-
ArtykułyZawodne pamięci. „Księga luster” E.O. ChiroviciegoBartek Czartoryski1
-
Artykuły„Cud w dolinie Poskoków”, czyli zabawna opowieść o tym, jak kobiety zmieniają światRemigiusz Koziński3
-
ArtykułyUwaga, konkurs! Do wygrania książki „Times New Romans“ Julii Biel!LubimyCzytać7
-
ArtykułyWygraj egzemplarz „Róż i fiołków” Gry Kappel Jensen. Akcja recenzenckaLubimyCzytać2
Biblioteczka
2020-11-06
2020-10-14
2020-09-22
2020-09-01
2020-08-25
2020-06-25
Najlepsza z całej serii. Cała reszta to powtórki tego co napisano tutaj.
Najlepsza z całej serii. Cała reszta to powtórki tego co napisano tutaj.
Pokaż mimo to2020-08-04
Średnia. Temat niewątpliwie ciekawy, ale w całej tej historii Kaszpirowskiego zabrakło ... Kaszpirowskiego. Dużo napisano na temat tła historycznego jego działalności i ludzi którzy gromadzili się wokół niego. O samym bohaterze nie dowiadujemy się w sumie niczego.
Średnia. Temat niewątpliwie ciekawy, ale w całej tej historii Kaszpirowskiego zabrakło ... Kaszpirowskiego. Dużo napisano na temat tła historycznego jego działalności i ludzi którzy gromadzili się wokół niego. O samym bohaterze nie dowiadujemy się w sumie niczego.
Pokaż mimo to2020-08-08
Ta książka to skandal w najczystszej postaci. Składa się ona z 2 równoległych historii. Jedna z nich to historia dr Król, która powstała w oparciu o jej relację. Jest to postać o której nie miałem pojęcia a która zdecydowanie zasługuje na upamiętnienie. Druga historia to opowieść widziana oczami dziecka-autora-jednego z "ołowianych dzieci". Miejscami miałem wrażenie, że jest to historia niepotrzebnie dominująca, zbyt długa, chociaż z czasem zacząłem czuć respekt do ciężkich przeżyć tego człowieka. I wtedy właśnie zrobiłem coś czego zwykle nie robię, czyli przeczytałem słowa "Od autora" (tutaj przebiegle na samym końcu książki) w których przyznał się on do tego, że cała ta historia dziecka to bujda na resorach prawie w całości przez niego zmyślona. Mamy więc niewielką książkę (ok. 250 stron) z czego blisko połowa to zwykła bajka, co jest oburzające tym bardziej, że to dziadostwo sprzedawane jest jako literatura faktu (o ironio - seria "nie fikcja"). Wstyd.
Ta książka to skandal w najczystszej postaci. Składa się ona z 2 równoległych historii. Jedna z nich to historia dr Król, która powstała w oparciu o jej relację. Jest to postać o której nie miałem pojęcia a która zdecydowanie zasługuje na upamiętnienie. Druga historia to opowieść widziana oczami dziecka-autora-jednego z "ołowianych dzieci". Miejscami miałem wrażenie, że...
więcej mniej Pokaż mimo to2020-07-19
Dobry reportaż, chociaż zbyt jednostronny i czarno-biały.
Dobry reportaż, chociaż zbyt jednostronny i czarno-biały.
Pokaż mimo to2020-07-12
2020-07-04
To była trudna przeprawa, ale warto było się jej podjąć. Widać dzięki niej komu Polacy sprzedali kraj. Widać czyj scenariusz realizuje PiS. Widać w jak niebezpieczne ręce oddaliśmy państwo za kilka srebrników. Gorzka refleksja nad tym, że nic nie trwa wiecznie i że każda potworność może się powtórzyć. Co najbardziej tragiczne, sami założyliśmy sobie pętlę na szyję. Nie najechali nas ani naziści, ani komuniści ani nikt inny. Polacy sami zaprosili ich do władzy.
To była trudna przeprawa, ale warto było się jej podjąć. Widać dzięki niej komu Polacy sprzedali kraj. Widać czyj scenariusz realizuje PiS. Widać w jak niebezpieczne ręce oddaliśmy państwo za kilka srebrników. Gorzka refleksja nad tym, że nic nie trwa wiecznie i że każda potworność może się powtórzyć. Co najbardziej tragiczne, sami założyliśmy sobie pętlę na szyję. Nie...
więcej mniej Pokaż mimo to2020-06-21
2020-06-13
2020-06-07
Nie ma do czego się przyczepić. Rozbudowana fabuła która nie pozwala na nudę, klimat przedwojennej Polski, piękny język. Takie powinny być powieści.
Nie ma do czego się przyczepić. Rozbudowana fabuła która nie pozwala na nudę, klimat przedwojennej Polski, piękny język. Takie powinny być powieści.
Pokaż mimo to2020-06-01
Bardzo średnio. Miała być komedia, ale śmieszne to nie było wcale. Widać było które momenty miały być śmieszne, przez co czułem lekkie zakłopotanie że mimo starań autora wyszło naprawdę sucho, sztucznie i na siłę. Miał być kryminał - tutaj odrobinę lepiej ale sama fabuła jest bardzo płytka i wydaje się nie mieć największego znaczenia w książce.
To co z kolei zwraca uwagę, to świat widziany oczami starszej pani i kilka myśli, które były naprawdę smutne i zmuszające do refleksji.
Podsumowując - przyjemne opowiadanie, dobre do zabicia czasu np. w podróży albo w poczekalni do lekarza, ale lepiej wypożyczyć to z biblioteki niż wydawać pieniądze.
Bardzo średnio. Miała być komedia, ale śmieszne to nie było wcale. Widać było które momenty miały być śmieszne, przez co czułem lekkie zakłopotanie że mimo starań autora wyszło naprawdę sucho, sztucznie i na siłę. Miał być kryminał - tutaj odrobinę lepiej ale sama fabuła jest bardzo płytka i wydaje się nie mieć największego znaczenia w książce.
To co z kolei zwraca uwagę,...
2020-05-31
Dałem 8, ponieważ książka jest naprawdę wciągająca, ale tytuł "Ludzie którzy zbudowali Amerykę" jest zdecydowanie przesadzony, ponieważ opowiada ona historię jednej mieścinki w jednym stanie.
Dałem 8, ponieważ książka jest naprawdę wciągająca, ale tytuł "Ludzie którzy zbudowali Amerykę" jest zdecydowanie przesadzony, ponieważ opowiada ona historię jednej mieścinki w jednym stanie.
Pokaż mimo to