Opinie użytkownika
Autor zbyt szczegółowo nakreśla tło, to sprawia, że opowieść bardzo traci na dynamice. W skrócie - trochę przynudza :)
Pokaż mimo toOpowieść jest dużo gorsza niż dwie poprzednie autorki. Trzynasta opowieść i Była sobie rzeka miały tajemnicę, ciekawe postaci, niebanalny pomysł. Czarne skrzydła czasu niekoniecznie. Nie czuję żadnych emocji w stosunku do głównego bohatera. Szkoda, bo język i tłumaczenie wspaniałe.
Pokaż mimo toNie do końca jestem w stanie określić, jak autor tego dokonał, ale po przeczytaniu 70% treści do Abchazji czuję głównie niechęć. Pryzmat, przez jaki Grzywaczewski spogląda na rzeczywistość swoich bohaterów przepuszcza strasznie mało światła i to światło pada przede wszystkim na starszych mężczyzn kurczowo trzymających się przeszłości.
Pokaż mimo toNapisana ponadprzeciętnie dobrze, ale z drugiej strony to historia, która nigdzie nie prowadzi. Są książki, które faktycznie powstają dla samej przyjemności opowiedzenia historii (IMO Ostatni Bandzior z Pauzy zalicza się do takich), ale tu chyba były ambicje na więcej. Pozostały niezaspokojone.
Pokaż mimo toTo potworne bzdury napisany w infantylny, typowy dla amerykańskich poradników pisanych hurtem sposób. Jeśli jednak chcesz poczytać o licznych historiach, w których autorka po krótkiej modlitwie do Wszechświata błyskawicznie osiąga oszałamiające sukcesy, i posądza chorujących przyjaciół o to, że nie potrafią się oddać prowadzeniu, więc pozytywne myślenie nie ma szans na...
więcej Pokaż mimo toPrzesłuchałam trzy rozdziały i nie dałam rady więcej przez infantylny język. Rozumiem, że to lekka, letnia lektura, ale mimo wszystko dało się to napisać jak książkę, nie jak wpis na bloga.
Pokaż mimo toNie wiem, o czym jest ta książka, przeczytałam tylko blurba i mam feedback na szybko - wydawnictwo, znajdzcie kogoś, kto napisze wam blurba zachęcającego do czytania, a nie "na odwal sie". Jedyne, co ta notka mówi o książce to to, że prawdopodobnie napisała ją dziesięciolatka. "Coś było, a potem znikło, co będzie dalej". Dawno nie trafiłam na gorszy opis nowego tytułu....
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toBardzo nierówna ksiazka, po której spodziewałabym się dużo więcej. A przede wszystkim - zgłębienia tematu zamiast publikowania felietonów z fejsbuka w od Sasa do lasa. Odnoszę wrażenie, że powstawała na szybko, by wstrzelić sie w narrację.
Pokaż mimo toPoczątek książki przykuwa uwagę, natomiast potem opowieść ciągnie się okrutnie. Postacie jednocześnie mdłe, jak i miejscami przerysowane. Czasem książki nie prowadzą do żadnej refleksji - powstają dla samej pasjonującej fabuły. Ta do nich nie należy. Lektura skłoniła mnie do sięgnięcia znów po klasykę literatury.
Pokaż mimo toSporo ciekawych informacji i odkrywczych statystyk. Mam jednak sporo wątpliwości co do metod badawczych. Język, jakim napisana jest książka jest fatalny. Rozumiem, że zamierzeniem było użycie jak najprzystępniejszej formy, ale w pogoni za upraszczaniem momentalnie boleśnie spłycono przekaz, a czasem nawet go przeinaczono, balansując na granicy akceptowalnych "zaleceń i...
więcej Pokaż mimo toKsiążka dobra dla początkujących. Dodatkowy plus za obraz autora obecny w treści- w wersji kogoś bardzo wrażliwego i empatycznego, podchodzącego z szacunkiem do klienta.
Pokaż mimo toNiby mięciutka, ale też z potężną dawką wiedzy. Co najważniejsze- porady praktyczne i łatwe do wprowadzenia. Bez zbędnego pitu pitu. Kupiłam "Ciepło" w dniu premiery i jeśli Nina wyda kolejną książkę, również nabędę ją błyskawicznie, bo czuję się przekonana do autorki. Tak trzymać!
Pokaż mimo toAutor z pokorą mówi o swoich schematach, z szacunkiem o problemach pacjentów i z nieustępliwością i szczerością o rzeczywistości. Polecam.
Pokaż mimo toNiby fajnie - klimat jest, postaci trochę mdłe, ale nie jednolite, zagadka też z potencjałem. Mimo to jest w tej książce coś, co nie pozwalało mi na utrzymanie intensywności czytania. Z łatwością mogłam się od niej oderwać. Właściwie to czasem odrywałam się z ulgą i zmęczeniem treścią. Nie jest to książka, z którą zarwiemy noc, ale myślę, że może spodobać się miłośnikom...
więcej Pokaż mimo to