rozwiń zwiń

Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach: ,

Nie będę oceniać, gdyż poddałam się po 138 stronach. Nie dałam rady. Szkolne klimaty i dylematy, chyba za stara na to jestem.

Nie będę oceniać, gdyż poddałam się po 138 stronach. Nie dałam rady. Szkolne klimaty i dylematy, chyba za stara na to jestem.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Ło matko, ledwo dałam radę. Musiałam się zmusić, żeby do końca przeczytać. Jako wytrawny czytacz romansów po prostu nie dałam rady. Nie dość, że fabuła zgubiła się na samym początku to jeszcze autorka starając się nadrobić braki robiła skoki w akcji ( dynamiczny, bez kontroli i informacji rozwój emocjonalny postaci ). Uproszczając: ja..... ty..... poznaliśmy się na imprezie..... kocham cię ponad życie i świat bez ciebie nie istnieje.
No po prostu kur*wa nie wierzę. Jestem skromną osobą ale przy tej pozycji mogę śmiało wygłosić postulat, że to nie mój poziom.

Ło matko, ledwo dałam radę. Musiałam się zmusić, żeby do końca przeczytać. Jako wytrawny czytacz romansów po prostu nie dałam rady. Nie dość, że fabuła zgubiła się na samym początku to jeszcze autorka starając się nadrobić braki robiła skoki w akcji ( dynamiczny, bez kontroli i informacji rozwój emocjonalny postaci ). Uproszczając: ja..... ty..... poznaliśmy się na...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Ja też takiego Stingera poproszę!!!

Ja też takiego Stingera poproszę!!!

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Pod koniec emocjonalne tornado

Pod koniec emocjonalne tornado

Pokaż mimo to


Na półkach:

Drugi raz w życiu zdarzyło mi się poddać przed końcem książki. Poza dobrymi scenami łóżkowymi i wyczekiwaną przeze mnie sceną z trójkątem ( zazdroszczę sama o takim czymś mażę ) po prostu nie da się tego czytać.
Więc po kulminacyjnej scenie po prostu się poddałam. Bałagan myśli i uczuć, słaba fabuła dla mnie bez ładu i składu. Daję dwójkę tylko za ten trójkąciki :)

Drugi raz w życiu zdarzyło mi się poddać przed końcem książki. Poza dobrymi scenami łóżkowymi i wyczekiwaną przeze mnie sceną z trójkątem ( zazdroszczę sama o takim czymś mażę ) po prostu nie da się tego czytać.
Więc po kulminacyjnej scenie po prostu się poddałam. Bałagan myśli i uczuć, słaba fabuła dla mnie bez ładu i składu. Daję dwójkę tylko za ten trójkąciki :)

Pokaż mimo to


Na półkach:

Zaczynam myśleć, że wszystkie książki z półki New Adults są pisane na jedno kopyto. Porównajmy tą książkę z After.
1. Grzeczna dziewczynka z dobrego domu ( o i nawet też dziewica ). JEST
2. Bad boy z problemami ( nawet też z emocjonalnymi ). JEST
3. Ważny rok w szkole ( albo ostatni w liceum albo pierwszy na studiach ). JEST
3. Obowiązkowo zakład że ktoś kogoś do łóżka zaciągnie ( no oczywiście wygrany ) JEST
4. Zakochują się w sobie do szaleństwa mimo że na początku się nienawidzili i są z dwóch różnych światów kompletnie do siebie niepasujących. JEST
5. Tajemnica o zakładzie się wydaje. JEST
6. Wielki ból rozstania po obu stronach. JEST
7. Wielki powrót a następnie dzieci i żyli długo i szczęśliwie. JEST
No i mamy opis zarówno After jak i tej książki. No może tylko otoczka inna, niemniej jednak całkiem przyjemnie się czytało i dość emocjonalnie wciąga.

Zaczynam myśleć, że wszystkie książki z półki New Adults są pisane na jedno kopyto. Porównajmy tą książkę z After.
1. Grzeczna dziewczynka z dobrego domu ( o i nawet też dziewica ). JEST
2. Bad boy z problemami ( nawet też z emocjonalnymi ). JEST
3. Ważny rok w szkole ( albo ostatni w liceum albo pierwszy na studiach ). JEST
3. Obowiązkowo zakład że ktoś kogoś do łóżka...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

No cóż, trzeba się podjąć różnych tematów ale.............
Pani Miszczuk temat rodem z SF nie specjalnie wyszedł. Oczywiście styl pisarski jak zwykle bez zarzutu ale sama fabuła mierna mimo mocnego dążenia autorki do przedstawienia ciekawie tej historii
Osobiście uważam Panią Miszczuk za jedną z najlepszych polskich pisarek więc wszystkie jej dzieła są dla mnie co najmniej dobre niestety poza tym. Ale każdy powinien przeczytać zanim oceni. Miłej lektury.

No cóż, trzeba się podjąć różnych tematów ale.............
Pani Miszczuk temat rodem z SF nie specjalnie wyszedł. Oczywiście styl pisarski jak zwykle bez zarzutu ale sama fabuła mierna mimo mocnego dążenia autorki do przedstawienia ciekawie tej historii
Osobiście uważam Panią Miszczuk za jedną z najlepszych polskich pisarek więc wszystkie jej dzieła są dla mnie co najmniej...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

No po prostu nie wierze... dawno nie miałam takiego książkobólu ( książka się skończyła a ty nadal nie możesz wyjść z fabuły i zacząć nowej ). Wczoraj do późnej nocy czytałam aby skończyć książkę. Bardzo ale to bardzo dawno nie miała tak że chciałam aby już się skończyła żeby poznać zakończenia a jednak bałam się co będzie jak już to się stanie. Ostatnie strony czytałam z bólem serca i pełna emocji. Autorka jest po prostu boska i nic innego nie mogę napisać.
Gdyby pisarka zakończyła After bez ukazywania późniejszej przyszłości Tessy i Hardina to nie mogłabym spać i tylko zastanawiałabym się jak to mogłoby się potoczyć.
A teraz z innej beczki czy istnieje taka wielka miłość??? Czy istnieje taka niepohamowana namiętność???
Czy tylko książki ją opisują a my nigdy nie będziemy jej mogli doświadczyć???
Dajcie znać jeśli Wam się to przytrafiło żebym wiedziała jaka jest prawda

No po prostu nie wierze... dawno nie miałam takiego książkobólu ( książka się skończyła a ty nadal nie możesz wyjść z fabuły i zacząć nowej ). Wczoraj do późnej nocy czytałam aby skończyć książkę. Bardzo ale to bardzo dawno nie miała tak że chciałam aby już się skończyła żeby poznać zakończenia a jednak bałam się co będzie jak już to się stanie. Ostatnie strony czytałam z...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

No i niestety.... na początku myślałam że to zwykła książka i łatwo wrzucę ją na półkę przeczytane. Nawet początkowa moja opinia dawała 6 * wydawałam się nad wyraz, zwłaszcza że na każdym kroku próbowałam porównywać powieść z Greyem.
Ale zacznijmy od początku...
Styl pisarki jest wręcz zajebisty... Autorka w narracji pierwszoplanowej doskonale wkręca Cię w klimat książki. Uczucia bohaterów stając ci się bliskie a scenariusz irytujący bo wkroczyłabyś i naprawiła sytuację prostymi decyzjami. Ale to właśnie magia powieści że nie oceniasz jej przez rzeczywistość a przez los wydarzeń, które chciałabyś aby cię spotkały,
I napiszę jako szczęśliwa mężatka.. dajcie mi tę namiętność...

No i niestety.... na początku myślałam że to zwykła książka i łatwo wrzucę ją na półkę przeczytane. Nawet początkowa moja opinia dawała 6 * wydawałam się nad wyraz, zwłaszcza że na każdym kroku próbowałam porównywać powieść z Greyem.
Ale zacznijmy od początku...
Styl pisarki jest wręcz zajebisty... Autorka w narracji pierwszoplanowej doskonale wkręca Cię w klimat książki....

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

No ledwo przebrnęłam. Masakra

No ledwo przebrnęłam. Masakra

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

No cóż, książka jak można było się spodziewać podobna do pierwszej części. Można rzec szału niema d*py nie urywa. Ale nie wiem na kogo napsioczyć na wydawcę czy na tłumacza...
Skoro podejmują się wydania pierwszej części tylko opowiadanej z innej perspektywy to niech się oryginału trzymają.
Specjalnie przed podejściem do Greya przeczytałam pierwszą część aby przypomnieć sobie dokładnie fabułę. No i co się okazuje..
Dialogi i maile są całkiem inaczej przetłumaczone, ja wiem że języka angielskiego nie można dosłownie przetłumaczyć na polski ale no proszę...
Można było zrobić kopiuj wklej z pierwszego wydania ( mam na myśli dialogi i maile ) i nie byłoby problemu. No chyba że Anastazja mówiła co innego ze swojej perspektywy a Christian słyszał co innego se swojej. Brakuje też paru scen.
Niemniej jednak uważam że warto było przeczytać aby uzupełnić niektóre niejasne sceny z pierwszej części ja np. rozmowy telefoniczne, jego wewnętrzne reakcje ( w pierwszej części opisane jedynie przez mimikę twarzy ) oraz co osobiście bardzo mnie interesowało spotkanie z Eleną gdy Ana była Georgii.
I jeszcze jedne hejt dla wydawców.. W moim wydaniu książki ( a kupiłam ją w empiku ) jakiś łoś odmieniał nazwę miasta Portland przez polskie przypadki. No litości....

No cóż, książka jak można było się spodziewać podobna do pierwszej części. Można rzec szału niema d*py nie urywa. Ale nie wiem na kogo napsioczyć na wydawcę czy na tłumacza...
Skoro podejmują się wydania pierwszej części tylko opowiadanej z innej perspektywy to niech się oryginału trzymają.
Specjalnie przed podejściem do Greya przeczytałam pierwszą część aby przypomnieć...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Nuda, nuda i jeszcze raz nuda.
Bardzo słaba książka, kompletny brak napięcia i beznadziejna akcja. Zmarnowałam czas na czytanie w nadziei że może jeszcze akcja się rozwinie.

Nuda, nuda i jeszcze raz nuda.
Bardzo słaba książka, kompletny brak napięcia i beznadziejna akcja. Zmarnowałam czas na czytanie w nadziei że może jeszcze akcja się rozwinie.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Z oporem podchodziłam do tej pozycji gdyż jakoś nie jestem przekonana do Polskich autorów.
A tu proszę jaka pozytywna niespodzianka. Naprawdę dobra książka, ciekawe postacie oraz fascynujący obraz piekła i jego obywateli. Tylko Piotruś mnie do szału doprowadzał. Dla czego Wiki się w nim kochała nie jestem w stanie pojąć a w szczególności mając pod ręką takiego diabła :)
Polecam, warto przeczytać.

Z oporem podchodziłam do tej pozycji gdyż jakoś nie jestem przekonana do Polskich autorów.
A tu proszę jaka pozytywna niespodzianka. Naprawdę dobra książka, ciekawe postacie oraz fascynujący obraz piekła i jego obywateli. Tylko Piotruś mnie do szału doprowadzał. Dla czego Wiki się w nim kochała nie jestem w stanie pojąć a w szczególności mając pod ręką takiego diabła...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Taki trochę "Zmierzch" tylko o czym innym historia i więcej paranormalnych istot. Ale czytając ma się wrażenie, że książki są podobne tylko może więcej akcji a mniej wzdychania.

Taki trochę "Zmierzch" tylko o czym innym historia i więcej paranormalnych istot. Ale czytając ma się wrażenie, że książki są podobne tylko może więcej akcji a mniej wzdychania.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Trochę kiepska ale za to dobry scenariusz na porno. No i ja też chcę taki piątek trzynastego...

Trochę kiepska ale za to dobry scenariusz na porno. No i ja też chcę taki piątek trzynastego...

Pokaż mimo to


Na półkach:

Niesamowite...
Moja wyobraźnia nie nadążała za pisarką więc wielki podziw że taka opowieść powstała w jej głowie. Po porostu fascynująca książka. Obraz miejsca jak i postaci jaki stworzyła autorka jest obłędnie fantastyczny.

Niesamowite...
Moja wyobraźnia nie nadążała za pisarką więc wielki podziw że taka opowieść powstała w jej głowie. Po porostu fascynująca książka. Obraz miejsca jak i postaci jaki stworzyła autorka jest obłędnie fantastyczny.

Pokaż mimo to


Na półkach:

No cóż... Nie wiem od czego zacząć. Może od tego, że jest to książka wulgarna. Tak, to dobry początek no i właściwie koniec. Nie za bardzo jest się o czym rozpisywać. Główni bohaterowie ( a w szczególności Ral )to idioci z poziomem inteligencji pięciolatka. Sposób prowadzenia konwersacji wskazuje, że oboje są delikatnie mówiąc mało inteligentni i nieobyci. Więc kłóci się to z rzekomym super rozwojem planety Rala ( no bo skoro " książę " jest idiotą to co można pomyśleć o zwykłych obywatelach ) . Absurdalna jest również cała fabuła, a miłość głównych bohaterów moim zdaniem to wyolbrzymiony syndrom sztokholmski. Porwana kobieta widzi pierwszy raz na oczy faceta, który brutalnie pozbawia ją bielizny i każe się jej dotykać tak aby wiedział co jej sprawia przyjemność. No i oczywiście jej to sprawia przyjemność po czy uprawiają dziki i gorący sex.Zakochują się w sobie, on ją ratuje ( przy czy trzeba dodać że akcja z ucieczką z niewoli nie buduje żadnego napięcia i jest banalna ) i zawozi na swoją planetę, tam ją wszyscy sobie oglądają ( włącznie z jej cipką ) i przechodzą przez perypetie miłosne. Koniec.
Jak dla mnie bezbrzeżna głupota.

No cóż... Nie wiem od czego zacząć. Może od tego, że jest to książka wulgarna. Tak, to dobry początek no i właściwie koniec. Nie za bardzo jest się o czym rozpisywać. Główni bohaterowie ( a w szczególności Ral )to idioci z poziomem inteligencji pięciolatka. Sposób prowadzenia konwersacji wskazuje, że oboje są delikatnie mówiąc mało inteligentni i nieobyci. Więc kłóci się to...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Brak mi słów aby napisać jakiś komentarz, nie polecam. Książka beznadziejna i kompletnie bez sensu. Zmarnowałam czas.

Brak mi słów aby napisać jakiś komentarz, nie polecam. Książka beznadziejna i kompletnie bez sensu. Zmarnowałam czas.

Pokaż mimo to


Na półkach:

"Z braku laku" że się tak wyrażę można przeczytać

"Z braku laku" że się tak wyrażę można przeczytać

Pokaż mimo to


Na półkach:

Gotowy scenariusz na całkiem niezłe porno :) Jak ktoś lubi, krótkie historyjki mocno erotyczne to zadowoli się tą książką. Dobra lektura na samotny wieczór i......

Gotowy scenariusz na całkiem niezłe porno :) Jak ktoś lubi, krótkie historyjki mocno erotyczne to zadowoli się tą książką. Dobra lektura na samotny wieczór i......

Pokaż mimo to