rozwiń zwiń

Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach: ,

Rewelacyjna!
Chociaż całym sercem jestem przy rozpaczy Brit i Turka nad zmarłym synkiem, jednocześnie nie mogę zaakceptować ich nienawiści do Ruth, ich przeszłości i uprzedzeń...
Dawno żadna powieść nie pozostawiła mnie w takim rozdarciu. Po której ze stron opowiedziałabym się w ostatecznym procesie?
Serdecznie polecam!

Rewelacyjna!
Chociaż całym sercem jestem przy rozpaczy Brit i Turka nad zmarłym synkiem, jednocześnie nie mogę zaakceptować ich nienawiści do Ruth, ich przeszłości i uprzedzeń...
Dawno żadna powieść nie pozostawiła mnie w takim rozdarciu. Po której ze stron opowiedziałabym się w ostatecznym procesie?
Serdecznie polecam!

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Wstrząsająca!
Młody, zdolny chłopak, mógł zostać naprawdę kimś, a los rzucił go do łódzkiego getta, by walczyć o każdą zupę i o każdy przydział brukwi za 15 rm... Jak bardzo można być głodnym?!
Polecam, serdecznie polecam. Nie mogę się otrząsnąć. Tak mi żal Dawida!

Wstrząsająca!
Młody, zdolny chłopak, mógł zostać naprawdę kimś, a los rzucił go do łódzkiego getta, by walczyć o każdą zupę i o każdy przydział brukwi za 15 rm... Jak bardzo można być głodnym?!
Polecam, serdecznie polecam. Nie mogę się otrząsnąć. Tak mi żal Dawida!

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Każda strona to historia innego zwierzęcia. Niektóre z nich były domowymi pupilami, inne dziko żyjącymi stworzeniami. Łączy ich to, że zostały poznane i pokochane przez szerszy krąg społeczności. Do mnie trafia zwłaszcza Hachiko i Canelo.

Piękne ilustracje!

Każda strona to historia innego zwierzęcia. Niektóre z nich były domowymi pupilami, inne dziko żyjącymi stworzeniami. Łączy ich to, że zostały poznane i pokochane przez szerszy krąg społeczności. Do mnie trafia zwłaszcza Hachiko i Canelo.

Piękne ilustracje!

Pokaż mimo to


Na półkach:

Historia poszukiwania własnej, młodzieńczej tożsamości przez pryzmat ojca. Książka ciekawa i wciągająca. Razem z Krzysztofem próbowałam zrozumieć motywy jego postępowania z klasą i dziewczynami, co udało się dopiero wtedy, gdy poznałam razem z nim przeszłość i motywy działalności ojca. Polecam!

Historia poszukiwania własnej, młodzieńczej tożsamości przez pryzmat ojca. Książka ciekawa i wciągająca. Razem z Krzysztofem próbowałam zrozumieć motywy jego postępowania z klasą i dziewczynami, co udało się dopiero wtedy, gdy poznałam razem z nim przeszłość i motywy działalności ojca. Polecam!

Pokaż mimo to


Na półkach:

Historia bardzo naiwna i prosta, a jednocześnie bardzo ciepła! Polubiłam nie tylko kundelka Ziyo, ale i bohaterów ludzkich, tak bardzo poszukujących i pragnących miłości. Książka w klimacie świątecznym, bardzo lekka i przyjemna, choć i wzruszająca w momentach choroby psiaka... Polecam wszystkim miłośnikom literatury kobiecej, zwłaszcza wielbicielom Bailey'a z "Był sobie pies".

Historia bardzo naiwna i prosta, a jednocześnie bardzo ciepła! Polubiłam nie tylko kundelka Ziyo, ale i bohaterów ludzkich, tak bardzo poszukujących i pragnących miłości. Książka w klimacie świątecznym, bardzo lekka i przyjemna, choć i wzruszająca w momentach choroby psiaka... Polecam wszystkim miłośnikom literatury kobiecej, zwłaszcza wielbicielom Bailey'a z "Był...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Niestety, oprócz kilku uśmiechów książka nie wzbudziła we mnie wielu emocji. Wiele innych pozycji bardziej powoduje, że parskam śmiechem, albo śmieję się na głos, nie potrafiąc się opanować. Historia lekka i przyjemna, ale nic ponadto.

Niestety, oprócz kilku uśmiechów książka nie wzbudziła we mnie wielu emocji. Wiele innych pozycji bardziej powoduje, że parskam śmiechem, albo śmieję się na głos, nie potrafiąc się opanować. Historia lekka i przyjemna, ale nic ponadto.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Książką "Hopeless" byłam zawiedziona, długo więc zwlekałam z jakimikolwiek innymi powieściami Coleen Hoover. Opis "Too Late" przekonał mnie, żeby dać jej kolejną szansę. Tym razem się nie zawiodłam!

Uwielbiam to, że w tej historii nie ma postaci stuprocentowo złej. Tylko Luke jest nudny w swojej dobroci, ponieważ Sloan jest skomplikowana, a jej relacje z Asą i Lukiem nie są jednoznaczne. Moją ulubioną postacią jest zdecydowanie Asa i jestem niezmiernie wdzięczna autorce za to, że nie uczyniła z niego klasycznego czarnego charakteru. Asa jest niezrównoważony, chory psychicznie i obłąkany z miłości do Sloan, ale to jednak jego wciąż szkoda mi najbardziej.

Autorka zamieściła w książce kilka epilogów. Początkowo nie byłam przekonana do ciągnięcia na siłę opowieści, która mogła zakończyć się w momencie 2/3 objętości powieści, której fabuła została już zamknięta. Okazało się jednak, że dodatkowe rozdziały odkryły przede mną więcej przemyśleń, uczuć i skomplikowanego charakteru Asy, który przede wszystkim pragnął być kochany.

Polecam "Too Late". Książka pozostawia w czytelniku pustkę i żal, że wszystko potoczyło się tak, jak się potoczyło. Dokładnie tego oczekuje się od powieści - by przejechał po nas walec emocji, z których trudno się otrząsnąć z momentem odłożenia książki. Serdecznie polecam.

Książką "Hopeless" byłam zawiedziona, długo więc zwlekałam z jakimikolwiek innymi powieściami Coleen Hoover. Opis "Too Late" przekonał mnie, żeby dać jej kolejną szansę. Tym razem się nie zawiodłam!

Uwielbiam to, że w tej historii nie ma postaci stuprocentowo złej. Tylko Luke jest nudny w swojej dobroci, ponieważ Sloan jest skomplikowana, a jej relacje z Asą i Lukiem nie...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Chociaż Kostusia jest superbohaterką, to zawsze Sewera szkoda mi najbardziej... Dawniej wylałam nad tą książką morze łez, spojrzenie na historię Kostusi i Sewera świeżym okiem pozwoliło mi na nowo odnaleźć piękno tej trudnej miłości. Serdecznie polecam.

Chociaż Kostusia jest superbohaterką, to zawsze Sewera szkoda mi najbardziej... Dawniej wylałam nad tą książką morze łez, spojrzenie na historię Kostusi i Sewera świeżym okiem pozwoliło mi na nowo odnaleźć piękno tej trudnej miłości. Serdecznie polecam.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Niesamowita powieść. Niesie w sobie ogromny ładunek emocjonalny, który zostaje w czytelniku na bardzo długi czas po zakończeniu lektury.

Dużym plusem historii jest rozpoczęcie jej przed wojną, gdy możemy poznać młodego Franza w Austrii oraz nastoletnią Milenę na Słowacji. Bardzo podoba mi się, że motywy i działania bohaterów są ściśle powiązane z ich charakterem, przeszłością, sytuacją rodzinną.

Oprócz głównego wątku - miłości SS-mana do Żydówki - pojawia się wiele wątków pobocznych, które bardzo ubogacają powieść. Takim motywem jest życie i śmierć chłopca z Zespołem Downa w nazistowskich Niemczech. Ten wątek bardzo mną wstrząsnął i zachęcił do dalszych poszukiwań na ten temat. Poznajemy ponadto Elfriede, wyznawczynię Świadków Jehowy, silnego chłopaka z sosnowieckiego getta, który trafił do Sonderkommando, okrutnych kapo i wspaniałych przyjaciół, takich jak doktor Wanda. Chociaż codzienność obozu koncentracyjnego znamy z książek i filmów, te historie pojedynczych jednostek ludzkich pomagają nam zagłębić się w jego funkcjonowanie na niespotykanej dotąd płaszczyźnie.

Ta książka zostaje w człowieku na długo. Bardzo zżywamy się z bohaterami (mimo nieustającej groźby śmierci), razem z nimi przeżywamy piekło Auschwitz. Nie do pomyślenia jest, że to ludzie ludziom zgotowali ten los.

Nigdy więcej wojny.

Niesamowita powieść. Niesie w sobie ogromny ładunek emocjonalny, który zostaje w czytelniku na bardzo długi czas po zakończeniu lektury.

Dużym plusem historii jest rozpoczęcie jej przed wojną, gdy możemy poznać młodego Franza w Austrii oraz nastoletnią Milenę na Słowacji. Bardzo podoba mi się, że motywy i działania bohaterów są ściśle powiązane z ich charakterem,...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Historia pełna tragedii, a jednocześnie niosąca nadzieję. Mimo wszystkich przeciwności miłość Lalego i Gity przetrwała na całe życie.

Bardzo wiele książek napisano o Holocauście. Ta dodaje bardzo ważną perspektywę - osób, które robiły wszystko, aby przeżyć, nawet za cenę współpracy z oprawcami. A mimo wszystko odznaczali się niezwykłą dozą człowieczeństwa i dobroci.

Powieść czyta się jednym tchem. Język jest prosty, a jednocześnie przejmujący w bestialstwie opisywanych wydarzeń. Miłość dwójki bohaterów jest iskierką nadziei, która utrzymuje czytelnika w ciągłym poczucia zagrożenia, ale i nadziei, że wszystko skończy się dobrze.

Serdecznie polecam.

Historia pełna tragedii, a jednocześnie niosąca nadzieję. Mimo wszystkich przeciwności miłość Lalego i Gity przetrwała na całe życie.

Bardzo wiele książek napisano o Holocauście. Ta dodaje bardzo ważną perspektywę - osób, które robiły wszystko, aby przeżyć, nawet za cenę współpracy z oprawcami. A mimo wszystko odznaczali się niezwykłą dozą człowieczeństwa i...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

O dziwo, część drugą czytało mi się lepiej niż pierwszą. Sceny seksu nie są już na centralnym miejscu - są jedynie naszkicowane, a nie wulgarne. Dużym plusem jest odejście od podwójnej narracji tych samych wydarzeń. Najważniejszą zaletą jest natomiast to, że przebieg akcji jest spowolniony, a pomiędzy sensacyjnymi wydarzeniami znajdują się momenty przestoju, w których możemy bliżej poznać relacje między głównymi bohaterami i rozwój ich uczucia. O dziwo, nauczyli się ze sobą rozmawiać, nie musimy więc już się irytować ich ciągłymi niedomówieniami.
Historia Kaliny i Nathana kończy się dość cukierkowo, ale przyjemnie. Mimo skumulowania wszystkich dramatów, które w życiu przypadłyby stu osobom, a nie dwóm, jestem w stanie uwierzyć w samą miłość, która mogła ich połączyć.

O dziwo, część drugą czytało mi się lepiej niż pierwszą. Sceny seksu nie są już na centralnym miejscu - są jedynie naszkicowane, a nie wulgarne. Dużym plusem jest odejście od podwójnej narracji tych samych wydarzeń. Najważniejszą zaletą jest natomiast to, że przebieg akcji jest spowolniony, a pomiędzy sensacyjnymi wydarzeniami znajdują się momenty przestoju, w których...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

O ile sam pomysł na fabułę jest niezwykły i intrygujący, rozwój akcji bardzo mnie rozczarował. Spodziewałam się, że w historycznym świecie dojdzie do czegoś więcej, niż tylko wielu scen seksu. Okładka obiecywała, że Kostek złamie konwenanse, liczyłam więc na rozwój i ujawnienie związku. Zakończenie rozczarowało mnie jeszcze bardziej. Mimo, że jest otwarte i delikatnie sugeruje, że młody lekarz to Kostek, zabrakło mi pierwszego spotkania po przebudzeniu oraz nawiązania relacji w aktualnej rzeczywistości.

Plusem powieści jest realistyczny opis XIX wieku, z podkreśleniem cech i wad, które najbardziej dokuczyłyby człowiekowi współczesnemu.

Zaangażowałam się w relację Klary i Kostka, więc tym większe było moje rozczarowanie zakończeniem. Zabrakło mi punktu kulminacyjnego, na przykład zbuntowania się Kostka przeciw rodzinie i wyższej sferze.

O ile sam pomysł na fabułę jest niezwykły i intrygujący, rozwój akcji bardzo mnie rozczarował. Spodziewałam się, że w historycznym świecie dojdzie do czegoś więcej, niż tylko wielu scen seksu. Okładka obiecywała, że Kostek złamie konwenanse, liczyłam więc na rozwój i ujawnienie związku. Zakończenie rozczarowało mnie jeszcze bardziej. Mimo, że jest otwarte i delikatnie...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Logan jest wspaniały. Gdzie mogę dostać jednego? ;)

Logan jest wspaniały. Gdzie mogę dostać jednego? ;)

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Wstrząsająca historia maltretowanej dziewczynki, która wbrew wszelkim przeciwnościom wyzwoliła się z przemocy rodziny i twardo dążyła do osiągnięcia swoich celów. Przebieg procesu, który znajduje się w epilogu, doskonale podsumowuje całość krzywd, których doznała Constance, oraz pokazuje, jak okrutną kobietą była jej matka.

Polecam. Książkę czyta się jednym tchem.

Wstrząsająca historia maltretowanej dziewczynki, która wbrew wszelkim przeciwnościom wyzwoliła się z przemocy rodziny i twardo dążyła do osiągnięcia swoich celów. Przebieg procesu, który znajduje się w epilogu, doskonale podsumowuje całość krzywd, których doznała Constance, oraz pokazuje, jak okrutną kobietą była jej matka.

Polecam. Książkę czyta się jednym tchem.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Jedna z moich ukochanych książek dzieciństwa. Tak jak Ania Shirley przekonała mnie, jak cudownie jest marzyć i wyobrażać sobie coś, tak Pollyanna Whittier nauczyła mnie dostrzegać pozytywne strony tam, gdzie inni widzą jedynie powód do marudzenia, niezadowolenia i toksycznych relacji. Książka niezwykle zabawna, przy której można parsknąć śmiechem, co nierzadko się zdarza. Polecam nie tylko ze względu na sentyment z dzieciństwa - przeczytana w dorosłości pozwala inaczej, radośniej spojrzeć na świat.

Wspaniała!

Jedna z moich ukochanych książek dzieciństwa. Tak jak Ania Shirley przekonała mnie, jak cudownie jest marzyć i wyobrażać sobie coś, tak Pollyanna Whittier nauczyła mnie dostrzegać pozytywne strony tam, gdzie inni widzą jedynie powód do marudzenia, niezadowolenia i toksycznych relacji. Książka niezwykle zabawna, przy której można parsknąć śmiechem, co nierzadko się zdarza....

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Doskonałe portrety psychologiczne wszystkich bohaterek! Uwielbiam, jak bardzo obraz jedynego męskiego bohatera wygląda w oczach każdej z nich. Powolna akcja w samym finale kończy się twistem, od którego nie mogłam się oderwać.

Serdecznie polecam!

Doskonałe portrety psychologiczne wszystkich bohaterek! Uwielbiam, jak bardzo obraz jedynego męskiego bohatera wygląda w oczach każdej z nich. Powolna akcja w samym finale kończy się twistem, od którego nie mogłam się oderwać.

Serdecznie polecam!

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

W tej książce nie spodobało mi się nic. Ba! Wręcz znienawidziłam jej bohaterów. O ile sam pomysł na książkę był bardzo interesujący, o tyle bohaterowie już tacy nie są. W żaden sposób nie mogę polubić Laury, gdyż uosabia wszystko, co głupie i płytkie: alkoholizm, głupotę, wulgarność, zamiłowanie do sztucznej twarzy, nieustanne zwracanie uwagi na wygląd i wymieniane poszczególnych projektantów danej stylizacji. Nie ma w niej żadnej cechy, dzięki której mogłabym się z nią utożsamić. Nie lubię Massima, nie lubię przyjaciół Laury. Cały świat przedstawiony jest tak niesamowicie płytki... Opowiedziana historia, oprócz ciekawego pomysłu na zakochanie się w wizji dziewczyny, zmierza do nikąd. Nie rządzą nią związki przyczynowo-skutkowe, a brak wewnętrznej motywacji bohaterów niczego nie tłumaczy i pozostawia luki logiczne.

Bardzo się rozczarowałam.

W tej książce nie spodobało mi się nic. Ba! Wręcz znienawidziłam jej bohaterów. O ile sam pomysł na książkę był bardzo interesujący, o tyle bohaterowie już tacy nie są. W żaden sposób nie mogę polubić Laury, gdyż uosabia wszystko, co głupie i płytkie: alkoholizm, głupotę, wulgarność, zamiłowanie do sztucznej twarzy, nieustanne zwracanie uwagi na wygląd i wymieniane...

więcej Pokaż mimo to

Okładka książki Przytulajka Joanna Gawrych-Skrzypczak, Małgorzata Kalicińska, Agnieszka Krawczyk, Agnieszka Lingas-Łoniewska, Agnieszka Lis, Izabela M. Krasińska, Małgorzata Mroczkowska, Agnieszka Olejnik, Agata Przybyłek, Natalia Sońska, Joanna Szarańska, Magdalena Wala, Karolina Wilczyńska
Ocena 6,9
Przytulajka Joanna Gawrych-Skrz...

Na półkach: ,

Śliczne, pełne ciepła opowiadania. Nie tylko dla miłośników czworonogów! Serdecznie polecam.

Śliczne, pełne ciepła opowiadania. Nie tylko dla miłośników czworonogów! Serdecznie polecam.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Z kim jesteśmy we Wszechświecie? Bo czy można przyjąć, że na pewno jesteśmy sami?

A może to sztuczna inteligencja okaże się największym zagrożeniem?

Doskonała realizacja słuchowiska Audioteki. Polecam!

Z kim jesteśmy we Wszechświecie? Bo czy można przyjąć, że na pewno jesteśmy sami?

A może to sztuczna inteligencja okaże się największym zagrożeniem?

Doskonała realizacja słuchowiska Audioteki. Polecam!

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Wspaniała, bardzo ciepła, bardzo naiwna. Ale czego mamy uczyć nasze dzieci, jak nie ciepła, dobroci i zaufania do tego świata?

Wspaniała, bardzo ciepła, bardzo naiwna. Ale czego mamy uczyć nasze dzieci, jak nie ciepła, dobroci i zaufania do tego świata?

Pokaż mimo to