Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Cudowna kolejna cześć serii Behind His Eyes. Jak zwykle Aleatha Roming nie zawiodła mnie. Zawsze z niecierpliwością czekam na kolejny tom jej serii. Każdą czesc dosłownie pochłaniam w mgnieniu oka, delektując sie każdym słowem. POV Anthonego Rawlingsa jest tak samo emocjonujące jak poprzednia Seria The Consequences.
Nieistety zdaję sobię sprawę, że 20 maja 2014 skończy się moja ekscytacja ta serią. Wtedy to właśnie wychodzi kolejny tym razem ostatni tom BHE. Z niecierpliwości i podekscytowania już mam ciarki na ciele ale równocześnie czuję sumtek i żal. Koniec już tak blisko.
Serie The Consequences oraz Behind His Eyes zdecydowanie zaliczam do serii "MUST HAVE". Obowiązkowo !!!!!

Cudowna kolejna cześć serii Behind His Eyes. Jak zwykle Aleatha Roming nie zawiodła mnie. Zawsze z niecierpliwością czekam na kolejny tom jej serii. Każdą czesc dosłownie pochłaniam w mgnieniu oka, delektując sie każdym słowem. POV Anthonego Rawlingsa jest tak samo emocjonujące jak poprzednia Seria The Consequences.
Nieistety zdaję sobię sprawę, że 20 maja 2014 skończy...

Podchodząc do tej książki wiedziałam, że jest mroczna. Jednak nie spodziewałam sie takiej historii. Przeczytałam ją jednym tchem. Jestem tak poruszona, że nie wiem co więcej napisać. Książka ta wyzwoliła u mnie takie emocje z którymi nie mogę sobie jeszcze poradzić. Jestem poruszona do głębi będąc wściekła, smutna oraz pełna podziwu dla odwagi głównej bohaterki. Cały czas myślę o tych dwóch głównych bohaterach. Jestem pełna współczucia dla Olivii oraz wstrętu i żalu dla Caleba za zgotowanie Olivii takiego życia. Z nerwów mam cały czas załzawione oczy. Przyznaję, że do tej pory chyba jedna książka wywarła na mnie takie emocje. Fakt faktem, że temat jest mi troszke znany ale to co przeczytałam zszokowało mnie ogromnie i przerosło moje wyobrażenia o możliwości istnienia takiego świata. Nie wiem co jeszcze moge napisać i dodać. Po prosztu SZOK. Zaraz zaczynam druga część. Do tej pory cała sie jeszcze trzęsę. Kończąc dodam, tylko że książka ta warta jest przeczytania ale tylko dla ludzi o mocnych nerwach potrafiących pozostawić niewzruszone serce dla ich własnego dobra. Polecam.

Podchodząc do tej książki wiedziałam, że jest mroczna. Jednak nie spodziewałam sie takiej historii. Przeczytałam ją jednym tchem. Jestem tak poruszona, że nie wiem co więcej napisać. Książka ta wyzwoliła u mnie takie emocje z którymi nie mogę sobie jeszcze poradzić. Jestem poruszona do głębi będąc wściekła, smutna oraz pełna podziwu dla odwagi głównej bohaterki. Cały czas...

Niesamowita wręcz REWELACYJNA książka. Ogromnie wciągająca. Do tej pory nie czytałam nic takiego. Faktycznie sięgnęłam po nią ze względu na bardzo wysokie opinie oraz z polecenia innych.
Szokująco zaskakujący temat rozpoczynający książkę, spowodował u mnie taki wzrost ciśnienia, że już na samym początku książki, dosłownie po przeczytaniu paru stron, chciałam rzucić książką o ścianę. To niesamowita psyhologiczna intryga polegająca na dokonaniu zemsty na pewnych ludziach, których działania z przeszłości mają swoje konsekwencje w przyszłości.Historia opowiada głównie o porwaniu młodej dwudziestoletniej sześcioletniej dziewczyny o imieniu Clarie i jej oprawcy multimilionerze Anthonym. Ale również powoli poznajemy historię Anthonego Rawlingsa, jego osobowość, charakter, postawę.
W lekturze tej doskonale przeplata się przeszłość z teraźniejszością. Dzięki temu, poznajemy także historię rodziny Rawls, sploty wydarzeń, których zakończenie nastąpi w przyszłości.
W książce zawarte są zarówno przemoc, agresja, złość, sadyzm, okrucieństwo jak i miłość, uczucie, szczerość, namiętność i nadzieja na przyszłość. To co przeżyłam czytając tą książkę to najprościej opisać jako wulkan emocji.
Boże jak ja nienawidziłam w pewnym momencie Anthoniego, w którym nie było nic, żadnych uczuć, emocji nic tylko te czarne oczy wyrażające jego ciemne oblicze. Kiedy wreszcie, po wszystkich wydarzeniach następuje spokój, wyciszenie, normalność w tej całej irracionalnej sytuacji następuje NOKAUT. Autorka po raz kolejny nas zaskakuje. Kiedy oczekujemy wreszcie spokoju, lepszego jutra .... nie jeszcze nie. Jeszcze raz kolejny splot okoliczności, wydarzeń totalnie powoduje zaskakujący finał książki. Szok !!!!! Nigdy nie spodziewałabym się takiego zakończenia. Dlatego też od razu zaczynam drugi tom pod tytułem Truth.

Niesamowita wręcz REWELACYJNA książka. Ogromnie wciągająca. Do tej pory nie czytałam nic takiego. Faktycznie sięgnęłam po nią ze względu na bardzo wysokie opinie oraz z polecenia innych.
Szokująco zaskakujący temat rozpoczynający książkę, spowodował u mnie taki wzrost ciśnienia, że już na samym początku książki, dosłownie po przeczytaniu paru stron, chciałam rzucić...

Nauczona doświadczeniem poprzednich części po zażyciu Relanium rozpoczęłam ostatnią część Trylogi Consequensce #3 Convicted. Niestety po raz kolejny dobitnie zostałam znokautowana już od samego początku, jak przy #1. Tragicznie bardzo melancholijnie rozpoczęła się ta część. Pełna nadzieji na szczęśliwe zakończenie tej przepięknej historii, przyszłosc legła w gruzach...... Tak mi się wydawało do pewnego momentu !!!! Przecudnie wątki miłosne, romantyczne, pełne namiętności poprzeplatane z bezwzględną wydawać by się mogło tragiczną rzeczywistością. Każdy rozdział książki powoli odkrywa tajemnice, jak karty na stole pokerskim. A jest ich tak wiele. Naprawdę nie spodziewałam się intrygi na taką skalę. Najpiękniejsze wrażenia w tej książce jak i w cąłej serii, które pozytywnie chwytały mnie za serce to momenty w których Clarie spotykała się z Anthonym. To idealne połączenie dwojga ludzi. Tak jakby świat nagle się zatrzymywał . Coś jak na filmach ty czytasz szybko a w międzyczasie zwolnione tempo tylko ONA i ON i ten magnetyzm, na namiętność i pożądanie. Nic tylko ONI, jak dwa pasujące do siebie puzzle, i wszystko inne jakby za mgłą, w powolnym tempie w innym świecie. Cudowna, cudowna książka więcej cała Trylogia. Wiem, wiem powtarzam się ale tak właśnie reaguję i czuje się jak jestem zachwycona i totalnie oszołomiona czymkolwiek. Co mogę jeszce powiedzieć, nic tylko jedno Kocham tą książkę.

Nauczona doświadczeniem poprzednich części po zażyciu Relanium rozpoczęłam ostatnią część Trylogi Consequensce #3 Convicted. Niestety po raz kolejny dobitnie zostałam znokautowana już od samego początku, jak przy #1. Tragicznie bardzo melancholijnie rozpoczęła się ta część. Pełna nadzieji na szczęśliwe zakończenie tej przepięknej historii, przyszłosc legła w gruzach.........

Powinnam była napisać już w recenzji pierwszej części, że do do tej książki potrzeba przygotować się w jakieś środku uspokajające coś na stres.
Kończąc Tom#1 byłam w totalnym szoku z rozwoju wydarzeń. Tom#2 zapowiadał się podobnie. Niestety nieprzemyślane a już podjęte decyzje mają swoje konsekwencje. Zastanawiałam się czy mogę jeszcze bardziej nienawidzić Anthonego za jego brutalną szczerość, za jego perfekcyjność w intrydze. Oraz za fakt totalnego ignoranctwa i braku współczucia. Zimny drań tak o nim myślałam. Za to wszystko co zrobił uważałam, że musi ponieść konsekwencje. Pomimo wprowadzenia nowych bohaterów , pozytywnych postaci, którzy pomogą Clarie odbudować swój świat, zacząć życie od nowa czułam, że coś jednak ze mną jest nie tak. Gdyż, gdzieś tam głęboko we mnie tkwiły, małe ale jednak tkwiły pokłady sympatii dla Anthoniego Rawlingsa. Sama nie mogłam uwierzć wraz z rozwojem wydarzeń, że pomimo jego upartości w dażeniu do celów KIBICUJĘ Mu. Tak powiedziałam to ja czytelniczka kibicuję i wspieram Anthoniego Rowlingsa. Od tego momentu nikt inny poza Clarie i Tonim się dla mnie nie liczył. Historia w dalszym siągu prowokowała do powrotu do poprzednich osądów. Jednak postawa, zachowania Toniego z każdą stroną książki zmieniały się. Ewoluowały. Uważałam, że nic złego już nie powinno się wydarzyć. Powoli, bardzo powoli, maiło nastąpić szczęśliwe zakończenie. Nasz ulubiony Happy End. Jednak NIE !!!!!!! Oczywiście, że NIE Autroka znowu nas zaskoczyła. TOTALNIE niespodziewane zakończenie części #2 znowu pozostawiły ślad w moim sercu. Po raz kolejny emocje wzięły górę. Znowu obfitość emocji takich jak szok, wściekłość, niepewność poprzez radość, współczucie spowodowały ponowny emocjonalny "Roller coaster". Ponowny totalny nokaut emocjonalny. Jestem pod olbrzymim wrażeniem Autorki za jej konsekwentne dozowanie szczegółów opowiadanej historii pełnej różnych sprzecznych emocji. REWELACYJNA książka. Po prostu cudowna. POLECAM !!!!!!!

Powinnam była napisać już w recenzji pierwszej części, że do do tej książki potrzeba przygotować się w jakieś środku uspokajające coś na stres.
Kończąc Tom#1 byłam w totalnym szoku z rozwoju wydarzeń. Tom#2 zapowiadał się podobnie. Niestety nieprzemyślane a już podjęte decyzje mają swoje konsekwencje. Zastanawiałam się czy mogę jeszcze bardziej nienawidzić Anthonego za...

Hmmm... od czego by tutaj zacząć. Zacznę od samego początku:)
Sięgnęłam po tą serię przeczytawszy uprzednio tylko i wyłącznie ogólną recenzję pierwszego tomu. Opis sugerował lekki romans dojrzałej kobiety z młodszym muzykiem rockowym. Temat troszkę oklepany. Schemat dobrze znany ona skromna, odpowiedzialna, bojąca się zaangażować a On młody muzyk, świat dopiero co otworzył dla niego drzwi do sukcesu, wywiady, koncerty, imprezy, narkotyki.
Pomimo tego mojego wyobrażenia sięgnęłam po tą serię.
I dzisiaj z perspektywy czasu uważam, ze podjęłam właściwą decyzję gdyż Seria Wrapped okazała się REWELACYJNA i jakże inna od mojego wyobrażenia.

Tak jak ja byłam zaskoczona rozwojem fabuły w tej serii tak nie chciałabym opowiadać co się w niej znajduje. Życzyłabym sobie abyście również mieli okazję i możliwość przeżycia takich emocji, jakie ja przeżywałam.
Na pewno seria jest obfita w wydarzenia i emocje. Na jednej szli znajduzje się miłość, przyjażń, rodzina, niewinność a na drugiej to co najgorsze czyli, uprowadzenie, molestowanie, ogromna intryga, agresja, szantaż a nawet śmierć. Jak myślicie co zwycięży?

Doświadczenia przeżywane przez głównych bohaterów, niesprawiedliwość losu, krzywda wyrządzona przez nie wiadomo kogo, brak zaufania, nie jednego z Nas pokonałoby. Ja sama niejednokrotnie czytając tą serię traciłam nadzieję na lepsze.

Ogromna miłość pokazana w tej serii jest jedynym ukojeniam dla głównych bohaterów i dla Nas samych czytelników. Ale czy tylko miłością człowiek może oddychać, żyjąc w izolacji, uciekając od brutalnego świata?

Jestem pod ogromnym wrażeniem Serii jako całości. Inteligentnym i stanowczym dozowaniem napięcia oraz budowaniem przeróżnych emocji. W tej serii znalazłam to wszystko co lubię.
Koniecznie musicie to przeczytać !!!!

Jeśli chodzi o Wrapped Always and Forever jest to ostatnia część tej serii. Nie brakuje w niej dosłownie niczego. Płakałm, śmiałam się, złościłąm się, miałam nadzieję na lepsze. Mnóstwo wydarzeń powoli odkrywających wszystkie tajemnice. Ponownie zaskoczyła mnie i to niejednokrotnie. Z niedowierzaniem czytałam kolejne rozwiązywane tajemnice. I powiem tylko tyle, SZOK z jakich powodów wszystkie te wydarzenia miały miejsce.

Hmmm... od czego by tutaj zacząć. Zacznę od samego początku:)
Sięgnęłam po tą serię przeczytawszy uprzednio tylko i wyłącznie ogólną recenzję pierwszego tomu. Opis sugerował lekki romans dojrzałej kobiety z młodszym muzykiem rockowym. Temat troszkę oklepany. Schemat dobrze znany ona skromna, odpowiedzialna, bojąca się zaangażować a On młody muzyk, świat dopiero co otworzył...

REWELACJA !!!!! Po lekkiej pierwszej części pełnej miłości Wrapped in Armor rozpoczyna się zdecydowanie zaskakująco. Już sam początek powalił mnie na kolana.

Wydawało by się, że niewinne wydarzenie jakim kończy się pierwsza część polegające na chęci pomocy, uszczęśliwienie drugiej osoby, kompletnie nie sugerowało takiej historii oraz takiego początku tej #2 części.

Szok, niedowierzanie, rozgoryczenie, niepokój takie emocje odczuwałam rozpoczynając tą książkę. Moja złość i smutek osiągnęły taki stan, że niestety rozczuliłam się niesamowicie. Czytałam i ocierałam oczy z łez. Nie było szans żebym odłożyła książkę chociażby na chwilę. Z każdą kartką tej książki jedne emocje lekko opadały ale budowały się następne tym razem napięcie poprzeplatane było z nadzieją. Kolejne emocje !!!

To czego doświadczają główni bohaterowie powoduje moja wielką sympatię i szacunek. Nigdy nie podejrzewałabym, że Emma i Brody wraz z rodziną doświadczą takiego bólu.

Emma po raz kolejny zostaje sama, tym razem już z dwójką dzieci. Rzeczywistość jest ciężka do ogarnięcia a jeszzce dodatkowy ból w sercu potęguje złość i sumtek. Jednak nie poddaje się i na przekór wszystkim, rozsądnie i bardzo odpowiedzialnie stara się żyć dalej.

To co się dzieje później pomimo radości, ukojenia serca powoduje tylko niedowierzanie i kolejną złość na niesprawiedliwość losu jaki nakłąda na rodzinę Brodiego Heins. Ciągle zadaję sobie pytanie kto odpowiedzialny jest za taką dramatyczną sytuację? Z jakim zamiarem ktość chce skrzywdzić dobrą i normalną rodzinę? Czy istnieje jakaś tajemnicza przeszłość bohaterów, której jeszcze nie znamy?

Wrapped in Armor jest częścia zupełnie inną od pierwszej i trudno zaklasyfikować ją do konkretnego rodzaju i kategorii. Jest to na pewno romans z dużą dawką erotyki. Jest tutaj również przemoc fizyczna, psychiczna, maltretowanie, porwanie. Przewija się podejrzenie wąteku mafijnego. Wielka intryga. Dziwne rodzinne relacje. Zastraszenie i szantaż, wyudzenie korzyści. Na prawdę dużo tego wszystkiego w odpowiedniej dawce. Ksiażka zdecydowanie dla czytelników o mocnych nerwach. Ogromnie polecam.

REWELACJA !!!!! Po lekkiej pierwszej części pełnej miłości Wrapped in Armor rozpoczyna się zdecydowanie zaskakująco. Już sam początek powalił mnie na kolana.

Wydawało by się, że niewinne wydarzenie jakim kończy się pierwsza część polegające na chęci pomocy, uszczęśliwienie drugiej osoby, kompletnie nie sugerowało takiej historii oraz takiego początku tej #2 części....

Jestem tak naładowana emocjami po zakończeniu tej książki, że nie wiem od czego zacząć. Ciąg dalszy głównych bohaterów ukazał tak okrutny świat handlu niewolnikami, że nie byłam w stanie oddychać. Ze złości, smutku, współczucia i wielu innych emocji cały czas czytając miałam łzy w oczach. A gula w gardle tkwiła do samego końca książki. Teraz po jej skończeniu mogę śmiało potwierdzić, że ksiązka jest warta przeczytania. Historia ta tkwić będzie we mnie jeszcze przez długi czas. Nie wiem czy sięgnę po tą książki kiedyś w przyszłości, po prostu nie wiem czy dam radę. Ale na pewno znajdzie swoje miejsce na honorowym miejscu w mojej biblioteczce. To co teraz czuję to SZOK i RADOŚĆ. Polecam wszystkim.

Jestem tak naładowana emocjami po zakończeniu tej książki, że nie wiem od czego zacząć. Ciąg dalszy głównych bohaterów ukazał tak okrutny świat handlu niewolnikami, że nie byłam w stanie oddychać. Ze złości, smutku, współczucia i wielu innych emocji cały czas czytając miałam łzy w oczach. A gula w gardle tkwiła do samego końca książki. Teraz po jej skończeniu mogę śmiało...

Co za ksiazka!!! WOW. Do tej pory nie moge sie otrząsnąć. A już pora bo kilka godzin temu skończyłam ja czytać. Podchodząc do Beneath wiedziałam, że jest mroczna, z tych dark. Wiedziałam to a I tak po nią sięgnęłam. I jak zwykle temat mnie zaszokował.
Wyobraźcie sobie młodą dziewczynę, nastolatkę, która nagle zostaje wyrwana z dotychczasowego świata i trafia w ręce brutalnego multimilionera. Co ją może tam spodkać? Tylko jedno: poniżenie,kontrola I służenie swojemu właścicielowi. Tak właścicielowi. SZOK. Charlee zostaje niewolnicą Roya.
Przez długi czas zastanawiałam się gdzie do choroby byli jej rodzice? Jak ktoś mógł zgotować Charlee taki los? Tak teraz już wiem i jeszcze bardziej jestem zła i wściekła.
Dzięki niebiosom za Jaya. Ich zupełnie przypadkowe spotkanie wpływa na obojga kojąco. Może nie od początku ale wraz z rozwojem wydarzeń pamięć o wzajemnym krótkim poznaniu pozwala Charlee i Jay`owi` przetrwać piekło, jednak dla każdego w inny sposób.
Zakończenie dla tych spostrzegawczych i czytających uważnie, troszkę przewidywalne ale również nie w 100% I trzymające w napięciu.
Książkę świetnie sie czyta. Także dla wszystkich odważnych i lubiących taką tematykę powiem, że warto po tą książkę sięgnąć. Nie zawiedziecie się. Polecam.

Co za ksiazka!!! WOW. Do tej pory nie moge sie otrząsnąć. A już pora bo kilka godzin temu skończyłam ja czytać. Podchodząc do Beneath wiedziałam, że jest mroczna, z tych dark. Wiedziałam to a I tak po nią sięgnęłam. I jak zwykle temat mnie zaszokował.
Wyobraźcie sobie młodą dziewczynę, nastolatkę, która nagle zostaje wyrwana z dotychczasowego świata i trafia w ręce...

Cudowna książka. Kolejny emocjonalny rollercoster tym razem w Polskim wydaniu. Siła miłości w tej książce jest tak olbrzymia, że za każdym razem jak o niej czytasz ściska Ci serce. Druga część trylogii jeszcze bardziej wprowadza Nas w świat mafii i okrucieństw związanych z przeciwstawianiem się i nie wykonywaniem poleceń tzw. "Szefów". Bracia Borowscy starają się żyć normalnie ale równocześnie zacięcie próbują wydostać się spod łap mafii. Niejednokrotnie stoją na rozdrożu, musza podejmować bardzo trudne decyzje aby ocalić swoje drugie połówki nawet kosztem własnego życia.
Cudowna książka, powiem szczerze powaliła mnie na kolana swoją fabułą oraz faktem, że to nasze polskie. Taka perełka książkowa.
Świetna, naprawdę brak mi słów uznania. Polecam wszystkim, którzy kochają piękne romanse poprzeplatane z ciekawą i brawurową akcją.

Cudowna książka. Kolejny emocjonalny rollercoster tym razem w Polskim wydaniu. Siła miłości w tej książce jest tak olbrzymia, że za każdym razem jak o niej czytasz ściska Ci serce. Druga część trylogii jeszcze bardziej wprowadza Nas w świat mafii i okrucieństw związanych z przeciwstawianiem się i nie wykonywaniem poleceń tzw. "Szefów". Bracia Borowscy starają się żyć...

Książka napisana z perspektywy Caleba. W porównaniu do dwóch pierwszych części lekka i przyjemna. Momentami nawet zabawna, mocno erotyczna. Caleb i Olivia starają się żyć normalnie. Jednak długa droga przed nimi aby pogodzić się z przeszłością. Zrozumieć ją i móc o niej zapomnieć. Czytając tą książkę czasami czułam się dziwnie. Caleb dziwnie czuł się w Olivi świecie. Nie rozumiał podstawowych zachowań względem rodziny, przyjaciół, znajomych z pracy. Czuł się jak obcy ale starał się być taki normalny. Ale z drugiej rozumiem go, że próbował i starał się dla Livi. Tylko ją znał, a o powrocie do poprzedniego życia nie było mowy. Książka fajnie napisana. Po tej cześci zastanawiam się i może na spokojnie jeszcze po nią sięgnę. Polecam.

Książka napisana z perspektywy Caleba. W porównaniu do dwóch pierwszych części lekka i przyjemna. Momentami nawet zabawna, mocno erotyczna. Caleb i Olivia starają się żyć normalnie. Jednak długa droga przed nimi aby pogodzić się z przeszłością. Zrozumieć ją i móc o niej zapomnieć. Czytając tą książkę czasami czułam się dziwnie. Caleb dziwnie czuł się w Olivi świecie. Nie...

Rewelacja. Uważam, że najlepsza część z Trylogii. Świtny wątek kryminalny. Wiesz, że nastąpi i spodziewasz się go już od samego początku. Jednak mocno mnie zaskoczył rozwój wydarzeń. Musze przyznać, że momentami myślałam , że będzie tylko gorzej. Bianca wreszcie uwierzyła w siebie i wreszcie pomyslała o przyszłości a nie ciąge rozpamietywała przeszłość. James szczęśliwy ale kontrolujący wszystko do okoła niego. Ogólnie świetna trylogia i na pewno wrócę do niej w przyszłości.

Rewelacja. Uważam, że najlepsza część z Trylogii. Świtny wątek kryminalny. Wiesz, że nastąpi i spodziewasz się go już od samego początku. Jednak mocno mnie zaskoczył rozwój wydarzeń. Musze przyznać, że momentami myślałam , że będzie tylko gorzej. Bianca wreszcie uwierzyła w siebie i wreszcie pomyslała o przyszłości a nie ciąge rozpamietywała przeszłość. James szczęśliwy ale...

Cudowna książka zresztą jak cała seria Zakręty losu!!!!
Ta cześć jest doskonałym dopełnieniem poprzednich dwóch tomów. Aż nie mogę pomyśleć co by było, gdyba Autorka nie napisała Historii Lukasa.

Czytając opinie o tej książce zastanawiałam się jak Autorka ujmie tą Historię. Uważam, że dokonała najlepszego wyboru. Ta szczera rozmowa dwóch Braci to majstersztyk. Rozdzieleni przez tyle lat, różniący się od siebie, i ta różnica wieku pomiędzy braćmi w tej rozmowie totalnie nie miała znaczenia. Te wszystkie skrajności zostały zatracone i słusznie.
Po przeżyciu tylu emocji czytając poprzednie części myślałam sobie, że ta część będzie już spokojniejsza bo znam przebieg wydarzeń.
Byłam w TOTALNYM błędzie. Tym razem wszystkie osobiste, wewnętrzne odczucia i tok myślenia Lukasa wreszcie ujrzały światło dzienne i wreszcie moje wszystkie dotychczasowe wątpliwości zostały rozwiane. I wreszcie historia stała się kompletna.

Jestem tak poruszona tą Serią, że trudno opisać mi w kilku słowach wszystkie pozytywne myśli jakie kotłują się w mojej głowie. Jedno wiem na pewno i jestem zła na Siebie, że tak długo ociągałam się z przeczytaniem tej Serii.

Dziękuję Pani Agnieszcie za dostarczenie takich wspaniałych i różnorodnych emocji. Postawiła Pani, zresztą ja również, wysoko poprzeczkę w wyszukaniu takich moich PEREŁEK książkowych. Dziękuję.

Cudowna książka zresztą jak cała seria Zakręty losu!!!!
Ta cześć jest doskonałym dopełnieniem poprzednich dwóch tomów. Aż nie mogę pomyśleć co by było, gdyba Autorka nie napisała Historii Lukasa.

Czytając opinie o tej książce zastanawiałam się jak Autorka ujmie tą Historię. Uważam, że dokonała najlepszego wyboru. Ta szczera rozmowa dwóch Braci to majstersztyk. Rozdzieleni...

Sięgnęłam po ta książkę tylko i wyłącznie ponieważ miała świetne recenzje i z czystej ciekawości chciałam się przekonać dlaczego. Sam temat "Romansik nastolatków" wręcz mnie odpychał. Książka bardzo poruszająca. Pełna emocji i zaskakujących wydarzeń a właściwie jedno wydarzenia powoduje następne. Nie spodziewałam się takiej niby banalnej historii ale im głębiej wczytywałam się w jej treść tym bardziej uzmysławiałam sobie jakie dramatyczne chwile przechodzili główni bohaterowie. Holder i Skay to nastolatkowie mający 18 i 19 lat. Ich zachowanie, postawa pokazuje jednak, że radosnymi, lekkomyślnymi nastolatkami nie są. To co przeszli dawno wykreśliło ich z tej kategorii wiekowej.
Książka zaczyna się niepozornie. Poznajemy Sky i jej przyjaciółkę Six, metkę Sky jak również bardzo tajemniczego, zbuntowanego Holdera. Przypadkowe spotkanie Sky i Holdera powoduje, lawinę wydarzeń od poznania się, polubienia, pierwszej miłości, pierwszego pocałunku po inne wstrząsające wydarzenia, o których Sky nie miała pojęcia.
Tak jak pisałam historia porusza wiele tematów. A historia w niej zawarta daje Nam czytelnikom do myślenia. Nawet zastanawiałam się ile jeszcze główni bohaterowie mogą znieść. Tyle cierpienia i bólu, żeby odkryć prawdę, o której nie mieli zielonego pojęcia. Pomimo tego bólu znalazło się miejsce na dojrzałe uczucie, miłość tak silną, że momentami nie mogłam uwierzyć że to dwie tak młode osoby. Teraz po jej przeczytaniu uważam, że nie ma ani jednej takiej rzeczy, do której mogłabym się przyczepić. Rewelacyjna Lektura świetnie napisana. Autorka totalnie zbiła mnie z tropu i powaliła na kolana. Nie jest to książka do której w najbliższej przyszłości wrócę gdyż znam już te fakty które trzymają czytelnika w napięciu przez cały czas. Ale na pewno ta książka pozostanie w mojej pamięci na bardzo długo.

Sięgnęłam po ta książkę tylko i wyłącznie ponieważ miała świetne recenzje i z czystej ciekawości chciałam się przekonać dlaczego. Sam temat "Romansik nastolatków" wręcz mnie odpychał. Książka bardzo poruszająca. Pełna emocji i zaskakujących wydarzeń a właściwie jedno wydarzenia powoduje następne. Nie spodziewałam się takiej niby banalnej historii ale im głębiej wczytywałam...

Juz od samego początku wiedziałam, że ta ksiązka spodoba mi sie. Lubię ta tematykę opartą we współczesnym świecie. Ksiażka bardzo podobna do Crossa i zwłaszcza do Greya. Oparta na BDSM. Ona niedoświadczona. On wielki fan BDSM. Jednak tym razem to ona posiada swoją przeszłość przed którą ucieka. On od początku smiało i pewny siebie i na jej przekór uświadamia,że jest tym jedynym i może juz ostatnim facetem w jej życiu. Poza tym niezły wątek drugoplanowych bohaterów. Czuję dużą sympatie do Stephana. Książka fajnie napisana. Polecam.

Juz od samego początku wiedziałam, że ta ksiązka spodoba mi sie. Lubię ta tematykę opartą we współczesnym świecie. Ksiażka bardzo podobna do Crossa i zwłaszcza do Greya. Oparta na BDSM. Ona niedoświadczona. On wielki fan BDSM. Jednak tym razem to ona posiada swoją przeszłość przed którą ucieka. On od początku smiało i pewny siebie i na jej przekór uświadamia,że jest tym...

Totalnie pochłonięta pierwszą częścią Hopeless Colleen Hoover sięgnęłam po Loosing Hope. Tym razem nie czytając, żadnych recenzji jakim wielkim zaskoczeniem było dla mnie czytanie tych samych wydarzeń, przeżyć widzianych oczami głównego bohatera Holdera. Książka rozpoczyna się troszkę wcześniej niż wydarzenia z Hopeless. Jednakże tylko i wyłącznie pozytywne ma to znaczenie gdyż znana już treść pokazuje nam przyczynę jej powstania, którego nie dowiedzieliśmy się w pierwszej części. Dodatkowo poprzez pisanie listów Holdera do swojej nieżyjącej siostry dowiadujemy się o uczuciach, przemyśleniach, obawach, troskach głównego bohatera. Początkowo troszkę ale tylko troszkę irytowały mnie te listy jednakże im dalej tym większy sens ich pisania przez Holdera zrozumiałam. Koniec książki położył mnie na łopatki podobnie jak pierwsza część. Jestem totalnie zaskoczona i szczęśliwa zarazem. Pomimo tylu bólu i cierpienia głównych bohaterów książka kończy się pozytywnie i następuje szczęśliwe zakończenie. Jestem w wielkim szoku i totalnie zauroczona Autorką, że pomimo tylu innych książek na rynku nie popłynęła na fali pierwszej części i potrafiła tak poprowadzić historię aby nas zaskoczyć w drugiej i ostatniej części. Reasumując książka jest po prostu świetna, wręcz rewelacyjna. I na długo pozostanie w mojej pamięci.

Totalnie pochłonięta pierwszą częścią Hopeless Colleen Hoover sięgnęłam po Loosing Hope. Tym razem nie czytając, żadnych recenzji jakim wielkim zaskoczeniem było dla mnie czytanie tych samych wydarzeń, przeżyć widzianych oczami głównego bohatera Holdera. Książka rozpoczyna się troszkę wcześniej niż wydarzenia z Hopeless. Jednakże tylko i wyłącznie pozytywne ma to znaczenie...

Świetna ksiażka. Ciąg dalszy perypetii Bianci i Jamesa. Dużo mocnych scen BDSM. Warta przeczytania.

Świetna ksiażka. Ciąg dalszy perypetii Bianci i Jamesa. Dużo mocnych scen BDSM. Warta przeczytania.

"SEMPRE" to nie jest lekka książka o miłości. To nie jest zwykły romans. Już od samego początku Autor brutalnie wprowadza nas i zaznajamia z faktami dotyczącymi uprowadzeń ludzi zwłaszcza kobiet i dzieci, jako niewolnice sexualne lub pracy. Połączenie gorzkiej prawdy z wyobraźnią i fikcją autora powoduje powstanie tej powieści.
"Sempre" to przepiękna i wzruszająca opowieść o dwojgu nastolatków skrzywdzonych przez los. Ona - Haven mieszkająca z matką niewolnicą domową, wychowuje się w wydawałoby się obcej rodzinie. On - Carmine pochodzący z dobrej zamożnej i szanowanej rodziny. Ojciec Carmine - Vincent jest lekarzem pracującym w miejskim szpitalu ale jest także synem nieżyjącego już Bossa Chicagowskiej mafii. Jest związany z La Familią poprzez więzy krwi oraz poprzez jedną decyzję, która odmieniła jego całe jego życie. Dla swoich synów nie pragnie nic innego jak normalnego życia.
Co do tego wszystkiego ma Haven?
Za namową matki i na jej prośbę Haven ucieka z rancza, na którym żyje i wpada z deszczu pod rynnę, gdyż to Vincent, przypadkowy facet daje jej wybór, ucieczka z nim lub samodzielna niepewna tułaczka.
Gdzie w tym wszystkim miejsce na normalność i miłość? Czy proste życie jest niemożliwe do osiągnięcia dla tych dwojga? Uwielbiam ten cytat. Tak proste słowa a tak wiele znaczące w tej książce.
"They found each other for a reason, he was drowning and she saved him. He really loved the person she made him. It had just as much to do with how he felt as it did with who she was. Just two kids in love. Nothing needed to be said".
Opowieść tak jak pisałam pełna wrażeń i przeróżnych emocji. To taki emocjonalny roller coster. od smutku, nienawiści, niepokoju o przyszłość po spokój... momentami płakałam, a zaraz później uśmiechałam się.
Mnóstwo poruszono w niej tematów ale głównie wszystko sprowadza się do odpowiedzialności i lojalności wobec rodziny. Oraz odpowiedzi na pytanie czy osoba wykonująca złe czyny i krzywdząca innych może być równocześnie dobrą osobą? Czytając tą książkę wielokrotnie odczuwałam wewnętrzną frustrację i konflikt gdyż non stop przewijała się walka dobra ze złem.
A wątek niewolnictwa to już mistrzostwo!!!!! Poznając historię Haven byłam strasznie poruszona i wściekła. Całe jej dotychczasowe życie to jedno wielkie cierpienie bez możliwości poznania dobra.
Reasumując „Sempre” to cudowna, intensywna i chwytająca za serce historia. O odkupieniu i nadziei. O poświęceniu wszystkiego w imię miłości, bez względu na straty. O umieraniu za to, w co wierzysz, ale w końcu, to jest o tym aby móc swobodnie żyć.

"SEMPRE" to nie jest lekka książka o miłości. To nie jest zwykły romans. Już od samego początku Autor brutalnie wprowadza nas i zaznajamia z faktami dotyczącymi uprowadzeń ludzi zwłaszcza kobiet i dzieci, jako niewolnice sexualne lub pracy. Połączenie gorzkiej prawdy z wyobraźnią i fikcją autora powoduje powstanie tej powieści.
"Sempre" to przepiękna i wzruszająca opowieść...