Opinie użytkownika
No nie, no po prostu- no nie. Tyle się naczytałem zachwytów nad tą książką- a już na początku, drzwi które nie wypuszczą cię z mieszkania jeśli nie masz monet, znokautowały mnie. Ja rozumiem świat półżywych, telekineza, magiczne eliksiry, ale te drzwi były dla mnie nie do przejścia. Całość: trochę Matrix, a trochę Scooby-Doo. Wrócę do niej za 5 lat i dam jej drugą szansę.
Pokaż mimo toPowtarzalna jak kolejny odcinek Kapitana Bomby. Załoga gwiezdnego patrolu... to znaczy najwspanialsza, kosmiczna, amerykańska armia kolejny raz ratuje kosmos od złych kosmitów, wbrew zamiarom zdradzieckiej, tchórzliwej i rzucającej kłody pod nogi (niczym chorąży Torpeda) Uni Europejskiej. W skrócie: Ameryka trafia na nową rasę złych kosmitów. Zrzuca worki z piaskiem....
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toMoja pierwsza książka tego autora. Po przeczytaniu miałem wrażenie, jakby ktoś opowiedział mi swój sen. Dziwne postaci, sytuacje, pomysły zmieszane razem. Ale nic z niczego nie wynika, bez sensownego głównego wątku i puenty. Śniącemu (piszącemu) może wydawało się to bardzo ciekawe, ale mi jako odbiorcy tak średnio. Podniosłem ocenę za pomysł z Chińczykami.
Pokaż mimo toŚrednio ciekawa powieść detektywistyczna, wrzucona w świat sf. Pomysł z transferem umysłów i wypożyczaniem ciał ciekawy, ale nie do końca logiczny.
Pokaż mimo toW mojej opinii bardzo manipuluje czytelnikiem. Przedstawia przykłady okrutnych historii z Starego Testamentu, pogróżki chorych psychicznie ludzi i inne kwiatki, i te postawy przypisuje współczesnym ludziom tylko dlatego, że nazywają się katolikami. Wszystkie dobre czyny, to skutek zdrowego rozsądku, a wszystkie złe to wina wpływu świętych ksiąg. O mały włos nie proponuje...
więcej Pokaż mimo toNie rozumiem zachwytów nad tą książką. Może przez to, że nie przeczytałem wcześniejszych tomów... może zbyt wiele obiecywałem sobie po tytule. Po pierwszych stronach szykowałem się na wielką zagadkę w stylu "Arrival". Zagłębianie bohatera w obcy świat. A dalej było trochę dramatu politycznego, wędrówka przez śniegi... nic obcego, nic mrocznego, żadnej tajemnicy.
Pokaż mimo toDla mnie bardzo ciekawa. Oprócz powtórki z bogów i herosów, których każdy kojarzy, chociażby z krzyżówek, można dowiedzieć się skąd wzięły się nazwy jak Vortumnus czy Terminus, które przewijają się w życiu codziennym. Poznajemy też historię powstania nazw niektórych gwiazdozbiorów.
Pokaż mimo to
Książka przestawia jak przez wieki z filozofii wyłania się znana nam dzisiaj fizyka, oraz jak filozofia i teorie naukowe oddziałują na siebie.
Arystoteles tworzący pierwsze równanie ruchu, Newton i Einstein zajmujący się filozofią- tego nie uczą w szkołach. Bardzo ciekawa, chociaż momentami ciężka dla osób, które na co dzień nie obracają się w terminach filozofii.
Forma reportażu- zbiór opowiadań, zespolony chronologicznie przebiegiem wojny z zombie. Początkowe 200-300 stron czyta się szybko i przyjemnie, ale brak jednego bohatera, a nawet jakiegokolwiek powiązania między coraz to nowymi osobami powoduje, że nie ma żadnego budowania napięcia. Poza kilkoma ciekawymi pomysłami, reszta to powielane opisy rozłupywania łbów zakom i w...
więcej Pokaż mimo toHistoria ciągnie się przez kolejne kryzysy, bohaterowie zmieniają się, ale wszystko jest niesamowicie jednostajne, monotonne. Nawet ostatnie strony nie zagęszczają akcji. Książka ma swoje lata i czuć to na jej stronach. Oby kolejne tomy były żwawsze.
Pokaż mimo toMoże to i powieść sensacyjna, może i komediowa, ale s-f w tym tyle, co kot napłakał... nie licząc psa. Przyjemnie się czyta. Dziwi mnie jednak, że zdobyła Hugo i nominację do Nebuli, bo podróże w czasie są tu jedynym i może ważnym dla historii - ale mocno okrojonym elementem z zagadnień s-f.
Pokaż mimo to