Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Często sobie myślałem, że jesteśmy bratnimi duszami, liżącymi wspólne rany po bolesnej przeszłości. Ofiarowałem mu swoje towarzystwo, jedzenie i ciepłe miejsce, gdzie mógł złożyć głowę do snu, on zaś dał mi w zamian nadzieję, sens życia, w które wprowadził lojalność, miłość i poczucie humoru. Oraz odpowiedzialność, której przedtem nie znałem. Postawił przede mną nowe cele i pomógł spojrzeć na świat innymi oczami.

Często sobie myślałem, że jesteśmy bratnimi duszami, liżącymi wspólne rany po bolesnej przeszłości. Ofiarowałem mu swoje towarzystwo, jedzen...

Koty – podobnie jak większość zwierząt – świetnie wyczuwają rozmaite zjawiska pogodowe. Na przykład potrafią przewidzieć trzęsienie ziemi albo tsunami. Podobno ma to związek z ich wrażliwością na ciśnienie atmosferyczne. Wykrywając zmiany zachodzące w powietrzu, domyślają się, że idzie załamanie pogody. Bob najwyraźniej miał tę umiejętność, bo zawsze, wiedział, kiedy zbierało się na deszcz. Nie chcąc zmoczyć sobie futerka, często zwijał się w kłębek, gdy mieliśmy wyjść na dwór, choć nic na niebie nie zapowiadało jeszcze ulewy. Kropić zaczynało dopiero godzinę lub dwie później, gdy byłem już na ulicy. Bez kota.

Koty – podobnie jak większość zwierząt – świetnie wyczuwają rozmaite zjawiska pogodowe. Na przykład potrafią przewidzieć trzęsienie ziemi al...

Ślepi co patrzą, a nie widzą. W dniach i tygodniach, które przyszły potem, zaczęło do mnie docierać, że nie chciałem lub zwyczajnie nie umiałem zobaczyć czegoś, co było oczywiste. Bob nie tylko nie zamierzał mnie opuścić, ale robił dosłownie wszystko, by uśmierzyć mój ból i pomóc mi wyzdrowieć. Dał mi przestrzeń, której potrzebowałem, gdy pragnąłem być sam, jednocześnie zaś – zupełnie bez mojej wiedzy – nadal się mną opiekował (...) Żadnej z tych rzeczy nie zauważyłem. A co gorsza, zawsze kiedy Bob chciał mi pomóc albo mnie pocieszyć, odpędzałem jego. Obiecałem sobie już nigdy o tym nie zapomnieć.

Ślepi co patrzą, a nie widzą. W dniach i tygodniach, które przyszły potem, zaczęło do mnie docierać, że nie chciałem lub zwyczajnie nie umia...

Będąc z Bobem, sporo się nauczyłem. Nie miałem wielu nauczycieli w swoim życiu, a radą tych, którzy chcieli mną pokierować, wzgardziłem. Zawsze wiedziałem lepiej albo tak sobie przynajmniej wyobrażałem. (...) Nauczył mnie równie dużo, jeśli nie więcej, niż wszyscy ludzie, jakich znałem. Od dnia naszego spotkania udzielił mi lekcji z tylu przedmiotów: odpowiedzialności, przyjaźni, bezinteresowności. I pomógł pojąć to, czego nigdy tak naprawdę nie rozumiałem: rodzicielstwo. (...) Opieka nad Bobem uświadomiła mi, co czuje ojciec. I że rodzicielstwo to przede wszystkim nieustający niepokój.. Ciągle drżałem o zdrowie Boba, pilnowałem go, gdy wychodziliśmy na ulicę, lub zwyczajnie troszczyłem się o to, by nie cierpiał głodu i chłodu. Życie opiekuna jest pełne zmartwień.

Będąc z Bobem, sporo się nauczyłem. Nie miałem wielu nauczycieli w swoim życiu, a radą tych, którzy chcieli mną pokierować, wzgardziłem. Zaw...

Ludzie niesłusznie kojarzą łzy z czymś złym. Tak naprawdę płacz leczy rany. Nie ma nic lepszego niż pozwolenie, by strużki łez spływały ci po policzkach w trudnych chwilach. - Otarła wnuczce palcem mokry policzek. - W ten sposób udowadniasz samej sobie, że nawet przykre doświadczenia nie odebrały ci człowieczeństwa. Bo wiesz, wnusiu prawdziwą tragedią jest trzymanie wszystkiego w sobie.

Ludzie niesłusznie kojarzą łzy z czymś złym. Tak naprawdę płacz leczy rany. Nie ma nic lepszego niż pozwolenie, by strużki łez spływały ci ...

Tylko miłość mogłaby złamać tak silne serce jak twoje. Bo wiesz, miłość to cudowne uczucie, ale tylko w połączeniu z wzajemnym szacunkiem.

Tylko miłość mogłaby złamać tak silne serce jak twoje. Bo wiesz, miłość to cudowne uczucie, ale tylko w połączeniu z wzajemnym szacunkiem.

Często im jesteśmy starsi, tym trudniej nam kogoś pokochać. Boimy się zranienia albo spotkamy u danej osoby cech naszych dawnych partnerów. Może nam się wydawać, że ta osoba jest niewystarczająca. Przecież nie ma tak ładnego uśmiechu czy poczucia humoru... Nie rozumiemy, że powinniśmy kochać kogoś za to, jaki jest, i skupiać się na jego najlepszych cechach, a nie porównywać z ludźmi, których już przy nas nie ma. Skoro nasze drogi się rozeszły, to znaczy, że najwyraźniej nie byli dla nas odpowiedni. Pamiętaj, wnusiu, by zawsze podchodzić do każdego indywidualnie i szukać w nim tylko dobrych cech.

Często im jesteśmy starsi, tym trudniej nam kogoś pokochać. Boimy się zranienia albo spotkamy u danej osoby cech naszych dawnych partnerów. ...

To, że tak wielu ludzi nie potrafi docenić tego co ma, stabilizacji, zwyczajności i przewidywalności ciągle czują, że czego się brakuje dlatego dołączają do szalonej gonitwy za czymś czego sami nie potrafią nawet nazwać tymczasem wszystko czego potrzebują do szczęścia mają na wyciągnięcie ręki. Szkoda że doceniamy to dopiero po czasie.

To, że tak wielu ludzi nie potrafi docenić tego co ma, stabilizacji, zwyczajności i przewidywalności ciągle czują, że czego się brakuje dlat...

Zawsze wierzyłam, że wszystko zaczyna się od zauroczenia, które ludzie często mylą z czymś poważnym. Dopiero później, jeśli dwóm osobom uda się przetrwać próbę czasu, lepiej poznać, zaprzyjaźnić i nauczyć się siebie nawzajem, można mówić o miłości. - A zatem pani zdaniem miłość to zauroczenie połączone z przyjaźnią i wspólnym codziennym życiem? - Tak mi się wydawało. Miłość to rodzina, wspólne podążanie przez życie i wspieranie się na dobre i na złe.

Zawsze wierzyłam, że wszystko zaczyna się od zauroczenia, które ludzie często mylą z czymś poważnym. Dopiero później, jeśli dwóm osobom uda ...