Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Dawno nie czytałam tak nudnej książki... Liczyłam , że końcu fabuła ruszy, ale gdy minęłam połowę straciłam nadzieję, i faktycznie do samego końca flaki z olejem.

Dawno nie czytałam tak nudnej książki... Liczyłam , że końcu fabuła ruszy, ale gdy minęłam połowę straciłam nadzieję, i faktycznie do samego końca flaki z olejem.

Myślałam że będzie to książeczka o 'magicznych słowach', lub o ogólnie przyjętych zasadach, a tu Ukazane jedynie to że dziecko ma być posłuszne rodzicom i wychowawcom, bo jak nie to jest okrzyknięte niegrzecznym i skarcone... Coś strasznego. Książka nie została nawet obejrzana prze mojego syna.
Dziecko to jest mały człowiek, który czuję i nie do końca czasem umie z tymi uczuciami siebie poradzić, nie zapominajmy o tym.

Myślałam że będzie to książeczka o 'magicznych słowach', lub o ogólnie przyjętych zasadach, a tu Ukazane jedynie to że dziecko ma być posłuszne rodzicom i wychowawcom, bo jak nie to jest okrzyknięte niegrzecznym i skarcone... Coś strasznego. Książka nie została nawet obejrzana prze mojego syna.
Dziecko to jest mały człowiek, który czuję i nie do końca czasem umie z tymi...

Niestety autor nie przyłożył się do zebrania informacji o czasach, w których obsadzona jest powieść. Mała dbałość o szczegóły. W zasadzie jest to zbiór różnych wątków które nie są ze sobą połączone. Niestety z wikingami również nie ma nic wspólnego.

Niestety autor nie przyłożył się do zebrania informacji o czasach, w których obsadzona jest powieść. Mała dbałość o szczegóły. W zasadzie jest to zbiór różnych wątków które nie są ze sobą połączone. Niestety z wikingami również nie ma nic wspólnego.