-
ArtykułyKalendarz wydarzeń literackich: czerwiec 2024Konrad Wrzesiński2
-
ArtykułyWyzwanie czytelnicze Lubimyczytać. Temat na czerwiec 2024Anna Sierant1140
-
ArtykułyCzytamy w długi weekend. 31 maja 2024LubimyCzytać366
-
ArtykułyLubisz czytać? A ile wiesz o literackich nagrodach? [QUIZ]Konrad Wrzesiński21
Biblioteczka
2019-06-03
2019-01-26
2019-01-18
Czwarta część trylogii "Autostopem przez galaktykę" w pewnym sensie wyklucza większość rzeczy, do których Douglas Adams przyzwyczaił nas w poprzednich trzech częściach. Zamiast szalonych, kosmicznych podróży, konfrontacji z obcymi i spotykania nowych sprzymierzeńców, dostajemy opowieść o poczynaniach Artura Denta na Ziemi, albo raczej na czymś, co Ziemią się nazywa. Nie ma tu szaleńczego tempa prowadzenia historii (które miało również swój urok), wydarzenia następują po sobie raczej powoli. Podróże kosmiczne są tu zaledwie wzmianką. Do tego dochodzi romans Artura z pewną dziewczyną, a wszystko to razem wzięte daje nam odetchnąć.
"Cześć, i dzięki za ryby" to moim zdaniem jedna z najlepszych części cyklu. Zachowuje styl prowadzenia opowieści, ale zmianą tempa sprawia wrażenie świeżej na tle również fantastycznych poprzednich trzech części.
Czwarta część trylogii "Autostopem przez galaktykę" w pewnym sensie wyklucza większość rzeczy, do których Douglas Adams przyzwyczaił nas w poprzednich trzech częściach. Zamiast szalonych, kosmicznych podróży, konfrontacji z obcymi i spotykania nowych sprzymierzeńców, dostajemy opowieść o poczynaniach Artura Denta na Ziemi, albo raczej na czymś, co Ziemią się nazywa. Nie ma...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2019-01-14
2019-01-07
"Powrót z gwiazd" to pierwsza książka Lema jaką przeczytałem. Zbierałem się do przeczytania tej książki parę lat i muszę przyznać, że była ona dla mnie sporym wyzwaniem. Mimo to absolutnie nie żałuję - była to fantastyczna podróż w przyszłość widzianą z perspektywy osoby, która pisała ją pół wieku temu. Najbardziej zachwyciły mnie opisy otoczenia, które co prawda czasem przydługie, były pełne działających na wyobraźnię porównań i prawie że poetyckich wstawek. Fabuła nie była zbyt rozbudowana, ale myślę, że nie o nią głównie chodziło w książce. Sporo czasu zajmował pewnego rodzaju komentarz w stosunku do wyimaginowanego, betryzowanego społeczeństwa oraz fantastyczne retrospekcje głównego bohatera z jego kosmicznych podróży. Jednak w języku Lema jest coś, co często sprawiało, że nie do końca rozumiałem dialogi lub poszczególne powiązania fabularne, choć nie był to główny problem, na jaki się natknąłem. Była nim Eri, jedna z głównych postaci w książce. Moim zdaniem jej postać była całkowicie pozbawiona charakteru, co sprawiło, że tak na prawdę (całkowicie przeciwnie do głównego bohatera) była ona dla mnie zupełnie obojętna. Można jednak to niedociągnięcie wybaczyć, ponieważ książka jest bardzo dobrą powieścią science-fiction, dobrą do zaczęcia przygody z literaturą tego pisarza. Zachęciła mnie do sięgnięcia po inne pozycje z dorobku Lema.
"Powrót z gwiazd" to pierwsza książka Lema jaką przeczytałem. Zbierałem się do przeczytania tej książki parę lat i muszę przyznać, że była ona dla mnie sporym wyzwaniem. Mimo to absolutnie nie żałuję - była to fantastyczna podróż w przyszłość widzianą z perspektywy osoby, która pisała ją pół wieku temu. Najbardziej zachwyciły mnie opisy otoczenia, które co prawda czasem...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2018-10-20
Mało książek udaje mi się skończyć w jeden dzień. "Autostopem przez galaktykę" zalicza się do tego wąskiego grona. Bardzo dobra powieść SF z uwielbianym przeze mnie abstrakcyjnym humorem.
Mało książek udaje mi się skończyć w jeden dzień. "Autostopem przez galaktykę" zalicza się do tego wąskiego grona. Bardzo dobra powieść SF z uwielbianym przeze mnie abstrakcyjnym humorem.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2018-10-23
Druga część pięcioczęściowej trylogii "Autostopem przez galaktykę" niesie ze sobą więcej tego samego co część poprzednia (w pozytywnym tego słowa znaczeniu). Tym razem jednak wracamy w poznane wcześniej rejony, rozwiązuje się parę otwartych w pierwszej części wątków, ale otwierają się inne, całkiem nowe. Największą zaletą "Restauracji na końcu wszechświata" jest to, że czyta się ją tak samo płynnie jak zdecydowanie bardziej popularną część pierwszą. Może to przez humorystyczne i sceptyczne podejście autora do filozofii i "wyższych" spraw, może po prostu przez ciekawą fabułę. Dla fanów części pierwszej pozycja obowiązkowa.
Druga część pięcioczęściowej trylogii "Autostopem przez galaktykę" niesie ze sobą więcej tego samego co część poprzednia (w pozytywnym tego słowa znaczeniu). Tym razem jednak wracamy w poznane wcześniej rejony, rozwiązuje się parę otwartych w pierwszej części wątków, ale otwierają się inne, całkiem nowe. Największą zaletą "Restauracji na końcu wszechświata" jest to, że...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to
Na początku chciałbym powiedzieć wszystkim osobom, które mają zamiar przeczytać "Łososia Zwątpienia" i liczą na szóstą część serii "Autostopem Przez Galaktykę", że mogą się lekko zawieść. Nie jest to bowiem kontynuacja fabularna tego cyklu, a zbiór artykułów i felietonów autorstwa Douglasa Adamsa, zawierający trzy nieopublikowane wcześniej opowiadania.
Przechodząc jednak do samej książki - dawno nie czytałem nic niefabularnego, co wciągnęłoby mnie tak bardzo jak "Łosoś Zwątpienia". Adams swoim stylem pisania znanym z "Autostopem..." potrawi zachęcić do czytania artykułów na tematy, które prawdopodobnie nigdy by mnie nie zainteresowały - zaczynając od lekkich opowieści o jego podróżach, przez wywody technologiczne, aż po skomplikowane wywody o (nie)istnieniu Boga. Na uwagę zasługują również trzy opowiadania znajdujące się w drugiej połowie książki. Szczerze mówiąc, niedokończona trzecia część serii o Dirku Gentlym wciągnęła mnie bardziej niż poprzednie dwie. To właśnie opowiadanie urywa się nagle, tak jak przedwcześnie urwało się życie Adamsa.
Książka zdecydowanie kierowana jest do fanów twórczośći autora "Autostopem..." i wątpię, że ktoś inny mógłby się nią w większym stopniu zainteresować. Dla mnie jednak była to fascynująca podróż przez życie mojego ulubioneog pisarza, który mimo przedwczesnej śmierci zostawił spory dobytek literacki (i nie tylko) oraz stworzył własny gatunek fantastyki naukowej.
Na początku chciałbym powiedzieć wszystkim osobom, które mają zamiar przeczytać "Łososia Zwątpienia" i liczą na szóstą część serii "Autostopem Przez Galaktykę", że mogą się lekko zawieść. Nie jest to bowiem kontynuacja fabularna tego cyklu, a zbiór artykułów i felietonów autorstwa Douglasa Adamsa, zawierający trzy nieopublikowane wcześniej opowiadania.
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toPrzechodząc jednak...