-
ArtykułyCzytamy w weekend. 7 czerwca 2024LubimyCzytać274
-
ArtykułyHistoria jako proces poznania bohatera. Wywiad z Pawłem LeśniakiemMarcin Waincetel1
-
ArtykułyPrzygotuj się na piłkarskie święto! Książki SQN na EURO 2024LubimyCzytać7
-
Artykuły„Nie chciałam, by wydano mnie za wcześnie”: rozmowa z Jagą Moder, autorką „Sądnego dnia”Sonia Miniewicz1
Biblioteczka
Każdemu, kto uważa, że Rosja przyniosła nam wyzwolenie...
Każdemu, kto uważa, że Rosja przyniosła nam wyzwolenie...
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toPiasecki kunsztem pisarskim przerasta 99% pisarzy międzywojnia (w konkury może z nim iść jedynie Choromański), a jednak prawie nic się o nim nie mówi, nigdy nie został tak na prawdę zrehabilitowany. Komuna wrzuciła go w niebyt, a współczesna krytyka woli jakieś współczesne dyrdymały psełdoliterackie, niż odkrywanie arcydzieł. Jestem zarażony Piaseckim i polecam każdemu, a Jabłuszko jest pierwszą książką, którą przeczytałem, dlatego mam do niej specjalny sentyment. Pozdrawiam
Piasecki kunsztem pisarskim przerasta 99% pisarzy międzywojnia (w konkury może z nim iść jedynie Choromański), a jednak prawie nic się o nim nie mówi, nigdy nie został tak na prawdę zrehabilitowany. Komuna wrzuciła go w niebyt, a współczesna krytyka woli jakieś współczesne dyrdymały psełdoliterackie, niż odkrywanie arcydzieł. Jestem zarażony Piaseckim i polecam każdemu, a...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2012-08-26
Jedno spotkanie może ostatecznie zdeterminować nasze życie. Takie wydarzenia budują nas samych na nowo i wtedy rodzi się pytanie, czy ten "ja" sprzed lat i "ja" obecny, to te same osoby, czy może jedynym podobieństwem jest odbicie w lustrze?
Kto liczy na wartką akcję, ten się srodze zawiedzie. Jest to książka dla tych, co oczekują literatury, którą można smakować przez kilka godzin, a później czuć jeszcze przyjemny zawrót głowy.
Jedno spotkanie może ostatecznie zdeterminować nasze życie. Takie wydarzenia budują nas samych na nowo i wtedy rodzi się pytanie, czy ten "ja" sprzed lat i "ja" obecny, to te same osoby, czy może jedynym podobieństwem jest odbicie w lustrze?
Kto liczy na wartką akcję, ten się srodze zawiedzie. Jest to książka dla tych, co oczekują literatury, którą można smakować przez...
Wziąłem książkę do ręki i nie mogłem się oderwać.
Wziąłem książkę do ręki i nie mogłem się oderwać.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2012-04-01
"Wystarczy być" i odczuwać całym sobą - reszta jest wtórna; a mądrości Europejczyków wręcz szkodliwe. Afrykę można pokochać, albo jej nienawidzić. W Żuławskim jest więcej autentycznej Afryki niż w Kapuścińskim. Afryka ta bucha swoim upałem, absurdem, przemądrzałością białych, biedą. Mogę tę książkę czytać codziennie na nowo, a odkrywam coraz to nowe obszary. Taką książkę mógł napisać mądry życiem facet i dlatego warto ją mieć przy sobie, kiedy czujemy, że dopada nas przygnębienie, a wrzesień otwiera drzwi jesieni.
"Wystarczy być" i odczuwać całym sobą - reszta jest wtórna; a mądrości Europejczyków wręcz szkodliwe. Afrykę można pokochać, albo jej nienawidzić. W Żuławskim jest więcej autentycznej Afryki niż w Kapuścińskim. Afryka ta bucha swoim upałem, absurdem, przemądrzałością białych, biedą. Mogę tę książkę czytać codziennie na nowo, a odkrywam coraz to nowe obszary. Taką książkę...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2012-08-28
Paradoksalnie, książka ma drugie, trzecie i czwarte dno, a przy okazji doskonała zabawa.
Paradoksalnie, książka ma drugie, trzecie i czwarte dno, a przy okazji doskonała zabawa.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2012-08-31
Nie mogłem oderwać się od Sonieczki. Dawno nie czytałem książki tak delikatnie tkanej, naturalnej, pełnej wewnętrznej ciszy. Główna bohaterka wiele razy mogłaby przeklinać światu, zacząć nienawidzić. Ma jednak w sobie wdzięczność za dobro i szczęście, które ją spotkało i to wystarczy. Z drugiej jednak strony, akceptując świat wkoło nie akceptuje siebie. I na tym może polega dobra literatura. Sonieczka, choć dla niektórych głupiutka i naiwna, jest prawdziwa.
Nie mogłem oderwać się od Sonieczki. Dawno nie czytałem książki tak delikatnie tkanej, naturalnej, pełnej wewnętrznej ciszy. Główna bohaterka wiele razy mogłaby przeklinać światu, zacząć nienawidzić. Ma jednak w sobie wdzięczność za dobro i szczęście, które ją spotkało i to wystarczy. Z drugiej jednak strony, akceptując świat wkoło nie akceptuje siebie. I na tym może polega...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to
Kurcze, wciąga...
Kurcze, wciąga...
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to