Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Przecudowny komiks, niecierpliwie wyczekuje na ciągu dalszego w kolejnym tomie... :D

Przecudowny komiks, niecierpliwie wyczekuje na ciągu dalszego w kolejnym tomie... :D

Ehh... Nastoletnia miłość... Jakie kiedyś to było pięknie, tak się zakochiwać... :)

Ehh... Nastoletnia miłość... Jakie kiedyś to było pięknie, tak się zakochiwać... :)

Przyjemny komiks o miłości dwóch chłopców, trochę przerysowany jak to komiks, ale czytało się bardzo przyjemnie :)

Przyjemny komiks o miłości dwóch chłopców, trochę przerysowany jak to komiks, ale czytało się bardzo przyjemnie :)

Niestety nie mam pozytywnych odczuć po przeczytaniu tej książki, choć jest to moje subiektywne zdanie i nie każdy musi je podzielać. Książka jak dla mnie jest mimo prostego języka, i równie prostej fabuły, książką mało ciekawą choć uczucia jakie się w niej znalazły były piękne jak na uczucia nastolatka, może jestem już za stary na takie książki dlatego tak marudzę, ale niektóre rzeczy które się w niej znalazły były dla mnie odpychające. Mimo wszystko polecam, aby każdy sam mógł się przekonać i przeczytać ją.

Niestety nie mam pozytywnych odczuć po przeczytaniu tej książki, choć jest to moje subiektywne zdanie i nie każdy musi je podzielać. Książka jak dla mnie jest mimo prostego języka, i równie prostej fabuły, książką mało ciekawą choć uczucia jakie się w niej znalazły były piękne jak na uczucia nastolatka, może jestem już za stary na takie książki dlatego tak marudzę, ale...

Inteligentna, zabawna, ale czegoś jednak mi w niej zabrakło :)

Inteligentna, zabawna, ale czegoś jednak mi w niej zabrakło :)

Jest to przyzwoita nowelka, warta przeczytania. Niestety, po tak krótkim utworze nie możemy spodziewać się zbyt wielu informacji, odnoszących się do całej akcji "Hiacynt". Odnośnie noweli nie mam żadnych zastrzeżeń, jest to piękna choć, dość krótka historia miłości dwojga ludzi, która szybko się zaczęła, i równie szybko się skończyła.

Jest to przyzwoita nowelka, warta przeczytania. Niestety, po tak krótkim utworze nie możemy spodziewać się zbyt wielu informacji, odnoszących się do całej akcji "Hiacynt". Odnośnie noweli nie mam żadnych zastrzeżeń, jest to piękna choć, dość krótka historia miłości dwojga ludzi, która szybko się zaczęła, i równie szybko się skończyła.

Może nie jest to arcydzieło w postaci mangi/komiksu, ale posiada wiele rewelacyjnych prawd o tolerancji nie tylko wobec osób z inną orientacją, ale też wobec każdego, kto znajduję się w mniejszości, i o byciu sobą i nie przejmowaniu się opinią innych. Jest momentami zabawna, poważna i w moim osobistym odczuciu cudownie mi się ją czytało, czekam z niecierpliwością na kolejne tomy ;)

Może nie jest to arcydzieło w postaci mangi/komiksu, ale posiada wiele rewelacyjnych prawd o tolerancji nie tylko wobec osób z inną orientacją, ale też wobec każdego, kto znajduję się w mniejszości, i o byciu sobą i nie przejmowaniu się opinią innych. Jest momentami zabawna, poważna i w moim osobistym odczuciu cudownie mi się ją czytało, czekam z niecierpliwością na kolejne...

Zanim sięgnąłem po tę książkę/mangę spodziewałem się czegoś trochę innego, a mianowicie nie ocenia się książki po okładce XD Może nawet lepiej, bo dzięki temu pozytywnie się zaskoczyłem, że taka książka/manga może w tak trafny sposób poruszać odejście bliskiej osoby, ale też pokazać jak wszyscy jesteśmy równi i tacy sami, choć tak naprawdę co będzie dalej trzeba przeczytać w kolejnych tomach ( Już nie mogę się doczekać ) :D

Zanim sięgnąłem po tę książkę/mangę spodziewałem się czegoś trochę innego, a mianowicie nie ocenia się książki po okładce XD Może nawet lepiej, bo dzięki temu pozytywnie się zaskoczyłem, że taka książka/manga może w tak trafny sposób poruszać odejście bliskiej osoby, ale też pokazać jak wszyscy jesteśmy równi i tacy sami, choć tak naprawdę co będzie dalej trzeba przeczytać...

Ze szczerego serca daje tylko 4 gwiazdki, i tylko ze względu na iż jest to krótki zbiór bezsensownych opowiadań, gdyby w tej publikacji znalazło się więcej takich opowiadań niestety nie dotrwałbym do końca, a tak przynajmniej mam czyste sumienie, ze udało mi się to skończyć ( Hura! :D ). Na tylnej okładce widnieje, iż autor miał wiele nominacji za swoje dzieła, najwidoczniej mój mały prosty móżdżek nie potrafi docenić tej literatury ( Cóż, trudno ). Niestety nie pokuszę się, aby sięgnąć po coś innego tego autora, gdyż mogę znowu nie docenić jego twórczości.

Ze szczerego serca daje tylko 4 gwiazdki, i tylko ze względu na iż jest to krótki zbiór bezsensownych opowiadań, gdyby w tej publikacji znalazło się więcej takich opowiadań niestety nie dotrwałbym do końca, a tak przynajmniej mam czyste sumienie, ze udało mi się to skończyć ( Hura! :D ). Na tylnej okładce widnieje, iż autor miał wiele nominacji za swoje dzieła,...

Książka przejmująca, dająca do myślenia o tym co działo się w obozach. O osobach, które tam się znalazły, ale przede wszystkim o nich o homoseksualistach, którzy byli traktowani jak podludzie, jak najgorsi zbrodniarze, którzy znaleźli się na samym dole tzw. drabiny społecznej, tylko dlatego, że kochali osoby tej samej płci. Strach pomyśleć, że kiedykolwiek mogłoby to wrócić...

Książka przejmująca, dająca do myślenia o tym co działo się w obozach. O osobach, które tam się znalazły, ale przede wszystkim o nich o homoseksualistach, którzy byli traktowani jak podludzie, jak najgorsi zbrodniarze, którzy znaleźli się na samym dole tzw. drabiny społecznej, tylko dlatego, że kochali osoby tej samej płci. Strach pomyśleć, że kiedykolwiek mogłoby to...

Cóż mógłbym rzec o tej książce....mhm
Ogólnie posiada ona w sobie literki, i sklejone z tego słowa, a nawet całe zdania, więc tu pod tym względem mnie nie zawiodła. Nie powiem też, aby książka zawodziła po całości, bo nawet przyznam, że wyciągnąłem z niej jedną lekcję ( ogólnie był to chyba motyw przewodni całej książki), a mianowicie nigdy nie mieszaj leków z alkoholem, bo skutki mogą być tragiczne ;)

Cóż mógłbym rzec o tej książce....mhm
Ogólnie posiada ona w sobie literki, i sklejone z tego słowa, a nawet całe zdania, więc tu pod tym względem mnie nie zawiodła. Nie powiem też, aby książka zawodziła po całości, bo nawet przyznam, że wyciągnąłem z niej jedną lekcję ( ogólnie był to chyba motyw przewodni całej książki), a mianowicie nigdy nie mieszaj leków z alkoholem,...