-
ArtykułyZbliżają się Międzynarodowe Targi Książki w Warszawie! Oto najważniejsze informacjeLubimyCzytać2
-
ArtykułyUrban fantasy „Antykwariat pod Salamandrą”, czyli nowy cykl Adama PrzechrztyMarcin Waincetel1
-
ArtykułyZawodne pamięci. „Księga luster” E.O. ChiroviciegoBartek Czartoryski1
-
Artykuły„Cud w dolinie Poskoków”, czyli zabawna opowieść o tym, jak kobiety zmieniają światRemigiusz Koziński7
Biblioteczka
2021-01-12
2021-01-11
Dałabym 8,5 gdyby tylko się dało. Osobiście tom 2 Millenium wciągnął mnie bardziej, niż "mężczyźni, którzy nienawidzą kobiet", być może przez to, że znalazłam tu więcej portretów psychologicznych, a sama akcje dzieje się bliżej bohaterów. Ponownie zachwyciły mnie wyczerpujące opisy sytuacji, które sprawiły, że z łatwością przeniosłam się w tamten świat oczami mojej wyobraźni. Czytało mi się ją bardzo dobrze, powolny początek budujący napięcie i później dynamicznie rozwijającą się akcja. Nie zawiodłam się, i z niecierpliwością czekam co przyniesie mi kolejna część.
Dałabym 8,5 gdyby tylko się dało. Osobiście tom 2 Millenium wciągnął mnie bardziej, niż "mężczyźni, którzy nienawidzą kobiet", być może przez to, że znalazłam tu więcej portretów psychologicznych, a sama akcje dzieje się bliżej bohaterów. Ponownie zachwyciły mnie wyczerpujące opisy sytuacji, które sprawiły, że z łatwością przeniosłam się w tamten świat oczami mojej...
więcej mniej Pokaż mimo to
Jestem ogromną fanką powieści Murakamiego. Uwielbiam klimat jaki potrafi stworzyć w swoich dziełach. "Wszystkie Boże dzieci tańczą" to pierwszy zbiór opowiadań Murakamiego jaki wpadł mi w ręce, i strasznie się cieszę, że nie jest to pierwsza jego książka jaką przeczytałam, i że już wcześniej zdążyłam przepaść w jego twórczości bo obawiam się, że tym zbiorem a dokładnie początkiem mogłabym się po prostu zniechęcić.
Tak jak pisałam wyżej, wcześniej znałam Murakamiego z powieści, a "Wszystkie Boże dzieci tańczą" to zbiór 6 opowiadań, które są od siebie niezależne, ale łączy je wspólny motyw w postaci trzęsienia ziemi w Kobe"
Pierwsze 3 opowiadania bardzo mnie rozczarowały, były proste, momentami zbyt proste jak na Murakamiego i brakowało mi "realizmu magicznego" za który Murakamiego pokochałam, chociaż w trzecim tytułowym opowiadaniu można się go dopatrzeć, lecz to zdecydowanie nie mój klimat.
Dopiero od 4 opowiadanie poczułam, że czytam właśnie jego dzieła. Gdybym miała wybrać moje ulubione, wybrałabym "ciastka z miodem" chociaż "Tajlandia" i "Pan żaba ratuje Tokio" również czytało mi się bardzo dobrze.
Ogólną ocenę daję wysoką, bo pomimo słabego początku, Murakami dla mnie nadrobił drugą połową książki z nawiązką. Dodatkowo, każde z opowiadań skłania do mniejszych lub większych refleksji, doceniam poruszenie tematu zawiłości relacji międzyludzkich w tak zgrabny, lecz bezpośredni i prosty sposób.
Polecam, chociaż raczej nie jako pierwszą książkę tego autora.
Jestem ogromną fanką powieści Murakamiego. Uwielbiam klimat jaki potrafi stworzyć w swoich dziełach. "Wszystkie Boże dzieci tańczą" to pierwszy zbiór opowiadań Murakamiego jaki wpadł mi w ręce, i strasznie się cieszę, że nie jest to pierwsza jego książka jaką przeczytałam, i że już wcześniej zdążyłam przepaść w jego twórczości bo obawiam się, że tym zbiorem a dokładnie...
więcej Pokaż mimo to