-
ArtykułyZbliżają się Międzynarodowe Targi Książki w Warszawie! Oto najważniejsze informacjeLubimyCzytać2
-
ArtykułyUrban fantasy „Antykwariat pod Salamandrą”, czyli nowy cykl Adama PrzechrztyMarcin Waincetel1
-
ArtykułyZawodne pamięci. „Księga luster” E.O. ChiroviciegoBartek Czartoryski1
-
Artykuły„Cud w dolinie Poskoków”, czyli zabawna opowieść o tym, jak kobiety zmieniają światRemigiusz Koziński7
Biblioteczka
2022-08-31
2021-05-31
2020-09-11
2019-11-01
Świetne zwieńczenie serii...
ale czy to aby na pewno koniec ?
Świetne zwieńczenie serii...
ale czy to aby na pewno koniec ?
2019-10-29
Ciekawa, wciągająca fabuła.
świetna kontynuacja pierwszego tomu, która bardzo pozytywnie nastraja mnie do tomu trzeciego.
Ciekawa, wciągająca fabuła.
świetna kontynuacja pierwszego tomu, która bardzo pozytywnie nastraja mnie do tomu trzeciego.
2019-10-26
2019-10-26
2019-10-24
Świetna książka, której zwroty akcji kilka razy mnie zaskoczyły.
Świetna książka, której zwroty akcji kilka razy mnie zaskoczyły.
Pokaż mimo to2019-03-20
2019-03-22
2019-03-20
2019-03-18
2019-09-22
Trochę słabo na początku, bo przecież to wszystko już było ...
Ale od połowy już super, tylko gdzie podziały się mutanty z powierzchni? Ledwie trzeci rok akcji a po powierzchni można sobie łazić bez kombinezonów, w świetle dnia i nie bojąc się niczego?? Podczas gdy jest setka sposobów na śmierć przechodząc między sąsiednimi stacjami.
Trochę słabo na początku, bo przecież to wszystko już było ...
Ale od połowy już super, tylko gdzie podziały się mutanty z powierzchni? Ledwie trzeci rok akcji a po powierzchni można sobie łazić bez kombinezonów, w świetle dnia i nie bojąc się niczego?? Podczas gdy jest setka sposobów na śmierć przechodząc między sąsiednimi stacjami.
2019-09-12
2019-09-09
Książkę o zamkniętych na całe życie w ciemnościach metra ludziach zabrałem ze sobą na wakacje do słonecznej Grecji. Skończyło się na silnie spalonym brzuchu i klacie gdy, leżąc na plaży, zaczytany zupełnie zapomniałem o prażącym słoneczku
Książkę o zamkniętych na całe życie w ciemnościach metra ludziach zabrałem ze sobą na wakacje do słonecznej Grecji. Skończyło się na silnie spalonym brzuchu i klacie gdy, leżąc na plaży, zaczytany zupełnie zapomniałem o prażącym słoneczku
Pokaż mimo to
Oj jak ja nie lubię Jegora...
Oj jak ja nie lubię Jegora...
Pokaż mimo to