Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Z pewnością nie jest to historia obiektywna, ale pełna bólu, cierpienia, odsłaniająca hipokryzję i po prostu szczera. Razem z autorem spędzamy 6 lat w seminarium, odkrywając wszystkiego sekrety tej instytucji.

Z pewnością nie jest to historia obiektywna, ale pełna bólu, cierpienia, odsłaniająca hipokryzję i po prostu szczera. Razem z autorem spędzamy 6 lat w seminarium, odkrywając wszystkiego sekrety tej instytucji.

Ta książka w pełni zasługuje na miano rewelacyjnej, co potwierdza tylko mój całodniowy kac ksążkowy i nieprzespana noc, w której ją kończyłam czytać. Chwyta za serce i zniewala umysł, niosąc jednocześnie bardzo ważne przesłanie.
Jedyną rzecz, którą bym zmieniła to więcej opisów z punku widzenia Kellera, a na końcu więcej Kate. Chociaż może zmieniło by to nieco jej wydźwięk. W każdym razie polecam każdemu, kto ma już po dziurki w nosie typowych "młodzieżówek", gdyż może się przyjemnie zdziwić i odwyzkać wiarę w literaturę młodzieżową. ;)

Ta książka w pełni zasługuje na miano rewelacyjnej, co potwierdza tylko mój całodniowy kac ksążkowy i nieprzespana noc, w której ją kończyłam czytać. Chwyta za serce i zniewala umysł, niosąc jednocześnie bardzo ważne przesłanie.
Jedyną rzecz, którą bym zmieniła to więcej opisów z punku widzenia Kellera, a na końcu więcej Kate. Chociaż może zmieniło by to nieco jej...

Musze przyznać, że dawno nie czytałam książki, która by mnie pożarła żywcem od początku, zmusiła do krzyku (co zaowocowało dziwnymi spojrzeniami ludzi dookoła...) i wyrażeń z serii; "Wiedziałam!!", "Nie, to przecież nie może tak być!", "Dlaczego?!".
Szybka akcja i wbrew początkowym pozorom nieprzewidywalna fabuła.
Polecam absolutnie każdemu ♥
PS: Przed rozpoczęciem czytania skonsultuj się z lekarzem lub farmaceutą, gdyż ta książka może zagrażać twojemu życiu lub zdrowiu.

Jeszcze jedno, żeby nie było za słodko - 2 rzeczy, które mi się nie podobały w samym wydaniu. Także drogi wydawco! Nie umieszczaj na rewersie okładki sceny, która jest dopiero na 112 stronie! U nas nazywamy to spoilerem ...
A po drugie nie wiem jak was, ale mnie zawsze bardzo bodą w oczy pochlebne opinie o książce zajmujące prawie 1,5 kartki.

Dziękuję za uwagę, niezmiennie polecam wam tą książkę, a wydawcy radzę wprowadzić parę zmian.

Musze przyznać, że dawno nie czytałam książki, która by mnie pożarła żywcem od początku, zmusiła do krzyku (co zaowocowało dziwnymi spojrzeniami ludzi dookoła...) i wyrażeń z serii; "Wiedziałam!!", "Nie, to przecież nie może tak być!", "Dlaczego?!".
Szybka akcja i wbrew początkowym pozorom nieprzewidywalna fabuła.
Polecam absolutnie każdemu ♥
PS: Przed rozpoczęciem...