-
ArtykułySiedem książek na siedem dni, czyli książki tego tygodnia pod patronatem LubimyczytaćLubimyCzytać2
-
ArtykułyJames Joyce na Bloomsday, czyli 7 faktów na temat pisarza, który odmienił literaturęKonrad Wrzesiński9
-
ArtykułyŚladami autorów, czyli książki o miejscach, które odwiedzali i opisywali twórcyAnna Sierant10
-
ArtykułyCzytamy w weekend. 14 czerwca 2024LubimyCzytać468
Biblioteczka
2013-05-12
2013-06-05
Kryminał, lecz nie jest to typowy kryminał.
Nie ma wartkiej akcji, krew nie leje się strumieniami, policja nie depcze nam po piętach. W tej książce wszystko się już skończyło. Morderca został złapany i osądzony, skazany i powieszony... Dawno, dawno temu...
Więc dlaczego chcemy razem z główną bohaterką rozgrzebywać stare rany?
Ponieważ w tych bolesnych wspomnieniach zapisane są intrygujące tajemnice. A jedna z nich (prawdopodobnie) nigdy nie zostanie rozwiązana.
"Skazaną na pamięć" zaklasyfikowałabym raczej do prozy obyczajowej z wątkiem kryminalnym. Szerokie spektrum relacji rodzinnych, wierny obraz konwenansów determinujących wybory ludzi w czasie II wojny światowej, gra pozorów rodem z wiktoriańskiej Anglii... Wszystko to sprawia, że "Skazana na śmierć" wciąga nas swym klimatem. Niemal myślimy jak bohaterowie książki,jednocześnie nie oceniając ich.
Książka jest ciekawa, wciąga. Polecam wielbicielom rodzinnych, mrocznych sekretów i niejednoznacznych portretów psychologicznych.
Kryminał, lecz nie jest to typowy kryminał.
Nie ma wartkiej akcji, krew nie leje się strumieniami, policja nie depcze nam po piętach. W tej książce wszystko się już skończyło. Morderca został złapany i osądzony, skazany i powieszony... Dawno, dawno temu...
Więc dlaczego chcemy razem z główną bohaterką rozgrzebywać stare rany?
Ponieważ w tych bolesnych wspomnieniach...
Dwie piękne kobiety sporo namieszają w życiu głównego bohatera.
Obie, delikatnie mówiąc, mijają się z prawdą, a on będzie musiał złożyć swój los w ręce jednej z nich.
Rzecz idzie o pieniądze, jakich on nie widział na oczy, ale czy kiedykolwiek je zobaczy?
Sporo zastanawiałam się nad oceną tej książki.
Od razu trzeba wyjaśnić, że nie jest to literatura wysoka.
Gdy zaczniemy oceniać tę książkę przez pryzmat powyższego zdania od razu zauważa sie w niej wiele pozytywów.
Książka to klasyczny kryminał.
Czyta się ją szybko.
Pozbawiona jest rażących błędów, a sama akcja jest bardzo logiczna.
Nie ma tu wszechwiedzącego narratora, więc i czytelnik nie staje się wszechwiedzący. Zaczynamy widzieć świat oczami głównego bohatera i do końca nie wiemy kto mówi prawdę (choć trzeba przyznać, że po przeczytaniu książki ma się poważne wątpliwości co do tego, kto tu był głównym bohaterem).
Więcej nie zdradzę.
Dodam tylko, że zamykając "Dotyk śmierci" szeroko się uśmiechnęłam.
Daję zasłużone 5. Ale tylko 5.
Dwie piękne kobiety sporo namieszają w życiu głównego bohatera.
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toObie, delikatnie mówiąc, mijają się z prawdą, a on będzie musiał złożyć swój los w ręce jednej z nich.
Rzecz idzie o pieniądze, jakich on nie widział na oczy, ale czy kiedykolwiek je zobaczy?
Sporo zastanawiałam się nad oceną tej książki.
Od razu trzeba wyjaśnić, że nie jest to literatura wysoka.
Gdy...