-
ArtykułySztuczna inteligencja już opanowuje branżę księgarską. Najwięksi wydawcy świata korzystają z AIKonrad Wrzesiński2
-
ArtykułyNie jestem prorokiem. Rozmowa z Nealem Shustermanem, autorem „Kosiarzy” i „Podzielonych”Magdalena Adamus9
-
ArtykułyEdyta Świętek, „Lato o smaku miłości”: Kocham małomiasteczkowy klimatBarbaraDorosz3
-
ArtykułyWystarczająco szalonychybarecenzent0
Biblioteczka
2024-04-19
2024-04-16
Virion w trakcie ucieczki awansuje na ucznia Horecha. W ten sposób poznaje niektóre tajniki pozostania szermierzem natchnionym. Jednak proces nauki jest powolny, Horech wiecznie nietrzeźwy, a jak zdarza mu się być przy zdrowych zmysłach to odczuwa potężne objawy odstawienia i delirki.
Obaj jednak odnoszą wrażenie, że przebudzona Niki ich gdzieś prowadzi … Gdzie tym razem?
Taida po wpadce jaką była próba złapania Viriona zostaje zwolniona z prefektury, tylko po to, żeby znaleźć angaż … na Zamku. Pani prokurator ma dużo więcej pracy, a jednym ze śledztw, którym ma się zajmować jest śledztwo dotyczące upiorów. Czy świeżo upieczona Pani Prokurator poradzi sobie w świecie, którym rządzą mężczyźni?
Luna. Ta to ma pecha. Kierat, kierat i jeszcze raz kierat…
Dużo lepszy tom od poprzedniego. Dużo więcej się dzieje, otrzymujemy dużo akcji z Virionem i Horechem. Autor pokazuje nam zarówno stopniowe przebudzanie się Niki, jak i drogę Viriona w kierunku szermierza natchnionego. Stopniowe nabieranie umiejętności, w zabijaniu, a nie żadnej tam szermierce, pokazuje o co tak naprawdę w tym wszystkim chodzi. Wątek upiorów jest bardzo ciekawie pokazany. Tajemnica odnośnie tego co Rozbitkowie (jak sami lubią siebie nazywać) robią na świecie zaczyna nabierać kształtów. W książce wreszcie pojawia się Zakon i jego morderczy mistrzowie, a także znajdziemy tu wreszcie kilka referencji do Bogów i Ziemców. Pora na kolejny tom :)
Virion w trakcie ucieczki awansuje na ucznia Horecha. W ten sposób poznaje niektóre tajniki pozostania szermierzem natchnionym. Jednak proces nauki jest powolny, Horech wiecznie nietrzeźwy, a jak zdarza mu się być przy zdrowych zmysłach to odczuwa potężne objawy odstawienia i delirki.
Obaj jednak odnoszą wrażenie, że przebudzona Niki ich gdzieś prowadzi … Gdzie tym...
2024-04-13
Po ucieczce z Małego Syrinx, Virion wraz z małżonką zatrzymują się w przygranicznej osadzie drwali. Niedawno pojawiły się informacje o złożach złota w okolicy i gorączka porwała prawie wszystkich pracowników, a w związku z tym o robotę było nietrudno. Nawet dla takiego „paniczyka” jak Virion. Chłopak szybko nawiązał znajomość z cieślą oraz jego żoną, którzy pomogli młodemu małżeństwu się zaalokować.
Virion nabiera muskulatury przy wyrębie i przyzwyczaja się do trudów życia w zimowej osadzie. Jednak na wiosnę zaczyna się cesarska obława. Prefekt Taida, nie potrafi odpuścić Virionowi, tak porażki przy poprzedniej próbie zatrzymania, jak i zabicia Nary. Z pomocą lekko zdefraudowanych środków zatrudnia ona czarownicę, a także szermierza natchnionego, którzy mają pomóc w nagonce.
Kto wygra gdy dojdzie do starcia pomiędzy wszystkimi zaangażowanymi stronami? Czy Virionowi uda się ochronić swoją żonę i czy Niki obroni Viriona?
Odniosłem wrażenie, że wiele scen było pisanych tylko żeby dobić książkę do odpowiedniej ilości stron. Kręcenie się po lesie, manewry pomiędzy gonionymi i goniącymi, były według mnie zbyteczne. A może miały one na celu podniesienie napięcia przed definitywnym rozwiązaniem akcji? Ciężko snuć domysły, mimo wszystko odniosłem wrażenie jakby autor się pogubił trochę w prowadzeniu do zakończenia. Jak dla mnie, jest to lekki dołek po pierwszym tomie, ale może tom trzeci wróci poziomem do tomu pierwszego :)
Po ucieczce z Małego Syrinx, Virion wraz z małżonką zatrzymują się w przygranicznej osadzie drwali. Niedawno pojawiły się informacje o złożach złota w okolicy i gorączka porwała prawie wszystkich pracowników, a w związku z tym o robotę było nietrudno. Nawet dla takiego „paniczyka” jak Virion. Chłopak szybko nawiązał znajomość z cieślą oraz jego żoną, którzy pomogli młodemu...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2024-04-10
Virion urodził się w rodzinie mieszczańskiej, gdzie ojciec był kupcem (oryginalnie lekarzem), a matka skupiała się na poezji. Kariera i duże pieniądze ojca rozpoczęły się od niewolniczego interesu – skupował on niepotrzebnych, zabiedzonych, schorowanych niewolników, a następnie w swoim prywatnym szpitalu, doprowadzał ich do zdrowia, aby sprzedać z zyskiem. W ten sposób dorobił się kilku wsi i majątków ziemskich.
Virion za młodu nie wyróżniał się niczym specjalnym. Testowała go masa nauczycieli i oświadczyli zgodnie, że Virion żadnego talentu nie ma. Podkreślały to oceny, które zdobywał w okolicznym gimnazjonie. Jednak dwóch nauczycieli odkryło dwie ciekawe przypadłości chłopaka: miał słuch idealny oraz był oburęczny. Z pierwszej miał nigdy nie mieć pożytku, z drugą kazano mu się nie afiszować, bowiem była ona zakazana w cesarstwie Luan.
Virion rozwijał się normalnie, nie był specjalnie popularny, miał kilku kolegów i kiedy wszedł w wiek zainteresowania kobietami, znalazł odpowiednią dziewczynę, w której się zauroczył.
Jednak czas pokazał, że przyjaciele okazali się dwulicowi, dziewczyna nielojalna, a rodzina … no cóż, żeby nie spojlować, nadmienię, że nie biorą udziału w dalszych wydarzeniach.
Tak oto rozpoczynają się wydarzenia, które nakierowują Viriona na ścieżkę szermierza natchnionego.
Widząc, jaką popularność w książkach o Achai zdobył Virion, Pan Ziemiański zdecydował się napisać ze szczegółami losy tego mężczyzny. Rozbił to na trzy serię przedstawiające odpowiednio: młodość, wiek dojrzały oraz koniec przygód wojownika. Młody Virion ukazany jest jako bardzo inteligentny młody człowiek. Szybko się uczy, a w szczególności po niepowodzeniach. Życiowe doświadczenia zaczyna zbierać już od najmłodszych lat i to one kształtują to, kim się stanie. Jeśli chodzi o świat, nie ma się co rozpisywać, ponieważ jest to ten sam świat przedstawiony nam w książkach o Achai. Akcja jest liniowa i pojawiają się w niej nieoczekiwane zwroty (choć mogłoby być ich więcej).
Reasumując, jest to lekka książka, którą czyta się przyjemnie. Niewątpliwie najbardziej poczytna będzie u fanów Achai, ale spokojnie można ją czytać bez znajomości wydarzeń z wyżej wymienionej serii.
Virion urodził się w rodzinie mieszczańskiej, gdzie ojciec był kupcem (oryginalnie lekarzem), a matka skupiała się na poezji. Kariera i duże pieniądze ojca rozpoczęły się od niewolniczego interesu – skupował on niepotrzebnych, zabiedzonych, schorowanych niewolników, a następnie w swoim prywatnym szpitalu, doprowadzał ich do zdrowia, aby sprzedać z zyskiem. W ten sposób...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2022-10-26
Toy „Zabaweczka” Iceberg jest eksnarkomanką i eksprostytutką. Z krawężnika została zdjęta przez Paula Iceberga, prywatnego detektywa i uwarunkowana, żeby nie ćpać. Paul z czasem zaczął traktować ją jak córkę, zaczął uczyć rzemiosła, a wraz ze swoją śmiercią zostawił dziewczynie 6 mln dolarów, pod warunkiem, że przez 10 lat nie będzie imała się innego zajęcia, jak życie prywatnego detektywa. Jest to co najmniej trudne (głównie z perspektywy finansów), ale dziewczyna jakoś sobie daje radę.
Aż do pewnego zlecenia, które zapoczątkowuje lawinę nieszczęść w jej życiu i popycha ją do w kierunku zupełnie innego życia.
Dno i tona mułu. O ile fabuła może jeszcze wydawać się całkiem średnia, ot forma przekazu jak dla mnie straszna. Dialogi, na żenującym poziomie i w zasadzie bezcelowe wypełniają 2/3 tej książki. Nie sięgnę po raz drugi i nie polecam.
Toy „Zabaweczka” Iceberg jest eksnarkomanką i eksprostytutką. Z krawężnika została zdjęta przez Paula Iceberga, prywatnego detektywa i uwarunkowana, żeby nie ćpać. Paul z czasem zaczął traktować ją jak córkę, zaczął uczyć rzemiosła, a wraz ze swoją śmiercią zostawił dziewczynie 6 mln dolarów, pod warunkiem, że przez 10 lat nie będzie imała się innego zajęcia, jak życie...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2022-03-18
Biegun. Kres wycieczki. Kiedy Tomaszewski z Wyszyńską dowiadują się, że to tam należy szukać wszystkich odpowiedzi rozpoczynają przygotowania do wyprawy.
Jednak kraj po drugiej stronie morza również się szykuje do wyprawy na biegun. Potomkowie Zakonników przygotowali wszystko na jeden wyniszczający rajd. Kai i Nuk będące kucharkami w Nayer zaczynają bać się o swoje życie, ale mimo to dostarczają wielu użytecznych informacji.
Kto pierwszy dotrze na biegun i czy dojdzie do wywołania międzynarodowego skandalu?
Ciekawe zakończenie sagi od Andrzeja Ziemiańskiego. Nie spodziewałem się tak ciekawej i wciągającej akcji patrząc całościowo na wszystkie pięć tomów. Oczywiście przy takiej ilości stron zdarzają się momenty przeciągania, sztucznego budowania napięcia, ale ich ilość w stosunku do treściwej części jest niewielka. Czytało się bardzo przyjemnie i z pewnością sięgnę po Viriona :)
Biegun. Kres wycieczki. Kiedy Tomaszewski z Wyszyńską dowiadują się, że to tam należy szukać wszystkich odpowiedzi rozpoczynają przygotowania do wyprawy.
Jednak kraj po drugiej stronie morza również się szykuje do wyprawy na biegun. Potomkowie Zakonników przygotowali wszystko na jeden wyniszczający rajd. Kai i Nuk będące kucharkami w Nayer zaczynają bać się o swoje życie,...
2022-03-15
Świątynia dzikich zdobyta. Jej przeznaczenie nie jest do końca znane, ale saperzy RP odnajdują prowadzącą do nich drogę, a nawet drogę wylotową. Czy świątynia w środku Wielkiego Lasu mogła stanowić więzienie?
Tomaszewski dogaduje się z Wyszyńską i tak oto ręka rękę myje. Na góry wyruszają drużyny alpinistyczne, żeby odnaleźć zwłoki wspinaczy zakonnych, a wraz z nimi książki szyfrów i inne dokumenty. Jakie były plany Zakonu po przedostaniu się na drugą stronę gór?
Kai wraz z Nuk wyrusza na zwiad na drugi kontynent. Czy czarownica i sierżant zwiadu to idealne połączenie, czy jednak będą tarcia? Jakim cudem Anglosasi przedostali się przez góry?
Za każdym rozdziałem myślę sobie, że więcej się już tutaj nie da wymyślić, że nic nowego już tutaj Pan Ziemiański nie wykombinuje choćby i ze śrubokrętem podszedł. Moje zaskoczenie jest wielkie jakie zwroty fabularne i kolejne tajemnice autor jest w stanie podrzucić czytelnikowi. Do tego dochodzi fakt, że historie o rodzimym narodzie czyta się jakoś tak przyjemniej :)
Świątynia dzikich zdobyta. Jej przeznaczenie nie jest do końca znane, ale saperzy RP odnajdują prowadzącą do nich drogę, a nawet drogę wylotową. Czy świątynia w środku Wielkiego Lasu mogła stanowić więzienie?
Tomaszewski dogaduje się z Wyszyńską i tak oto ręka rękę myje. Na góry wyruszają drużyny alpinistyczne, żeby odnaleźć zwłoki wspinaczy zakonnych, a wraz z nimi...
2022-03-11
Tomaszewski wraz z siłami marynarki wojennej stara się dowiedzieć o co w tym wszystkim chodzi. Kim jest Wyszyńska, czy czary naprawdę istnieją i co najważniejsze gdzie jest pomnik cesarzowej?
Wyszyńska dalej rozgrywa swoją grę i zdecydowanie wie za dużo.
W mateczniku Wielkiego Lasu spotkają się wszyscy i chociaż część tajemnicy zostanie odsłonięta :)
Co raz lepiej to wszystko zaczyna wyglądać. Wykreowany świat jest odsłaniany wraz z postępem fabuły i wreszcie dowiadujemy się więcej o Ziemcach i przepowiedni Bogów. Zdecydowanie mniej jest też charakterystycznych dla Achai wulgaryzmów, widać że Pan Ziemiański wziął sobie pewne sprawy do serca. Czytało się przyjemnie i dlatego sięgam po tom czwarty :)
Tomaszewski wraz z siłami marynarki wojennej stara się dowiedzieć o co w tym wszystkim chodzi. Kim jest Wyszyńska, czy czary naprawdę istnieją i co najważniejsze gdzie jest pomnik cesarzowej?
Wyszyńska dalej rozgrywa swoją grę i zdecydowanie wie za dużo.
W mateczniku Wielkiego Lasu spotkają się wszyscy i chociaż część tajemnicy zostanie odsłonięta :)
Co raz lepiej to...
2022-03-08
Tajemnica zagęszcza się…
Shen, po spektakularnej ucieczce z Magazynu, wraz ze wspierającymi ją Kadirem i Randem tworzy zalążek sił buntowniczych. Z zabawkami stworzonymi przez rusznikarza i zmienioną dzięki polakom mentalnością, tworzy oddziały w walce niepokonane. W najbliższym czasie dowiedzą się co jest ich celem.
Tomaszewski z Kai rozpoczynają wyprawę geologiczną na Złe Ziemie. Pokątnie też dowiadują się, że do Syrinx wyruszyła Wyszyńska wraz ze swoimi inżynierami. Obie grupy szukają pomnika Achai, ale to co odkryją w dawnej stolicy imperium Luańskiego wielce ich zaskoczy.
Czy to możliwe, że Zakon przeżył pomimo upadku cesarstwa? Jaka jest ich agenda? Co znajduje się na wyspie Banxi?
Napięcie budowane przez Ziemiańskiego w tej części sagi sięga zenitu. Tajemnica goni tajemnicę, odpowiedzi udzielane enigmatycznie i w punkt, a emocje uciekły gdzieś pod sufit :) Rozwój mentalny i emocjonalny Shen, racjonalne przełożenie legend Ziemców przez Tomaszewskiego, chylę czoła i zabieram się za kolejny tom :)
Tajemnica zagęszcza się…
Shen, po spektakularnej ucieczce z Magazynu, wraz ze wspierającymi ją Kadirem i Randem tworzy zalążek sił buntowniczych. Z zabawkami stworzonymi przez rusznikarza i zmienioną dzięki polakom mentalnością, tworzy oddziały w walce niepokonane. W najbliższym czasie dowiedzą się co jest ich celem.
Tomaszewski z Kai rozpoczynają wyprawę geologiczną na...
2022-03-03
Parę set lat po trylogii Achai imperium zaczyna trzeszczeć w szwach. Toczona jest wojna z „potworami”, bo jak się okazało lasów z matecznikami było więcej, a że szlaki handlowe nie mogą iść na około i w związku z tym, że mateczniki pełne pierwotnej magii muszą zostać zdobyte – no to wojna.
Tomaszewski jako oficer wywiadu RP jeszcze nie wie, że płynąc spokojnie ORP Dragonem, jedyną taką jednostką podwodną, trafi na prąd głębinowy, który przepchnie jednostkę pod górami aż do świata po drugiej stronie.
Skoro dojdzie do spotkania z Cichymi Braćmi, to czy nastał już czas, kiedy Ziemię nawiedzą Ziemcy?
Bardzo ciekawa historia od Andrzeja Ziemiańskiego będąca kontynuacją Achai. Spodobało mi się umieszczenie RP jako jednego z głównych i wiodących prym Państw tej strony Gór. Zetknięcie się magii z technologią też można uznać za dość nieszablonowe. Czytałem z wielką przyjemnością i już nie mogę się doczekać akcji tomu drugiego.
Parę set lat po trylogii Achai imperium zaczyna trzeszczeć w szwach. Toczona jest wojna z „potworami”, bo jak się okazało lasów z matecznikami było więcej, a że szlaki handlowe nie mogą iść na około i w związku z tym, że mateczniki pełne pierwotnej magii muszą zostać zdobyte – no to wojna.
Tomaszewski jako oficer wywiadu RP jeszcze nie wie, że płynąc spokojnie ORP...
2022-02-17
Trzeci tom trylogii Achaja splata wątki i doprowadza historię do zakończenia antyku.
Achaja, zmieniona przez Leśny Lud, wraz z Biafrą stoi na czele sił Arkach. Po otworzeniu szlaku handlowego do Chorych Ludzi armia wyposażona jest w karabiny, granaty i artylerię. Nic tylko ruszyć na Luan.
Sirius wraz z Zaanem wprowadzają w życie swoją operację "Zazbrojenia" armii Luan i ruszają na pustynię. Majstersztyk planowania i taktyki powodują, że wraz z armią Achai spotykają się pod murami Styrix.
Coś się kończy, coś się zaczyna. Czas szermierzy i honoru odchodzi w niepamięć, nadchodzi czas zwykłych ludzi, którzy uzbrojeni w karabin mogą wszystko.
Nie powiem, żeby splot wątków był dokonany mistrzowsko. Niewątpliwie Pan Ziemiański miał swoją koncepcję, zakładającą, że napisze kontynuację, ale niektóre wątki można było poprowadzić w bardziej konstruktywny sposób i spleść je bardziej interesująco.
Mimo wszystko Achaja jako trylogia spodobała mi się (pomimo opinii na temat niewątpliwego seksizmu). Achaja jako bohaterka musiała znieść upodlenie i odczłowieczenie, żeby jej wzlot i rozwój były bardziej spektakularne. Czy autor mógł to napisać inaczej? Pewnie mógł, ale wtedy byłaby to zupełnie inna wizja i zupełnie inna Achaja. Nie wiem czy do Achai jeszcze wrócę, ale z pewnością przeczytam Pomnik Cesarzowej i Viriona.
Trzeci tom trylogii Achaja splata wątki i doprowadza historię do zakończenia antyku.
Achaja, zmieniona przez Leśny Lud, wraz z Biafrą stoi na czele sił Arkach. Po otworzeniu szlaku handlowego do Chorych Ludzi armia wyposażona jest w karabiny, granaty i artylerię. Nic tylko ruszyć na Luan.
Sirius wraz z Zaanem wprowadzają w życie swoją operację "Zazbrojenia" armii Luan i...
2022-02-15
Achaja trafia do górskiego kraju o nazwie Arkach, gdzie do głowy uderza jej wolność. W kraju tym każdy (od parobków, po szlachtę) nazywa królową głupią i nic sobie z tego nie robi. Księżniczka najduje sobie górską wioskę, gdzie swoją krzepą nabytą przy budowie drogi zadziwia wszystkich i dostaje pracę parobka.
Zaan z Siriusem dalej knują swoje intrygi. Sięgają one co raz dalej i są co raz bardziej skomplikowane. Teraz marzy im się wojna totalna.
Czy Achaja zazna spokoju w górskiej wiosce? Czy intrygi Zaana i Siriusa przyniosą spodziewane efekty?
Strasznie podoba mi się język, którym pisana jest opowieść, jak i dialogi. Książka aż pęka od poczucia humoru, lekkiego, trochę rubasznego, a czasem wulgarnego. Czyta się ją przez to lekko i przyjemnie. Kolejny tom czeka :)
Achaja trafia do górskiego kraju o nazwie Arkach, gdzie do głowy uderza jej wolność. W kraju tym każdy (od parobków, po szlachtę) nazywa królową głupią i nic sobie z tego nie robi. Księżniczka najduje sobie górską wioskę, gdzie swoją krzepą nabytą przy budowie drogi zadziwia wszystkich i dostaje pracę parobka.
Zaan z Siriusem dalej knują swoje intrygi. Sięgają one co raz...
2022-02-14
Na pierwszy tom trylogii Achai składają się 3 wątki główne.
Księżniczka Achaja jest pierworodną jednego z wielkich książąt Troy. Jednak w królestwie tylko mężczyźni mogą dziedziczyć. Wielki książę bierze więc sobie drugą żonę, dużo młodszą od jego własnej córki, żeby ta dala mu syna. Achaja schodzi na drugi plan, zostaje zaciągnięta do wojska, a jej oddział dziwnym trafem dostaje się w niewolę. Jakie będą dalsze losy Achai?
Oszust Sirius po zamordowaniu rycerza Zakonu wyrusza dalej w podróż. Dołącza do niego skryba Zaan, który wszystkie oszustwa zna z ksiąg. Zostać podstawionym synem księcia? Nic trudnego, przecież Zaan o tym czytał…
Czarownik Meredith dostaje misję od samego Boga. Ma dotrzeć na wyspę Zakonu i powiedzieć Mistrzowi, że to czas aby zrzekł się swojej władzy na rzecz Mereditha. Jednak wyspa Zakonu to forteca z nie lada zabezpieczeniami, a w ostatnich czasach trafiło się wielu śmiałków chcących odebrać władzę mistrzowi. Meredith poznaje jednak słowo, a to słowo to Wirus i tak życie leci sobie dalej :)
Niewiele wiemy tak naprawdę o świecie stworzonym na potrzeby Achai. Mamy królestwo Troy i cesarstwo Luan, które toczą odwieczną wojnę. Wiemy, że jest jakaś północ, gdzie żyją barbarzyńcy, więc można wnioskować, że autor sugerował się wczesnym średniowieczem naszego świata.
Bohaterowie są bardzo ciekawi i złożeni. Achaja, księżniczka, wymuskana, rozpieszczona nagle dostaje się wojska, gdzie jest kolejnym popychadłem, aby w późniejszym okresie czasu wyrobić sobie charakter. Podobnie jest z Zaanem, który czterdzieści lat swojego życia spędził nad księgami, starając się poznać życie, a następnie wyruszył w świat wprowadzać teorię w praktykę.
Zaciekawił mnie pierwszy tom, więc bez oporów sięgam po tom numer dwa.
Na pierwszy tom trylogii Achai składają się 3 wątki główne.
Księżniczka Achaja jest pierworodną jednego z wielkich książąt Troy. Jednak w królestwie tylko mężczyźni mogą dziedziczyć. Wielki książę bierze więc sobie drugą żonę, dużo młodszą od jego własnej córki, żeby ta dala mu syna. Achaja schodzi na drugi plan, zostaje zaciągnięta do wojska, a jej oddział dziwnym trafem...
W trakcie dalszej wędrówki Virion wraz towarzyszami, dołączają do podróżujących do Troy krewnych księcia. Ci mają glejt, który umożliwia podróżowanie bez żadnych kontroli, ale jako zubożała szlachta, potrzebują kogoś przy sakiewce, ale jednocześnie o nienagannych manierach, kto będzie im towarzyszył, jednocześnie spełniając ich zachcianki. Trafia im się Virion :)
Tymczasem w Troy, Zakon zaczął się szarogęsić na całego. W stolicy przebywa nawet Rein Kasbah, mistrz Zakonu, który znany jest z tego, że kiedyś spalił całą wieś i wymordował wszystkich jej mieszkańców, a dla Zakonu, jest człowiekiem, który wykona każdy rozkaz, bez wahania.
W stolicy cesarstwa Taida dalej toczy swoją walkę z Zakonem wykorzystując legalne środki. Luna, jej aktualna niewolnica, okazuje się, że nie tylko odzyskała sprawność umysłu, ale idealnie weszła w rolę niewolnicy, tworząc siatkę podobnych sobie agentów. Jaką przewagę na Zakonem zyskałby Zamek, gdyby udało się wykorzystać nielegalne środki?
Bardzo ciekawe i konkretne zakończenie pierwszej części przygód Viriona. W trakcie czytania Achai, powiem szczerze, że traktowałem go tylko jako zbira, mordercę i kogoś, kogo Achaja powinna pokonać. Dopiero ta seria spowodowała, że zacząłem z nim sympatyzować. Z chęcią sięgnę po kolejną część jego losów, ale jeszcze nie teraz. Emocjom trzeba dać dojrzeć :)
W trakcie dalszej wędrówki Virion wraz towarzyszami, dołączają do podróżujących do Troy krewnych księcia. Ci mają glejt, który umożliwia podróżowanie bez żadnych kontroli, ale jako zubożała szlachta, potrzebują kogoś przy sakiewce, ale jednocześnie o nienagannych manierach, kto będzie im towarzyszył, jednocześnie spełniając ich zachcianki. Trafia im się Virion :)
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toTymczasem...