Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach: ,

Kolejny raz rozczarowała mnie literatura dla kobiet. Naprawdę ciężko mi uwierzyć, że tego typu książki są tak absurdalne i literacko po prostu słabe. Mam wrażenie, ze wynika to po prostu z popytu na nijakość... Jesteśmy rozczarowani dorosłym życiem, monotonią codzienności to dostajemy historię rodem z "Ukrytej Prawdy" w wersji papierowej. To trochę jak z miłością.. Można przeczytać setki tego typu "książek" albo rozejrzeć sie za pozycją zapewne mniej znaną, ale taką która opęta duszę i myśli! Opinia może wydawać się gorzka, ale raczej wynika ona z mojej osobistej frustacji - chciałambym czasem sięgnąć po typowo damskie tematy w lekkiej i przyjemnej formie! Niech to bedzie horror/thriller/romans, oby tylko potrafił zabrać Nas czytelników do gwiazd!

Kolejny raz rozczarowała mnie literatura dla kobiet. Naprawdę ciężko mi uwierzyć, że tego typu książki są tak absurdalne i literacko po prostu słabe. Mam wrażenie, ze wynika to po prostu z popytu na nijakość... Jesteśmy rozczarowani dorosłym życiem, monotonią codzienności to dostajemy historię rodem z "Ukrytej Prawdy" w wersji papierowej. To trochę jak z miłością.. Można...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Autentycznie czuję głęboki smutek, że kolejny tom już za mną!
Książki z tego cyklu (szczególnie czytane po kilka stron dziennie) sprawiają, że inaczej patrzy się na codzienność. Przyznam się szczerze, ze początek lektury rozpoczęłam z przekonaniem, że wiem w jakim kierunku potoczy się akcja - muszę jedynie cierpliwie konsumować kolejne strony... po pewnym czasie odczułam wręcz znużenie - "czemu jeszcze nie doszliśmy do punktu kulminacji???" i nagle się okazało, ze punkt kulminacyjny w tej części tak naprawdę nie istnieje... co po zastanowieniu idealnie oddaje nasza rzeczywistość. Niejednokrotnie wydarzenia, które maja miejsce w naszym życiu są od nas niezależnie, co innego życie w świecie wirtualnym....o tak tam mamy kontrolę! Podsumowując śmiało polecam molom książkowym

Autentycznie czuję głęboki smutek, że kolejny tom już za mną!
Książki z tego cyklu (szczególnie czytane po kilka stron dziennie) sprawiają, że inaczej patrzy się na codzienność. Przyznam się szczerze, ze początek lektury rozpoczęłam z przekonaniem, że wiem w jakim kierunku potoczy się akcja - muszę jedynie cierpliwie konsumować kolejne strony... po pewnym czasie odczułam...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Lektura tej książki to rozkosz w najczystszej postaci! /W mojej prywatnej skali przyjemności: połączenie aromatycznej kawy z sufletem czekoladowym:)/.
Wracając jednak do rzeczywistości - książka przypadnie do gustu każdemu, kto lubi delektować wielowymiarową i ciekawą historią, podpartą niezaprzeczalnym talentem autora do pisania...
i to niezależnie od tego czy jest jest fanem fantastyki!
W moim przypadku często od tego gatunku odrzucała mnie zbytnia złożoność światów, której zrozumienie wymagało ode mnie niesamowitego skupienia i zaangażowania w czytanie. W "Hyperione" rzeczywitość jest równie zawiła i skomplikowania, jednak my czytelnicy poznajemy ten świat w bardzo przyjemny i przystepny sposób... od pierwszych stron sami stajemy sie uczestnikami tej historii. Intrygujace jest to jak my czytelnicy podczas lektury podświadomie reagujemy na pordróże w czasie - na kosekwencje tzw "długu czasowego"- tego że w życiu nigdy niczego nie ma za darmo... to jak żyjemy i kim jesteśmy wymaga od nas samych podjęcia tych samych trudnych decyzji co w szarej codzienności! Może własnie dlatego świat "Hyperiona" tak odległy od naszego jest zarazem bardzo nam bliski... Hyperion to pozycja obowiązkowa!

Lektura tej książki to rozkosz w najczystszej postaci! /W mojej prywatnej skali przyjemności: połączenie aromatycznej kawy z sufletem czekoladowym:)/.
Wracając jednak do rzeczywistości - książka przypadnie do gustu każdemu, kto lubi delektować wielowymiarową i ciekawą historią, podpartą niezaprzeczalnym talentem autora do pisania...
i to niezależnie od tego czy jest jest...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Czuję niedosyt .... Zarys historii, który powstał na początku książki nie został należycie wykorzystany. Mroczny ogród, dom owiany tajemnicą to wszystko zestawione z typowym modelem rodziny, z którym My czytelnicy powinniśmy się utożsamić - a tym samym wczuć w emocje bohaterów. Chyba już wiem czego zabrakło - wielowymiarowości postaci ... czarno-białe portrety bohaterów nie przyspieszyły bicia mego serca.

Powyższa opinia jest niesprawiedliwa w jednej kwestii. Po książkę sięgnęłam jako dorosła kobieta już po "literackich potyczkach", dla młodego czytelnika jest to całkiem ciekawa propozycja.

Czuję niedosyt .... Zarys historii, który powstał na początku książki nie został należycie wykorzystany. Mroczny ogród, dom owiany tajemnicą to wszystko zestawione z typowym modelem rodziny, z którym My czytelnicy powinniśmy się utożsamić - a tym samym wczuć w emocje bohaterów. Chyba już wiem czego zabrakło - wielowymiarowości postaci ... czarno-białe portrety bohaterów...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Jedyne określenie, jakie w pełni odda moje samopoczucie po lekturze tej książki to takie, że czuję sie "zbrukana". W prostych słowach - jest to idealna fabuła na scenariusz filmowy (filmu nie widziałam, więc ciężko mi ocenić czy potencjał został wykorzystany), którego siła tkwi w rozwiązaniu zagadki. Ocena tej książki bedzie podzielona - zależy kto po nią sięgnie i czego oczekuje sie po lekturze. Jeśli liczymy na wciągająca historie - to i owszem, po przebrnięciu przez początkowe strony dostajemy "fast-food"a - ociekającego tłuszczykiem i majonezem (czyt. bazujemy na prymitywnych uciechach ludzkich). Czy jest to jednak książka, która sprawia że czujemy sie wewnętrznie bogatsi? Czy delektujemy się każdym słowem ... zdaniem .... akapitem ? Nie. Szybka książka na nudne popołudnie/bezsenna noc.

Wracając do "zbrukania"... Okłamałambym samą siebie, twierdząc że nie byłam ciekawa zakończenia, bo owszem byłam i książke przeczytałam. Jednak mój entuzjam był conajmniej znikomy podczas przewracania kolejnych stron, a jedyna myśl jaka mi towarzyszyła to ta, czy procesu czytania nie da sie przyszpieszyć ?

Jedyne określenie, jakie w pełni odda moje samopoczucie po lekturze tej książki to takie, że czuję sie "zbrukana". W prostych słowach - jest to idealna fabuła na scenariusz filmowy (filmu nie widziałam, więc ciężko mi ocenić czy potencjał został wykorzystany), którego siła tkwi w rozwiązaniu zagadki. Ocena tej książki bedzie podzielona - zależy kto po nią sięgnie i czego...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Na takie książki sie czeka, do takich książek sie wraca - książka w magiczny sposób uwrażliwia nas na przeróżne uroki życia.

Shantaram chyba najbradziej cenię za to, że zostały przełamane utarte schematy szczęścia, tego jak powinna wyglądać miłość, czy po prostu życie. Idealny balans pomiędzy ciekawą fabułą, przedstawieniem egzotycznego świata i hmmm refleksją na naszą egzystencją ?

Na samo wspomnienie tej historii czuję niemałą ekscytację, z mojej strony emocje podczas czytania były jak najbardziej prawdziwe/namacalne.... takie książki to narkotyk, który sprawia, że krew zaczyna wrzeć w żyłach.

Na takie książki sie czeka, do takich książek sie wraca - książka w magiczny sposób uwrażliwia nas na przeróżne uroki życia.

Shantaram chyba najbradziej cenię za to, że zostały przełamane utarte schematy szczęścia, tego jak powinna wyglądać miłość, czy po prostu życie. Idealny balans pomiędzy ciekawą fabułą, przedstawieniem egzotycznego świata i hmmm refleksją na naszą...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Bezsprzecznie książka bardzo dobrze napisana, wgryzająca sie wręcz w duszę i emocje. Moim skromnym zdaniem warto do niej podejść "poważnie", dostajemy historię niezwykłych ludzi, którzy potrafili przeżyć życie wg własnych zasad. Losy no cóż dosyć tragiczne, nasuwa mi się pytanie - czy historia ich życia mogła potoczyć sie inaczej ? Jak widać czasami nie da sie wygrać w własnymi demonami...

Bezsprzecznie książka bardzo dobrze napisana, wgryzająca sie wręcz w duszę i emocje. Moim skromnym zdaniem warto do niej podejść "poważnie", dostajemy historię niezwykłych ludzi, którzy potrafili przeżyć życie wg własnych zasad. Losy no cóż dosyć tragiczne, nasuwa mi się pytanie - czy historia ich życia mogła potoczyć sie inaczej ? Jak widać czasami nie da sie wygrać w...

więcej Pokaż mimo to