-
ArtykułyZawodne pamięci. „Księga luster” E.O. ChiroviciegoBartek Czartoryski1
-
Artykuły„Cud w dolinie Poskoków”, czyli zabawna opowieść o tym, jak kobiety zmieniają światRemigiusz Koziński3
-
ArtykułyUwaga, konkurs! Do wygrania książki „Times New Romans“ Julii Biel!LubimyCzytać7
-
ArtykułyWygraj egzemplarz „Róż i fiołków” Gry Kappel Jensen. Akcja recenzenckaLubimyCzytać2
Biblioteczka
Czytam sobie kryminał, główny bohater w pogoni za sprawcą, a tu nagle poetycko o bólu w kolanie. To raz. A druga sprawa, która nie daje mi spokoju, to te gwałtowne uczucie wybuchające pomiędzy Frankiem a Heleną. Pomijając opisy rodem z harlequina, jakim cudem on bez problemu zaufał jej, a ona po tym wszystkim co przeszła tak po prostu pakuje się w związek z kimkolwiek. Litości!
Czytam sobie kryminał, główny bohater w pogoni za sprawcą, a tu nagle poetycko o bólu w kolanie. To raz. A druga sprawa, która nie daje mi spokoju, to te gwałtowne uczucie wybuchające pomiędzy Frankiem a Heleną. Pomijając opisy rodem z harlequina, jakim cudem on bez problemu zaufał jej, a ona po tym wszystkim co przeszła tak po prostu pakuje się w związek z kimkolwiek....
więcej mniej Pokaż mimo toCóż... To moja pierwsza książka tej autorki, więc nie znam okoliczności śmierci męża Sary, ale przez cały czas denerwowało mnie jej podejście do Leny. Jako osoba inteligentna i przede wszystkim żona policjanta powinna zdawać sobie sprawę z ryzyka jakie niesie ten zawód. Miała tez cztery lata, żeby dość do konkretnych konkluzji. A tymczasem według niej, wszystko co złe, to z pewnością wina Leny. Została ona zgwałcona? To nic ważnego i pewnością zasłużyła sobie! Nie wróciła do domu i prawdopodobnie grozi jej niebezpieczeństwo? Dałaby się pokroić, żeby tylko wyjść na ofiarę. I tak w koło. Sara uporem maniaka trzyma się tej nienawiści i wszystkie jej działania skierowane są przeciwko policjantce. Biorę się więc na poprzednie książki, żeby zorientować się w temacie :)
Cóż... To moja pierwsza książka tej autorki, więc nie znam okoliczności śmierci męża Sary, ale przez cały czas denerwowało mnie jej podejście do Leny. Jako osoba inteligentna i przede wszystkim żona policjanta powinna zdawać sobie sprawę z ryzyka jakie niesie ten zawód. Miała tez cztery lata, żeby dość do konkretnych konkluzji. A tymczasem według niej, wszystko co złe, to z...
więcej mniej Pokaż mimo to
Cóż... Łobuz kocha najbardziej... I tym właśnie, według mnie, kierowała się w życiu Virginia - kobieta próżna i przekonana o swojej niezwykłości. I ta książka jest o niej właśnie, nie o Pablu Escobarze. Ale hajs się zgadza, a to dla autorki priorytet, jak mniemam.
Cóż... Łobuz kocha najbardziej... I tym właśnie, według mnie, kierowała się w życiu Virginia - kobieta próżna i przekonana o swojej niezwykłości. I ta książka jest o niej właśnie, nie o Pablu Escobarze. Ale hajs się zgadza, a to dla autorki priorytet, jak mniemam.
Pokaż mimo to