Biblioteczka
zagadkowe śledztwo dotyczące porwań młodych osób. Jednym z uprowadzonych jest syn hinduskiego milionera. W działania porywaczy zostaje wplątana Agata. Kobieta niejednokrotnie będzie musiała udowadniać swoją lojalność…
Sięgając po ten tytuł od początku miałam spore oczekiwania, ale wiedziałam, że się nie zawiodę. Uwielbiam to, że ten tom skupia się jeszcze bardziej na kreacji bohaterów, szczególnie intrygowało mnie jak dalej zostanie poprowadzona historia Ireny. To na niej skupiałam się tym razem i co rusz zostawałam przez autora zaskakiwana. Znakomita kreacja bohaterów. ZNAKOMITA!
To jedna z tych historii, w której nic nie jest oczywiste. Książka, w której niejednokrotnie potrafimy zmienić zdanie na temat bohaterów. Kto tak naprawdę jest tym złym? Czy na pewno? Czy można jednoznacznie ocenić człowieka i Jego wybory? Dokonywane często w obliczu zagrożenia…
Kolejny raz jestem pod wrażeniem fabuły i tego jak autor to wszystko poprowadził. Co mogę więcej dodać? Znakomita historia, jedna z tych niedokładanych i do zapamiętania dosłownie NA ZAWSZE! Czekam na więcej i biorę w ciemno każdą kolejną książkę aktora. A zakończenie? Petarda! 🧨
zagadkowe śledztwo dotyczące porwań młodych osób. Jednym z uprowadzonych jest syn hinduskiego milionera. W działania porywaczy zostaje wplątana Agata. Kobieta niejednokrotnie będzie musiała udowadniać swoją lojalność…
Sięgając po ten tytuł od początku miałam spore oczekiwania, ale wiedziałam, że się nie zawiodę. Uwielbiam to, że ten tom skupia się jeszcze bardziej na...
„W mojej rodzinie każdy kogoś zabił” to niesamowicie intrygujący kryminał, który łączy w sobie elementy inteligentnego humoru, napięcia oraz rodzinnych tajemnic. Autor stworzył naprawdę oryginalną historię, która angażuje czytelnika od pierwszej strony i nie pozwala o siebie zapomnieć!
Genialna kreacja bohaterów, a do tego cała masa niewiadomych- to pierwsze co przychodzi mi na myśl po lekturze książki. Bawiłam się przy niej doskonale i niejednokrotnie głowiłam się o co w tym wszystkim chodzi. Chciałabym, żeby w moje ręce trafiało więcej tak pomysłowych i charakterystycznych tytułów.
Czarny humor dodaje tej historii charakteru i to zdecydowanie jest coś co uwielbiam!
Podsumowując, znakomita kreacja bohaterów, wyjątkowa i oryginalna fabuła, a do tego jedna wielka niewiadoma. Czego chcieć więcej? Całym sercem polecam! 🖤
„W mojej rodzinie każdy kogoś zabił” to niesamowicie intrygujący kryminał, który łączy w sobie elementy inteligentnego humoru, napięcia oraz rodzinnych tajemnic. Autor stworzył naprawdę oryginalną historię, która angażuje czytelnika od pierwszej strony i nie pozwala o siebie zapomnieć!
Genialna kreacja bohaterów, a do tego cała masa niewiadomych- to pierwsze co przychodzi...
„Debit” to wciągająca postapokaliptyczna historia, która nieustannie będzie Was zaskakiwać. Epidemia tajemniczego wirusa postawi bohaterów w obliczu niewyobrażalnie trudnych wyborów. Do czego będą w stanie się posunąć? Czy mają w ogóle szansę na przetrwanie zagrożenia? Co zrobić, aby to się udało?
Gwarantuje Wam, że jeśli tylko przeczytacie kilka pierwszych zdań, to już nie odłożycie książki. To tak dopracowana, mroczna i wciągająca historia, że pochłonie fanów najmocniejszych wrażeń. Nic tutaj nie jest oczywiste, co rusz zastanawiamy się jaki może być finał tej historii, spotykając po drodze same zaskoczenia.
Dla mnie to książka mroczna, przerażająca i niemal klaustrofobiczna. Odczuwałam tak bardzo emocje bohaterów, że drżałam w obawie o ich dalsze losy. A zginać mógł każdy, nie ukrywajmy… To, co się tutaj wydarzyło przeszło moje najśmielsze oczekiwania. Polecam całym sercem lekturę, jestem pewna, że Was nie zawiedzie! 📖🖤
„Debit” to wciągająca postapokaliptyczna historia, która nieustannie będzie Was zaskakiwać. Epidemia tajemniczego wirusa postawi bohaterów w obliczu niewyobrażalnie trudnych wyborów. Do czego będą w stanie się posunąć? Czy mają w ogóle szansę na przetrwanie zagrożenia? Co zrobić, aby to się udało?
Gwarantuje Wam, że jeśli tylko przeczytacie kilka pierwszych zdań, to już...
Życie Izy zostaje wywrócone do góry nogami. Rozstanie z mężem, romans ze studentem, który właściwie niszczy jej karierę, wszystko zaczyna się sypać. Z pomocą przychodzi dawny kolega, który oferuje kobiecie zamieszkanie w wyjątkowym apartamencie, gdzie ta mogłaby dokończyć swoją książkę. Niestety już pierwszej nocy okazuje się, że Iza mogła znaleźć się w niebezpieczeństwie.
„Zapach świeżych trocin” to więcej niż typowy kryminał - to thriller psychologiczny, który wstrząsa czytelnikiem od pierwszych stron. Już sam tytuł stanowi intrygującą zapowiedź, ale nie spodziewałam się, że ta historia potoczy się w takim kierunku.
Czykierda-Grabowska mistrzowsko łączy pozornie niezwiązane wątki, tworząc spójną i logiczną narrację. Elementy grozy, zaskoczenia i gry psychologicznej są doskonale skonstruowane, chociaż czasem rozbudowane opisy nieco spowalniają akcje, ale moim zdaniem to jeszcze bardziej budowało napięcie i niepewność. Ja jestem na tak i polecam szczególnie miłośnikom thrillerów psychologicznych! 🖤
Życie Izy zostaje wywrócone do góry nogami. Rozstanie z mężem, romans ze studentem, który właściwie niszczy jej karierę, wszystko zaczyna się sypać. Z pomocą przychodzi dawny kolega, który oferuje kobiecie zamieszkanie w wyjątkowym apartamencie, gdzie ta mogłaby dokończyć swoją książkę. Niestety już pierwszej nocy okazuje się, że Iza mogła znaleźć się w niebezpieczeństwie....
więcej mniej Pokaż mimo to
Dobrowola, rok 1986, życie mieszkańców wsi zakłóca tajemnicze zaginięcie piętnastoletniej Justyny. Dziewiętnaście lat później oficer Piotr Werner prowadzi śledztwo, które nawiązuje do sprawy sprzed lat. Czy odnalezienie zwłok nieznanej kobiety ma jakiś związek z zaginioną przed laty nastolatką?
Autor mistrzowsko buduje napięcie, łącząc współczesne wydarzenia z mroczną historią sprzed lat. Powieść wstrząsa od pierwszych stron, gdzie Werner wkracza w świat niejasnych pogróżek i niewyjaśnionych zdarzeń.
Autor zaskoczył mnie kolejny raz, tworząc znakomity obraz społeczności, gdzie każdy kryje coś przed światem, a najmniejszy szczegół ma znaczenie. Zagadka, którą stara się rozwikłać Werner, rozkręca się niczym skomplikowany mechanizm, w którym każda nowo odkryta informacja prowadzi do kolejnych pytań. Czy poznamy na nie odpowiedzi? Czy uda się doprowadzić śledztwo do końca?
Jest to moje kolejne spotkanie z twórczością autora i tym razem również polecam. Doskonale dopracowana fabuła, trzymająca w napięciu do samego zakończenia i cała masa niewiadomych. Jaki będzie finał? Gwarantuje Wam, że się nie zawiedziecie. Polecam! Jedynym minusem jest mnogość bohaterów i to, że momentami można się pogubić, ale fabuła wynagradza wszystko.
Dobrowola, rok 1986, życie mieszkańców wsi zakłóca tajemnicze zaginięcie piętnastoletniej Justyny. Dziewiętnaście lat później oficer Piotr Werner prowadzi śledztwo, które nawiązuje do sprawy sprzed lat. Czy odnalezienie zwłok nieznanej kobiety ma jakiś związek z zaginioną przed laty nastolatką?
Autor mistrzowsko buduje napięcie, łącząc współczesne wydarzenia z mroczną...
Marion wychowała się w slamsach i nigdy nie zaznała spokojnego życia. Zawsze musiała martwić się o każdy kolejny dzień. Kiedy trafia na intrygujące ogłoszenie o poszukiwaniu krwiopanny, postanawia zaryzykować i wyjechać do Domu Pożądania. To tam poznaje życie jakiego nigdy nie doświadczyła. Za wszelką cenę stara się zadowolić hrabinę Lisavet, która staje się dla niej wzorem.
„Dom Pożądania” ro mroczna podróż w świat pełen tajemnic, seksualności i manipulacji. Marion wydaje się być zafascynowana miejscem, do którego trafiła. Nie zdaje sobie jednak sprawy, jakie mogą być tego konsekwencje. Zdeterminowana by zostawić za sobą przeszłość, nie ma świadomości co tak naprawdę ją czeka.
Nie pamiętam czy kiedyś w moje ręce trafiła podobna książka. Uwielbiam motyw wampirów w literaturze, ale w taki sposób jeszcze nie miałam z nimi do czynienia.
Fabuła zdecydowanie mnie kupiła, chociaż momentami akcja bardzo spowalniała i niektóre fragmenty zwyczajnie mi się dłużyły. Nie wiem też jak właściwie określić ten tytuł, jest mroczny, niesamowicie wciągający i intrygujący, ale zabrakło mi emocji strachu i przerażania. W mocniejszych tytułach właśnie tego oczekuję. Nie brakowało jednak ciekawości i mrocznego, niemal klaustrofobicznego klimatu. Myślę, że to tytuł dla miłośników gotyckiego stylu, wampirów i dusznego klimatu w literaturze. Mnie się podobał, ale być może liczyłam na jeszcze większe emocje. Mimo wszystko, zachęcam do lektury, zdecydowanie się wyróżnia i zostaje z czytelnikiem jeszcze na długo po zakończeniu lektury, czegoś podobnego jeszcze nie czytałam.
Marion wychowała się w slamsach i nigdy nie zaznała spokojnego życia. Zawsze musiała martwić się o każdy kolejny dzień. Kiedy trafia na intrygujące ogłoszenie o poszukiwaniu krwiopanny, postanawia zaryzykować i wyjechać do Domu Pożądania. To tam poznaje życie jakiego nigdy nie doświadczyła. Za wszelką cenę stara się zadowolić hrabinę Lisavet, która staje się dla niej...
więcej mniej Pokaż mimo to
„Kamienica Schopenhauerów” Anny Sakowicz przeniosła mnie w świat pełen kontrastów, gdzie bogactwo i przepych mieszają się z historią pełną intryg i tajemnic. Nie spodziewałam się, że ten tytuł dostarczy mi aż takich emocji.
Autorka w mistrzowski sposób ukazała miejsce kobiet w ówczesnym społeczeństwie, gdzie ich losy zazwyczaj były determinowane przez mężczyzn. Jednak nawet w tamtych czasach widać próby wybicia się ku niezależności, co sprawia, że kobiety błyskawicznie zyskują sympatię czytelnika. Zawsze podziwiam kobiety silne, zdeterminowane i jest to moja słabość jeśli chodzi o podobne książki. Takie bohaterki stają się dla mnie wzorem.
Niesamowita charakterystyka postaci, ukazanie różnic społecznych, walka o przetrwanie, lepsze życie, znakomite przedstawienie miejsca akcji, masa intryg i tajemnic- nie wiem czy muszę dalej wymieniać. Właśnie to wszystko czyni książkę wyjątkową. To jedna z tych historii o kobietach i dla kobiet. Nie brakuje w niej jednak napięcia, pojawiają się momenty pełne mroku i niebezpieczeństwa, gdzie główne bohaterki muszą zmierzyć się z życiowymi wyzwaniami i zagrożeniami. Gwarantuje Wam, że tutaj nic nie jest oczywiste, a książka wciąga i trzyma w napięciu do samego zakończenia.
Osobiście uwielbiam książki, które pozwalają mi przenieść się w czasie i w idealny sposób przedstawiają miejsce akcji. „Kamienica Schopenhauerów” spełniła moje oczekiwania i zaoferowała dużo więcej niż się spodziewałam! Z każdą stroną coraz bardziej angażowałam się w losy bohaterów i nie mogłam się doczekać, co wydarzy się dalej. Czekam na kontynuację i całym sercem zachęcam Was do lektury! 💜
„Kamienica Schopenhauerów” Anny Sakowicz przeniosła mnie w świat pełen kontrastów, gdzie bogactwo i przepych mieszają się z historią pełną intryg i tajemnic. Nie spodziewałam się, że ten tytuł dostarczy mi aż takich emocji.
Autorka w mistrzowski sposób ukazała miejsce kobiet w ówczesnym społeczeństwie, gdzie ich losy zazwyczaj były determinowane przez mężczyzn. Jednak...
Styl autorki jak zawsze jest niezwykle poruszający. Słowa właściwie płyną same, dotykając najgłębszych zakamarków duszy. To niesamowite, jak autorka potrafi zabrać czytelnika w podróż przez emocje i uczucia. Jak wspaniale kreuje swoich bohaterów, skupiając się na ich emocjach i starając się oddać czytelnikowi wszystko to, co czują…
Czułam się jakbym wspólnie z nimi przeżywała tę przygodę, jakbym była tuż obok. Uroniłam nawet kilka łez, a po zakończeniu nie mogłam przestać płakać. W jakiś sposób złamało moje serduszko, chociaż wcale nie było to złe zakończenie, było pomysłowe i idealnie pasowało do tej historii. 🥺💜
„September Sun” to nie tylko historia o miłości i utraconych szansach, to także opowieść o odwadze, akceptacji siebie i czerpaniu radości z każdej chwili. Podkreśla to jak piękny może być świat i jak wiele ma nam do zaoferowania, chociaż czasem po drodze czeka nas wiele smutniejszych momentów…
Polecam całym serduszkiem, jestem nią oczarowana i zostanie ze mną na zawsze!
Uwielbiam i nigdy nie zapomnę słownych potyczek między bohaterami, które cały czas wywoływały uśmiech na mojej twarzy. Ta książka gwarantuje cały wachlarz emocji, od uśmiechu i nadziei, po masę wzruszeń i wylanych łez. Cudowna! 💕
Styl autorki jak zawsze jest niezwykle poruszający. Słowa właściwie płyną same, dotykając najgłębszych zakamarków duszy. To niesamowite, jak autorka potrafi zabrać czytelnika w podróż przez emocje i uczucia. Jak wspaniale kreuje swoich bohaterów, skupiając się na ich emocjach i starając się oddać czytelnikowi wszystko to, co czują…
Czułam się jakbym wspólnie z nimi...
24 kwietnia premierę miał wyjątkowy tytuł „Sheets. Pralnia duchów”. To polskie wydanie skradło moje serce i na pewno będę wyczekiwała polskiej premiery kolejnych tomów! 👻
W „Sheets” poznajemy historię Marjorie Glatt, młodej dziewczyny, która musi zmierzyć się z wieloma trudnościami po utracie matki. Nie dość, że jej samej ciężko jest na zawsze pożegnać ukochaną mamę, to musi znaleźć w sobie siłę aby przejąć rodzinny biznes i wspierać ojca…
Główna bohaterka, mimo olbrzymich trudności, odnajduje w sobie siłę i determinację. Jej postawa wobec prania i duchów jest zarówno zabawna, jak i ujmująca- to właściwie jedyne rzeczy, których się boi, a jednak musi się z nimi zmierzyć. Jak to wszystko się potoczy? Musicie sprawdzić sami. Zapewniam, że książka jest cudowna, momentami urocza i zabawna i zapewni Wam całą masę uśmiechu i niezapomnianych przygód, a do tego wszystkiego porusza naprawdę ważną tematykę, jak utrata bliskiej osoby, żałoba, depresja…
Opowieść ta jest bogata w emocje i przemyślenia. Połączenie codziennych trudności z niespodziewanym spotkaniem z duszkiem nadaje historii niezwykłego uroku. A wspaniała grafika jest jej idealnym uzupełnieniem! 🎨
„Sheets” to komiks, który nie tylko zachwyca fabułą, ale także przyciąga swym urokiem wizualnym. Gorąco polecam i z niecierpliwością czekam
na kolejne tomy! 👻
24 kwietnia premierę miał wyjątkowy tytuł „Sheets. Pralnia duchów”. To polskie wydanie skradło moje serce i na pewno będę wyczekiwała polskiej premiery kolejnych tomów! 👻
W „Sheets” poznajemy historię Marjorie Glatt, młodej dziewczyny, która musi zmierzyć się z wieloma trudnościami po utracie matki. Nie dość, że jej samej ciężko jest na zawsze pożegnać ukochaną mamę, to...
Grupę przyjaciół łączy wspólna pasja do fotografii. Postanawiają wziąć udział w kursie, który kończy się konkursem na najlepsze zdjęcie. W dniu świętowania dochodzi jednak do nieszczęśliwego wypadku. Jedna z uczestniczek zostaje wprowadzona w stan śpiączki farmakologicznej. Przyjaciele trwają przy jej boku, w nadziei, że Martyna wkrótce się obudzi.
W międzyczasie poznajemy każdego z nich i odkrywamy jak wiele tajemnic skrywają… czy nadal są przyjaciółmi? Czy mogą sobie ufać?
I co tak naprawdę wydarzyło się w dniu świętowania? Czy to był wypadek?
Jedno jest pewne, podczas lektury pytania się mnożą i chcemy jak najszybciej poznać na nie odpowiedzi. Mam mały problem, bo momentami było dla mnie tego wszystkiego za dużo, ale mogą to być tylko moje osobiste odczucia bo poza tym natłokiem nic więcej mi nie przeszkadzało i ta historia naprawdę mnie kupiła. Jest dopracowana, zaskakująca i potrafi sprawić, że niejednokrotnie zastanawiamy się nad relacjami jakie tak naprawdę łączą przyjaciół. Ale najmocniejszym atutem jest finał- nie będę pisała dlaczego, musicie to sami sprawdzić. Jeśli lubicie lżejsze thrillery psychologiczne, jest to bez wątpienia coś dla Was. Polecam! 🖤
Grupę przyjaciół łączy wspólna pasja do fotografii. Postanawiają wziąć udział w kursie, który kończy się konkursem na najlepsze zdjęcie. W dniu świętowania dochodzi jednak do nieszczęśliwego wypadku. Jedna z uczestniczek zostaje wprowadzona w stan śpiączki farmakologicznej. Przyjaciele trwają przy jej boku, w nadziei, że Martyna wkrótce się obudzi.
W międzyczasie poznajemy...
Mila znajduje się w skomplikowanej sytuacji po śmierci swojej bliźniaczki Holly. Siostra ginie na jej oczach, a Mila nie jest w stanie zrobić nic aby jej pomóc. Podszywając się pod nią, wkracza w świat pełen tajemnic, które Holly starannie ukrywała przed innymi. To, co miało być dla niej przejściowym rozwiązaniem, szybko staje się niebezpieczną grą o przetrwanie. Mila jest zaskoczona tym, co ukrywała jej siostra…
Pomysł na fabułę, jak zawsze w przypadku książek autorki, totalnie mnie kupił. Od początku przeczuwałam, że Holly miała swoje tajemnice i Mila wpakuje się w niezłe kłopoty. Jednak dzięki temu mamy okazję poznać bohaterkę jeszcze lepiej, utożsamiamy się z nią i kibicujemy do samego zakończenia. Kiedy na jaw wychodzą kolejne tajemnice, sami nie wiemy jak ta historia ma szansę się zakończyć.
Oczywiście spicy sceny są mocne, autorka potrafi rozpalić czytelnika do czerwoności. Świadomość, że Mila pracuje na pewnych warunkach i nie może sama wyznaczać granic, dodaje książce pikanterii i tylko rozgrzewa atmosferę. Jeśli lubicie gorące romanse czy erotyki, będzie to dla Was idealna książka na weekend.
Mila znajduje się w skomplikowanej sytuacji po śmierci swojej bliźniaczki Holly. Siostra ginie na jej oczach, a Mila nie jest w stanie zrobić nic aby jej pomóc. Podszywając się pod nią, wkracza w świat pełen tajemnic, które Holly starannie ukrywała przed innymi. To, co miało być dla niej przejściowym rozwiązaniem, szybko staje się niebezpieczną grą o przetrwanie. Mila jest...
więcej mniej Pokaż mimo to
„Domek nad potokiem” to niesamowita historia, w której nie brakuje smutnych momentów, ale daje także nadzieję na nowy początek, i za to właśnie ją pokochałam!
Jagoda Ciszek jeszcze niedawno była szczęśliwa i spełniona. Niestety wypadek wiele w jej życiu zmienił, a mężczyzna, któremu zaufała, oszukał ją i zabrał wszystko co miała. Kobieta wyjeżdża do domku na leśnej polanie i tam próbuje poukładać swoje życie. Okazuje się jednak, że domek wymaga remontu. Jagoda nie spodziewa się nawet jak wiele dobrego to miejsce wniesie do jej życia. Pewna, latami skrywana tajemnica, może zmienić wszystko…
Pokochałam tę książkę całym serduszkiem, ile emocji mi zafundowała, ile ciepła, troski i wzruszających momentów. Jagoda to bohaterka, którą powinna poznać każda kobieta po przejściach. Może być wzorem dla wielu skrzywdzonych, zranionych, a także dla tych, którzy właśnie zastanawiają się czy nie zaryzykować, nie spróbować czegoś zmienić. Uwielbiam powieści Pani Katarzyny, są tak życiowe i prawdziwe. Potrafią mocno chwycić za serce i zostać z czytelnikiem na zawsze.
„Domek nad potokiem” to historia, którą będę polecała każdemu kto szuka wyjątkowej i poruszającej książki obyczajowej. Na pewno powędruje do mojej mamy, cioci, siostry, przyjaciółki. Moja ocena chyba mówi wszystko. Chciałabym, żeby DOMEK znalazł się w rękach każdej kobiety. 🌸
„Domek nad potokiem” to niesamowita historia, w której nie brakuje smutnych momentów, ale daje także nadzieję na nowy początek, i za to właśnie ją pokochałam!
Jagoda Ciszek jeszcze niedawno była szczęśliwa i spełniona. Niestety wypadek wiele w jej życiu zmienił, a mężczyzna, któremu zaufała, oszukał ją i zabrał wszystko co miała. Kobieta wyjeżdża do domku na leśnej...
„Jednorożec” to debiut Rafała Gliny, jak u mnie wypadł? 💭
W małym miasteczku Suchaninie, w województwie zachodniopomorskim, brutalnie zamordowano kobietę. Podkomisarz Okoński stanie przed niełatwym zadaniem. Schwytanie sprawcy wydaje się praktycznie niemożliwe.
Mimo licznych trudności, jak brak konkretnych śladów czy zeznań, historia rozwija się dynamicznie i nieprzewidywalnie. Glina zgrabnie łączy elementy psychologicznego portretu mordercy z akcją, tworząc spójną, wciągającą fabułę.
To właśnie te fragmenty pisane z perspektywy potencjalnego mordercy najbardziej skupiły moją uwagę.
Jeśli mam być szczera, jedynym minusem był dla mnie momentami styl autora, wolę książki, gdzie jest więcej dialogów, gdzie rozdziały są krótsze, to po prostu zawsze sprawia, że książkę mi się lepiej czyta.
Jednak pomysł na fabułę i stworzenie tak doskonałego portretu psychologicznego postaci, całkowicie mnie kupiły. No i to zakończenie- nie spodziewałam się, że wywoła we mnie aż takie emocje!
Podsumowując „Jednorożec” to świetny debiut, na pewno dopracowany i tutaj muszę zaznaczyć, że autor skrupulatnie podszedł do tematu zaburzeń psychicznych i kreacji postaci mordercy. Fani kryminałów na pewno wiedzą co mam na myśli i powinni skusić się na ten tytuł. Jak czytać debiuty, to na pewno tak pozytywnie zaskakujące jak „Jednorożec”. Polecam!
„Jednorożec” to debiut Rafała Gliny, jak u mnie wypadł? 💭
W małym miasteczku Suchaninie, w województwie zachodniopomorskim, brutalnie zamordowano kobietę. Podkomisarz Okoński stanie przed niełatwym zadaniem. Schwytanie sprawcy wydaje się praktycznie niemożliwe.
Mimo licznych trudności, jak brak konkretnych śladów czy zeznań, historia rozwija się dynamicznie i...
Wiktoria prowadzi spokojne życie, poświęcając się swojej córce i pracy w kwiaciarni. Zaproszenie na bal absolwentów budzi w niej dawne wspomnienia. I choć początkowo kobieta nie zamierza skorzystać, to jednak za namową bliskich decyduje się pojawić na balu. Tam spotyka swoją dawną miłość…
Czy między Wiktorią i Oskarem ma szansę jeszcze pojawić się uczucie?
Autorka od pierwszych stron przyciąga czytelnika. Jej wyjątkowy, prosty, ale zarazem pełen emocji styl, sprawia, że błyskawicznie zbliżamy się do bohaterów. Pokochałam Wiktorię i kibicowałam jej całym sercem. Czułam, że ta książka dostarczy mi wielu emocji i tak właśnie było. Ale uwaga! Nie jest to cukierkowy, przesłodzony romans, pojawiają się zgrzyty… Czy bohaterom uda się przeskoczyć kolejne trudności? Czy zaufają sobie wzajemnie? Koniecznie sięgnijcie po „Zatańcz ze mną”, a poznacie odpowiedzi na te pytania. Polecam! Jedna z moich ulubionych książek autorki. 🌸
Wiktoria prowadzi spokojne życie, poświęcając się swojej córce i pracy w kwiaciarni. Zaproszenie na bal absolwentów budzi w niej dawne wspomnienia. I choć początkowo kobieta nie zamierza skorzystać, to jednak za namową bliskich decyduje się pojawić na balu. Tam spotyka swoją dawną miłość…
Czy między Wiktorią i Oskarem ma szansę jeszcze pojawić się uczucie?
Autorka od...
„Pastwa” Agnieszki Jeż to kryminał, który zagwarantuje Wam przyspieszone bicie serca i niezapomniane wrażenia. To historia przeznaczona dla tych, którzy nie boją się brutalnych i obrzydliwie mocnych opisów.
Zaginięcie mężczyzny, tuż po własnym weselu, jest jedynie wierzchołkiem góry lodowej. To, z czym przyjdzie się zmierzyć komisarz Soni Kranz, zaskoczy nawet najbardziej wytrwałych czytelników.
Możecie mi wierzyć albo nie, ale dosłownie musiałam przymykać oczy przy niektórych fragmentach. Czy to źle? Absolutnie! Ja kocham takie książki. Sprawiają, że dosłownie mam ciary i czuję się całkowicie kupiona. Do tego wszystkiego genialna kreacja postaci i moja ulubiona komisarz, którą polubiłam już przy pierwszym tomie. Mieszanie wątków kryminalnych z obyczajowymi to kolejna z moich słabości, uwielbiam takie połączenia i tutaj jest ono ogromnym atutem. Zbliżamy się do Soni, niejednokrotnie współczujemy relacji rodzinnych, ale także kibicujemy i podziwiamy bohaterkę!
Ta historia to esencja brutalności i przemocy, przedstawiona w sposób niepokojący i bezkompromisowy. Agnieszka Jeż nie oszczędza czytelnika. Jej styl pisania jest bezlitosny i precyzyjny.
Myślę, że ,,Pastwa” zadowoli fanów najmocniejszych kryminałów. Polecam!
„Pastwa” Agnieszki Jeż to kryminał, który zagwarantuje Wam przyspieszone bicie serca i niezapomniane wrażenia. To historia przeznaczona dla tych, którzy nie boją się brutalnych i obrzydliwie mocnych opisów.
Zaginięcie mężczyzny, tuż po własnym weselu, jest jedynie wierzchołkiem góry lodowej. To, z czym przyjdzie się zmierzyć komisarz Soni Kranz, zaskoczy nawet najbardziej...
Mila emanuje miłością do swojej małej ojczyzny i twardo stąpa po ziemi. Jej determinacja w walce o zachowanie tradycji i piękna Karkonoszy sprawia, że natychmiast zaczynamy czuć do niej sympatię. Kiedy na jej drodze pojawia się Alex, ambitny deweloper z Warszawy, błyskawicznie można wyczuć spięcie pomiędzy nimi, stopniowo jednak pojawia się między nimi nić porozumienia…
Opowieść ta przesiąknięta jest ciepłem i humorem, co sprawia, że czytelnik błyskawicznie zatapia się w lekturze i nie chce jej odłożyć ani na moment. Autorka pięknie przedstawia krajobraz Karkonoszy, malując przed czytelnikiem obraz zjawiskowej przyrody i spokojnego życia w górach. Uwielbiam historie, które rozgrywają się w takich miejscach, a tutaj dodatkowym plusem jest przepięknie opisana relacja, która rozwija się między bohaterami. Z przyjemnością śledziłam losy Mili i Alexa i tak bardzo im kibicowałam. Nie wiem, kogo z nich polubiłam bardziej. Ich relacja tak mocno chwyta za serce, że na pewno zadowoli fanów życiowych i poruszających romansów, a także książek obyczajowych. Ja jestem nią oczarowana, a Karkonosze i malownicza Szklarska Poręba od teraz są na mojej liście miejsc, które chcę jak najszybciej odwiedzić. Polecam całym sercem! 🌸💜
„Glass Hills” to nie tylko opowieść o miłości i tradycji, to również podróż do serca Karkonoszy, gdzie uczucie i piękno przyrody łączą się w niezapomnianą historię. Jeśli szukasz powieści, która poruszy Twoje serce i zainspiruje do odkrywania naszego pięknego krajobrazu, ta książka jest dla Ciebie. ⛰️🌸
Mila emanuje miłością do swojej małej ojczyzny i twardo stąpa po ziemi. Jej determinacja w walce o zachowanie tradycji i piękna Karkonoszy sprawia, że natychmiast zaczynamy czuć do niej sympatię. Kiedy na jej drodze pojawia się Alex, ambitny deweloper z Warszawy, błyskawicznie można wyczuć spięcie pomiędzy nimi, stopniowo jednak pojawia się między nimi nić...
więcej mniej Pokaż mimo to
Czy zastanawiał_ś się kiedyś, jak kształtowały się losy Polski w okresie PRL-u, a także jakie wydarzenia i decyzje wpłynęły na oblicze kraju? Dla mnie, studentki dziennikarstwa, historia odgrywa kluczową rolę w zrozumieniu współczesnych wydarzeń i kontekstu społeczno-politycznego. Dlatego też z zainteresowaniem sięgnęłam po książkę „Utopia nad Wisłą. Historia Peerelu” autorstwa Antoniego Dudka i Zdzisława Zblewskiego.
To niezwykłe kompendium wiedzy na temat Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej przenosi czytelnika w głąb wydarzeń minionych lat, analizując nie tylko kluczowe momenty, ale również ukazując codzienne życie podczas rządów komunistycznych. Zawiera nie tylko suchą narrację, lecz także obrazy z ówczesnej prasy i propagandy, co sprawia, że historia staje się bardziej realistyczna i zrozumiała. Jako, że na studiach niejednokrotnie wracamy do tych wydarzeń, ta książka po prostu musiała znaleźć się w mojej biblioteczce. 📖
Dla mnie to nie tylko podręcznik, ale również źródło fascynujących faktów i ciekawostek, które pozwalają na pełniejsze zrozumienie wydarzeń historycznych.
„Utopia nad Wisłą. Historia Peerelu” to pozycja obowiązkowa dla każdego, kto chce przypomnieć sobie minione wydarzenia i dowiedzieć się jaki wpływ miały na kształtowanie naszego kraju. Nowe wydanie wzbogacone zostało o archiwalne zdjęcia, wycinki z prasy i mapy. Polecam!
Czy zastanawiał_ś się kiedyś, jak kształtowały się losy Polski w okresie PRL-u, a także jakie wydarzenia i decyzje wpłynęły na oblicze kraju? Dla mnie, studentki dziennikarstwa, historia odgrywa kluczową rolę w zrozumieniu współczesnych wydarzeń i kontekstu społeczno-politycznego. Dlatego też z zainteresowaniem sięgnęłam po książkę „Utopia nad Wisłą. Historia Peerelu”...
więcej mniej Pokaż mimo to
„Niegodni” to historia, która bezlitośnie odsłania trudy dorastania w czasach wojennych, gdzie Carl, Olav i Roar, młodzi chłopcy z wschodniego Oslo, zmuszeni są do podejmowania trudnych wyborów w obliczu okupacji niemieckiej i choć niejednokrotnie pakują się w tarapaty, to więź jaka ich łączy jest w stanie przetrwać wszystko inne.
Roy Jacobsen w sposób niezwykły, ale i brutalnie szczery, ukazuje skomplikowane relacje między bohaterami, zmuszając ich do przetrwania w nieprzychylnym świecie, gdzie granice między dobrem a złem zacierają się coraz bardziej, gdzie czasem nie ma możliwości dokonania słusznego wyboru, liczy się jedynie to, aby przetrwać ten najgorszy czas…
Jacobsen łączy narrację awanturniczą z emocjonalnym doświadczeniem dorastania. W miarę jak bohaterowie rozwijają się, tak też rośnie intensywność opowieści, przekształcając się w poruszającą historię o przyjaźni, lojalności i dylematach moralnych. Myślę, że jest to idealna propozycja dla wszystkich miłośników literatury pięknej i skandynawskiej. Styl i język błyskawicznie mnie przekonały i dosłownie nie mogłam oderwać się od tej historii. Polecam!
„Niegodni” to historia, która bezlitośnie odsłania trudy dorastania w czasach wojennych, gdzie Carl, Olav i Roar, młodzi chłopcy z wschodniego Oslo, zmuszeni są do podejmowania trudnych wyborów w obliczu okupacji niemieckiej i choć niejednokrotnie pakują się w tarapaty, to więź jaka ich łączy jest w stanie przetrwać wszystko inne.
Roy Jacobsen w sposób niezwykły, ale i...
Główny bohater, Susanoo, bóg piorunów, tracąc ukochaną, wchodzi w układ z boginią śmierci, Izanami, by odzyskać utraconą miłość. Jego decyzje niosą za sobą okrutne konsekwencje, a jego podróż w głąb piekieł staje się niebezpieczną próbą.
W międzyczasie, Kana Yamamoto, członkini zasłużonego japońskiego rodu, walczy o przetrwanie swojego klanu w obliczu inwazji Mongołów. Jednak losy Kany i Susanoo są ze sobą nierozerwalnie związane, gdy ich drogi splatają się w dramatycznych okolicznościach.
Autor mistrzowsko przedstawia japońską kulturę oraz zawiłe intrygi, tworząc wciągającą i emocjonującą historię. Postaci są wyraziste, a ich działania napędzają akcję, dodając powieści charakteru.
Myślę, że to najmocniejszy element tej książki, chociaż właściwie nie mam jej nic do zarzucenia. Nie często zachwycam się fantastyką, ale jeśli w moje ręce trafiają takie historie, to uwielbiam się nimi z Wami dzielić.
„Śpiew Stali” to nie tylko opowieść o zemście, ale także o poświęceniu, honorze i odwadze. Fani gatunku mogą śmiało sięgnąć po ten tytuł. Polecam! Jako debiut wypadł u mnie naprawdę świetnie.
A zakończenie jest niekwestionowana wisienką na torcie. Jestem zachwycona!✨
Główny bohater, Susanoo, bóg piorunów, tracąc ukochaną, wchodzi w układ z boginią śmierci, Izanami, by odzyskać utraconą miłość. Jego decyzje niosą za sobą okrutne konsekwencje, a jego podróż w głąb piekieł staje się niebezpieczną próbą.
W międzyczasie, Kana Yamamoto, członkini zasłużonego japońskiego rodu, walczy o przetrwanie swojego klanu w obliczu inwazji Mongołów....
„Sprawa lorda Rosewortha” to niesamowita historia kryminalna, w której od początku zostajemy wciągnięci w całą masę intryg i tajemnic. Nic nie wydaje się oczywiste, a najlepsze jest to, że jednocześnie rozwiązujemy właściwie zagadkę dwóch śmierci..
Kocham tę książkę. Od pierwszych słów oczarowała mnie takim staroangielskim klimatem, który było czuć dosłownie na każdej stronie. Do tego wszystkiego niesamowita kreacja postaci, gdzie każdy ma swoje tajemnice, które tak naprawdę do samego zakończenia nie zostają odkryte. A finał jest również jednym z najmocniejszych elementów, nie spodziewałam się, że autorka tak to wszystko poprowadzi. Ogromne brawa. Tak jak wspomniałam jestem zachwycona i czekam na więcej. Marzę o tym, aby jeszcze powrócić do tych bohaterów, nie wyobrażam sobie, żeby mogło być inaczej. Polecam całym sercem!
„Sprawa lorda Rosewortha” to niesamowita historia kryminalna, w której od początku zostajemy wciągnięci w całą masę intryg i tajemnic. Nic nie wydaje się oczywiste, a najlepsze jest to, że jednocześnie rozwiązujemy właściwie zagadkę dwóch śmierci..
więcej Pokaż mimo toKocham tę książkę. Od pierwszych słów oczarowała mnie takim staroangielskim klimatem, który było czuć dosłownie na każdej...