Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Bardzo dobry kryminał.

Bardzo dobry kryminał.

Moja pierwsza książka tego autora i jestem mile zaskoczona. Bardzo dobry kryminał. Napewne sięgnę po pozostałe części. Dałabym 9 gwiazdek, ale te zakończenie....

Moja pierwsza książka tego autora i jestem mile zaskoczona. Bardzo dobry kryminał. Napewne sięgnę po pozostałe części. Dałabym 9 gwiazdek, ale te zakończenie....

Bardzo dobry kryminał. Ciekawa i wciągająca fabuła.

Bardzo dobry kryminał. Ciekawa i wciągająca fabuła.

W atlasie opisanych jest 230 gatunków roślin. Jak dla mnie minusem są zdjęcia, które nie przedstawiają rośliny w całości, albo liście albo kwiaty. Poza tym atlas zawiera mało informacji dotyczących danej rośliny.

W atlasie opisanych jest 230 gatunków roślin. Jak dla mnie minusem są zdjęcia, które nie przedstawiają rośliny w całości, albo liście albo kwiaty. Poza tym atlas zawiera mało informacji dotyczących danej rośliny.

Atlas pomocny przy rozpoznawaniu roslin. Dodatkowo zawiera ciekawe informacje na temat ziól i jak można je wykorzystać w kuchni.

Atlas pomocny przy rozpoznawaniu roslin. Dodatkowo zawiera ciekawe informacje na temat ziól i jak można je wykorzystać w kuchni.

Kolejna dobra powieść Miniera. Jednak moim zdaniem słabsza od poprzednich części o Servaz'ie.

Kolejna dobra powieść Miniera. Jednak moim zdaniem słabsza od poprzednich części o Servaz'ie.

Świetna książka. Trzy różne, fascynujące historie. Autorka przedstawia nam trzech bohaterów, umieszczonych w różnych ramach czasowych, których łączą, jak łatwo się domyślić- pszczoły.

Świetna książka. Trzy różne, fascynujące historie. Autorka przedstawia nam trzech bohaterów, umieszczonych w różnych ramach czasowych, których łączą, jak łatwo się domyślić- pszczoły.

"Mury" to ciekawa i wciągająca historia Kristy Tucker. Ma ona poukładane życie do momentu kiedy pojawia się w jej życiu Lance Dobson.
Autorka dobrze skonstruowała fabułę aby czytelnik cały czas był ciekawy co będzie dalej.
Jednakże nie zaliczyłabym tej książki jako thriller psychologiczny.

"Mury" to ciekawa i wciągająca historia Kristy Tucker. Ma ona poukładane życie do momentu kiedy pojawia się w jej życiu Lance Dobson.
Autorka dobrze skonstruowała fabułę aby czytelnik cały czas był ciekawy co będzie dalej.
Jednakże nie zaliczyłabym tej książki jako thriller psychologiczny.

Polecam tę książkę nie tylko "mateistom", ale każdemu, kto chciałby poszerzyć swoją wiedzę na temat ostrokrzewu paragwajskiego. Książka zawiera chyba wszystkie informacje o yerba mate, począwszy od historii po rodzaje, a na przepisach kończąc.

Polecam tę książkę nie tylko "mateistom", ale każdemu, kto chciałby poszerzyć swoją wiedzę na temat ostrokrzewu paragwajskiego. Książka zawiera chyba wszystkie informacje o yerba mate, począwszy od historii po rodzaje, a na przepisach kończąc.

Mam mieszane odczucia co do tej książki. Z jednej strony ciekawa historia, jakaś tajemnica, z drugiej jakoś mało porywająca i słabe zakończenie.
Poznajemy historię Quincy, jedyną ocalałą z masakry w domku w lesie. Wiedzie spokojne życie poświęcając czas na pisaniu bloga. Do momentu gdy pojawia się Sam, kolejna ocalała. Kim jest Sam i w jakim celu się zjawia u Quincy, tego powoli dowiadujemy się z książki.
Nie jest to fenomenalny thriller, jak to reklamuje na okładce Stephen King.

Mam mieszane odczucia co do tej książki. Z jednej strony ciekawa historia, jakaś tajemnica, z drugiej jakoś mało porywająca i słabe zakończenie.
Poznajemy historię Quincy, jedyną ocalałą z masakry w domku w lesie. Wiedzie spokojne życie poświęcając czas na pisaniu bloga. Do momentu gdy pojawia się Sam, kolejna ocalała. Kim jest Sam i w jakim celu się zjawia u Quincy, tego...

Minier jak zwykle w formie.
Polecam

Minier jak zwykle w formie.
Polecam

Fajny pomysł na książkę, ale napisana w taki sposób, że ciężko mi było dotrwać do końca.

Fajny pomysł na książkę, ale napisana w taki sposób, że ciężko mi było dotrwać do końca.

Książki Miniera mogę kupować w ciemno,i kolejny raz się nie zawiodłam. Mimo, że uwielbiam serię z Servazem to każda odrębna powieść ma swój klimat i porusza ciekawe tematy. Tym razem pisarz postawił na wirtualny świat. Chiny to chyba gigant jeżeli chodzi o nowinki technologiczne i to właśnie tam Minier ulokował akcję swojej powieści. A bohaterką jest Francuzka Möira, która przyleciała do Hong Kongu by pracować przy tworzeniu wirtualnego asystenta. Początek trochę mnie znudził. Całe te wprowadzenie w wirtualny świat i nowinki technologiczne nie bardzo mnie wciągnęły w książkę. Ale później było już dużo lepiej. Zaczęła się akcja, budowanie napięcia i niepewności, nie zabrakło również romansu. I przyszedł czas na koniec, który mnie rozczarował.
Mimo, że "Na krawędzi otchłani" uważam za bardzo dobry thriller, to chyba jest on nasłabszy w dorobku Miniera.

Książki Miniera mogę kupować w ciemno,i kolejny raz się nie zawiodłam. Mimo, że uwielbiam serię z Servazem to każda odrębna powieść ma swój klimat i porusza ciekawe tematy. Tym razem pisarz postawił na wirtualny świat. Chiny to chyba gigant jeżeli chodzi o nowinki technologiczne i to właśnie tam Minier ulokował akcję swojej powieści. A bohaterką jest Francuzka Möira, która...

Już dawno nie czytałam tak dobrego thrilleru psychologicznego, który pochłonął mnie w kilka wieczorów. Autor świetnie stworzył fabułę jak i wykreował głównych bohaterów. Stopniowo wciąga czytelnika w akcję, która rozwija się z każdą kartką. Samo zakończenie książki było dla mnie rewelacyjne. Polecam.

Już dawno nie czytałam tak dobrego thrilleru psychologicznego, który pochłonął mnie w kilka wieczorów. Autor świetnie stworzył fabułę jak i wykreował głównych bohaterów. Stopniowo wciąga czytelnika w akcję, która rozwija się z każdą kartką. Samo zakończenie książki było dla mnie rewelacyjne. Polecam.

"Wyspa Camino" to moje pierwsze spotkanie z twórczością J.Grisham'a, i nawet calkiem udane. Może nie porwała mnie od pierwszej strony ale fabuła książki jest ciekawa na tyle, że był to mile spędzony czas na tytułowej wyspie.

"Wyspa Camino" to moje pierwsze spotkanie z twórczością J.Grisham'a, i nawet calkiem udane. Może nie porwała mnie od pierwszej strony ale fabuła książki jest ciekawa na tyle, że był to mile spędzony czas na tytułowej wyspie.

Niestety nie dałam rady dokończyć tej książki. Fabuła wydała mi się ciekawa, momentami nawet wciągająca, ale język jakim jest napisana całkowicie mi nie przypadł do gustu.

Niestety nie dałam rady dokończyć tej książki. Fabuła wydała mi się ciekawa, momentami nawet wciągająca, ale język jakim jest napisana całkowicie mi nie przypadł do gustu.

Zaskakująca. Wciągająca. Pełna zwrotów akcji. Polecam.

Zaskakująca. Wciągająca. Pełna zwrotów akcji. Polecam.

Całkiem dobry thriller z elementami horroru.

Całkiem dobry thriller z elementami horroru.

Książki Bernarda Miniera nie trzeba reklamować. Jak dla mnie każda powieść ma ciekawą fabułę i swój klimat, dzięki czemu czytanie to sama przyjemność. Tak samo było w przypadku "Sióstr".
Książka podzielona jest na dwie części. W pierwszej poznajemy młodego Martina Servaza, który bierze udział w swojej pierwszej sprawie dotyczącej zabójstwa dwoch sióstr. Pomimo podejrzanego pisarza Erika Langa, sprawy nie udaje się rozwiązać.
W drugiej części przenosimy się 25 lat później, gdzie żona Erika Langa zostaje znaleziona martwa. Czy obie sprawy są ze sobą połączone? Martin Servaz będzie musiał cofnąć się do przeszłości, jak również zmierzyć sie z teraźniejszością by rozwiązać sprawę.
Tęskniłam za Minierem:)

Książki Bernarda Miniera nie trzeba reklamować. Jak dla mnie każda powieść ma ciekawą fabułę i swój klimat, dzięki czemu czytanie to sama przyjemność. Tak samo było w przypadku "Sióstr".
Książka podzielona jest na dwie części. W pierwszej poznajemy młodego Martina Servaza, który bierze udział w swojej pierwszej sprawie dotyczącej zabójstwa dwoch sióstr. Pomimo podejrzanego...

Mój debiut jeśli chodzi o twórczość Jeana Christophe Grange'a, i to bardzo udany. Książka wciągnęła mnie od pierwszego rozdziału. Ciekawa fabuła i charakterystyczny bohater Olivier Passan to duży atut tej książki. Po jej przeczytaniu stwierdziłam, że autor mógł tak naprawdę rozwinąć wątki i napisać dwie książki zamiast jednej, ale nie jest to minusem. Napewno jeszcze sięgnę po inne pozycje Jeana Christophe Grange'a.

Mój debiut jeśli chodzi o twórczość Jeana Christophe Grange'a, i to bardzo udany. Książka wciągnęła mnie od pierwszego rozdziału. Ciekawa fabuła i charakterystyczny bohater Olivier Passan to duży atut tej książki. Po jej przeczytaniu stwierdziłam, że autor mógł tak naprawdę rozwinąć wątki i napisać dwie książki zamiast jednej, ale nie jest to minusem. Napewno jeszcze...