Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach:

Zdrowo pokręcona i perwersyjna historia, bardzo w stylu Palahniuka. Mimo to ma w sobie coś wciągającego, co nie pozwala odłożyć jej w kąt i każe poznać zakończenie. Przyłapałam się na tym, że kilkukrotnie wybuchłam śmiechem.

"Idziemy, piwo przestaje działać, a ja się dziwię, że nocne powietrze jest takie zimne."

Zdrowo pokręcona i perwersyjna historia, bardzo w stylu Palahniuka. Mimo to ma w sobie coś wciągającego, co nie pozwala odłożyć jej w kąt i każe poznać zakończenie. Przyłapałam się na tym, że kilkukrotnie wybuchłam śmiechem.

"Idziemy, piwo przestaje działać, a ja się dziwię, że nocne powietrze jest takie zimne."

Pokaż mimo to


Na półkach:

Powiem krótko. Dobrenęłam z wielkim trudem do strony 60 i zaniechałam dalszego czytania, bo większość treści wypełniają fekalia i wydzieliny organizmu. Chora narkotyczna wizja bez fabuły (zapewne taki był zamysł autora).

Powiem krótko. Dobrenęłam z wielkim trudem do strony 60 i zaniechałam dalszego czytania, bo większość treści wypełniają fekalia i wydzieliny organizmu. Chora narkotyczna wizja bez fabuły (zapewne taki był zamysł autora).

Pokaż mimo to


Na półkach:

"Historia, która się między nami działa, nie miała końca, wpadała tylko co chwila w nową dziurę, a potem w kolejną, gdzie następował jej dalszy ciąg".

"Historia, która się między nami działa, nie miała końca, wpadała tylko co chwila w nową dziurę, a potem w kolejną, gdzie następował jej dalszy ciąg".

Pokaż mimo to


Na półkach:

"Bo to,czego nie rozumiesz,nie daje ci spokoju.Swedzi,bo wiesz,ze gdybys sie z tym skonfrontowal,mogloby cie to zmienic."


"Nie wiem,co to takiego,ale kiedy on jest w poblizu,Kaj zdaje sie rozpadac na tysiac kawaleczkow.Nie moze zniesc tego,co w niej porusza."


"Nigdy nic nie jest tak,jak sobie czlowiek wyobrazal.Pomysl sobie jakies zyczenie-mozesz byc pewny,ze nigdy sie nie spelni.A jesli mimo wszystko ci sie spelni,to nie tak,jak sobie to wymysliles.Ani troche."

"Najgorsze wspomnienia zawsze pamiętam najwyraźniej. Mogę je zrekonstruować krok po kroku, sekunda po sekundzie. Żeby się nimi zadręczać? Jasne. Torturuje się nimi. Nigdy nie robię dwa razy tego samego błędu. Popełniam wyłącznie nowe."

"cCzasami człowiek próbuje naprawić swoje przewinienia poprzez nieobecność."

"Bo to,czego nie rozumiesz,nie daje ci spokoju.Swedzi,bo wiesz,ze gdybys sie z tym skonfrontowal,mogloby cie to zmienic."


"Nie wiem,co to takiego,ale kiedy on jest w poblizu,Kaj zdaje sie rozpadac na tysiac kawaleczkow.Nie moze zniesc tego,co w niej porusza."


"Nigdy nic nie jest tak,jak sobie czlowiek wyobrazal.Pomysl sobie jakies zyczenie-mozesz byc pewny,ze nigdy sie...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

"Nie ma we mnie nic oryginalnego. Jestem zbiorowym dziełem wszystkich, których w życiu poznałam".

“ Niezależnie od tego, jak będziesz uważna, odniesiesz wrażenie, że coś przegapiłaś, jakoś podskórnie poczujesz, że coś zostało przeoczone. Poczujesz żal, że umknęły chwile, którym należało poświęcić więcej uwagi.
Cóż, przyzwyczaj się do tego uczucia. Kiedyś tak spojrzysz na całe swoje życie. ”

"Nie ma we mnie nic oryginalnego. Jestem zbiorowym dziełem wszystkich, których w życiu poznałam".

“ Niezależnie od tego, jak będziesz uważna, odniesiesz wrażenie, że coś przegapiłaś, jakoś podskórnie poczujesz, że coś zostało przeoczone. Poczujesz żal, że umknęły chwile, którym należało poświęcić więcej uwagi.
Cóż, przyzwyczaj się do tego uczucia. Kiedyś tak spojrzysz na...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Kupiłam książkę zachęcona opisem "bestseller wszech czasów". Może z tego powodu liczyłam na coś wyjątkowego. Niestety nie wciągnęla mnie ani nie zachwyciła. Ot kolejna przeczytana książka.

Kupiłam książkę zachęcona opisem "bestseller wszech czasów". Może z tego powodu liczyłam na coś wyjątkowego. Niestety nie wciągnęla mnie ani nie zachwyciła. Ot kolejna przeczytana książka.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Niczym szczególnym nie przyciąga, jest nieco przydługa, a momentami wręcz irytująca. Możliwe, że nie przepadam za fabułami tego typu (jak dla mnie jest to wielowątkowy, wręcz "telenowelowy" romans). Zaczęłam lekturę od trzeciej części i raczej na niej poprzestanę. Edit: Dodaje gwiazdkę za postać Hortense, jej odważny styl życia i pewność siebie.

Niczym szczególnym nie przyciąga, jest nieco przydługa, a momentami wręcz irytująca. Możliwe, że nie przepadam za fabułami tego typu (jak dla mnie jest to wielowątkowy, wręcz "telenowelowy" romans). Zaczęłam lekturę od trzeciej części i raczej na niej poprzestanę. Edit: Dodaje gwiazdkę za postać Hortense, jej odważny styl życia i pewność siebie.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Drvenakr stwarza niesamowity klimat już od pierwszych chwil, kiedy czytelnik poznaje tę makabryczną, dość chaotyczną, a jednak spójną historię.

"Nie rozumie, co się dzieje. Ma wrażenie, że czas płynie w niewłaściwym tempie. Rytm wydaje się nieprzewidywalny, a pauzy wypadają w złych miejscach. Ciągle gubi takty i goni z tyłu, niezręcznie i niepewnie. Przeczuwał, że tak to sie może skończyć. Jeśli ktoś nie trzyma własnego życia w garści, to wszystko wymyka mu się z palców i zostaje z pustymi rękami".

"Jesteśmy jak gwiazdozbiór, a zmiany w konstelacjach zawsze prowadzą do chaosu".

Drvenakr stwarza niesamowity klimat już od pierwszych chwil, kiedy czytelnik poznaje tę makabryczną, dość chaotyczną, a jednak spójną historię.

"Nie rozumie, co się dzieje. Ma wrażenie, że czas płynie w niewłaściwym tempie. Rytm wydaje się nieprzewidywalny, a pauzy wypadają w złych miejscach. Ciągle gubi takty i goni z tyłu, niezręcznie i niepewnie. Przeczuwał, że tak to...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Nie mogłam pogodzić się z wyborami głównej bohaterki, które stopniowo były coraz bardziej irracjonalne. Nie potrafiła podjąć ostatecznej decyzji, co doprowadziło do tragedii... Rodzice oczywiście również ponoszą winę, począwszy od przesadnego wtrącania się w sprawy córki, po zobojętnienie (bądź jego pozory).

Nie mogłam pogodzić się z wyborami głównej bohaterki, które stopniowo były coraz bardziej irracjonalne. Nie potrafiła podjąć ostatecznej decyzji, co doprowadziło do tragedii... Rodzice oczywiście również ponoszą winę, począwszy od przesadnego wtrącania się w sprawy córki, po zobojętnienie (bądź jego pozory).

Pokaż mimo to


Na półkach:

"Jakżeż ciągnie nas do światła, jak bardzo pragniemy też, żeby otoczyły nas cienie. Pragnienie harmonii nie przeszkadza nam w ciemnym zakątku duszy tęsknić za chaosem. Nie chcemy jednak przesadzać, nie zamierzamy przecież zamieniać się w barbarzyńców. Stajemy się nimi, kiedy tylko nasz świat wymyka się spod kontroli. W każdym momencie od chaosu dzieli nas nie więcej niż mgnienie oka." Już na samym początku zostałam zaintrygowana. Z biegiem akcji moje zainteresowanie i ciekawość, kim jest Podróżnik wzrastały. Dziwi mnie, dlaczego jeszcze nikt nie wpadł na pomysł nakręcenia filmu na podstawie ksiązki.

"Jakżeż ciągnie nas do światła, jak bardzo pragniemy też, żeby otoczyły nas cienie. Pragnienie harmonii nie przeszkadza nam w ciemnym zakątku duszy tęsknić za chaosem. Nie chcemy jednak przesadzać, nie zamierzamy przecież zamieniać się w barbarzyńców. Stajemy się nimi, kiedy tylko nasz świat wymyka się spod kontroli. W każdym momencie od chaosu dzieli nas nie więcej niż...

więcej Pokaż mimo to