Pies

Okładka książki Pies Miha Mazzini
Okładka książki Pies
Miha Mazzini Wydawnictwo: Grube Ryby literatura piękna
320 str. 5 godz. 20 min.
Kategoria:
literatura piękna
Tytuł oryginału:
Telesni čuvaj
Wydawnictwo:
Grube Ryby
Data wydania:
2008-07-01
Data 1. wyd. pol.:
2008-07-01
Liczba stron:
320
Czas czytania
5 godz. 20 min.
Język:
polski
ISBN:
978-83-60980-01-9
Tłumacz:
Wojciech Domachowski
Średnia ocen

6,9 6,9 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Okładka książki Noc w Lublanie. Antologia współczesnej krótkiej prozy słoweńskiej Andrej Blatnik, Berta Bojetu, Silvija Borovnik, Dušan Čater, Franjo Frančič, Nejc Gazvoda, Polona Glavan, Tina Grandošek, Milan Kleč, Marko Kravos, Rade Krstić, Mojca Kumerdej, Miha Mazzini, Vinko Möderndorfer, Maja Novak, Sebastijan Pregelj, Marijan Pušavec, Boštjan Seliškar, Andrej E. Skubic, Aleksa Šušulić, Suzana Tratnik, Jani Virk, Igor Zabel
Ocena 7,4
Noc w Lublanie... Andrej Blatnik, Ber...

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,9 / 10
149 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
1760
1759

Na półkach: ,

„Boimy się tylko tego, co jesteśmy sobie w stanie wyobrazić, a wierzymy tylko w to, co potrafimy zrozumieć”.
Kto by pomyślał, że tak głęboka myśl może zrodzić się w tak brzydkim mężczyźnie. Przecież żył w społeczeństwie, którego oczekiwania w stosunku do pojedynczych osobników sprowadzały się do jednego – „głupi mają być brzydcy mężczyźni i piękne kobiety”.
Główny bohater był brzydki.
Bardzo brzydki. No dobrze, nie będę delikatna – ohydny i odrażający. Jego widok zawsze przyciągał ciekawski wzrok, by po chwili zamienić się w wyraz obrzydzenia. Ewidentnie zakłócał poczucie estetyki patrzącego. Każde spojrzenie na niego „wyrażało zdziwienie, jak może istnieć coś tak potwornie szkaradnego i dlaczego t o stoi przed nim, psując mu widok”.
W jego pracy brzydota była jednak atutem.
Należał do świty Maestra. Miejscowego mafiosa świata przestępczego. Człowiekiem niezastąpionym w wymuszaniu długów i haraczy. Wystarczyło, że stanął pod drzwiami lokalu dłużnika i chwilę popatrzył, by natychmiast otrzymać żądaną kwotę. To pozwalało mu na prowadzenie niezależnego, ustabilizowanego życia z dala od ludzi, w którym rutyna była tym, co cenił sobie najbardziej.
Aż do nietypowego zlecenia.
Maestro powierzył jego pieczy młodą kobietę Hanę. Bardzo ważnego świadka będącego alibi dla szefa. Miał opiekować się nią i pilnować do rozprawy sądowej.
Tylko tydzień i aż tydzień!
Relacjonowany przez głównego bohatera, dzień po dniu i godzina po godzinie, przypominający formą narracji dziennik, stał się historią przemiany bezwzględnego, brutalnego, cynicznego, pełnego nienawiści do ludzi autsajdera w człowieka, który odkrył w sobie pozytywne uczucia. Wśród nich największe – miłość do swojego pracodawcy. Kochał go tak, jak pies swojego właściciela. Tej dramatycznej, a momentami komicznej, przemianie towarzyszył koktajl emocji przeżywanych i opisywanych przez głównego bohatera, który bardzo mało mówił i tylko, kiedy musiał, ale za to bardzo dużo myślał. Jego wewnętrzne monologi, komentarze, wnioski, wspomnienia z przeszłości stanowiły swoistą mieszankę filozofii, sarkazmu, ironii, moralizatorstwa i czarnego humoru przez łzy, by ostatecznie pozostawić mnie z myślami pełnymi goryczy.
Dotyczącymi współczesnego społeczeństwa.
Tak naprawdę ta opowieść o losach jednego człowieka wyrzuconego przez ostracyzm na margines społeczny była pretekstem do zawarcia w niej krytyki ludzkiego systemu wartości hołdującemu urodzie, konsumpcjonizmowi, globalizacji i wychowującemu jeden pożądany model obywatela – niezauważalnego. „Człowieka, który nie będzie się głośno śmiał, płakał, skakał, nie będzie hiperaktywny, tylko będzie siedział na jednym, odgórnie przydzielonym miejscu i robił swoje. Niewzruszony lub – jak zwykło się to określać – kulturalny i dobrze ułożony. Niczym nie wolno mu się wyróżniać”, za to żyć długo i płytko.
Miał być wierny jak pies.
Tylko takim przeciętniakom, miernym, biernym, ale wiernym, społeczeństwo daje szansę wolności wyboru. Problem w tym, że tacy ludzie nie potrafią z niej korzystać, bo gdyby potrafili, nie byliby przeciętni. Wielu tkwi w tej społecznej pułapce tak, jak tytułowy pies i jak pies traktowanych.
Cokolwiek by nie zrobili dla swojego pana.
naostrzuksiazki.pl

„Boimy się tylko tego, co jesteśmy sobie w stanie wyobrazić, a wierzymy tylko w to, co potrafimy zrozumieć”.
Kto by pomyślał, że tak głęboka myśl może zrodzić się w tak brzydkim mężczyźnie. Przecież żył w społeczeństwie, którego oczekiwania w stosunku do pojedynczych osobników sprowadzały się do jednego – „głupi mają być brzydcy mężczyźni i piękne kobiety”.
Główny...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    163
  • Chcę przeczytać
    49
  • Posiadam
    24
  • Teraz czytam
    4
  • 2012
    3
  • Ulubione
    3
  • Bałkany i okolice
    1
  • Hunt
    1
  • Sprzedam/Wymienię
    1
  • Niedokończone
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Pies


Podobne książki

Przeczytaj także