Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Ta książka składająca się z dwóch odrębnych powieści była czymś nowym w wykonaniu autorki.
Mogłabym uznać, że to były nowelki, w których oczywiście brakuje rozwinięcia pewnych kwestii, inne są potraktowane po macoszemu, ale nie można ująć tej książce tego, że jest interesująca.
Podobała mi się i szybko ją przeczytałam. Nie zdążyłam za mocno się zżyć z bohaterami, bo raz dwa i było po temacie :-) Ale warto mieć taki przerywnik w bardziej pogmatwanych powieściach.

Ta książka składająca się z dwóch odrębnych powieści była czymś nowym w wykonaniu autorki.
Mogłabym uznać, że to były nowelki, w których oczywiście brakuje rozwinięcia pewnych kwestii, inne są potraktowane po macoszemu, ale nie można ująć tej książce tego, że jest interesująca.
Podobała mi się i szybko ją przeczytałam. Nie zdążyłam za mocno się zżyć z bohaterami, bo raz dwa...

Coś zupełnie innego od Becketta, którego znam, aczkolwiek nie jest to zły początek.
Muszę przyznać, że chyba oczekiwałam więcej od głównego bohatera, większej wnikliwości proaktywności, ale czasami trzeba po prostu otworzyć się na nowych bohaterów i dać im szansę.
Książka fajnie napisana, dobrze przetłumaczona, język był zrozumiały i nie wiało nudą.
Warto zerknąć do tej powieści i oczekiwać kolejnych odsłon. Autor może jeszcze nie raz zaskoczyć.

Coś zupełnie innego od Becketta, którego znam, aczkolwiek nie jest to zły początek.
Muszę przyznać, że chyba oczekiwałam więcej od głównego bohatera, większej wnikliwości proaktywności, ale czasami trzeba po prostu otworzyć się na nowych bohaterów i dać im szansę.
Książka fajnie napisana, dobrze przetłumaczona, język był zrozumiały i nie wiało nudą.
Warto zerknąć do tej...

Nie wiem jak inni, którzy wieszali przysłowiowe psy na tej serii, a szczególnie na "Srebrnych Skrzydłach", ale osobiście jestem zachwycona tą książką :-) Możliwe, że mam spaczony umysł i popieram działania Faye, a może po prostu autorka trafiła w mój gust z akcją książki :-)
Dla mnie rewelacja i chciałabym przeczytać kolejną część, o ile powstanie.

Nie wiem jak inni, którzy wieszali przysłowiowe psy na tej serii, a szczególnie na "Srebrnych Skrzydłach", ale osobiście jestem zachwycona tą książką :-) Możliwe, że mam spaczony umysł i popieram działania Faye, a może po prostu autorka trafiła w mój gust z akcją książki :-)
Dla mnie rewelacja i chciałabym przeczytać kolejną część, o ile powstanie.

Każdy czytelnik ma inne oczekiwania i inaczej odbiera powieść. Nie warto sugerować się opinią ludzi, bo może akurat właśnie nam owa książka przypadnie do gustu.

Moje odczucia są niezwykle pozytywne. Wprawdzie przez znaczną połowę historii główna bohaterka tak bardzo mnie irytowała, że miałam ochotę się jej pozbyć, ale w którymś momencie wszystko się zmieniło, książka mnie zafascynowała, a jej zakończenie usatysfakcjonowało.

Domyśliłam się finału, ale utożsamiałam się z Faye i tym bardziej, czytałam z przyjemnością :-)

Czas na tom drugi...

Każdy czytelnik ma inne oczekiwania i inaczej odbiera powieść. Nie warto sugerować się opinią ludzi, bo może akurat właśnie nam owa książka przypadnie do gustu.

Moje odczucia są niezwykle pozytywne. Wprawdzie przez znaczną połowę historii główna bohaterka tak bardzo mnie irytowała, że miałam ochotę się jej pozbyć, ale w którymś momencie wszystko się zmieniło, książka mnie...

Zupełnie nie tego się spodziewałam. Po tytule i krótkim opisie, myślałam, że to będzie wydłużająca się nijaka historia, która przy takiej ilości stron mnie zanudzi.
Jak miło było się pozytywnie rozczarować :-)
Powieść niesamowicie wciągająca, trudna do odłożenia na potem. Od samego początku do ostatniej strony trzymała mnie w napięciu i zaskakiwała kolejnymi zwrotami akcji.
Muszę przyznać, że to jedna z lepszych książek tej autorki i na długo zapadnie mi w pamięć.

Zupełnie nie tego się spodziewałam. Po tytule i krótkim opisie, myślałam, że to będzie wydłużająca się nijaka historia, która przy takiej ilości stron mnie zanudzi.
Jak miło było się pozytywnie rozczarować :-)
Powieść niesamowicie wciągająca, trudna do odłożenia na potem. Od samego początku do ostatniej strony trzymała mnie w napięciu i zaskakiwała kolejnymi zwrotami...

Niesamowita i spójna powieść. Obszerna książka, która nawet przez moment nie nudzi. Ciekawy temat, dobra intryga, masa wciągających momentów, które łączą się w niezwykle przejmującą całość.
Podobała mi się, naprawdę mnie ujęła i zaskoczyła, a to zaskoczenie lubię w takich powieściach najbardziej.

Niesamowita i spójna powieść. Obszerna książka, która nawet przez moment nie nudzi. Ciekawy temat, dobra intryga, masa wciągających momentów, które łączą się w niezwykle przejmującą całość.
Podobała mi się, naprawdę mnie ujęła i zaskoczyła, a to zaskoczenie lubię w takich powieściach najbardziej.

Muszę przyznać, że książka była świetna. Od początku trzymała mnie w napięciu i mieszała mi w głowie. Do samego końca nie spodziewałam się takiego finału i nie ukrywam, że przydałaby się druga część :-)

Muszę przyznać, że książka była świetna. Od początku trzymała mnie w napięciu i mieszała mi w głowie. Do samego końca nie spodziewałam się takiego finału i nie ukrywam, że przydałaby się druga część :-)

Donato Carrisi ma niebywałą zdolność do pozostawiania otwartych wątków...
Marzy mi się za za każdym razem ta przysłowiowa kropka nad "i", aczkolwiek może jest to świadomy zabieg autora, aby pobudzić wyobraźnię czytelników? :-)

Co do samej książki. Jest to naprawdę bardzo dobra powieść, wielowątkowa i spójna. Każde wydarzenie z przeszłości ma znaczenie w teraźniejszości i to, jak owe wydarzenia się łączą ze sobą buduje niesamowite napięcie.

Jednym zdaniem podsumowała bym to, co przeczytałam, jako studium przypadku destrukcji istoty ludzkiej.

Donato Carrisi ma niebywałą zdolność do pozostawiania otwartych wątków...
Marzy mi się za za każdym razem ta przysłowiowa kropka nad "i", aczkolwiek może jest to świadomy zabieg autora, aby pobudzić wyobraźnię czytelników? :-)

Co do samej książki. Jest to naprawdę bardzo dobra powieść, wielowątkowa i spójna. Każde wydarzenie z przeszłości ma znaczenie w teraźniejszości i...

Wielu czytelników odradzało sięganie po ostatni tom serii, ale jako niezwykle uparta osoba musiałam sama się przekonać, co w trawie piszczy.

Faktycznie, fabuła tej części jest nieco specyficzna, ale to każdy musi sam ocenić. Jedyne, co po przeczytaniu całej serii mnie uderzyło i naprawdę zirytowało, to że faktycznie Carrisi nie zamyka wątków. Przy każdym tomie kończyłam z myślą, że czegoś nie wiem, może wyjaśni się w następnej części.

Niestety, czuję niedosyt, chociaż samo spotkanie z "Grą Zaklinacza" było fajną przygodą.

Wielu czytelników odradzało sięganie po ostatni tom serii, ale jako niezwykle uparta osoba musiałam sama się przekonać, co w trawie piszczy.

Faktycznie, fabuła tej części jest nieco specyficzna, ale to każdy musi sam ocenić. Jedyne, co po przeczytaniu całej serii mnie uderzyło i naprawdę zirytowało, to że faktycznie Carrisi nie zamyka wątków. Przy każdym tomie kończyłam z...

Niektórzy, tak jak ja, mają taki zwyczaj, że przyzwyczajają się do bohaterów. Kiedy historia im podejdzie, to samo przenoszenie się do tego świata jest ważniejsze, od szczegółów, za sprawą których oceniają daną powieść.
Drugi tom przygód Mili był równie wciągający, co poprzednie arcydzieło, aczkolwiek pojawiło się w mojej głowie tak wiele pytań, że nie zatrzymuję się, tylko sięgam po kolejną powieść.
Sam pomysł na fabułę genialny!

Niektórzy, tak jak ja, mają taki zwyczaj, że przyzwyczajają się do bohaterów. Kiedy historia im podejdzie, to samo przenoszenie się do tego świata jest ważniejsze, od szczegółów, za sprawą których oceniają daną powieść.
Drugi tom przygód Mili był równie wciągający, co poprzednie arcydzieło, aczkolwiek pojawiło się w mojej głowie tak wiele pytań, że nie zatrzymuję się, tylko...

Donato Carrisi jest według mnie geniuszem, który pisze w taki sposób, że nawet maniaka thrillerów psychologicznych potrafi zaskoczyć i wręcz uzależnić od siebie...
Rozpoczęłam serię Mili Vasquez i zaraz sięgam po kolejny tom.
Ta książka wręcz mnie wciągnęła i pozbawiła jakichkolwiek potrzeb. Ta wybitna powieść jest wielowarstwowym, długim dziełem i muszę przyznać, że czytałam ją z podniesionym tętnem.
Coś niesamowitego...

Donato Carrisi jest według mnie geniuszem, który pisze w taki sposób, że nawet maniaka thrillerów psychologicznych potrafi zaskoczyć i wręcz uzależnić od siebie...
Rozpoczęłam serię Mili Vasquez i zaraz sięgam po kolejny tom.
Ta książka wręcz mnie wciągnęła i pozbawiła jakichkolwiek potrzeb. Ta wybitna powieść jest wielowarstwowym, długim dziełem i muszę przyznać, że...

Muszę przyznać, że wciągnęła mnie ta seria i już za kilka miesięcy ukaże się trzeci tom przygód Piętro Gerbera, na który czekam.
Ale o samej powieści...
Byłaby 10tka, bo poziom książki i jej napięcie były tak samo genialne, jak w pierwszym tomie. Jestem zachwycona historią stworzoną przez Carrisiego.
Mimo wszystko, dwa wątki się urwały i czuję ogromny niedosyt, że tu i teraz nie wiem, co będzie dalej. Mam nadzieję, że w kolejnej powieści autor zaspokoi moje braki :-)

Muszę przyznać, że wciągnęła mnie ta seria i już za kilka miesięcy ukaże się trzeci tom przygód Piętro Gerbera, na który czekam.
Ale o samej powieści...
Byłaby 10tka, bo poziom książki i jej napięcie były tak samo genialne, jak w pierwszym tomie. Jestem zachwycona historią stworzoną przez Carrisiego.
Mimo wszystko, dwa wątki się urwały i czuję ogromny niedosyt, że tu i...

Tego mi brakowało!!!
Książki, która będzie tak niesamowitą przeprawą po niuansach ludzkiej psychiki, że zapomnę o całym świecie.
Ta powieść jest tak wciągająca, tak niezwykła i tak dobra... że zaraz siadam do drugiego tomu :-)

Tego mi brakowało!!!
Książki, która będzie tak niesamowitą przeprawą po niuansach ludzkiej psychiki, że zapomnę o całym świecie.
Ta powieść jest tak wciągająca, tak niezwykła i tak dobra... że zaraz siadam do drugiego tomu :-)

Mnie ta historia wciągnęła :-) Napisana w spójny sposób, powodowała domysły i próby rozwiązania zagadki. Kiedy już wiadomo było o co chodzi, chciałam więcej.
Kiedy książka mnie nie nudzi, tylko wymusza na mnie sięganie do niej w każdej wolnej chwili to tak, uważam, że spełnia moje oczekiwania.
Kolejna dobra powieść tej autorki.

Mnie ta historia wciągnęła :-) Napisana w spójny sposób, powodowała domysły i próby rozwiązania zagadki. Kiedy już wiadomo było o co chodzi, chciałam więcej.
Kiedy książka mnie nie nudzi, tylko wymusza na mnie sięganie do niej w każdej wolnej chwili to tak, uważam, że spełnia moje oczekiwania.
Kolejna dobra powieść tej autorki.

Bardzo, bardzo dobra i wciągająca, wielowątkowa historia. Książka obfita, aczkolwiek ciężko było się od niej oderwać.
Treść mocna... to, co przeczytałam sprawiło, że ta powieść stała się w moim umyśle prawdopodobna. Przeraziło mnie to wszystko tym bardziej, że taki scenariusz jest po prostu możliwy.

Bardzo, bardzo dobra i wciągająca, wielowątkowa historia. Książka obfita, aczkolwiek ciężko było się od niej oderwać.
Treść mocna... to, co przeczytałam sprawiło, że ta powieść stała się w moim umyśle prawdopodobna. Przeraziło mnie to wszystko tym bardziej, że taki scenariusz jest po prostu możliwy.

Są takie książki, których się nie czyta, tylko się je pochłania.
Kiedy autor wprowadza dobrą narrację, buduje ekstremalne napięcie i wciąż zaskakuje, czytelnik zaczyna żałować, że powieść nie jest dwa razy dłuższa.

Tak też było w moim odczuciu w tym przypadku.
Tak książka jest tak dobra, że marzyłam chociaż o krótkiej, wolnej chwili, żeby wrócić do kolejnych stron i dowiedzieć się, co będzie dalej i jak to się skończy 😉

A jak się kończy? Istne szaleństwo i totalne zaskoczenie 😉 Takiego finału się kompletnie nie spodziewałam.

Są takie książki, których się nie czyta, tylko się je pochłania.
Kiedy autor wprowadza dobrą narrację, buduje ekstremalne napięcie i wciąż zaskakuje, czytelnik zaczyna żałować, że powieść nie jest dwa razy dłuższa.

Tak też było w moim odczuciu w tym przypadku.
Tak książka jest tak dobra, że marzyłam chociaż o krótkiej, wolnej chwili, żeby wrócić do kolejnych stron i...

Lubię książki Ruth Ware, ale ta stanowczo byłam nieco słabsza od poprzednich. Nie dlatego, że miała kiepską fabułę, bo ta była naprawdę ciekawa. Nie dlatego też, że była źle napisana, bo była całkowicie w stylu autorki. Ta powieść po prostu nie była tak wciągająca i zaskakująca, jak poprzednie.
Ogólnie rzecz ujmując temat fajny, zakończenie zadowalające, ale chyba była o jakieś 100 stron za długa i jak połykam książki w kilka dni, tutaj wracałam do powieści ponad tydzień.
Podsumowując: lekko "przydługa", aczkolwiek znośna :-)

Lubię książki Ruth Ware, ale ta stanowczo byłam nieco słabsza od poprzednich. Nie dlatego, że miała kiepską fabułę, bo ta była naprawdę ciekawa. Nie dlatego też, że była źle napisana, bo była całkowicie w stylu autorki. Ta powieść po prostu nie była tak wciągająca i zaskakująca, jak poprzednie.
Ogólnie rzecz ujmując temat fajny, zakończenie zadowalające, ale chyba była o...

Dobra, naprawdę dobra i trzymająca w napięciu książka. Wciągająca fabuła, wyraziści bohaterowie i tajemnice...
Co więcej, mimo że to sporych rozmiarów powieść, nawet przez chwilę mnie nie nudziła.

Dobra, naprawdę dobra i trzymająca w napięciu książka. Wciągająca fabuła, wyraziści bohaterowie i tajemnice...
Co więcej, mimo że to sporych rozmiarów powieść, nawet przez chwilę mnie nie nudziła.

Krótka nowelka utrzymana w stylu autorki. Fajna historia, z szybką akcją, bez rozwlekłych opisów. Historia sama w sobie życiowa i bez wielkiego zaskoczenia na końcu, bo mniej więcej takiego zakończenia się spodziewałam.
Książka idealna na przejażdżkę komunikacją miejską dla zabicia czasu :-)

Krótka nowelka utrzymana w stylu autorki. Fajna historia, z szybką akcją, bez rozwlekłych opisów. Historia sama w sobie życiowa i bez wielkiego zaskoczenia na końcu, bo mniej więcej takiego zakończenia się spodziewałam.
Książka idealna na przejażdżkę komunikacją miejską dla zabicia czasu :-)

Bardzo dobra powieść, która jest początkiem serii jak zauważyłam. Coś innego od poprzednich dzieł Blackhurst. Mimo, że nie jest to thriller psychologiczny, fabuła była wciągająca i naprawdę zachęcająca do poznania kolejnych historii bohaterów. Na pewno będę czekała na następną książkę i mam nadzieję, że będzie mnie trzymała w takim samym napięciu.

Bardzo dobra powieść, która jest początkiem serii jak zauważyłam. Coś innego od poprzednich dzieł Blackhurst. Mimo, że nie jest to thriller psychologiczny, fabuła była wciągająca i naprawdę zachęcająca do poznania kolejnych historii bohaterów. Na pewno będę czekała na następną książkę i mam nadzieję, że będzie mnie trzymała w takim samym napięciu.