-
ArtykułyKalendarz wydarzeń literackich: czerwiec 2024Konrad Wrzesiński2
-
ArtykułyWyzwanie czytelnicze Lubimyczytać. Temat na czerwiec 2024Anna Sierant1147
-
ArtykułyCzytamy w długi weekend. 31 maja 2024LubimyCzytać395
-
ArtykułyLubisz czytać? A ile wiesz o literackich nagrodach? [QUIZ]Konrad Wrzesiński22
Biblioteczka
2020-06-04
2020-12-25
2020-12-15
2020-12-10
2020-12-10
2020-12-08
2020-12-08
2020-12-04
2020-09-01
2020-07-27
2020-07-17
Tę książkę warto mieć w swojej domowej biblioteczce. Chociaż raczej nikt nie przeczyta jej jednym tchem, znajdzie w niej bardzo dużo interesujących informacji. Oczywiście jest jeden warunek: trzeba się interesować poruszaną przez Pana Sokołowskiego tematyką. Akurat tak się składa, że ja się interesuję, więc bardzo chętnie zabrałem się za lekturę.
Myślę, że z czystym sumieniem mogę polecić "Mit sztuk zen..." każdej osobie, która chce pogłębić swoją wiedzę na temat japońskiej kultury oraz (a może i przede wszystkim) sztuki i filozofii zen.
Tę książkę warto mieć w swojej domowej biblioteczce. Chociaż raczej nikt nie przeczyta jej jednym tchem, znajdzie w niej bardzo dużo interesujących informacji. Oczywiście jest jeden warunek: trzeba się interesować poruszaną przez Pana Sokołowskiego tematyką. Akurat tak się składa, że ja się interesuję, więc bardzo chętnie zabrałem się za lekturę.
Myślę, że z czystym...
2020-07-01
2020-06-18
Moim zdaniem to jest jedna z tych książek, które po prostu musi przeczytać każdy człowiek, który interesuje się duchowością. W pewnością można ją umieścić w TOP10 duchowych książek.
.
Lata temu doszedłem do podobnych wniosków, co tytułowy Siddhartha. Teraz okazało się, że nie jestem jedyny i bardzo się z tego powodu ucieszyłem. To niezwykle przyjemne uczucie wiedzieć, że inni ludzie idą taką samą (prawie) drogą rozważań, co ja. Co więcej, książka Hesse’a jest bardzo popularną pozycją. To oznacza, że na świecie jest dużo ludzi myślących podobnie do mnie (a przynajmniej sympatyzujących z takim myśleniem).
.
Szczerze polecam każdemu przeczytanie Siddharthy. Na pewno się nie zawiedzie.
Moim zdaniem to jest jedna z tych książek, które po prostu musi przeczytać każdy człowiek, który interesuje się duchowością. W pewnością można ją umieścić w TOP10 duchowych książek.
.
Lata temu doszedłem do podobnych wniosków, co tytułowy Siddhartha. Teraz okazało się, że nie jestem jedyny i bardzo się z tego powodu ucieszyłem. To niezwykle przyjemne uczucie wiedzieć, że...
2020-05-31
2020-05-03
Od ładnych kilku lat chciałem przeczytać tę książkę i nareszcie mi się udało. Znam kilka innych tytułów Coelho i do tej pory byłem całkiem zadowolony. Niestety, w przypadku Pielgrzyma już nie jestem tak entuzjastycznie nastawiony. Choć historia (i płynąca z niej nauka) jest całkiem interesująca, przez cały czas miałem wrażenie, że czytam powiastkę duchową. Powiastkę, którą można było napisać zdecydowanie krócej. Moim zdaniem autor niepotrzebnie rozciągnął ją do takich rozmiarów. Ale może to tylko moje wrażenie...
Od ładnych kilku lat chciałem przeczytać tę książkę i nareszcie mi się udało. Znam kilka innych tytułów Coelho i do tej pory byłem całkiem zadowolony. Niestety, w przypadku Pielgrzyma już nie jestem tak entuzjastycznie nastawiony. Choć historia (i płynąca z niej nauka) jest całkiem interesująca, przez cały czas miałem wrażenie, że czytam powiastkę duchową. Powiastkę, którą...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2020-03-26
2020-01-31
Chociaż nie podzielam wierzeń religijnych autora (Evans jest mormonem), dałem się namówić żonie na przeczytanie jego książki. I co mogę powiedzieć? Nie żałuję. Choć nie ma tutaj niczego odkrywczego, kilka opowieści (z życia autora i nie tylko) bardzo mi się spodobało. Czasami są wzruszające, czasami zaskakujące – a za każdym razem mogą czytelnika czegoś nauczyć.
Zaznaczę tylko, że nie znam innych książek Evansa. Jakiś czas temu moja żona zastanawiała się, jaką książkę czytać jako następną, i znalazła właśnie tegoż autora. Zdobyła kilka książek i spodobały jej się na tyle, by zacząć namawiać mnie do lektury (wszak interesuję się duchowością).
Jeśli ktoś szuka lekkiej i inspirującej książki, raczej się nie rozczaruje. To tytuł, który bardzo łatwo i szybko się czyta. Nie nuży, nie zniechęca – pod warunkiem, że ktoś chce poczytać coś o poprawianiu jakości swojego życia. Nie każdy lubi takie książki. Ja czytuję je zwykle z racji obowiązków zawodowych. Na co dzień wolę książki popularnonaukowe oraz o szeroko pojętej sztuce. Tym razem jednak całkiem nieźle się bawiłem.
Chociaż nie podzielam wierzeń religijnych autora (Evans jest mormonem), dałem się namówić żonie na przeczytanie jego książki. I co mogę powiedzieć? Nie żałuję. Choć nie ma tutaj niczego odkrywczego, kilka opowieści (z życia autora i nie tylko) bardzo mi się spodobało. Czasami są wzruszające, czasami zaskakujące – a za każdym razem mogą czytelnika czegoś nauczyć.
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toZaznaczę...