-
ArtykułyZawodne pamięci. „Księga luster” E.O. ChiroviciegoBartek Czartoryski1
-
Artykuły„Cud w dolinie Poskoków”, czyli zabawna opowieść o tym, jak kobiety zmieniają światRemigiusz Koziński2
-
ArtykułyUwaga, konkurs! Do wygrania książki „Times New Romans“ Julii Biel!LubimyCzytać7
-
ArtykułyWygraj egzemplarz „Róż i fiołków” Gry Kappel Jensen. Akcja recenzenckaLubimyCzytać1
Biblioteczka
Jakoś zmęczyłam, ale przecież nie o to chodziło.... Dużo wszystkiego, naiwne teksty, które powodowały irytację, a postać pani Marii po prostu śmieszna.... ale nie w znaczeniu, że taka zabawna, tylko ..... głupio tam "umieszczona"... Mamusia policjanta, która bierze udział w odprawach... Nawet, jakby przymrużyć oko.....no nie, ja tego nie kupuję!
Teraz żałuję, że przeczytałam książkę do końca, chciałam jednak dać szansę autorce, ale widzę, że mogłam ten czas przeznaczyć na inne książki, które czekają na swoją kolejkę.
Nie lubię pisać rzeczy niemiłych, wolę raczej chwalić, ale w tym wypadku nie dało się inaczej....
Jakoś zmęczyłam, ale przecież nie o to chodziło.... Dużo wszystkiego, naiwne teksty, które powodowały irytację, a postać pani Marii po prostu śmieszna.... ale nie w znaczeniu, że taka zabawna, tylko ..... głupio tam "umieszczona"... Mamusia policjanta, która bierze udział w odprawach... Nawet, jakby przymrużyć oko.....no nie, ja tego nie kupuję!
Teraz żałuję, że...
Przeczytałam, zachęcona pozytywnymi opiniami, ale bardzo się zawiodłam... Z trudem dobrnęłam do końca....
Książka nie wywoływała żadnych emocji, prócz zniecierpliwienia i pragnienia, żeby mieć to już za sobą... Nie... no nawet trudno mi to skomentować, szkoda słów, podobnie, jak szkoda straconego czasu...
Przeczytałam, zachęcona pozytywnymi opiniami, ale bardzo się zawiodłam... Z trudem dobrnęłam do końca....
Pokaż mimo toKsiążka nie wywoływała żadnych emocji, prócz zniecierpliwienia i pragnienia, żeby mieć to już za sobą... Nie... no nawet trudno mi to skomentować, szkoda słów, podobnie, jak szkoda straconego czasu...