Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach:

Płaska, infantylna narracja przez większość książki. Trochę się rozkręca intelektualnie w 3/4 długości. Fajny motyw, szybko się czyta, ale nie daje satysfakcji.

Płaska, infantylna narracja przez większość książki. Trochę się rozkręca intelektualnie w 3/4 długości. Fajny motyw, szybko się czyta, ale nie daje satysfakcji.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Dobra pozycja do poznania co nieco Dolnego Śląska. Historia opowiedziana wspomnieniami mieszkańców, wypełniona ich emocjami. Warta sięgnięcia.

Dobra pozycja do poznania co nieco Dolnego Śląska. Historia opowiedziana wspomnieniami mieszkańców, wypełniona ich emocjami. Warta sięgnięcia.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Chociaż porusza feministyczne tematy, to raczej jest miłym czytadłem na letni wieczór.

Chociaż porusza feministyczne tematy, to raczej jest miłym czytadłem na letni wieczór.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Czyta się bardzo wartko. Historia smutna i dojmująca. Można w niej się przejrzeć, przypominając swoje chwile samotności.

Czyta się bardzo wartko. Historia smutna i dojmująca. Można w niej się przejrzeć, przypominając swoje chwile samotności.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Świetna powieść! Trochę o brutalności życia, trochę o poszukiwaniu własnej tożsamości, trochę o relacjach z innymi i samotności wśród bliskich, trochę o naszej relacji z przyrodą a więc i z samym sobą. Ale przede wszystkim o kobiecości, o wyrwaniu się ze schematów i oczekiwań, o odnajdywaniu w sobie dzikości i podążaniu za intuicja, o odwadze bycia sobą <3

Świetna powieść! Trochę o brutalności życia, trochę o poszukiwaniu własnej tożsamości, trochę o relacjach z innymi i samotności wśród bliskich, trochę o naszej relacji z przyrodą a więc i z samym sobą. Ale przede wszystkim o kobiecości, o wyrwaniu się ze schematów i oczekiwań, o odnajdywaniu w sobie dzikości i podążaniu za intuicja, o odwadze bycia sobą <3

Pokaż mimo to


Na półkach:

Świetna poruszająca historia. Śledzenie losów profesora Wilczura była czysta przyjemnością. Jedynie wątki miłosne Marysi były dla mnie nudnawe i infantylne.

Świetna poruszająca historia. Śledzenie losów profesora Wilczura była czysta przyjemnością. Jedynie wątki miłosne Marysi były dla mnie nudnawe i infantylne.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Lekko napisane opowieści poruszające różne ważne tematy.

Lekko napisane opowieści poruszające różne ważne tematy.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Zaczęła się komediowo, ale w rzeczywistości jest to historia o ludziach. Jak sobie radzą z życiem, jakie mają motywacje, jak ich życia się przeplatają oddziaływując na siebie.

Bywa smutno, bez cenzury, ale też zabawnie, wzruszająco i pięknie.

Zaczęła się komediowo, ale w rzeczywistości jest to historia o ludziach. Jak sobie radzą z życiem, jakie mają motywacje, jak ich życia się przeplatają oddziaływując na siebie.

Bywa smutno, bez cenzury, ale też zabawnie, wzruszająco i pięknie.

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Zachwyciłam się autentycznością bohaterów, która pozwoliła mi się z nimi utożsamić. Piękna powieść.

Zachwyciłam się autentycznością bohaterów, która pozwoliła mi się z nimi utożsamić. Piękna powieść.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Dobra pozycja. Przedstawia dystopię społeczeństwa szczęśliwego kosztem indywiduum jednostki. Jednak działa to jedynie w świecie zbudowanym od zera wg ustalonego porządku, bez świadomości jednostki o niewolniczym ładzie. Zderzenie ze światem zewnętrznym ukazuje, że ład szczęśliwości jest powodem skrajnego nieszczęścia jednostki świadomej, spoza nowego ładu.

Nie czyta się łatwo pierwszej połowy książki. Świat wydaje się nierealny, niesmaczny, nudny. Ale druga jej połowa rozkręca się już na tyle, że nie można się oderwać.

Dobra pozycja. Przedstawia dystopię społeczeństwa szczęśliwego kosztem indywiduum jednostki. Jednak działa to jedynie w świecie zbudowanym od zera wg ustalonego porządku, bez świadomości jednostki o niewolniczym ładzie. Zderzenie ze światem zewnętrznym ukazuje, że ład szczęśliwości jest powodem skrajnego nieszczęścia jednostki świadomej, spoza nowego ładu.

Nie czyta się...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Zajawilam się na początku, ale szybko zmęczyło mnie to uniwersum. Nieukonczylam.

Zajawilam się na początku, ale szybko zmęczyło mnie to uniwersum. Nieukonczylam.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Powieść cudowna, wielowymiarowa! Pobudziła mnie mocno do refleksji, nie pozwalając myśleć o niczym innym. A także uniosła mnie emocjonalnie, wzbudzając min. ogromne współczucie do nas samych.

Dla mnie to książka o homo sapiens, o tożsamości człowieka, która jest tłamszona przez kulturę, w ktorej żyjemy. Okaleczamy się wzajemnie, bezmyślnie, próbując radzić sobie z tym dziedzictwem, który sami sobie zgotowaliśmy. Sparaliżowani, siedzimy okrakiem między światem wewnętrznym a zewnętrznym. Stosujemy bażancie dystansy, by choć odrobine,
niezauważalnie nie rezygnować z siebie, grając w narzuconą przez nas samych grę.

Książka porusza znacznie więcej niż da się streścić w kilku zdaniach. Im dłużej o niej myślę, tym więcej drzwi na różnych poziomach się otwiera.

Powieść cudowna, wielowymiarowa! Pobudziła mnie mocno do refleksji, nie pozwalając myśleć o niczym innym. A także uniosła mnie emocjonalnie, wzbudzając min. ogromne współczucie do nas samych.

Dla mnie to książka o homo sapiens, o tożsamości człowieka, która jest tłamszona przez kulturę, w ktorej żyjemy. Okaleczamy się wzajemnie, bezmyślnie, próbując radzić sobie z tym...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Testamenty i Opowieść podręcznej bardzo mnie uwrażliwily na kwestię kobiet w świecie. Gilead jest skrajnym uniwersum, ale jednak detale z tamtego świata przenikają nasza codzienność. Warto czytać i mieć oczy szeroko otwarte, by być tego świadomym i nie wyrażać na to zgody.

Testamenty i Opowieść podręcznej bardzo mnie uwrażliwily na kwestię kobiet w świecie. Gilead jest skrajnym uniwersum, ale jednak detale z tamtego świata przenikają nasza codzienność. Warto czytać i mieć oczy szeroko otwarte, by być tego świadomym i nie wyrażać na to zgody.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Jest coś w tej powieści co zachwyca i pochłania totalnie. Może to szaleństwo przedziera się poza karty książki, by i nas wciągnąć ?

Jest coś w tej powieści co zachwyca i pochłania totalnie. Może to szaleństwo przedziera się poza karty książki, by i nas wciągnąć ?

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Świetna powieść! Zaskakująca i zachwycająca. Mega się cieszę, że zdecydowałam się po nią sięgnąć i wpadło mi w ręce tłumaczenie Juliana Rogozińskiego. Perełka!

Świetna powieść! Zaskakująca i zachwycająca. Mega się cieszę, że zdecydowałam się po nią sięgnąć i wpadło mi w ręce tłumaczenie Juliana Rogozińskiego. Perełka!

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Bardzo wartko napisana historia kilku pokoleń i ich wzajemnego dziedzictwa, w którym strach ma tak wielkie oczy, że jest w stanie zabić bezbronne dziecko. Dygot towarzyszy dorosłym, którzy w nieznanym widzą zagrożenie, nazywając je przekleństwem. Przez dorosłych dygotu uczą się dzieci, a nawet stają się jego ofiarami, drżąc o własne życie. Zależnie od czasów dygot przybiera inne oblicze, ale wciąż tworzy te same szkody. A mnie o dygot przyprawia fakt, że interpretacja rzeczywistości oparta na strachu jest tak bardzo ludzka i że nie da się zmienić naszej natury, by w trosce o siebie przestać ranić innych.

Bardzo wartko napisana historia kilku pokoleń i ich wzajemnego dziedzictwa, w którym strach ma tak wielkie oczy, że jest w stanie zabić bezbronne dziecko. Dygot towarzyszy dorosłym, którzy w nieznanym widzą zagrożenie, nazywając je przekleństwem. Przez dorosłych dygotu uczą się dzieci, a nawet stają się jego ofiarami, drżąc o własne życie. Zależnie od czasów dygot przybiera...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Majstersztyk! Krótkie zwięzłe opowieści o człowieku w różnych obliczach i z różną historią. Ich życia wzajemnie się przeplatają, tworząc gęstą sieć zależności i pokazując jak ich wspólne doświadczenia odbiły ślad w ich indywidualnym życiorysie. Historie raczej pełne bólu i często bezsensownych wydarzeń, które kształtują nas jako ludzi, dodając lub odbierając bliskich czy poczucie wartości i sprawczości.

Majstersztyk! Krótkie zwięzłe opowieści o człowieku w różnych obliczach i z różną historią. Ich życia wzajemnie się przeplatają, tworząc gęstą sieć zależności i pokazując jak ich wspólne doświadczenia odbiły ślad w ich indywidualnym życiorysie. Historie raczej pełne bólu i często bezsensownych wydarzeń, które kształtują nas jako ludzi, dodając lub odbierając bliskich czy...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Wstrząsająca historia. Mocno dotyka mnie fakt, do czego jesteśmy zdolni posunąć się jako ludzie, gdy nie jesteśmy widziani i rozliczani. Moim zdaniem to nie jest jedynie historia Kanady i Kościoła katolickiego, ale też kondycji człowieka po prostu.

Wstrząsająca historia. Mocno dotyka mnie fakt, do czego jesteśmy zdolni posunąć się jako ludzie, gdy nie jesteśmy widziani i rozliczani. Moim zdaniem to nie jest jedynie historia Kanady i Kościoła katolickiego, ale też kondycji człowieka po prostu.

Pokaż mimo to

Okładka książki Maria Skłodowska-Curie. Światło w ciemności Anja Cetti Andersen, Anna Błaszczyk, Frances Andreasen Østerfelt
Ocena 8,1
Maria Skłodows... Anja Cetti Andersen...

Na półkach: ,

Bardzo fajnie czyta się skróconą historię Marii podpartą ilustracjami. Pomysł rewelacja!

Bardzo fajnie czyta się skróconą historię Marii podpartą ilustracjami. Pomysł rewelacja!

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Jeszcze bardziej wciągająca historia Gerarda Edlinga. Dzięki Behawioryście bohater jest już nam bliski, przez co fabuła trzyma w napięciu już od pierwszego zdania. Rękawica jest rzucana nie tylko bohaterowi, ale również czytelnik może wykazać się bystrością umysłu w rozwiązywaniu zagadek :) Fascynujaca za sprawa modus operandi Iluzjonisty.

Jeszcze bardziej wciągająca historia Gerarda Edlinga. Dzięki Behawioryście bohater jest już nam bliski, przez co fabuła trzyma w napięciu już od pierwszego zdania. Rękawica jest rzucana nie tylko bohaterowi, ale również czytelnik może wykazać się bystrością umysłu w rozwiązywaniu zagadek :) Fascynujaca za sprawa modus operandi Iluzjonisty.

Pokaż mimo to