-
ArtykułyCzytamy w weekend. 20 września 2024LubimyCzytać276
-
Artykuły„Niektórzy chcą postępować właściwie, a inni nie” – rozmowa z autorką powieści „Prawda czy wyzwanie”BarbaraDorosz1
-
ArtykułyUwaga, konkurs! Do wygrania książki „Śnieżka musi umrzeć“ Nele NeuhausLubimyCzytać15
-
ArtykułyKonkurs: Wygraj bilety na film „Rzeczy niezbędne” z Katarzyną Warnke i Dagmarą DomińczykLubimyCzytać5
Biblioteczka
2024-08-22
2024-07-06
Pewien mężczyzna przyniósł mi tę książkę, w poczekalni szpitala, z tamtejszej, oddziałowej, biblioteczki. Uznał, że mnie zainteresuje i trafił w dziesiątkę :D
Porwała mnie ta powieść, jako, że sama "latam na miotle" (czyt. posługuję się intuicją) znalazłam tam wiele znajomych a także nowych prawd.
Ciekawa konstrukcja książki i takież zakończenie...
Teraz pozostaje mi tylko jeszcze skoczyć do szpitala oddać Coelho
Pewien mężczyzna przyniósł mi tę książkę, w poczekalni szpitala, z tamtejszej, oddziałowej, biblioteczki. Uznał, że mnie zainteresuje i trafił w dziesiątkę :D
Porwała mnie ta powieść, jako, że sama "latam na miotle" (czyt. posługuję się intuicją) znalazłam tam wiele znajomych a także nowych prawd.
Ciekawa konstrukcja książki i takież zakończenie...
Teraz pozostaje mi tylko...
2024-02-29
Mocno amerykańska :D
Słowo Harvard pojawia się srylion razy.
Fanie opisane początki nauki i różne przypadki (w sumie tego najbardziej oczekiwałam). Po połowie książki coś się "zepsuło" i było już bardziej ogólnikowo - a szkoda. Niemniej uważam, że warto przeczytać.
Mocno amerykańska :D
Słowo Harvard pojawia się srylion razy.
Fanie opisane początki nauki i różne przypadki (w sumie tego najbardziej oczekiwałam). Po połowie książki coś się "zepsuło" i było już bardziej ogólnikowo - a szkoda. Niemniej uważam, że warto przeczytać.
2024-02-14
Dobre czytadełko na wieczory. Akcja wciąga na tyle, że trudno książkę odłożyć.
Dobre czytadełko na wieczory. Akcja wciąga na tyle, że trudno książkę odłożyć.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2024-02-11
Fajna nowela do kawy. Po "okruchach większej całości" stałam się wielbicielką Autora - metafory, skojarzenia, styl, smak, poruszenia - są dla mnie czytelniczą ucztą.
Cieszę się, że powstało już tyle - będę miała się czym delektować :D
Fajna nowela do kawy. Po "okruchach większej całości" stałam się wielbicielką Autora - metafory, skojarzenia, styl, smak, poruszenia - są dla mnie czytelniczą ucztą.
Cieszę się, że powstało już tyle - będę miała się czym delektować :D
2024-01-25
Jeździłam na warsztaty Francoise, znane mi były więc niektóre historie opisane w książce. Cudnie było powspominać i poczuć ponownie tamtą atmosferę...
Uwielbiam tą Kobietę, jest niezwykle energetyczna, zwariowana i ma tyle życia w sobie!!!
Zaraża tym innych :D
Czułam te jakości czytając.
Bardzo jestem ciekawa co sądzą o autorce czytelnicy, którzy nie znają jej osobiście... (?)
Jeździłam na warsztaty Francoise, znane mi były więc niektóre historie opisane w książce. Cudnie było powspominać i poczuć ponownie tamtą atmosferę...
Uwielbiam tą Kobietę, jest niezwykle energetyczna, zwariowana i ma tyle życia w sobie!!!
Zaraża tym innych :D
Czułam te jakości czytając.
Bardzo jestem ciekawa co sądzą o autorce czytelnicy, którzy nie znają jej...
2024-01-11
Całkiem zgrabnie opisana historia "starego mruka" - miejscami zabawna, poruszająca, ciekawa, zaskakująca, smutna, groteskowa.
Martwiłam się i wzruszałam.
Zaśmiewałam i milkłam w zadumie.
Dla mnie to magia mądrości i ciepła :)
Robię herbatę i siadam do filmu...
Całkiem zgrabnie opisana historia "starego mruka" - miejscami zabawna, poruszająca, ciekawa, zaskakująca, smutna, groteskowa.
Martwiłam się i wzruszałam.
Zaśmiewałam i milkłam w zadumie.
Dla mnie to magia mądrości i ciepła :)
Robię herbatę i siadam do filmu...
2023-11-18
Dużo emocji, dużo emocji...
wywoływało we mnie czytanie tej poezji.
Panie Krzysiu, dla mnie to poezja!
Dużo emocji, dużo emocji...
wywoływało we mnie czytanie tej poezji.
Panie Krzysiu, dla mnie to poezja!
2023-11-03
Przeczytałam bo ciekawiła mnie historia - jak ją autorka utkała. Ostatnie 50 stron jest jak wisienka na pleśniejącym torcie. Gdybym wcześniej wyczuła tą pleśń, odłożyłabym łyżeczkę po 100 stronach.
Jestem bardzo rozczarowana, to chyba nawet nie umywa się do kategorii harlequin'a (choć żadnego nie przeczytałam, więc być może umniejszam nieroztropnie wartość romansideł).
Wg mnie, język jest bardzo wymuszony, żeby zdania brzmiały mądrze i z polotem. Wyszło dość "kwadratowo".
Ilość niespójności jest taka, że wydawnictwo Prószyński i s-ka, straciło w moich oczach - takie rzeczy powinien ktoś wyłapać.
Skąd ocena 7,4 na LC? :o
Żal, niesmak, rozczarowanie :(
Przeczytałam bo ciekawiła mnie historia - jak ją autorka utkała. Ostatnie 50 stron jest jak wisienka na pleśniejącym torcie. Gdybym wcześniej wyczuła tą pleśń, odłożyłabym łyżeczkę po 100 stronach.
Jestem bardzo rozczarowana, to chyba nawet nie umywa się do kategorii harlequin'a (choć żadnego nie przeczytałam, więc być może umniejszam nieroztropnie wartość romansideł).
Wg...
2023-09-26
W tym miesiącu miałam tyle wzruszeń i jeszcze ta książka.
Dla mnie to była uczta emocji. Delektowałam się każdą historią przez kilka dni, dopiero czytałam kolejną.
Jestem wzruszaczem
W tym miesiącu miałam tyle wzruszeń i jeszcze ta książka.
Dla mnie to była uczta emocji. Delektowałam się każdą historią przez kilka dni, dopiero czytałam kolejną.
Jestem wzruszaczem
2023-07-10
Rewelacyjna, pokazująca schematy, w które weszłyśmy w dzieciństwie - bo mama tak miała / robiła, bo tata, bo babcia,...
A co jeśli to zamiast wspierać - ogranicza? Co jeśli jest nam źle w życiu?
Moim zdaniem, jeśli odpowiesz sobie samej,
szczerze!!!
tylko na 20 czy 30% pytań z tej książki to jakbyś odbyła roczną, wspierającą terapię.
Odkrycie siebie w różnych aspektach, wzruszenie, droga do autentyczności gwarantowane.
No i medal, od siebie, dla siebie - koniecznie!
Marianna - DZIEKUJĘ <3 <3 <3
Rewelacyjna, pokazująca schematy, w które weszłyśmy w dzieciństwie - bo mama tak miała / robiła, bo tata, bo babcia,...
A co jeśli to zamiast wspierać - ogranicza? Co jeśli jest nam źle w życiu?
Moim zdaniem, jeśli odpowiesz sobie samej,
szczerze!!!
tylko na 20 czy 30% pytań z tej książki to jakbyś odbyła roczną, wspierającą terapię.
Odkrycie siebie w różnych aspektach,...
2023-05-13
To jest tak dobre i poruszające, że nie wiem co napisać...
Umieściłam tu trochę cytatów, żeby móc czasami jeszcze zajrzeć, posmakować, przypomnieć sobie energię tej książki.
Jestem pod wrażaniem pamięci autora, opisanych przeżyć, doświadczeń, emocji, uchylenia drzwi i wpuszczenia nas do swoich wewnętrznych zakamarków.
Kilka razy oczy mi się zaszkliły i serce przyśpieszało.
Z pewnością wrócę do tej książki ...
To jest tak dobre i poruszające, że nie wiem co napisać...
Umieściłam tu trochę cytatów, żeby móc czasami jeszcze zajrzeć, posmakować, przypomnieć sobie energię tej książki.
Jestem pod wrażaniem pamięci autora, opisanych przeżyć, doświadczeń, emocji, uchylenia drzwi i wpuszczenia nas do swoich wewnętrznych zakamarków.
Kilka razy oczy mi się zaszkliły i serce...
2023-03-26
Poddałam się w połowie książki, jeszcze podjęłam próby przeczytania tylko tych opowiadań, które miały zachęcający tytuł. Nic z tego... :( Żadnej przyjemności z czytania, za to spuchnięty mózg od domysłów, o co chodzi w tej historii, kto mówi, do kogo, gdzie wątek główny, a gdzie zakończenie, wyjaśnienie.
To druga książka Pani Iwasiów, którą wzięłam do czytania. Pierwsza była świetna. W drugiej opowiadania, które mnie rozczarowały. Takim opowiadaniom mówię stanowcze NIE.
Aaaaa i jeszcze ogłoszenie - chętnie oddam książkę "Smaki i dotyki".
Poddałam się w połowie książki, jeszcze podjęłam próby przeczytania tylko tych opowiadań, które miały zachęcający tytuł. Nic z tego... :( Żadnej przyjemności z czytania, za to spuchnięty mózg od domysłów, o co chodzi w tej historii, kto mówi, do kogo, gdzie wątek główny, a gdzie zakończenie, wyjaśnienie.
To druga książka Pani Iwasiów, którą wzięłam do czytania. Pierwsza...
2020-11-11
2023-03-17
Fakt, książka jest króciutka i wydrukowana trzcionką dla pierszoklasistów.
Czytaliśmy poszczególne rozdziały (każdy o innym przypadku / śnie) razem z partnerem i mieliśmy fajny temat do rozmów na wieczór.
Trzeba przyznać, że wymyślną drogę wybrała nasza podświadomość do gadania z nami. Odkrycie przekazu czasami wymaga pracy godnej detektywa. Za to jaka satysfakcja (czytaj zmiana), jak się już zagadkę rozkmini :D
Fakt, książka jest króciutka i wydrukowana trzcionką dla pierszoklasistów.
Czytaliśmy poszczególne rozdziały (każdy o innym przypadku / śnie) razem z partnerem i mieliśmy fajny temat do rozmów na wieczór.
Trzeba przyznać, że wymyślną drogę wybrała nasza podświadomość do gadania z nami. Odkrycie przekazu czasami wymaga pracy godnej detektywa. Za to jaka satysfakcja (czytaj...
2023-03-11
Piękny język, świetne metafory, wysublimowane zwroty.
Zaskakujące relacje, zachowania, niby-związki.
Świetnie się czytało.
Piękny język, świetne metafory, wysublimowane zwroty.
Zaskakujące relacje, zachowania, niby-związki.
Świetnie się czytało.
2022-12-25
Sporo się dowiedziałam o Banksy'm. Zupełnie mi nieznane środowisko. Niby graffiti a dla mnie to była podróż po sztuce z początku lat dwutysięcznych.
Sporo się dowiedziałam o Banksy'm. Zupełnie mi nieznane środowisko. Niby graffiti a dla mnie to była podróż po sztuce z początku lat dwutysięcznych.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2022-12-15
Gdyby uczyli tego w szkole... Może tej następnej, po podstawówce, czy życie nie byłoby prostsze...? Relacje bardziej świadome, lżejsze, trudności do ogarnięcia, ...
A tak motamy się od relacji, do relacji czasami nawet bez refleksji, że Ona / On wciąż nowi i inni a problemy te same...
Gdyby uczyli tego w szkole... Może tej następnej, po podstawówce, czy życie nie byłoby prostsze...? Relacje bardziej świadome, lżejsze, trudności do ogarnięcia, ...
A tak motamy się od relacji, do relacji czasami nawet bez refleksji, że Ona / On wciąż nowi i inni a problemy te same...
2022-09-04
Trochę przeszkadzała mi konstrukcja książki, gdzie już na początku było wiadomo co się wydarzyło głównej bohaterce. Owszem czekanie na szczegóły, gdzie znajdzie się odpowiedź na pojawiające się pytanie "ale jak to?", było też ciekawym zabiegiem.
No i tych szczegółów i zaskakujących wątków było coraz więcej. Trochę niespójności tu znalazłam także i wiele mądrości życiowych!
A najfajniejsza, dla mnie, była ta polska rzeczywistość, dzięki której biegałam po wspomnieniach własnych :D
Trochę przeszkadzała mi konstrukcja książki, gdzie już na początku było wiadomo co się wydarzyło głównej bohaterce. Owszem czekanie na szczegóły, gdzie znajdzie się odpowiedź na pojawiające się pytanie "ale jak to?", było też ciekawym zabiegiem.
No i tych szczegółów i zaskakujących wątków było coraz więcej. Trochę niespójności tu znalazłam także i wiele mądrości życiowych!...
2022-08-18
Czytałam nie znając opisu, sięgnęłam zwyczajnie po Schmitt'a. Sprawdził się jak zazwyczaj :)
Ciekawa konstrukcja, ciekawa historia, filozoficzne przemyślenia, zaskakujący koniec. Ja to uwielbiam.
Lektura na "raz".
Czytałam nie znając opisu, sięgnęłam zwyczajnie po Schmitt'a. Sprawdził się jak zazwyczaj :)
Ciekawa konstrukcja, ciekawa historia, filozoficzne przemyślenia, zaskakujący koniec. Ja to uwielbiam.
Lektura na "raz".
Mocne, emocjonalne, smutne, refleksyjne.... opowiadania.
Mocne, emocjonalne, smutne, refleksyjne.... opowiadania.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to