rozwiń zwiń

Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach:

Tyle się naczytałam zachwytów nad tą książką.... Niestety rozczarowała mnie bardzo. Po 100 stronach chciałam porzucić ale myślę sobie, że skoro tyle ludzi tak chwali, że "ach" i "ech", to dam jej szansę. Niestety, nic odkrywczego ani szczególnie porywającego w niej nie znalazłam. Najbardziej mnie irytowało łopatologiczne przedstawianie głównej bohaterki przez niemal połowę książki jako krnąbrnej, zbuntowanej dziewczyny, która zawsze przeciwstawia się narzuconym normom... Oj.....
Rozumiem i szanuję innych czytelników, którym się podobała ta książka ale naprawdę ja czytałam lepsze pozycje o ludzkich losach w czasie wojny. Szkoda tylko, że nie miały takiej promocji jak książka Kristin Hannah.

Tyle się naczytałam zachwytów nad tą książką.... Niestety rozczarowała mnie bardzo. Po 100 stronach chciałam porzucić ale myślę sobie, że skoro tyle ludzi tak chwali, że "ach" i "ech", to dam jej szansę. Niestety, nic odkrywczego ani szczególnie porywającego w niej nie znalazłam. Najbardziej mnie irytowało łopatologiczne przedstawianie głównej bohaterki przez niemal połowę...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Niestety,nie dałam rady dokończyć. Mimo pochlebnych opinii nie bawiła mnie w ogóle, wręcz irytowała ta książka.

Niestety,nie dałam rady dokończyć. Mimo pochlebnych opinii nie bawiła mnie w ogóle, wręcz irytowała ta książka.

Pokaż mimo to


Na półkach:

A mnie podobała się tak średnio. Trochę zbyt naiwna. Te wszystkie zbiegi okoliczności... Jeśli czytelnicy uważają, że "Jeżynowa zima" to najlepsza książka tej autorki to ja raczej po pozostałe nie sięgnę.

A mnie podobała się tak średnio. Trochę zbyt naiwna. Te wszystkie zbiegi okoliczności... Jeśli czytelnicy uważają, że "Jeżynowa zima" to najlepsza książka tej autorki to ja raczej po pozostałe nie sięgnę.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Największa wartość tej książki to narracja. Czyta się wyśmienicie. Czytając myślałam o autorze, że ma gość niezwykłe pióro. Oby pisał jak najwięcej, ma zadatki na wielkiego pisarza.

Największa wartość tej książki to narracja. Czyta się wyśmienicie. Czytając myślałam o autorze, że ma gość niezwykłe pióro. Oby pisał jak najwięcej, ma zadatki na wielkiego pisarza.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Och, jaka piękna książka! O niezwykłym miejscu i ludziach w czasach które minęły bezpowrotnie. Kresy wschodnie, rodzinny majątek, życie w pałacu i losy rodziny Heleny stanowią przedmiot rozmowy autora z Heleną Stankiewiczową. Bohaterka snuje swoją opowieść barwnie, z niesamowitą dokładnością o czasach swojego dzieciństwa, młodości i dorosłego życia, w którym było mnóstwo zawirowań i przygód. Jednak największe wrażenie robią opisy życia w majątku, w czasach jego największej "świetności"- wychowanie dzieci, guwernantki, powozy,służące, codzienne posiłki dla rodziny, obiady dla gości, którzy licznie odwiedzali majątek. Bo gości tu witało się z wielką radością. Oto opis co znajdowało sie w spiżarni:
"Na podestach stały worki z różnymi gatunkami mąki i kasz. Nad nimi wisiały szynki, kiełbasy, polędwice, wędzona dziczyzna. Suche kiełbasy przechowywano w zbożu w specjalnych pojemnikach. Stały beczki ze starką, gąsiory z nalewkami: wiśniówka, śliwowica, tarniówka. W otwartych beczkach trzymano groch, fasolę, w zamkniętych - masło solone i miód. Na półkach leżały butelki z winem. Stare wina, węgrzyn przechowywano w specjalnej piwnicy, w której byłam chyba tylko raz. Na kołkach wisiały kosy cebuli, czosnku, majeranku. Na półkach stały słoje z migdałami, rodzynkami, suszonymi śliwkami, osobno konfitury. Pod sufitem wisiały suszone borowiki. Nie sposób opisać czego tam nie było, no i tego zapachu. Gdyby Poniemuń miał przetrwać oblężenie, jedzenia chyba by nie brakło.
- Dla kogo były wszystkie te frykasy?
Dla gości. Ilekroć przyjeżdżali do Poniemunia, podejmowaliśmy ich tak, żeby do końca życia tego nie zapomnieli. Ciągle ktoś nas odwiedzał. Goście byli mile widziani, przerywali monotonię życia w majątku oddalonym o czterdzieści kilometrów od Kowna. To przysłowiowe: "Gość w dom, BÓg w dom" było u nas jak jedenaste przykazanie, którego bardzo przestrzegaliśmy(...)"

Wilno z Matką Boską Ostrobramską, Kowno, piękne okoliczne krajobrazy, Niemen wijący się leniwie to tło wydarzeń, gdzie żyła ta niezwyke interesująca rodzina, której historię warto poznać. Pani Helena opowiada tak, że "słucha się" jej z zapartym tchem. Polecam zapoznać się z tą książką i poznać tych wszystkich ludzi o którch ona opowiada, "zobaczyć" miejsca, które opisuje i za kórymi tęskni później do końca swojego życia. Warto poznać jej życie, ludzi z którymi była związana, przodków, przyjaciół, których miała w swoim życiu, zwykłych i nadzwyczajnych bohaterów tej książki.
Nie sposób opisać tu wszystkiego, co chciałoby sie powiedzieć o tej książce, ale napiszę tylko, że to jest jedna z tych pozycji, które pamięta się długo. Oj, pamięta się!

Och, jaka piękna książka! O niezwykłym miejscu i ludziach w czasach które minęły bezpowrotnie. Kresy wschodnie, rodzinny majątek, życie w pałacu i losy rodziny Heleny stanowią przedmiot rozmowy autora z Heleną Stankiewiczową. Bohaterka snuje swoją opowieść barwnie, z niesamowitą dokładnością o czasach swojego dzieciństwa, młodości i dorosłego życia, w którym było mnóstwo...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Świetna. Nie spodziewałam się, że będzie tak dobra. Seria z miotłą to naprawdę dobre książki warte przeczytania.

Świetna. Nie spodziewałam się, że będzie tak dobra. Seria z miotłą to naprawdę dobre książki warte przeczytania.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Książka jest przede wszystkim o człowieku! Niezwykłym człowieku. Gdybym mogła sprawić żeby ktoś miał przeczytać tylko jedną książkę, to byłaby to "Lista Schindlera" . To moja ulubiona, najwspanialsza historia. Gdy przeczytasz, obejrzyj film Spilberga. Jest świetnym dopełnieniem książki. Na pewno nie będziesz żałować.

Książka jest przede wszystkim o człowieku! Niezwykłym człowieku. Gdybym mogła sprawić żeby ktoś miał przeczytać tylko jedną książkę, to byłaby to "Lista Schindlera" . To moja ulubiona, najwspanialsza historia. Gdy przeczytasz, obejrzyj film Spilberga. Jest świetnym dopełnieniem książki. Na pewno nie będziesz żałować.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Lubisz siedzieć i słuchać pięknych, mądrych opowieści o życiu? Gdy ktoś snuje historię czyjegoś życia w magiczny, nastrojowy sposób, a Ty siedzisz i słuchasz, i nie chcesz żeby przestał opowiadać? Tak właśnie czyta się tę książkę. Niesamowita powieść. Wiesław Myśliwski mnie oczarował! Chcę jeszcze!

Lubisz siedzieć i słuchać pięknych, mądrych opowieści o życiu? Gdy ktoś snuje historię czyjegoś życia w magiczny, nastrojowy sposób, a Ty siedzisz i słuchasz, i nie chcesz żeby przestał opowiadać? Tak właśnie czyta się tę książkę. Niesamowita powieść. Wiesław Myśliwski mnie oczarował! Chcę jeszcze!

Pokaż mimo to


Na półkach:

U nas się mówi "matka Polka" , w Cejlonie - "matka ryżu". Historia silnej kobiety, walczącej z przeciwnościami losu i troszczącej się o liczne potomstwo. Piękna opowieść o rodzinie, przyjaźni, trudnych czasach i okrucieństwie wojny.

U nas się mówi "matka Polka" , w Cejlonie - "matka ryżu". Historia silnej kobiety, walczącej z przeciwnościami losu i troszczącej się o liczne potomstwo. Piękna opowieść o rodzinie, przyjaźni, trudnych czasach i okrucieństwie wojny.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Mocna, zapadająca w pamięć. Niektóre sceny wprost niesamowite.

Mocna, zapadająca w pamięć. Niektóre sceny wprost niesamowite.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Rozczarowałam się niestety, bo nastawiłam się na pasjonującą historię a otrzymałam trochę nudnawą, naciąganą opowiastkę. Zupełnie nie rozumiem skąd ta nagroda.

Rozczarowałam się niestety, bo nastawiłam się na pasjonującą historię a otrzymałam trochę nudnawą, naciąganą opowiastkę. Zupełnie nie rozumiem skąd ta nagroda.

Pokaż mimo to