Zaułek łgarza
Wydawnictwo: Książnica literatura piękna
282 str. 4 godz. 42 min.
- Kategoria:
- literatura piękna
- Tytuł oryginału:
- Ripley Bogle
- Wydawnictwo:
- Książnica
- Data wydania:
- 2003-01-01
- Data 1. wyd. pol.:
- 2003-01-01
- Liczba stron:
- 282
- Czas czytania
- 4 godz. 42 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 8371326130
- Tłumacz:
- Maria Grabska-Ryńska
Zabawna opowieść o czterech dniach z życia dwudziestodwuletniego Irlandczyka, który wybrał wolność bezdomnego włóczęgi. Pełna niespodzianek i ironicznej mądrości przewrotna pseudoautobiografia.
Dodaj do biblioteczki
Porównaj ceny
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Szukamy ofert...
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 675
- 278
- 200
- 26
- 11
- 4
- 4
- 4
- 3
- 3
OPINIE i DYSKUSJE
Debiut autora znanej „Ulicy marzycieli”.
Powieść błyskotliwa, pełna rozważań na temat współczesnego społeczeństwa. Pełna autoironicznego dowcipu i czarnego humoru.
Momentami zachwycająca, momentami irytująca. Napisana niełatwym językiem. Trudno było mi przez nią przebrnąć.
Narrator, bezdomny z wyboru, uliczny filozof nie zdobył mojego współczucia, nie był wiarygodny.
Książkę polecam tym, którzy lubią wyzwania literackie.
Debiut autora znanej „Ulicy marzycieli”.
więcej Pokaż mimo toPowieść błyskotliwa, pełna rozważań na temat współczesnego społeczeństwa. Pełna autoironicznego dowcipu i czarnego humoru.
Momentami zachwycająca, momentami irytująca. Napisana niełatwym językiem. Trudno było mi przez nią przebrnąć.
Narrator, bezdomny z wyboru, uliczny filozof nie zdobył mojego współczucia, nie był...
O matko, jaka nędza. Chyba najgorszy gniot jaki miałem w rękach i jak na złość wziąłem tą szmirę na urlop, nie biorąc nic innego... "Zabawna opowieść" ?? Dla kogo zabawna? Książka chyba napisana po pijaku. Dobrnąłem chyba do połowy i zamierzam ją bez żalu oddać na tzw. "wymiankach książkowych", organizowanych średnio raz w miesiącu w moich okolicach.
O matko, jaka nędza. Chyba najgorszy gniot jaki miałem w rękach i jak na złość wziąłem tą szmirę na urlop, nie biorąc nic innego... "Zabawna opowieść" ?? Dla kogo zabawna? Książka chyba napisana po pijaku. Dobrnąłem chyba do połowy i zamierzam ją bez żalu oddać na tzw. "wymiankach książkowych", organizowanych średnio raz w miesiącu w moich okolicach.
Pokaż mimo toCyt.:
„Starzy patrzą w przeszłość z punktu docelowego. Zakończyli już większość swoich spraw. Ich opowieści są kompletne, przypieczętowane. Opowieści ludzi młodych urywają się w pół słowa. Podlegają zmianom. Nie ma w nich nic pewnego. Nie potrafią zająć określonego stanowiska ani wyciągnąć żadnych prawdziwych wniosków. Te pozostawiam wam.”
Robert McLiam Wilson, „Zaułek łgarza”
„Zaułek łgarza” do dość przewrotna, błyskotliwa, gorzka, pełna ironii i autoironii autobiografia 22 letniego Ripleya Bogle’a, pół-Irlandczyka, pół -Walijczyka, który porzuciwszy Cambridge wybrał los bezdomnego włóczęgi. To zapis czterech dni z życia włóczęgi, w trakcie których opowiada o swoim życiu.
To debiutancka powieść Roberta McLiama Wilsona, którą opublikował w 1989 roku mając 25 lat. Uznano ją za jeden z najciekawszych debiutów w Wlk. Brytanii ostatnich lat. Obsypana nagrodami, przełożona na kilkanaście języków, podbiła czytelników w wielu krajach, doczekała się również adaptacji teatralnej. Powieść zachwyciła krytyków bogactwem języka, świeżością spojrzenia na życie i świat prezentowaną przez autora oraz humorem i ironią.
W powieści możemy odnaleźć wiele wątków autobiograficznych Roberta Wilsona. Urodzony i wychowany w Irlandii Płn. ogarniętej wojną domową i terrorem IRA, widział w dzieciństwie rzeczy, których dziecko nie powinno oglądać. Terror, morderstwa i przemoc stanowiły życie codzienne mieszkańców Irlandii Płn., była to niemal jedna z cech ówczesnego życia politycznego Irlandczyków. I te echa odnajdujemy w powieści „Zaułek łgarza.”
Bohater powieści Ripley Bogle, nieprzeciętnie uzdolniony, coraz bardziej wyobcowany, nie mogący odnaleźć się w świecie pełnym nacisków politycznych, religijnych i pełnym przemocy opuszcza Belfast, tylko po to, by odkryć, że Anglia i Anglicy są równie problematyczni jak Irlandczycy, godni pogardy w ich próżnej wyższości. Wydaje się, iż całkowite wycofanie się ze społeczeństwa jest jedynym sposobem na zachowanie własnej wersji samego siebie.
Ale czy na pewno?
Polski wydawca zdecydował się na zmianę tytułu z oryginalnego „Ripley Bogle” na „Zaułek łgarza”, nawiązując zapewne do późniejszej powieści Wilsona „Ulica marzycieli”, co znakomicie się nawzajem uzupełnia, lecz powoduje u czytelnika pewną nieufność co do szczerości wyznań głównego bohatera. Nie wiemy co jest prawdą a co fałszem. Kiedy w końcówce powieści decyduje się na szczerość, budzi u czytelnika sporą konsternację, zmuszając go niejako do kompletnego przewartościowania oceny postawy Ripleya Bogle’a. I nie wiemy, czy wybór losu bezdomnego włóczęgi jest tym wyborem prawdziwym czy jedynie formą ekspiacji za dotychczasowe życie.
Monolog Ripleya Bogle’a to mieszanina stylistyk, groteski, karykatury, klasycznego realizmu, symboliki, włącznie z zastosowaną konwencją sztuki teatralnej.
Błyskotliwa, inteligentna, ze sporą dawką autoironii i pozostawiająca czytelnika ze sporym dyskomfortem.
Zdecydowanie warto.
Cyt.:
więcej Pokaż mimo to„Starzy patrzą w przeszłość z punktu docelowego. Zakończyli już większość swoich spraw. Ich opowieści są kompletne, przypieczętowane. Opowieści ludzi młodych urywają się w pół słowa. Podlegają zmianom. Nie ma w nich nic pewnego. Nie potrafią zająć określonego stanowiska ani wyciągnąć żadnych prawdziwych wniosków. Te pozostawiam wam.”
Robert McLiam Wilson, „Zaułek...
Arcydzieło! Jakże aktualny komentarz do dzisiejszego świata.. Warto wznowić wydanie.
Arcydzieło! Jakże aktualny komentarz do dzisiejszego świata.. Warto wznowić wydanie.
Pokaż mimo toKsiążka, dzięki której po części poznałem siebie, a już na pewno dzięki której poznałem moją żonę. Ja, prawie 20 lat temu, jako świeżo upieczony 30-latek, rozedrgany, przewrażliwiony, po lekturze setek książek obciążających psychikę, z ciągle żywym wspomnieniem studiów, mieszkającym na zmianę w Krakowie lub Rzymie itd itp. I nagle Zaułek łgarza. Maksymalne uproszczenie. Istna brzytwa Ockhama, emocjonalno-estetyczna. Facet, Wilson, pozwolił mi nazwać w sobie samym me własne uczucia, fascynacje, wrażliwość. I nade wszystko szyderę, którą zawsze okraszałem to wszystko, co piękne i wzniosłe. Inspirowany tekstami Roberta, lekturą i obrazami Nowosielskiego namalowałem nawet portret mej przyszłej żony. Masakra jakaś, po dzień dzisiejszy zdobi (szpeci?) ścianę salonu. Ale była w tym Prawda. Dla mnie podstawowa kategoria rzeczywistości. Grecka aletheia. Wilson to dla mnie nade wszystko Prawda...
Książka, dzięki której po części poznałem siebie, a już na pewno dzięki której poznałem moją żonę. Ja, prawie 20 lat temu, jako świeżo upieczony 30-latek, rozedrgany, przewrażliwiony, po lekturze setek książek obciążających psychikę, z ciągle żywym wspomnieniem studiów, mieszkającym na zmianę w Krakowie lub Rzymie itd itp. I nagle Zaułek łgarza. Maksymalne uproszczenie....
więcej Pokaż mimo toRewelacyjna napisana książka Roberta Wilsona. Narracja głównego bohatera prowadzona w sposób szalenie inteligentny.
To prawda, że zabawnie, to prawda, że bezdomny Irlandczyk an ulicach Londynu, to prawda, że ciekawa i tragiczna (na własne życzenie) postać.
Ale dla mnie przede wszystkim forma i język - przyjemność czytania, dialog z czytelnikiem, a jednocześnie wodzenie go za nos.
Dla mnie - ogromne zaskoczenie na plus. Warto przeczytać - łyka się ją szybciutko i pozostaje niedosyt.
Rewelacyjna napisana książka Roberta Wilsona. Narracja głównego bohatera prowadzona w sposób szalenie inteligentny.
więcej Pokaż mimo toTo prawda, że zabawnie, to prawda, że bezdomny Irlandczyk an ulicach Londynu, to prawda, że ciekawa i tragiczna (na własne życzenie) postać.
Ale dla mnie przede wszystkim forma i język - przyjemność czytania, dialog z czytelnikiem, a jednocześnie wodzenie go...
Warto, warto, jeszcze raz warto. Wilson nic nowego ostatnio nie pisze, warto przeczytać to, co wyszło spod jego pióra przed laty. Kawał dobrej literatury.
Warto, warto, jeszcze raz warto. Wilson nic nowego ostatnio nie pisze, warto przeczytać to, co wyszło spod jego pióra przed laty. Kawał dobrej literatury.
Pokaż mimo toMoje drugie spotkanie z tym autorem. Ulica marzycieli to jedna z moich ulubionych książek, łącząca w sumie humor i piękny styl pisania.W przypadku Zaułku łgarza nie mam podobnych odczuć ale trzeba oddać mistrzowi jego klasę. Wilson to niewątpliwie arcymistrz słowa pisanego, którego można by cytować bez końca. Należy tylko żałować, że tak rzadko pisze.
Podsumowując:
Styl pisania: 9,5/10, Wilson to geniusz kwiecistego , pięknego i eleganckiego pisania
Bohaterowie: 7/10, w tym przypadku głownie nasz tytułowy geniusz, no cóż postać świetnie nakreślona lecz nieco antypatyczna
Fabuła: 4 dni z życia genialnego kloszarda, okraszone sporą dawką wspomnień, czyta się z przyjemnością choć mimo krótkiej objętości książka nie wciąga bezpowrotnie
Wady: nie potrafię znaleźć większych niedociągnięć,niemniej jednak książka nieco nuży i nie jest tak genialna jak Ulica marzycieli
Podsumowując: 7,5 / 10
Moje drugie spotkanie z tym autorem. Ulica marzycieli to jedna z moich ulubionych książek, łącząca w sumie humor i piękny styl pisania.W przypadku Zaułku łgarza nie mam podobnych odczuć ale trzeba oddać mistrzowi jego klasę. Wilson to niewątpliwie arcymistrz słowa pisanego, którego można by cytować bez końca. Należy tylko żałować, że tak rzadko pisze.
więcej Pokaż mimo toPodsumowując:
Styl...
Chyba najbardziej w książkach lubię postacie. Ich wewnętrzny obraz. Tutaj główny bohater został nakreślony w dość oryginalny sposób. Dodatkową zaletą książki był dla mnie ciekawy język. Większych wad bym się raczej nie doszukiwał. Chyba, że jesteście fanami zawrotnej akcji:P
Chyba najbardziej w książkach lubię postacie. Ich wewnętrzny obraz. Tutaj główny bohater został nakreślony w dość oryginalny sposób. Dodatkową zaletą książki był dla mnie ciekawy język. Większych wad bym się raczej nie doszukiwał. Chyba, że jesteście fanami zawrotnej akcji:P
Pokaż mimo toOpowieść młodego 22-letniego kloszarda o swoim dotychczasowym życiu. Tak można w skrócie streścić książkę. W ciągu czterech dni (cztery rozdziały) podczas wędrówek po mieście i użalaniu się nad swym nędznym żywotem kloszard opowiada, jak to on, młody, uzdolniony Irlandczyk z patologicznej rodziny wspina się na szczyt (dostaje się do Cambridge)i spada na dno. Autor wyważa każde zdanie, opowieść bowiem jest opowieścią bardzo uzdolnionego nędzarza. Przydługawa to jednak opowieść.
Opowieść młodego 22-letniego kloszarda o swoim dotychczasowym życiu. Tak można w skrócie streścić książkę. W ciągu czterech dni (cztery rozdziały) podczas wędrówek po mieście i użalaniu się nad swym nędznym żywotem kloszard opowiada, jak to on, młody, uzdolniony Irlandczyk z patologicznej rodziny wspina się na szczyt (dostaje się do Cambridge)i spada na dno. Autor wyważa...
więcej Pokaż mimo to