-
ArtykułyKsiążka na Dzień Matki. Sprawdź propozycje wydawnictwa Czwarta StronaLubimyCzytać1
-
ArtykułyBabcie z fińskiej dzielnicy nadchodzą. Przeczytaj najnowszą książkę Marty Kisiel!LubimyCzytać1
-
ArtykułyPortret toksycznego związku w ostatnich dniach NRD. Międzynarodowy Booker dla niemieckiej pisarkiKonrad Wrzesiński10
-
ArtykułyKsiążka: najlepszy prezent na Dzień Matki. Przegląd ofertLubimyCzytać8
Biblioteczka
2015-07-03
2015-07-03
2012-11-18
2013-01-29
2013-04-10
2013-04-29
2013-02-18
Lubię książki, które składają się z wielu krótkich opowiadań, ale tu nie znalazłam żadnego, które utkwiłoby mi w pamięci. Nie podobał mi się sposób prowadzenia narracji - jest w niej coś naiwnego. Poszczególne historie, zamiast zatrzymać i zmusić do refleksji na temat wierności i sensu małżeństwa, wywołują tylko pewien niesmak. Kojarzyły mi się z tanimi fantazjami erotycznymi, spisanymi byle jak na kartce w pociągu.
Brakowało mi polotu i lekkości prowadzenia fabuły.
Lubię książki, które składają się z wielu krótkich opowiadań, ale tu nie znalazłam żadnego, które utkwiłoby mi w pamięci. Nie podobał mi się sposób prowadzenia narracji - jest w niej coś naiwnego. Poszczególne historie, zamiast zatrzymać i zmusić do refleksji na temat wierności i sensu małżeństwa, wywołują tylko pewien niesmak. Kojarzyły mi się z tanimi fantazjami...
więcej mniej Pokaż mimo to2012-10-29
Książka jest zbiorem opowiadań, mających na celu ukazanie w humorystyczny sposób typowego Bułgara. Tytułowy Baj Ganiu przedstawiony jest jako chciwy, bezpośredni, niewychowany (jego kulturą jest brak kultury) wyrusza w podróż po Europie w celach zarobkowych. Propaguje na Zachodzie znak rozpoznawczy Bułgarii - olejek różany. Baj Ganiu nie jest otwarty na poznawanie nowych ludzi i kultury - w każdym zakątku szuka swych rodaków. Często ucieka się do korupcji. O jego perypetiach dowiadujemy się podczas rozmowy kilku znajomych - po kolei opowiadają sobie oni nawzajem, w jakich okolicznościach spotkali się z tytułowym bohaterem. W książce poruszony jest motyw poczucia kulturowej odrębności Bułgarii od Zachodu (spowodowane niewolą turecką, islamizacją). Jest to wędrówka Bułgara po Europie w poszukiwaniu tożsamości. Następuje konfrontacja tego, co bułgarskie z innymi krajami słowiańskimi i zachodnimi.
Opowiastki te ciągną się mniej więcej do połowy książki - druga połowa dotyczy działań politycznych głównego bohatera już po powrocie do ojczyzny. Baj Ganiu odstępuje tu od wszelkich zasad moralnych - wszystko, co robi, opiera się na łapówkach, korupcji i kłamstwach.
Książka jest zbiorem opowiadań, mających na celu ukazanie w humorystyczny sposób typowego Bułgara. Tytułowy Baj Ganiu przedstawiony jest jako chciwy, bezpośredni, niewychowany (jego kulturą jest brak kultury) wyrusza w podróż po Europie w celach zarobkowych. Propaguje na Zachodzie znak rozpoznawczy Bułgarii - olejek różany. Baj Ganiu nie jest otwarty na poznawanie nowych...
więcej mniej Pokaż mimo to2013-01-02
Książkę czyta się bardzo szybko - jest napisana w formie zeznań różnych osób zamieszanych w wydarzenia związane z sułtanem Dżemem. Każda z tych postaci operuje własnym, właściwej swojej pozycji społecznej, językiem, słownictwem, charakterystycznym spojrzeniem na sprawę.
Cała powieść pisana jest w formie retrospekcji - już z pierwszego świadectwa czytelnik dowiaduje się zakończenia.
Książkę czyta się bardzo szybko - jest napisana w formie zeznań różnych osób zamieszanych w wydarzenia związane z sułtanem Dżemem. Każda z tych postaci operuje własnym, właściwej swojej pozycji społecznej, językiem, słownictwem, charakterystycznym spojrzeniem na sprawę.
Cała powieść pisana jest w formie retrospekcji - już z pierwszego świadectwa czytelnik dowiaduje się...
2012-12-31
2012-11-06
2012-11-06
2012-10-18
Miałam przy tej książce sporo chwil zawahania, nieco trudności interpretacyjnych - prawdę mówiąc, zmagam się już z nimi trzeci dzień. Z racji tego, iż jest to powieść postmodernistyczna, moje przemyślenia mogą nie mieć najmniejszego sensu - być może autor po prostu sam sobie wyznaczył granice literatury, nie do końca zrozumiałe dla odbiorców. Jest to jakby zlepek różnych przypadkowych, krótkich opowiadań - często przekraczających tzw. "granice dobrego smaku". Składa się z początków. Jest to nowatorskie podejście do literatury, mnie jednak brakowało jakiegoś punktu zaczepienia.
Znalazło się w niej również kilka znaczeń, których nie udało mi się rozgryźć.
Zdecydowanie polecam tym, którzy poszukują czegoś innego i nie należą do czytelników oczekujących od pisarza, by prowadził ich za rękę od początku do końca.
Miałam przy tej książce sporo chwil zawahania, nieco trudności interpretacyjnych - prawdę mówiąc, zmagam się już z nimi trzeci dzień. Z racji tego, iż jest to powieść postmodernistyczna, moje przemyślenia mogą nie mieć najmniejszego sensu - być może autor po prostu sam sobie wyznaczył granice literatury, nie do końca zrozumiałe dla odbiorców. Jest to jakby zlepek różnych...
więcej mniej Pokaż mimo to
Dla mnie jest to absolutny hit i arcydzieło. Dramat napisany lekko i z humorem, a równocześnie do bólu prawdziwy. Można się w nim doszukać sytuacji dobrze znanych z dnia powszedniego każdemu z nas. Polecam.
Dla mnie jest to absolutny hit i arcydzieło. Dramat napisany lekko i z humorem, a równocześnie do bólu prawdziwy. Można się w nim doszukać sytuacji dobrze znanych z dnia powszedniego każdemu z nas. Polecam.
Pokaż mimo to