Opinie użytkownika
Ta książka jest jak ostatnie dwie godziny najbardziej szalonego piątkowej nocy w twoim życiu. Cudowna, chaotyczna i nie przewidywalna.
Pokaż mimo to
Pomysł: 10/10
Wykonanie: 5/10.
Warto przeczytać dla samego konceptu, niestety dla niczego więcej.
Jako osoba twórcza nie pamiętam kiedy ostatnio czułem się tak świetnie zrozumiany przez jedną prostą lekturę
Pokaż mimo toMyślę że najlepszy wstęp do Dostojewskiego. Książka choć krótka, opisuje wiele i pozwala naprawdę wejść w umysł głównego bohatera.
Pokaż mimo to
Książkę kupiłem zachęcony fajną okładką, dobrym pierwszym wrażeniem stylu pisarskiego oraz ciekawą tematyką.
Po kilku stronach jedyne co mi zostało to okładka.
Nie wiem dla kogo jest ta książka. Może dla fanów kiepskiego horroru, tylko zamiast nawiedzonego domu jest twitter.
Nie polecam
Książka wywołała na mnie tak silne wrażenie że postanowiłem po wielu latach wrócić na lubimyczytac, tylko po to żeby strzelić jej dwie gwiazdki i odjechać w stronę zachodzącego słońca.
TL;DR: Jeśli nie jesteś warszawiakiem - to nie czytaj. Jeśli jesteś - też nie czytaj.
To nie jest tak że miałem złe podejście - przeciwnie! Rozpoczynając lekturę byłem niezwykle...
Uznana przez wielu za "Biblie dla Scenarzystów" pozycja Pana McKee to bardzo rozbudowany poradnik pisania historii.
Choć bardzo szczegółowy i z pewnością niezbędny dla każdego poważnego pisarza, podręcznik niestety momentami staję się aż za bardzo szczegółowy i rozbudowany, czego efektem są długie akapity pełne litego tekstu które po jakimś czasie mogą zacząć się mieszać i...
Świetny poradnik pisania opowiadań, scenariuszy i tak naprawdę każdego rodzaju historii.
Informacje przekazane są bardzo solidnie, w sposób łatwy do zapamiętania i dużym wykorzystaniem prawdziwych przykładów.
Koncepty, choć pisane pod kino, nadają się tak naprawdę do każdego rodzaju historii, od powieści, przez scenariusze, aż do opowiadania znajomym z pracy o tym...
Bardzo dobra pozycja startowa dla osób chcących zacząć pisać filmy oraz opowiadania. Pozwala zagłębić się w podstawy teorii i na podstawie kilku przykładów ocenić co działa a co nie.
Patrząc na to jednak jak filmy obecnie wyglądają (i jak wygląda ogólne podejście od pozycji) polecałbym jednak brać wszelkie rady tutaj ze szczyptą soli...chyba że chcecie napisać coś z...
Kompilacja ciekawych "fuck-upów" mających miejsce na przestrzeni wieków, opowiedziana językiem tak lekkim że książek można równie dobrze uznać jako transktrypt monologu autora wypowiedziany przy piwie.
Czyta sie super, dużo fajnych histori.
Pozwolę sobie zacząć od szczerości: Podchodziłem do opowiadania z bardzo dużym dystansem. Książka była prezentem na urodziny, i delikatnie rzecz ujmując trafiła na koniec bardzo długiej kolejki rzeczy do przeczytania.
Negatywne podejście tłumaczyłem ogromem książek z Uniwersum Metro, które - choć oryginalnej trylogii jestem wielkim fanem - cały czas wydawały mi się niczym...
Gorzkie, smutne, brutalne, przerażające opowiadanie o ostatnich czterech osobach na ziemi, utrzymywanych przy życiu wyłącznie ku sadystycznej uciesze nienawidzącego ludzkości komputera.
Przedstawiony w tym króciuteńkim opowiadaniu świat jest tak bardzo pochłaniający że czytelnik na długo nie będzie w stanie zapomnieć jak okropnym życie naprawdę mogłoby być.
Osobiście dla...
Niezwykła opowieść osadzona w jeszcze bardziej niezwykłej scenerii. Pomysł Lema na ujęcie kwestii "kontaktu" oraz obcych form życia jest pomysłowy, barwny, ambitny i niezwykle pochłaniający.
Książka jest pięknym przykładem jak nie potrzeba wcale wielu bohaterów do stworzenia barwnej historii, jednak w tej zalecie kryje się również wada ponieważ tak naprawdę barwnych...
Chryste, ta książka jest tak dobra że mam ochotę usunąć wcześniejszą dziesiątkę nadaną "jedynce" tylko dlatego żeby oznaczyć jak bardzo część trzecia rozwaliła mnie zewnętrznie i wewnętrznie.
Żaden wątek nie zostaje pominięty!
Każde - nawet najmniejsze - pytanie które chodziło za mną od czasu pierwszej Fundacji zostało odpowiedziane wyczerpująco i niezwykle...
Druga część trylogii stanowi w mojej opinii bardziej spoiwo między częścią pierwszą i trzecią niż osobną historię.
Historia prezentowana jest o wiele bardziej konsystentna. Znane z "jedynki" znaczne skoki w czasie są niemal nieobecne, a wątki książki można tak naprawdę rozdzielić na dwa, gdzie pierwszy wiąże się z częścią poprzednią, a drugi z kolejną.
Z pozycją - muszę...
Jeśli coś jest "dobre" nie wtedy gdy jest tworem epickim, ponadczasowym, grubym, precyzyjnym, rozbudowanym tylko w momencie jeśli bezbłędnie realizuje cel do którego coś powstało....to "Fundacja" jest absolutnym arcydziełem.
Jeszcze nigdy tak dużo treści nie zostało przekazane w tak małej ilości stron.
Zero zbędnej psychologii.
Zero rodowodów.
Od deski do deski nie...