Książka bardzo nierówna. Jedne opowiadania ciekawe, inne zupełnie "od czapy" i mnie jako dorosłego czytelnika wpędzajace w konsternację (choćby opowiadanie o robakach). Synek szybko znudził się jej lekturą. Być może jeszcze za poważna jak dla 5-latka.

Książka bardzo nierówna. Jedne opowiadania ciekawe, inne zupełnie "od czapy" i mnie jako dorosłego czytelnika wpędzajace w konsternację (choćby opowiadanie o robakach). Synek szybko znudził się jej lekturą. Być może jeszcze za poważna jak dla 5-latka.

Książkę zakupiłam coby czytać Wnuczce przez telefon.
Rok temu ostatni raz gościłam Ją w moim DPS-ie. Dalszy czas przykrywa mrok izolacji społecznej. Książka jest cudowna.Każda historia opatrzona rysunkiem.Najpierw robię zdjęcie superbohatera,wysyłam Wnuczce,żeby widziała go gdy ja czytam. Dodatkowo rozmawiamy na temat danej opowieści. Błogosławiony czas!

Książkę zakupiłam coby czytać Wnuczce przez telefon.
Rok temu ostatni raz gościłam Ją w moim DPS-ie. Dalszy czas przykrywa mrok izolacji społecznej. Książka jest cudowna.Każda historia opatrzona rysunkiem.Najpierw robię zdjęcie superbohatera,wysyłam Wnuczce,żeby widziała go gdy ja czytam. Dodatkowo rozmawiamy na temat danej opowieści. Błogosławiony czas!

jeżeli jesteś wrażliwy, lub nigdy nie czytałeś Harry,ego Pottera, to zwyczajnie tego nie czytaj. No tak Gizmo to Hedwiga. ''Sam Gizmo nie skończył dobrze. W trakcie jednej z sesji zdjęciowych wystraszył się błysku fleszy z aparatów fotograficznych, wyleciał przez okno i... został potrącony przez ciężarówkę.''Resztę dowiedz się sam(a)

jeżeli jesteś wrażliwy, lub nigdy nie czytałeś Harry,ego Pottera, to zwyczajnie tego nie czytaj. No tak Gizmo to Hedwiga. ''Sam Gizmo nie skończył dobrze. W trakcie jednej z sesji zdjęciowych wystraszył się błysku fleszy z aparatów fotograficznych, wyleciał przez okno i... został potrącony przez ciężarówkę.''Resztę dowiedz się sam(a)

Każda strona to historia innego zwierzęcia. Niektóre z nich były domowymi pupilami, inne dziko żyjącymi stworzeniami. Łączy ich to, że zostały poznane i pokochane przez szerszy krąg społeczności. Do mnie trafia zwłaszcza Hachiko i Canelo.

Piękne ilustracje!

Każda strona to historia innego zwierzęcia. Niektóre z nich były domowymi pupilami, inne dziko żyjącymi stworzeniami. Łączy ich to, że zostały poznane i pokochane przez szerszy krąg społeczności. Do mnie trafia zwłaszcza Hachiko i Canelo.

Piękne ilustracje!

Zwierzęta nigdy nie przestaną mnie zaskakiwać. Wiem, że niektóre z nich potrafią ostrzec człowieka przed zbliżającym się niebezpieczeństwem. Wyczuwają to, czego my, ludzie, nie czujemy i wielu z nas zawdzięcza im życie.

Ta książeczka opowiada o zwierzakach, które stały się bohaterami. Znajdziecie tu psy, które znalazły się w kosmosie, sklonowaną owcę, gadającą papugę czy goryla, który opiekował się dzieckiem. Opowieści są bardzo krótkie. Tekst znajduje się po lewej stronie, a obrazek przedstawiający bohatera po prawej. W ostatniej części ten układ nieco się zmienia. Zresztą, porusza ona inną tematykę, bo pojawiają się stworzenia, których istnienie poddaje się w wątpliwość.

Jeśli macie w domu dzieciaki, które kochają zwierzęta, to będzie idealna książka dla nich. Jest napisana prostym językiem i najmłodsi na pewno zrozumieją, o czym jest mowa. Swoje lata mam, ale jestem oczarowana tą publikacją. Jest urocza. Cieszy oko, a tekst i rysunki idealnie się uzupełniają.

Polecam nie tylko dzieciakom, ale również ich rodzicom. Każdy znajdzie tu coś dla siebie.

www.czytelnia-mola-ksiazkowego.pl

Zwierzęta nigdy nie przestaną mnie zaskakiwać. Wiem, że niektóre z nich potrafią ostrzec człowieka przed zbliżającym się niebezpieczeństwem. Wyczuwają to, czego my, ludzie, nie czujemy i wielu z nas zawdzięcza im życie.

Ta książeczka opowiada o zwierzakach, które stały się bohaterami. Znajdziecie tu psy, które znalazły się w kosmosie, sklonowaną owcę, gadającą papugę czy...

Książka skierowana jest do młodszych czytelników, "zasiewa" ziarno współczucia oraz świadomości (co jest istotne w kontekście, np. ochrony przyrody). Potrafi zaciekawić oraz przykuć uwagę...

Więcej na https://www.instagram.com/p/B2_8xG2IUmC/ :)

Książka skierowana jest do młodszych czytelników, "zasiewa" ziarno współczucia oraz świadomości (co jest istotne w kontekście, np. ochrony przyrody). Potrafi zaciekawić oraz przykuć uwagę...

Więcej na https://www.instagram.com/p/B2_8xG2IUmC/ :)

Wiadomo, że zwierzęta odgrywają ważną rolę w życiu człowieka. „Opowieści o zwierzętach, które zmieniły świat” ukazują, jak wiele im zawdzięczamy. Gdyby nie owca Dolly, nie zostałyby poczynione postępy w klonowaniu, a gdyby nie suczka Łajka, nie wiadomo, czy dziś istnieliby astronauci. Co jakiś czas w mediach społecznościowych czy też w telewizji słychać o zwierzętach, które dokonały czegoś niesamowitego. Zawsze wzruszam się, gdy słyszę o stworzeniach, które uratowały komuś życie. To piękne i niesamowite. Czasami mam wrażenie, że zwierzęta mają w sobie więcej empatii i inteligencji niż ludzie. Nasi bracia mniejsi nie krzywdzą dla zabawy, a my nierzadko to robimy, chociażby w imię nauki przeprowadzając na nich eksperymenty lub zabierając im naturalne warunki na rzecz klatki.

Prezentowana przeze mnie pozycja to zbiór pięćdziesięciu jeden historii o prawdziwych bohaterach. Poznajemy między innymi psa, który uratował życie wszystkim dzieciom w miasteczku, niedźwiedzia, który był żołnierzem podczas II wojny światowej, papugę, która uczyła się mówić, czy też konia, który pomagał wygrywać rycerzowi bitwy nawet po jego śmierci. Jest tu wiele opowieści, które wywołują uśmiech na twarzy, wzruszają oraz wzbudzają podziw.

Książka została pięknie wydana: twarda oprawa, przyciągająca wzrok okładka oraz rysunki dołączone do każdej anegdoty, powodują, że ciężko przejść koło niej obojętnie. Rozdziały podzielone zostały na historie o zwierzętach, które ratowały życie, które pomogły w nauce, zasłynęły czymś niezwykłym oraz były „gwiazdami”, a na samym końcu znaleźć możemy test zawierający opisy trzynastu stworzeń. Zadaniem dziecka jest odgadnąć, które z nich są prawdziwe, a które zostały wymyślone, jest też „karta zwierzaka”, w której można opisać swoje ulubione zwierzę. Pięknym pomysłem jest pozostawienie przez Wydawnictwo Znak adresu, pod który młodzi czytelnicy mogą wysyłać swoje opowieści lub rysunek. Kto wie, może pojawią się w następnej książce?

Ja część historii znałam, ale niektóre były dla mnie nowością. Myślę, że młodzi ludzie mogą dowiedzieć się z tej pozycji wiele ciekawych rzeczy, tym bardziej że jest ona o zwierzętach. Z całą pewnością się im spodoba. Opowieści napisane są przystępnym językiem, a najważniejsze fragmenty zostały wyszczególnione kolorowym drukiem. Do tej pozycji chętnie się wraca. Dobrą zabawą będzie również czytanie wraz z rodzicami.

Wiadomo, że zwierzęta odgrywają ważną rolę w życiu człowieka. „Opowieści o zwierzętach, które zmieniły świat” ukazują, jak wiele im zawdzięczamy. Gdyby nie owca Dolly, nie zostałyby poczynione postępy w klonowaniu, a gdyby nie suczka Łajka, nie wiadomo, czy dziś istnieliby astronauci. Co jakiś czas w mediach społecznościowych czy też w telewizji słychać o zwierzętach, które...

Pięknie wydana, ładnie ilustrowana i stara się podkreślac wagę istnienia zwierząt w naszym życiu, ale niektóre historie są bardzo spłycone. Wiem, że to książka dla dzieci, ale pewne sprawy nie powinny być bagatelizowane.

Pięknie wydana, ładnie ilustrowana i stara się podkreślac wagę istnienia zwierząt w naszym życiu, ale niektóre historie są bardzo spłycone. Wiem, że to książka dla dzieci, ale pewne sprawy nie powinny być bagatelizowane.

Wspaniała książka dzięki której dowiedziałam się o różnych wspaniałych wyczynach zwierząt! Bardzo polecam.♥️

Wspaniała książka dzięki której dowiedziałam się o różnych wspaniałych wyczynach zwierząt! Bardzo polecam.♥️

Synowi się podobało, a to najważniejsze :)

Synowi się podobało, a to najważniejsze :)