba wymagam za dużo od pani Rowell.
Tak więc daje solidne 9 bo dostałam wszystko czego wymagałam i czekam z niecierpliwością na następną książkę autorki.

Ta książka jest stworzona dla dość wąskiego kręgu odbiorców.
Po pierwsze dla osób którą lubią young adult fiction i styl którym większość tych książek jest pisana.
Po drugie trzeba lubić autorkę. Ja osobiście uwielbiam jej lekki i prosty styl pisania dzięki czemu wchłaniam te książki z szybkością błyskawicy mimo że czytam je na laptopie/telefonie.
Po trzecie jeśli nie...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Kolejna przeurocza książka Rainbow Rowell. Przy okazji czytania Fangirl przekonałam się że romanse nie są takie złe jak myślałam, zwłaszcza jeśli autor ma taki lekki, przyjemny styl pisania jak pani Rowell. A także umie tak przekonująco pisać postacie że aż nie da się z nimi nie utożsamiać.

Spodziewałam się standardowej historii dwojga zakochanych w sobie nastolatków ale w historii Eleonory i Parka nie ma nic prostego. Ona ma ciężką sytuację rodzinną a on nie wie jak pomóc. Do tego mamy powolnie budowane napięcie między nimi, fakt że większość scen rozgrywa się w szkolnym autobusie a także parę analogii komiksowych. A to wszystko w klimacie lat 80, klasycznego rocka i ciągłego strachu że coś się zaraz stanie. Razem to wszystko tworzy mieszankę która jest równie dziwna co główna bohaterka, ale czyta się ją z fascynacją podobną do tej którą Park darzył Eleonorę.

Duża zaletą jest fakt że autorka płynnie zmienia narracje z Eleonory na Parka i z powrotem, tworzy to bardzo płynną i logiczną całość bo nie musimy się zastanawiać co bohaterom chodzi po głowie.
Polecam osobom które lubią inwestować się emocjonalnie w lekturę.

A i mała ciekawostka dla posiadaczy Spotify, poszukajcie sobie konta autorki, dodała parę playlist z piosenkami które były wspomniane w jej książkach a także inspirowały ją w trakcie pisania.

Kolejna przeurocza książka Rainbow Rowell. Przy okazji czytania Fangirl przekonałam się że romanse nie są takie złe jak myślałam, zwłaszcza jeśli autor ma taki lekki, przyjemny styl pisania jak pani Rowell. A także umie tak przekonująco pisać postacie że aż nie da się z nimi nie utożsamiać.

Spodziewałam się standardowej historii dwojga zakochanych w sobie nastolatków ale...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Niesamowita, wciągająca, szokująca i zaskakująca aż do ostatniej strony.

Nie mogę wyjść z podziwu jak łatwo autorce udało się manipulować moimi uczuciami wobec bohaterów. Kiedy Nick miał mnie denerwować - robił to, kiedy miało mi go być trochę żal - było, kiedy miałam naiwnie wierzyć w "pamiętnik Amy" - wierzyłam. Bynajmniej w pierwszej połowie książki. W drugiej jakoś wciąż nie mogłam polubić Nicka, mimo że wiedziałam że jest niewinny. Nie było mi go żal. Za to Amy uwielbiałam. Mimo tego że okazała się socjopatką z zamiłowaniem do wymierzania sprawiedliwości bardzo polubiłam jej postać. Moje uczucia do niej były dokładnie takie jakie ona by chciała ze mnie wyciągnąć. Momentami było mi jej żal, ale większość czasu byłam zachwycona jej geniuszem. Rzadko kiedy spotyka się tak wspaniale napisana postać kobiecą. Dlatego mimo tego że to ona była czarnym charakterem kibicowałam jej do ostatniej strony. I muszę przyznać ze z chęcią bym przeczytała ciąg dalszy jej historii. Nawet gdyby to miała być książka o jej zabawie w dom. Jak każdy uległam jej urokowi. Wielkie brawa dla autorki za napisanie realistycznej kobiety której nie da się zaszufladkować.

Fabuła i sam świat książki są także napisane w ten sam realistyczny sposób. Wszystko wydaje się być takie prawdziwe, zachowanie ludzi względem Nicka, policyjne procedury i to małe senne miasteczko w Missouri.

Jedyne co mnie gryzie to fakt, że fabuła dość wolno się rozwija i pierwsza połowa momentami mnie nudziła o czym świadczy fakt, że czytałam ją przez ponad dwa tygodnie kiedy druga połowa zajęła mi tydzień.

Idealna książka dla osób które chcą przeczytać niebanalną historię która będzie ich zaskakiwać aż do końca, i dla tych którzy uwielbiają dobrze napisane postacie.

Niesamowita, wciągająca, szokująca i zaskakująca aż do ostatniej strony.

Nie mogę wyjść z podziwu jak łatwo autorce udało się manipulować moimi uczuciami wobec bohaterów. Kiedy Nick miał mnie denerwować - robił to, kiedy miało mi go być trochę żal - było, kiedy miałam naiwnie wierzyć w "pamiętnik Amy" - wierzyłam. Bynajmniej w pierwszej połowie książki. W drugiej jakoś...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Uroczy zbiór historii miłosnych. Zazwyczaj nie czytam takich książek ale urzekł mnie styl autora. Dużym plusem jest pokazanie różnych związków na różnych etapach a także fakt że autor (znany ze swoich powieść LGBTQ) nie pisze tylko o związkach heteroseksualnych.

STARBUCKS BOY - 10/10

MISS LUCY HAD A STEAMBOAT - 8/10

THE ALUMNI INTERVIEW - 9/10

THE GOOD WITCH - 6/10

THE ESCALATOR, A LOVE STORY - 6/10

THE NUMBER OF PEOPLE WHO MEET ON AIRPLANES - 10/10

ANDREW CHANG - 4/10

FLIRTING WITH WAITERS - 5/10

LOST SOMETIMES - 6/10

PRINCES - 8/10

BREAKING AND ENTERING - 6/10

SKIPPING THE PROM - 5/10

A ROMANTIC INCLINATION - 4/10

WHAT A SONG CAN DO - 7/10

WITHOUT SAYING - 5/10

HOW THEY MET - 8/10

MEMORY DANCE - 9/10

INTERSECTION - 4/10

Uroczy zbiór historii miłosnych. Zazwyczaj nie czytam takich książek ale urzekł mnie styl autora. Dużym plusem jest pokazanie różnych związków na różnych etapach a także fakt że autor (znany ze swoich powieść LGBTQ) nie pisze tylko o związkach heteroseksualnych.

STARBUCKS BOY - 10/10

MISS LUCY HAD A STEAMBOAT - 8/10

THE ALUMNI INTERVIEW - 9/10

THE GOOD WITCH - 6/10

THE...

więcej Pokaż mimo to

Okładka książki Will Grayson, Will Grayson John Green, David Levithan
Ocena 7,2
Will Grayson, ... John Green, David L...

Na półkach: , ,

Niesamowite jest to jak w jednej książce przeplatają się nie tylko losy dwóch Willów Graysonów, ale także style dwóch autorów. Razem tworzą symfoniczną całość którą się czyta łatwo i szybko. Jednak po przeuroczej scenie końcowej nie da się nie usiąść i nie przemyśleć paru rzeczy.
Dwóch Willów się zupełnie od siebie różni a jednocześnie są bardzo do siebie podobni. Łatwo się utożsamić z jednym z nich a momentami nawet obydwoma. Jednakże siłą napędową książki jest Tiny Cooper. Przy tak bardzo pasywnych głównych bohaterach ktoś musi napędzać fabułę a Tiny robi to w doskonały sposób.
Urocza historia dla tych co mają problemy z samoakceptacją. Ci którzy spodziewają się czegoś w stylu "The Fault in Our Stars" rozczarują się.

Niesamowite jest to jak w jednej książce przeplatają się nie tylko losy dwóch Willów Graysonów, ale także style dwóch autorów. Razem tworzą symfoniczną całość którą się czyta łatwo i szybko. Jednak po przeuroczej scenie końcowej nie da się nie usiąść i nie przemyśleć paru rzeczy.
Dwóch Willów się zupełnie od siebie różni a jednocześnie są bardzo do siebie podobni. Łatwo...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , , ,

Thom jak przystało na bohatera książki młodzieżowej nie jest normalnym nastolatkiem. Jego matka odeszła, jego ojciec jest znienawidzony przez cały świat, a sam Thom boi się przyznać że jest gejem a w dodatku jeszcze pewnego dnia odkrywa że posiada... moc leczenia. Thom nie jest normalny ale jego świat też do zwykłym nie należy. Superbohaterowie istnieją a jednym z nich kiedyś był jego ojciec.
Historia ta zauroczyła mnie od pierwszej strony. Jej największym plusem są niesamowicie realistyczne postacie. Nieważne czy to Thom czy grupa bohaterów z którą trenuje czy tajemniczy Goran. Każdy z nich ma swoje uczucia i historię i po prostu nie idzie im nie kibicować. Sam wątek homoseksualizmu bohatera w późniejszej części książki jest odsunięty na bok ale wciąż gra dużą rolę w sposobie przedstawienia Thoma. Polecam zaopatrzyć się w paczkę chusteczek zanim przeczytacie końcówkę.

Thom jak przystało na bohatera książki młodzieżowej nie jest normalnym nastolatkiem. Jego matka odeszła, jego ojciec jest znienawidzony przez cały świat, a sam Thom boi się przyznać że jest gejem a w dodatku jeszcze pewnego dnia odkrywa że posiada... moc leczenia. Thom nie jest normalny ale jego świat też do zwykłym nie należy. Superbohaterowie istnieją a jednym z nich...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Książka ta wywołała u mnie mieszane uczucia. Z jednej strony mocno uderza w czytelnika, po przeczytaniu połowy potrzebowałam przerwy bo depresja bohatera zaczęła nadmiernie na mnie oddziaływać. A z drugiej strony mimo całej mej empatii nie byłam wstanie polubić Charliego. Jego pasywne zachowanie i nie przemyślane działanie denerwowały mnie. Może gdybym przeczytała tą książkę parę lat temu inaczej bym na nią spojrzała, teraz już nie odczuwam nastoletniego angstu więc nie mogę się za bardzo odnieść do sytuacji Charliego. Kolejną denerwującą cechą jest ta pewna wyższość z jaką autor opisuję przyjaciół bohatera. Jakby fakt że słuchają "dobre muzyki" i oglądają Rocky Horror sprawia że są lepsi od sportowców (Brad) czy ekologów (siostra Charliego). Niestety niektórzy co bardziej podatni mogą to uznać za prawdę i zechcą być takim Charliem. A to bardzo zły pomysł.

Poza tym rozczarował mnie brak podania czym naprawdę była piosenka z tunelu. Chciałabym wiedzieć czy to decyzja autora żeby w filmie przedstawić ją jako Heroes Bowiego.

Książka ta wywołała u mnie mieszane uczucia. Z jednej strony mocno uderza w czytelnika, po przeczytaniu połowy potrzebowałam przerwy bo depresja bohatera zaczęła nadmiernie na mnie oddziaływać. A z drugiej strony mimo całej mej empatii nie byłam wstanie polubić Charliego. Jego pasywne zachowanie i nie przemyślane działanie denerwowały mnie. Może gdybym przeczytała tą...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Skowyt jest zdecydowanie najlepszym dziełem z te kolekcji. Nietuzinkowy poemat do którego uwielbiam wracać. Zdecydowanie najlepszy efekt osiąga się czytając go na głos lub słuchając nagrania. Posiada niesamowitą moc. Moją uwagę zwróciła też Ameryka i Supermarket w Kalifornii. Szkoda tylko że żadne z nich nie dorasta do pięt Skowytowi.

Skowyt jest zdecydowanie najlepszym dziełem z te kolekcji. Nietuzinkowy poemat do którego uwielbiam wracać. Zdecydowanie najlepszy efekt osiąga się czytając go na głos lub słuchając nagrania. Posiada niesamowitą moc. Moją uwagę zwróciła też Ameryka i Supermarket w Kalifornii. Szkoda tylko że żadne z nich nie dorasta do pięt Skowytowi.

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Wiedziałam że złamie mi serce ale nie wiedziałam że aż tak. Napisana typowym językiem książek dla nastolatków nie zachwyciła mnie w pierwszym momencie. Ale kolejne strony sprawiły że nie mogłam się oderwać aż do końca. Hazel chciała znać zakończenie historii Anny, ja chciałam poznać jej. Żadna z nas nie dostała satysfakcjonującej odpowiedzi ale w tym cały urok.

Okay?

Wiedziałam że złamie mi serce ale nie wiedziałam że aż tak. Napisana typowym językiem książek dla nastolatków nie zachwyciła mnie w pierwszym momencie. Ale kolejne strony sprawiły że nie mogłam się oderwać aż do końca. Hazel chciała znać zakończenie historii Anny, ja chciałam poznać jej. Żadna z nas nie dostała satysfakcjonującej odpowiedzi ale w tym cały urok.

Okay?

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Idealna książka na rozluźnienie po ciężkich lekturach. Brawa dla autorki za zręczne ominięcie problemów praw autorskich tworząc odpowiednik Pottera w świecie Cath a także opowiadania które bohaterka tworzy. Dla tych co nieraz spędzili całe noce czytając lub pisząc fanfiction. Dla tych dla których świat Pottera się nigdy nie skończył.

Idealna książka na rozluźnienie po ciężkich lekturach. Brawa dla autorki za zręczne ominięcie problemów praw autorskich tworząc odpowiednik Pottera w świecie Cath a także opowiadania które bohaterka tworzy. Dla tych co nieraz spędzili całe noce czytając lub pisząc fanfiction. Dla tych dla których świat Pottera się nigdy nie skończył.

Pokaż mimo to