Opinie użytkownika
W trakcie moich wielokrotnych spacerów po Empiku dwie książki zwracały moją uwagę systematycznie przez tytuły/grzbiety ich książek. Jedną była "Achaja" Ziemiańskiego, drugą "Szklany tron" Maas. Wiele razy chwyciłam książkę, ale kiedy spojrzałam na okładkę bądź przeczytałam opis powieści wywalałam oczami i stwierdzałam, że to zupełnie nie dla mnie. Fantasy czytadło dla...
więcej Pokaż mimo to
Oto kolejny tom opowiadań Sapkowskiego za mną. Szczerze przyznam, że znacznie ciężej było mi przez niego przebrnąć (może to jednak wynikać bezpośrednio z mojej własnej psychiki, zauważyłam te charakterystyczne "zastoje" kiedy czytam dwie książki tego samego autora pod rząd).
Jednakże - część odpowiedzialności zrzucić muszę na pierwsze opowiadanie - "Granicę...
Nie jest to moja pierwsza przygoda z prozą Sapkowskiego, bo pierwszy raz sage i opowiadania czytałam już lata temu. Teraz kiedy sięgam do nich ponownie, nie zawodzę się wcale :)
Pokaż mimo to
Gdybym miała wymienić trzech autorów, których czyta mi się najlepiej, zdecydowanie znalazłaby się wśród nich Margaret Astrid Lindholm Ogden. Sposób pisania, prowadzenia opowieści, motywy jakie zawiera w swoich książkach idealnie wpasowują się w moje gusta.
Ostatni tom trylogii skrytobójcy ze smutkiem odkładam na półkę. Książka jest długa i nie ma się co oszukiwać, ma...
Drugi tom przygód Subaru czyta się znacznie lepiej niż pierwszy. Nie męczy aż tak bardzo, udaje się sprawnie przez niego przebrnąć, a stałe sprawdzanie kolejnych scenariuszy raczej zachęca do czytania niż napawa irytacja i zniechęca jak to zdarzyło mi się w tomie pierwszym.
Poznajemy kilka nowych postaci, które są całkiem przyjemne, chociaż wszystkie trzy nowe bohaterki...
Całkiem szczerze - Piekary to się trochę bałam. Pomysł na świat w którym Jezus zszedł z krzyża i postanowił walczyć z wiedźmami i demonami wydawał mi się byc trochę dziki a sam opis na tyle książki powiewał takim "mrocznym fantasy dla nastolatków". Do tego kojarzył mi się z moim nowym czytelnicy nemezis, który również pisze fantastykę i jest naszym rodakiem Pewnie gdyby nie...
więcej Pokaż mimo to"Nibynoc" to pozycja, z którą od początku miałam niemały problem. Przyuważona w księgarni zwróciła moją uwagę świetną pracą na okładce, białą estetyką i czerwonymi stronicami. Efekt świetny ale zapalił mi z tyłu czaszki lampkę "fajans dla napalonych na zabójców nastolatek". Przeczytanie opisu również szczególnie mnie nie zachęciło. Tak więc odłożyłam książkę na półkę, a jej...
więcej Pokaż mimo to
Kupienie tej niewielkiej książeczki było dla mnie swego rodzaju eksperymentem. Bardzo podobała mi się animowana adaptacja dlatego złakniona fabuły wykraczającej poza ekranizację postanowiłam sięgnąć do źródła, zwłaszcza, że dzięki uprzejmości Waneko, mogłam przeczytać ją po polsku.
Z wystawieniem oceny miałam spory problem, w końcu zdecydowałam się na "może być", bo pomimo...
Szczerze powiem, że mam mocno mieszane uczucia. Czytam wszystkie pozytywne opinie na temat opowiadań i wzruszam ramionami.
Zapach szkła to chyba drugie opowiadanie, które mi się w tym zbiorze spodobało. Bohater do polubienia, fabularnie całkiem ładnie ograne, ogólnie - do przyjęcia. Zdecydowanie moim ulubionym ze zbioru była "Lodowa opowieść", podobał mi się calutki motyw,...
Ostatni tom przygód Achai podsumować możemy dokładnie opisem oceny jaką jej wystawiam. "Może być". Ani to wybitnie słabe, ani dobre, po prostu "może być". W przeciwieństwie do większości osób, które raczej patrzą na cykl mniej przychylnym okiem, uważam, że tom 3 wcale nie jest w serii najgorszy, bo prym nadal wiedzie u mnie 2.
Jak zwykle pan Ziemiański zaskakuje nas ilością...
Achaja to pozycja zaiste ciekawa, tego jej odmówić nie można. Przeczytanie drugiego tomu zajęło mi wyjątkowo długi czas, a to dlatego, że...niektóre wątki fabularne zniechęcają do czytania tej powieści.
Dużym plusem w moim odczuciu było porzucenie przez autora schematu, którym posługiwał się w przypadku prowadzenia historii Achai w poprzednim tomie (albo przynajmniej ukrył...
Ocena pierwszego tomu Achai Ziemiańskiego jest dla mnie bardzo trudna, a do samej książki mam bardzo mieszane uczucia. Przy pierwszej styczności z książką (a dostałam ją w prenumeracie, bo...jakoś nigdy mnie ta książka do kupna nie zachęciła, sama "wpadła" w moje ręce) plułam na nią jak tylko mogłam. Miałam wrażenie, że czytam jakieś opowiadanie zza czasów świetności blogów...
więcej Pokaż mimo to"Nawałnica mieczy: Krew i złoto" to jak do tej pory mój ulubiony tom całej serii. Nie wiem jak to się dzieje, ale o ile przy "Grze o tron" czy "Starciu królów" czułam, ze czytam bardzo dobre książki, ale...nie do końca mnie porwały, bywały momenty, w których na dość długo odkładałam je na półkę czy robiłam sobie przerwy przez czytanie książki nie związanej z cyklem. Muszę...
więcej Pokaż mimo toChyba moja, do tej pory, ulubiona część cyklu. Ogromny plus to brak rozdziałów z perspektywy Theona (serio, przeszkadzały mi chyba najbardziej w poprzednich tomach), a w zamian dostajemy kilka rozdziałów z perspektywy Jaime'go, które są świetne i co tu dużo czarować, sprawiły, że polubiłam tego bohatera. Akcja dzieje się wartko, książka nie zanudza, nie miałam chyba ani...
więcej Pokaż mimo to
Moja przygoda z "Grą o tron" zaczęła się od serialu i muszę przyznać, że dość długo zabierałam się za książkę, bo przeszkadzała mi znajomość fabuły i poszczególnych wątków. Teraz, kiedy wydarzenia ze starszych sezonów spowite mgiełką zapomnienia z przyjemnością pochłonęłam kolejne strony powieści.
Na samym początku przeszkadzał mi troszkę sposób pisania autora, ale to...
Dopiero w tym roku udało mi się położyć łapki na pierwszej części gry z serii Assaisns Creed i mimo większego sukcesu części opowiadającej o Ezio, dużo bardziej polubiłam Altaira i całą otoczkę zakonu zabójców.
Nic dziwnego zatem, że widząc książkę o jego losach nie potrafiłam się powstrzymać. Niestety, zawiodłam się. Pomijając fakt, że jak historia Altaira zarówno przed...
O "Panie lodowego ogrodu" usłyszałam po raz pierwszy kilka lat temu i przestrzegano mnie przed "przebrnięciem przez pierwsze 100 stron" bo są ciężkie. Oczami wyobraźni widziałam opasłe bydle, które uraczyłoby mnie 100 stronami w klimacie science fiction.
Kiedy kilka miesięcy temu znajomi polecali mi tą książkę zdecydowałam, ze faktycznie musi być warta uwagi. Nabiegałam...
Nie ma co czarować, seria na której wielu z nas się praktycznie wychowało. Chociaż sama do książki zasiadłam dopiero po obejrzeniu filmu to muszę przyznać, że obudziła we mnie miłość do książek, jak i samej fantastyki, a po 3 latach czytelniczego zastoju potrafiła od nowa zakochać mnie w książkach.
Jedna z ulubionych i chyba najbardziej sentymentalna pozycja zarówno 10 jak...
Nie znam fana Harrego Pottera, który na wieść o możliwości powrotu w ten magiczny świat nie skakała z radości...do czasu otwarcia książki.
Nie zrozumcie mnie źle, książka nie jest znowu jakaś tragiczna, ale jest po prostu pomieszaniem z poplątanym i nie tym czego się spodziewałam, a nie chodzi wcale o to, że jest scenariuszem. Po prostu..główne trio straciło cały urok, nie...
Szczerze mówiąc mam co do tej książki mieszane uczucia. Nie będę czarować, że ucieszyłam się, widząc ją na półce w Empiku - moje zainteresowanie mitologią nordycką znacznie wzrosło dzięki, zapewne znanemu większości czytających tą opinię, serialowi "Wikingowie", w którym bohaterowie czasem wtrącali wzmianki na ten temat. Z racji, że z reguły mam na półce sporo nie...
więcej Pokaż mimo to