Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Chciałabym, żeby ktoś do mnie tak pisał albo chociaż mówił. Chciałabym takiej otwartości w wyrażaniu emocji. Chciałabym takiego zawoalowanego romantyzmy i ukrytej nuty erotyzmu w rozmowie. Chciałabym ciągle czytać takie listy - nawet cudze. Piękna historia miłosna, nie wiem, czy nie najpiękniejsza, o której ostatnio słyszałam. Może nie do końca spełniona, ale cały czas pełna napięcia i emocji.

Chciałabym, żeby ktoś do mnie tak pisał albo chociaż mówił. Chciałabym takiej otwartości w wyrażaniu emocji. Chciałabym takiego zawoalowanego romantyzmy i ukrytej nuty erotyzmu w rozmowie. Chciałabym ciągle czytać takie listy - nawet cudze. Piękna historia miłosna, nie wiem, czy nie najpiękniejsza, o której ostatnio słyszałam. Może nie do końca spełniona, ale cały czas...

Lekka książka, lekki język i lekka historia - idealne składniki na odmóżdżającą pozycje na leniwe popołudnia.
Uwielbiam Włochy, więc akcja rozgrywająca się w Rzymie i przepięknych okolicach przyciągnęła mnie do tej powieści jak magnes. Poznałam kilkanaście ciekawych zakątków wiecznego miasta, które bardziej zobrazowały mi codzienne życie głównych bohaterów.
Ale historia taka... typowo włoska. Miłosna, czasami aż do przesady lukrowana.
Chociaż zakończenie fajne, ciekawe i nieoklepane.

Lekka książka, lekki język i lekka historia - idealne składniki na odmóżdżającą pozycje na leniwe popołudnia.
Uwielbiam Włochy, więc akcja rozgrywająca się w Rzymie i przepięknych okolicach przyciągnęła mnie do tej powieści jak magnes. Poznałam kilkanaście ciekawych zakątków wiecznego miasta, które bardziej zobrazowały mi codzienne życie głównych bohaterów.
Ale historia...

Sceptycznie podchodziłam to tej książki. Wydawała mi się niedorzeczna,oderwana od rzeczywistości i napompowana poradami, które mogą jedynie zaszkodzić młodym blogerom, serio! Ale jak się wgłębiałam w jej treść, stwierdziłam, że większość tych porad ma jakiś sens. Racjonalnie wykorzystane mogą pomóc niejednemu blogerowi, który myśli o komercjalizacji bloga.
Doszłam do wniosku, że żaden bloger tak dosadnie nie opisałby całego tego procederu, bo większość schowałaby porady i nie podzieliłaby się nimi.
Uważam tę książkę za duży sukces. Mam nadzieję jedynie, że komuś przyda się, by rozwinąć bloga.

Sceptycznie podchodziłam to tej książki. Wydawała mi się niedorzeczna,oderwana od rzeczywistości i napompowana poradami, które mogą jedynie zaszkodzić młodym blogerom, serio! Ale jak się wgłębiałam w jej treść, stwierdziłam, że większość tych porad ma jakiś sens. Racjonalnie wykorzystane mogą pomóc niejednemu blogerowi, który myśli o komercjalizacji bloga.
Doszłam do...

Książka szumnie nazwana fenomenem. Z pogłosek słyszałam, że wybitna, że arcydzieło, że zmienia ludzkie życie, że pokazuje prawdę.
Czyżby?

Zabrałam się za czytanie tej książki dosyć dawno i wstyd się przyznać, ale czytałam ją w ratach.
Na początku ok, może być, ale jakoś się wlecze wszystko. Włochy opisane tak, jakby były tylko językiem i makaronem.
Później Indie i odkrycie duchowe, przemiana, czas kontemplacji. Już trochę lepiej, mimo że prawie cały czas jesteśmy z bohaterką w Aśramie, dzieje się dużo więcej.
I na koniec Bali. No tu już mogę dać plusa, ale małego. Fajnie zbudowana historia na Bali, więcej ludzi, więcej życiowych problemów i już najmniej wspominania swojego minionego życia w Ameryce.
No i przede wszystkim tu narodziła się miłość, a dla takiej romantyczki jak ja - to jest w życiu największy jego sens.

Książka typowo kobieca, bo nie jestem przekonana, czy jakikolwiek mężczyzna to zrozumie. Chociaż może...

I nadal nie rozumiem fenomenu tej pozycji.
Przeczytałam, to wiem.

Książka szumnie nazwana fenomenem. Z pogłosek słyszałam, że wybitna, że arcydzieło, że zmienia ludzkie życie, że pokazuje prawdę.
Czyżby?

Zabrałam się za czytanie tej książki dosyć dawno i wstyd się przyznać, ale czytałam ją w ratach.
Na początku ok, może być, ale jakoś się wlecze wszystko. Włochy opisane tak, jakby były tylko językiem i makaronem.
Później Indie i...

Książki Katarzyny Grocholi od zawsze kojarzyły mi się z lekkimi powieściami, które są przyjemne do czytania dla każdego, niezależnie od płci czy wieku.
Bardzo ciekawie poprowadzona narracja wprowadza nas w pewnego rodzaju pamiętnikowy charakter, który przybliża nam losy głównej bohaterki.

Nie potrafię źle oceniać książek. Dlatego uważam, że jest to pozycja, którą warto przeczytać, bo jest lekka i przyjemna, jednocześnie wnosi do naszego życia jakąś radość i optymizm, nawet wtedy, gdy nie wszystko nam wychodzi.

Idealna pozycja na wakacje.

Książki Katarzyny Grocholi od zawsze kojarzyły mi się z lekkimi powieściami, które są przyjemne do czytania dla każdego, niezależnie od płci czy wieku.
Bardzo ciekawie poprowadzona narracja wprowadza nas w pewnego rodzaju pamiętnikowy charakter, który przybliża nam losy głównej bohaterki.

Nie potrafię źle oceniać książek. Dlatego uważam, że jest to pozycja, którą warto...

Chyba nie potrafię źle oceniać książek. Mogłabym przyczepić się do miliona rzeczy, ale fabuła była tak ciekawa, że chyba wybaczę większość błędów.

Przede wszystkim nie podobała mi się składnia. Strasznie dziwny szyk zdań, jakieś dziwaczne zwroty, które rzadko występują w języku polskim. Przez to czytało się zdecydowanie wolniej.

Ale książka mimo wszystko porwała mnie w niesamowitą historię Daniela Daniella, co stronę przybliżając mi rozwiązanie zagadki, która nie była przewidywalna! To, co wydarzyło się na ostatnich 50stronach parokrotnie wprowadzało mnie w przyśpieszony puls w oczekiwaniu na najgorsze.

Chyba będę do niej wracać.

Chyba nie potrafię źle oceniać książek. Mogłabym przyczepić się do miliona rzeczy, ale fabuła była tak ciekawa, że chyba wybaczę większość błędów.

Przede wszystkim nie podobała mi się składnia. Strasznie dziwny szyk zdań, jakieś dziwaczne zwroty, które rzadko występują w języku polskim. Przez to czytało się zdecydowanie wolniej.

Ale książka mimo wszystko porwała mnie w...