-
ArtykułyKalendarz wydarzeń literackich: czerwiec 2024Konrad Wrzesiński2
-
ArtykułyWyzwanie czytelnicze Lubimyczytać. Temat na czerwiec 2024Anna Sierant1140
-
ArtykułyCzytamy w długi weekend. 31 maja 2024LubimyCzytać366
-
ArtykułyLubisz czytać? A ile wiesz o literackich nagrodach? [QUIZ]Konrad Wrzesiński21
Biblioteczka
2019-07-06
2017-10
Jedna z najbardziej zaskakujących książek, jakie ostatnio czytałam. Wspaniała, cudowna, niezwykła, to za mało, by oddać to co w sobie kryje. Gorąco i serdecznie zachęcam do lektury.
Jedna z najbardziej zaskakujących książek, jakie ostatnio czytałam. Wspaniała, cudowna, niezwykła, to za mało, by oddać to co w sobie kryje. Gorąco i serdecznie zachęcam do lektury.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toKsiążkę tę polecić mogę każdemu, kto kocha kryminalne historie. Fabuła wciąga od pierwszej strony, a nietuzinkowe postacie i akcja nie pozwalają się od niej oderwać. Wielkim plusem jest także miejsce akcji. Autorka dokonała prawdziwego majstersztyku. Zachęcam do sięgnięcia po "Wizaż Śmierci"
Książkę tę polecić mogę każdemu, kto kocha kryminalne historie. Fabuła wciąga od pierwszej strony, a nietuzinkowe postacie i akcja nie pozwalają się od niej oderwać. Wielkim plusem jest także miejsce akcji. Autorka dokonała prawdziwego majstersztyku. Zachęcam do sięgnięcia po "Wizaż Śmierci"
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2017-04
Severo, ach Severo, czemuś ty jesteś…?
Kim właściwie? A no właśnie!
Nawet dotarłszy do 810 strony cudownej, ledwo co przeczytanej
„Klątwy Przeznaczenia” nie jestem tego pewna. Jednego jednak jestem! To najlepsza książka, jaką przyszło mi czytać ostatnio.
810 stron pochłoniętych w trzy dni! Nie sposób się oderwać. Piękna baśń fantasy, intryga snuta niczym nić Ariadny, masa tajemnic i niedopowiedzeń, a pośród tego budząca się miłość. Jeśli by włożyć do jednego magicznego kociołka „Władcę Pierścieni”, „Grę o Tron”, „Harrego Pottera” i „Romea i Julię”, to „Klątwa Przeznaczenia” ma to, co najlepsze z tego bigosu! Ale to i tak za mało, by z tej mieszanki stworzyć zaledwie zarys fabuły książki. Jest w niej wszystko czego trzeba, by pochłonąć czytelnika i rozkochać w sobie na wieki. Odwieczna walka dobra ze złam, wielka miłość i nienawiść. Przystojny bohater i śliczna księżniczka. Jak na baśń przystało! Ale rozczarujecie się, spodziewając się „tylko” bajki! „Klątwa Przeznaczenia” da Wam znacznie więcej! Humor przeplata się z mrokiem, a miłość z erotyzmem. Niczego w niej nie brak! Nawet zaskakującego zakończenia, choć może nie tak powinniśmy je nazwać. Bo jak dla mnie, to preludium do niecierpliwie wyczekiwanego teraz kolejnego tomu. Autorki dały popis kunsztu pisarskiego, prowadząc fabułę w dwojaki sposób. Z pierwszej i trzeciej osoby. Na początku ciężko mi było się przyzwyczaić, jednak wciągająca akcja i tok zdarzeń, a także chęć poznania „co dalej?” pozwala się z tym oswoić. Potem już tylko chcesz więcej i więcej. Zakochałam się w tej opowieści i w jej bohaterach. Nie będę jednak zdradzać fabuły, by nie psuć zabawy, tym co nie czytali. Powiem tylko jedno! Jeśli sięgniecie po „Klątwę Przeznaczenia” nigdy nie pożałujecie, a jedyne czego będziecie chcieli, to jeszcze więcej! Zagłębicie się w cudny świat fantasy i zapomnicie o tym, który Was otacza. Po przeczytaniu nic już nie będzie takie, jak było. Zostaje tylko czekać na kolejna część, oby jak najprędzej! Monika, Sylwia – jesteście mistrzyniami!
Severo, ach Severo, czemuś ty jesteś…?
Kim właściwie? A no właśnie!
Nawet dotarłszy do 810 strony cudownej, ledwo co przeczytanej
„Klątwy Przeznaczenia” nie jestem tego pewna. Jednego jednak jestem! To najlepsza książka, jaką przyszło mi czytać ostatnio.
810 stron pochłoniętych w trzy dni! Nie sposób się oderwać. Piękna baśń fantasy, intryga snuta niczym nić Ariadny,...
2016-10-20
Walentynkowy konkurs talentów? A może konkurs testosteronu? W co znów się wpakowały nasze Aniołki i jak spędziły święto Zakochanych? Dowiecie się z tej Miniaturki Literackiej, która jest „uzupełnieniem” Faceta do wzięcia. Bo wszyscy kochamy… się kochać!
Polecam!
Walentynkowy konkurs talentów? A może konkurs testosteronu? W co znów się wpakowały nasze Aniołki i jak spędziły święto Zakochanych? Dowiecie się z tej Miniaturki Literackiej, która jest „uzupełnieniem” Faceta do wzięcia. Bo wszyscy kochamy… się kochać!
Polecam!
2016-09-30
Trzy młode i ładne reporterki, dość poczytnego magazynu dla kobiet Evree, zwane Aniołkami
dostają nagle nowe zlecenie. Co takiego wymyślił ich szef i jak odbiło się na
ich życiu prywatnym i zawodowym pewne ogłoszenie, które ukazało się na łamach
ich gazety?
Polecam!
Trzy młode i ładne reporterki, dość poczytnego magazynu dla kobiet Evree, zwane Aniołkami
dostają nagle nowe zlecenie. Co takiego wymyślił ich szef i jak odbiło się na
ich życiu prywatnym i zawodowym pewne ogłoszenie, które ukazało się na łamach
ich gazety?
Polecam!
Jeśli szukacie świetnego kryminału osadzonego w polskich realiach, to "Czerwony Lód" jest właśnie taką książką. Debiut Małgosi to strzał w dziesiątkę! Nie mogłam się oderwać i czytałam, aż do nocy. Polecam serdecznie! Fabuły nie zdradzam, sami musicie to przeżyć, a uwierzcie, jest co! Czekam niecierpliwie na kolejne książki Autorki!
Jeśli szukacie świetnego kryminału osadzonego w polskich realiach, to "Czerwony Lód" jest właśnie taką książką. Debiut Małgosi to strzał w dziesiątkę! Nie mogłam się oderwać i czytałam, aż do nocy. Polecam serdecznie! Fabuły nie zdradzam, sami musicie to przeżyć, a uwierzcie, jest co! Czekam niecierpliwie na kolejne książki Autorki!
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to