rozwiń zwiń

Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach:

Jak dla mnie książka fenomenalna! Cykl Metro wypada słabiej w porównaniu z niniejsza pozycją.

Jak dla mnie książka fenomenalna! Cykl Metro wypada słabiej w porównaniu z niniejsza pozycją.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Książka pomimo lat nie traci na jakości, jest nadal aktualna szczególnie przy ostatnich zmianach politycznych.

Książka pomimo lat nie traci na jakości, jest nadal aktualna szczególnie przy ostatnich zmianach politycznych.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Autor wyraźnie przypisuje winę Polaków za obozy przypisując im bezczynność. Gdyby nie to, dałbym książce wyższą oceną. Mimo to książka jest wciągająca.

Autor wyraźnie przypisuje winę Polaków za obozy przypisując im bezczynność. Gdyby nie to, dałbym książce wyższą oceną. Mimo to książka jest wciągająca.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Znakomita książka. Brakuje jednak części w której można by przeczytać zarys psychologiczny mordercy. Dlaczego taki się stał? Analiza procesu zmian mordercy od dziecka po dorosłego. Polecam.

Znakomita książka. Brakuje jednak części w której można by przeczytać zarys psychologiczny mordercy. Dlaczego taki się stał? Analiza procesu zmian mordercy od dziecka po dorosłego. Polecam.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Ostatnia historia o żonie i zupce chińskiej najlepsza. Maruszka też daje radę. Można się uśmiać, choć nie zawsze.

Ostatnia historia o żonie i zupce chińskiej najlepsza. Maruszka też daje radę. Można się uśmiać, choć nie zawsze.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Książka posiada wszystko to co potrzebne jest by przykuć czytelnika na parę godzin. Dobra przygoda, nieoczekiwany zwrot akcji(a może nawet nie jeden), porywający finał. Wspaniale osadzona geograficznie na Long Island pokazująca ludzi niczym szczury złapane w pułapkę u kresu swoich dni. Jedyne do czego mogłem się przyczepić, to według mnie niedokładne opisanie otaczającego nas świata. Brakowało mi czegoś, brakowało mi tła akcji nasyconego niewystarczającą ilością szczegółów. Dobra książka za niewielkie pieniądze. Czekan na tłumaczenie kolejnych części Partials.

Książka posiada wszystko to co potrzebne jest by przykuć czytelnika na parę godzin. Dobra przygoda, nieoczekiwany zwrot akcji(a może nawet nie jeden), porywający finał. Wspaniale osadzona geograficznie na Long Island pokazująca ludzi niczym szczury złapane w pułapkę u kresu swoich dni. Jedyne do czego mogłem się przyczepić, to według mnie niedokładne opisanie otaczającego...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Pierwsza część zachwyca, druga już nie porywa... :(
Za dużo magii, złotych smoków, za mało prawdziwego świata.

Pierwsza część zachwyca, druga już nie porywa... :(
Za dużo magii, złotych smoków, za mało prawdziwego świata.

Pokaż mimo to

Okładka książki Kapitan. Na służbie Richard Phillips, Stephan Talty
Ocena 7,2
Kapitan. Na sł... Richard Phillips, S...

Na półkach:

Książki jak i film uzupełniają się wzajemnie, warto sięgnąć po obie pozycje. Odnoszę jednak wrażenie, że główna postać to typowy napompowany amerykański bohater. Polecam po przeczytaniu poznać wiele interesujących faktów i zdjęć o kapitanie Phillipsie, które z łatwością znajdziemy na internecie.

Książki jak i film uzupełniają się wzajemnie, warto sięgnąć po obie pozycje. Odnoszę jednak wrażenie, że główna postać to typowy napompowany amerykański bohater. Polecam po przeczytaniu poznać wiele interesujących faktów i zdjęć o kapitanie Phillipsie, które z łatwością znajdziemy na internecie.

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Bardzo oryginalna powieść, napisana przez Polaka - duży plus, gdyż nie często zdarza mi się mieć w ręku coś godnego uwagi polskiego autorstwa. Niestety mam wrażenie, że wielu czytelników po paru rozdziałach odkłada książkę na półkę. Napisana niełatwym językiem, z początku wręcz odstrasza. Jednak im więcej kartek przekładamy z prawej strony na lewą, tym bardziej porywa nas świat stworzony przez Pana Marka. Powoli uczymy się nietypowego języka, zwyczajów, nieznanego świata "być może" ostatnich ludzi we wszechświecie. Minusem może być brak głębszego rozwinięcia akcji dziejącej się w dolinie, tak nietypowe tło społeczne daje ogromne możliwości, jednak ten niedosyt mógł zaplanowany. Przecież warunki życia nie rozpieszczają bohaterów, życie w dolinie upływa w wielkim trudzie, zdania często nacechowane są walką o przetrwanie i naturalistycznym podejściem do życia. Dwa ostatnie opowiadania, szczególnie pierwsze, są doskonale połączone ze światem powieści. Otrzymujemy odpowiedzi na wiele nurtujących nas pytań. Polecam, powieść nie łatwa, ale długo zostaje w pamięci.

Bardzo oryginalna powieść, napisana przez Polaka - duży plus, gdyż nie często zdarza mi się mieć w ręku coś godnego uwagi polskiego autorstwa. Niestety mam wrażenie, że wielu czytelników po paru rozdziałach odkłada książkę na półkę. Napisana niełatwym językiem, z początku wręcz odstrasza. Jednak im więcej kartek przekładamy z prawej strony na lewą, tym bardziej porywa nas...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Gdyby cała książka napisana była tak dobrze jak zakończenie, dałbym 10 gwiazdek i dodał do ulubionych. Niestety przez 85% czasu począwszy od pierwszej strony po prostu wieje nudą. Zakończenie bardzo dobre, jednak prawdziwą sztuką jest utrzymywać napięcie przez cały czas, czego tutaj brakuje. Nie rozumiem dlaczego Stephen King pisze o niej: "Znakomity thriller." Dużo mu brakuje do znakomitych thrillerów pana Kinga.

Gdyby cała książka napisana była tak dobrze jak zakończenie, dałbym 10 gwiazdek i dodał do ulubionych. Niestety przez 85% czasu począwszy od pierwszej strony po prostu wieje nudą. Zakończenie bardzo dobre, jednak prawdziwą sztuką jest utrzymywać napięcie przez cały czas, czego tutaj brakuje. Nie rozumiem dlaczego Stephen King pisze o niej: "Znakomity thriller." Dużo mu...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Piękna fantastyka w najlepszym wydaniu. Są drobne fragmenty, które nie przypadły mi do gustu, gdyż osobiście uważam, że im mniej magii, a więcej "brudnego", "surowego", przenikającego do szpiku kości alternatywnego okresu średniowiecza - tym lepiej :)

Piękna fantastyka w najlepszym wydaniu. Są drobne fragmenty, które nie przypadły mi do gustu, gdyż osobiście uważam, że im mniej magii, a więcej "brudnego", "surowego", przenikającego do szpiku kości alternatywnego okresu średniowiecza - tym lepiej :)

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Adam Węgłowski napisał książkę "Bardzo polska historia wszystkiego" i niczego.
Po paru porywających rozdziałach o Polakach na Haiti czy Stalinie, zasypiamy nad nieistniejącymi powiązaniami z Jamesem Bondem. Autor często pokazuje gdzie to Polaków "nie było" i z kim "nie mieli" kontaktu, ale "zawsze mogli by mieć", moim zdaniem mało skupia się na faktach. Być może wówczas książka nie miała by 250 stron, a 50.
Niemniej jednak czyta się ją jednym tchem z lekkim uśmiechem na twarzy, potrafi zainteresować zarówno "bajkami" o Polakach, jak i faktami

Adam Węgłowski napisał książkę "Bardzo polska historia wszystkiego" i niczego.
Po paru porywających rozdziałach o Polakach na Haiti czy Stalinie, zasypiamy nad nieistniejącymi powiązaniami z Jamesem Bondem. Autor często pokazuje gdzie to Polaków "nie było" i z kim "nie mieli" kontaktu, ale "zawsze mogli by mieć", moim zdaniem mało skupia się na faktach. Być może wówczas...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Z ciężkim trudem wystawię komentarz do książki, gdyż jestem po wypadku i wiele stwierdzeń autora są mi bliskie. Do tej pory mam problemy małe problemy z chodzeniem, rok temu było gorzej, dwa lata temu nie wstawałem z łóżka.
Zupełnie nie rozumiem autora, który nie chce się przyznać i zaakceptować, że jest osobą niepełnosprawną. Co prawda urodził się taki jak często wspomina, nie został okaleczony w trakcie życia, jednak nieustannie ma do siebie wyrzut, że ludzie się na niego patrzą. To zupełnie normalna sytuacja, a nie coś dziwnego. Po prostu on nie ma nóg, inaczej niż 99,9% społeczeństwa. Mimo iż poruszam się za pomocą, małej zgrabnej laski, to też bym na niego popatrzył. Ludzie w Polsce też czasami na mnie zerkają, co uważam ca coś naturalnego.
Kevin natomiast skupia się na robieniu im zdjęć. Nie są to aż takie zdjęcia z ukrycia. Ludzie widzą aparat, na ich twarzach w 90% kreuje się lekkie zdziwienie.
Nic rewelacyjnego. Zdjęcia niepodpisane co do miejsca, możemy się jedynie domyślać. Brak jakiejkolwiek interakcji z fotografowanymi ludźmi. Brak ich historii, odpowiedzi na pytanie, dlaczego była ich taka reakcja a nie inna. Nic tylko subiektywna opinia autora, dlaczego oni się na mnie patrzą.
Temat potraktowany bardzo ogólnikowo, brak zagłębienia się w poszczególne wątki. Są co prawda wyjątki, takie jak historia spotkania z dziewczyną Kevina, która zwala z nóg(jeśli można tak napisać). Chce się czytać.
Co mnie się nie spodobało, to brak zdjęć rodziców Kevina. Przecież są oni wręcz wszechobecni w książce, od pierwszej do ostatniej strony. Pisze, że są dla niego ważni. Tymczasem pośród przeszło setki zdjęć przypadkowych osób, żadnego zdjęcia rodziców :(
Pomysł na książkę 10/10
Wykonanie 5/10
Daję 7 gwiazdek ;)

Z ciężkim trudem wystawię komentarz do książki, gdyż jestem po wypadku i wiele stwierdzeń autora są mi bliskie. Do tej pory mam problemy małe problemy z chodzeniem, rok temu było gorzej, dwa lata temu nie wstawałem z łóżka.
Zupełnie nie rozumiem autora, który nie chce się przyznać i zaakceptować, że jest osobą niepełnosprawną. Co prawda urodził się taki jak często wspomina,...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Dobre zakończenie dobrej serii. Dwa wątki moim zdaniem zostały potraktowane dość powierzchownie, jednak książka ma wszystko to co po powinna mieć dobra przygoda. Gdyby nie 2 część, moim zdaniem najsłabsza, dodałbym na półkę ulubione ;)

Dobre zakończenie dobrej serii. Dwa wątki moim zdaniem zostały potraktowane dość powierzchownie, jednak książka ma wszystko to co po powinna mieć dobra przygoda. Gdyby nie 2 część, moim zdaniem najsłabsza, dodałbym na półkę ulubione ;)

Pokaż mimo to

Okładka książki Mgła Maria Dłużewska, Joanna Lichocka
Ocena 7,0
Mgła Maria Dłużewska, Jo...

Na półkach: , ,

Smutna, a raczej przerażająca książka opisująca od kuchni historię ludzi współpracujących z prezydentem Lechem Kaczyńskim.
Uwaga: w książce w kilku miejscach możemy przeczytać makabryczne opisy ciał widziane oczami współpracowników kancelarii RP
Bardzo mocno rzuca się w oczy fala nienawiści względem całego gabinetu, sprytne manipulacje aby tylko upokorzyć otoczenie głowy państwa jak i samego prezydenta.
Wspaniały wywiad z Andrzejem Dudą, który wówczas jeszcze nie wiedział, że będzie prezydentem ;)
Polecam.

Smutna, a raczej przerażająca książka opisująca od kuchni historię ludzi współpracujących z prezydentem Lechem Kaczyńskim.
Uwaga: w książce w kilku miejscach możemy przeczytać makabryczne opisy ciał widziane oczami współpracowników kancelarii RP
Bardzo mocno rzuca się w oczy fala nienawiści względem całego gabinetu, sprytne manipulacje aby tylko upokorzyć otoczenie głowy...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Gorsza od pierwszej części, robi się z tego romansidło i tyle.
Zaczynam 3 część, które na szczęście wydaje się być lepsza od 2

Gorsza od pierwszej części, robi się z tego romansidło i tyle.
Zaczynam 3 część, które na szczęście wydaje się być lepsza od 2

Pokaż mimo to


Na półkach:

Czuję się nieswojo, kiedy główni bohaterowie książki mają po 17 lat, a ja 33. Coraz mniej utożsamiam się.... fuck!!
Początek książki rewelacyjny, z humorem, momentami drastyczny. Jednak id dalej w las tym powtarzalność i infantylność staje się wszechobecna. Nie licząc końcówki ;)
Czytałem z prawdziwą przyjemnością, polecam.

Czuję się nieswojo, kiedy główni bohaterowie książki mają po 17 lat, a ja 33. Coraz mniej utożsamiam się.... fuck!!
Początek książki rewelacyjny, z humorem, momentami drastyczny. Jednak id dalej w las tym powtarzalność i infantylność staje się wszechobecna. Nie licząc końcówki ;)
Czytałem z prawdziwą przyjemnością, polecam.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Wciągająca książka o zombie i 2 "laskach" biegających to tu to tam. Ciężko opisać ją inaczej, gdyż z jednej strony jest pełna uczuć, przemocy i wartkiej akcji, z drugiej strony pachnie trochę literaturą dla osób, które nie sięgają za często po książkę i coś głębszego mogłoby ich znudzić. Nie wchodząc w niektóre mankamenty, pierwsza część porywa i zachwyca, druga zwalnia... aczkolwiek końcówka zachęca by śledzić losy bohaterów w drugim epizodzie, co też zaraz robię. Na próżno szukać w niej głębi, a raczej dobrej rozrywki na dość wysokim poziomie :)

Wciągająca książka o zombie i 2 "laskach" biegających to tu to tam. Ciężko opisać ją inaczej, gdyż z jednej strony jest pełna uczuć, przemocy i wartkiej akcji, z drugiej strony pachnie trochę literaturą dla osób, które nie sięgają za często po książkę i coś głębszego mogłoby ich znudzić. Nie wchodząc w niektóre mankamenty, pierwsza część porywa i zachwyca, druga zwalnia......

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Po 50 stronach przestałem czytać, książka nasiąknięta katolickim spojrzeniem na świat, tymczasem opis mówił zupełnie co innego. Sam autor jak się okazało jest księdzem. Przez 50 stron opisuje swoje dzieciństwo rozwlekając się to na prawo, to na lewo, bez związku do tematu książki. Może i dobra pozycja dla kogoś, kto jest fanem katolickiego softu, zachwycaniu się nad ważnością sakramentów i mszy świętej, co niestety ni jak się ma do "poszukiwaniu wiary i pokoju". Liczyłem, że autor wzbije się ponad swoje podejście do religii w której żyje, niestety tylko opisuje swój świat przez pryzmat rzymsko-katolickich okularów. Podsumowując: jeśli szukasz książki, dzięki której będziesz szybciej zasypiał przed snem, polecam. Jeśli jednak pragniesz tego o czym przeczytasz w recenzji tej książki, może lepiej wziąć Biblię do ręki zamiast literaturę bardzo średniej półki. Na jedyny plus mogę zaliczyć ładny styl pisarki, który sprawia, że 50 stron poszły dość szybko. Może dlatego tyle gwiazdek? Innych plusów nie widzę... :(

Po 50 stronach przestałem czytać, książka nasiąknięta katolickim spojrzeniem na świat, tymczasem opis mówił zupełnie co innego. Sam autor jak się okazało jest księdzem. Przez 50 stron opisuje swoje dzieciństwo rozwlekając się to na prawo, to na lewo, bez związku do tematu książki. Może i dobra pozycja dla kogoś, kto jest fanem katolickiego softu, zachwycaniu się nad...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Moim zdaniem obowiązkowa lektura dla każdego, zarówno katolika(choć ci nie będą zachwyceni) po ateistów. Książka mimo wielu lat nadal aktualna. Pierwsza połowa niemal przewraca twój światopogląd do góry nogami, druga go prostuje. Trzeba być tchórzem nie chcąc poznać swojej historii, historii kościoła w którym się urodziło. W paru przypadkach zaprezentowanych w książce zgłębiłem trochę głębiej temat na własną rękę, co też innym polecam. Dobrze jest poznać sprawę z różnych punktów widzenia, a nie tylko karmić się tym co nam podają "na tacy".
Jednym zdaniem, to było jak wyrwanie z Matrixa!! :D

Moim zdaniem obowiązkowa lektura dla każdego, zarówno katolika(choć ci nie będą zachwyceni) po ateistów. Książka mimo wielu lat nadal aktualna. Pierwsza połowa niemal przewraca twój światopogląd do góry nogami, druga go prostuje. Trzeba być tchórzem nie chcąc poznać swojej historii, historii kościoła w którym się urodziło. W paru przypadkach zaprezentowanych w książce...

więcej Pokaż mimo to