Swordspoint: A Melodrama of Manners

Okładka książki Swordspoint: A Melodrama of Manners Ellen Kushner
Okładka książki Swordspoint: A Melodrama of Manners
Ellen Kushner Wydawnictwo: Spectra fantasy, science fiction
368 str. 6 godz. 8 min.
Kategoria:
fantasy, science fiction
Wydawnictwo:
Spectra
Data wydania:
1987-01-01
Data 1. wydania:
1987-01-01
Liczba stron:
368
Czas czytania
6 godz. 8 min.
Język:
angielski
ISBN:
978-0553585490
Tagi:
fantasy szermierka mannerpunk
Średnia ocen

8,0 8,0 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Okładka książki Silk & Steel Claire Bartlett, Yoon Ha Lee, Ellen Kushner, Django Wexler, Neon Yang, Aliette de Bodard
Ocena 0,0
Silk & Steel Claire Bartlett, Yo...
Okładka książki Trolls Eye View: A Book of Villainous Tales Peter S. Beagle, Holly Black, Michael Cadnum, Nancy Farmer, Wendy Froud, Neil Gaiman, Nina Kiriki Hoffman, Ellen Kushner, Kelly Link, Garth Nix, Delia Sherman, Midori Snyder, Joseph Stanton, Catherynne M. Valente, Jane Yolen
Ocena 7,0
Trolls Eye Vie... Peter S. Beagle, Ho...
Okładka książki Clarkesworld Magazine, Issue 110, November 2015 Neil Clarke, Mark Cole, Nin Harris, Krista Hoeppner Leahy, Xia Jia, Naomi Kritzer, Ellen Kushner, Cixin Liu, Sara Saab, Tim Sullivan, Ysabeau S. Wilce
Ocena 0,0
Clarkesworld M... Neil Clarke, Mark C...

Mogą Cię zainteresować

Okładka książki The Fall of the Kings Ellen Kushner, Delia Sherman
Ocena 7,0
The Fall of th... Ellen Kushner, Deli...

Oceny

Średnia ocen
8,0 / 10
7 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
284
209

Na półkach:

Ta książka niestety nie została do tej pory wydana po polsku, przez co nieanglojęzyczny czytelnik nie może zapoznać się z tym arcydziełem i zobaczyć, jak powinno pisać się fantasy of manners czy po prostu nowoczesne powieści nawiązujące do światów płaszcza i szpady.
Powieść Ellen Kushner ma wszystko, co "Cienioryt" Piskorskiego, który recenzowałam niedawno i czytałam nieco wcześniej, obiecuje - ale czego nie dostarcza (poza interesującą budową świata). Świat w "Swordspoint" jest malowany subtelnymi, choć pełnymi życia, bogatymi barwami, podobnie jak postacie, które nie mają wiele wspólnego z tradycyjnymi "pozytywnymi bohaterami". Nie są "dobrzy" (i nie są też interesującymi przestępcami czy czarującymi wyznawcami amoralności, którzy uwodzą nas w niektórych książkach czy filmach): są niedoskonali i bardzo prawdziwi w swojej obcej dla nas moralności - są po prostu dziećmi swojego świata. Stanowią zresztą zapewne główną przyczynę, dla której książki nie opublikowano do tej pory w Polsce. Mamy więc znakomitego szermierza, Richarda St. Viera, wynajmującego swój talent możnym tego świata (w którym za obrazę można kogoś wyzwać na pojedynek na śmierć i życie, ale oczywiście arystokracja albo trzyma na dworze sprawnych szermierzy, którzy mogą ich w takim dziele zastąpić, albo wynajmuje w tym celu najzręczniejszych wolnych strzelców) - i sarkastycznego, neurotycznego studenta (czy aby na pewno?) Aleca, napędzanego, podobnie jak Richard, miłością do ryzyka i fascynacją zagrożeniem. Mieszkają razem. Niech każdy sam sobie dopowie, czemu - zwłaszcza teraz - trudno byłoby odnieść sukces tą książką w Polsce, mimo tego, że przedstawienie relacji Richarda i Aleca jest wzorem subtelności.

Skądinąd wszystko jest w "Swordspoint" cudownie subtelne, jak dziewiętnastowieczna akwarela albo pejzaże Corota (te z krwistym akcentem wśród różnych odcieni srebrzystości). Sugestywne, nienużące opisy, dialogi oparte na inteligentnej grze między rozmówcami, pełnej sarkazmu i ironicznego poczucia humoru zawsze czemuś służą w fabule (rozwijającej się powoli, ale przyspieszającej z czasem tempa - dosłownie zabójczo). Zresztą każde zdanie w tej książce ma swoje miejsce, nie ma w niej zbędnego słowa. Jestem oczarowana - kto zna angielski i ceni dobre pisarstwo, niech rusza po tę książkę. A potem nie oprze się kolejnym, osadzonym w tym świecie i równie dobrym.

Ta książka niestety nie została do tej pory wydana po polsku, przez co nieanglojęzyczny czytelnik nie może zapoznać się z tym arcydziełem i zobaczyć, jak powinno pisać się fantasy of manners czy po prostu nowoczesne powieści nawiązujące do światów płaszcza i szpady.
Powieść Ellen Kushner ma wszystko, co "Cienioryt" Piskorskiego, który recenzowałam niedawno i czytałam nieco...

więcej Pokaż mimo to

avatar
787
183

Na półkach: ,

Czytelnik przenosi się do bliżej nieokreślonej stolicy niesprecyzowanego kraju. Miasto jest rozległe, jednak interesujące są dwie dzielnice – Wzgórze, gdzie mieszka arystokracja rządząca miastem i Riverside, portowa dzielnica pełna osób wszelkiego pokroju, których w większości nie chciałoby się spotkać po ciemku. Oczywiście oba światy nie tylko istnieją obok siebie, ale przenikają i to nie tylko na płaszczyźnie pan-sługa. Wszak co drugi arystokrata potrzebuje od czasu do czasu usług szermierza (czy też jak kto woli – mistrza miecza),by walczył za niego w pojedynku bądź pozbył się przeciwnika. Niekiedy z RIverside rekrutowana jest służba, którą można wykorzystać w roli szpiegów, złodziei… Tymczasem dla zbiorowiska z Riverside bogacze to oczywiście pożądany łup, szansa na wzbogacenie się, ale i przetrwanie. Przykładem takiej kariery jest Richard St. Vier, uważany za najzdolniejszego i zabójczo skutecznego szermierza w Riverside. Po krótkim epizodzie, kiedy dał ponieść się sławie i nie tylko pracował, ale i zabawiał się na Wzgórzu, Richard – człowiek o świętej cierpliwości i wzór opanowania – na Wzgórze wraca jedynie, by wykonać dobrze płatną pracę, by potem włóczyć się ze swoim przyjacielem (i kochankiem) po knajpach, pić i zabijać tych, którzy podpuszczeni przez Aleca ośmielają się mu grozić. Ten nieszczególnie urozmaicony sposób spędzania czasu stawia pod znakiem zapytania najnowsze, lukratywne zlecenie – Richard miałby zabić pewną bardzo ważną osobę na Wzgórzu. W historię zamieszani są inni arystokraci, nowoprzybyły do miasta lord Michael Godwin, Księżna Tremontaine, a nawet Alec, którego przeszłość od początku jest jego najpilniej strzeżoną tajemnicą. Cała historia pełna jest intryg, a całość prowadzi do spektakularnego finału.
Streszczanie fabuły jednak w dużej mierze mija się z celem, przecież to wszystko gdzieś już było. Szermierze, dworskie intrygi, tajemnicze tożsamości i przeszłości – jak najbardziej. W przypadku książki Ellen Kushner nie chodzi jednak do końca o to, czego użyła jako fabuły swojej powieści, ale sposób, w jaki ją opisała, unikając wszelkich banałów i powtórzeń, ogranym historiom dając świeżość i nowe życie. Zachwycają zwłaszcza bohaterowie – niejednoznaczni i intrygujący. Choć pozornie także oni wpisują się w jakieś utarte już schematy, nie są „wykalkulowani” na lubienie ich, posiadają dopracowane portrety psychologiczne, w których nierzadko dominują wady, a jednak czytanie o nich to sama przyjemność. Wystarczy spojrzeć na trójkę bohaterów, których można uznać za głównych. Richard jest mistrzem miecza, człowiekiem opanowanym i wiedzącym, czego chce. Nie wiąże się z tym jednak ani żadna tragiczna historia, ani nobilitacja tej postaci. St. Vier pochodzi z nizin społecznych, ma prostolinijny sposób myślenia, którego nie zmieniło zadawanie się z wyższymi sferami i nie ma żadnych oporów, by zabić kogoś niejako dla przyjemności Aleca. Ten drugi z kolei, jest niemal dokładnym zaprzeczeniem typu, do jakiego można by go na pierwszy rzut oka zakwalifikować. Owszem, od początku wiadomo, że nie pochodzi z plebsu (dlaczego jednak postanowił zostać studentem – ot, kaprys),tak więc można mu przypisać tajemniczą przeszłość, pewnie nieszczęśliwą. Jest słaby fizycznie i sam przyznaje się do tchórzostwa, jednak dzielą go lata świetlne od bycia słodką, nieporadną istotką, którą trzeba bronić przed złym światem. O nie, Alec jest wręcz antypatyczny, pyskaty i histeryczny. Niczego nie chce ani od Richarda, ani od nikogo innego, nie jest też jednak typem niepozornego słabeusza, który uratuje świat. Choć oczywiście, ma w zanadrzu pewną niespodziankę. Jest wreszcie lord Michael, którego znów chciałoby się opisać jako rozpieszczonego panicza, zepsutego niedojdę, którego ktoś z nizin musi nauczyć życia. Michael uczy się szybko, ma trzeźwą zdolność oceny sytuacji i potrafi zaadaptować się do każdych niemal warunków. A że lubi korzystać z życia, jest przystojny, młody i mało kto się mu oprze? Tym lepiej dla niego.
Zdaję sobie sprawę, że powyższe charakterystyki brzmią raczej odpychająco, a ja sama nie jestem typem, który lubi „tych złych” i kibicuje ciemnej stronie mocy. Wszystkich trzech bohaterów polubiłam z miejsca, a Alec z gracją wskoczył na moją listę (długą dość) postaci ulubionych. Chodzi mi o to, że Kushner nie boi się pokazywać swoich bohaterów w niekoniecznie pozytywnym świetle, obdarzać ich wadami i ułomnościami, mimo że przede wszystkim przyciągają i fascynują. To wyjście poza stereotypy ma też odbicie w samym gatunku – „Swordspoint” zaliczane jest do fantastyki, jednak szukając jakichkolwiek nadnaturalnych zjawisk można się zawieść – nie ma tu bowiem nic typowo fantastycznego, ani grama magii, ani jednego dziwnego stworzenia czy cechy. To po prostu alternatywna historia nienazwanego kraju i chyba tylko dlatego wielbiciele etykietek wrzucają „Swordspoint” do worka z fantastyką i oddychają z ulgą. Powieść ta jednak wybija się ponad takie kwalifikacje, co samo w sobie już jest dla mnie plusem.
Jest i wreszcie wspaniała historia miłosna, ani razu nie wyciągnięta na pierwszy plan, która jednak decyduje w pewnym sensie o losie całego spisku i bohaterów, choć większość z nich nigdy nie zda sobie z tego sprawy, a nawet główni zainteresowani z łatwością znajdą inne wytłumaczenie dla swoich czynów, co jednak nie zmienia faktów.
Zastanawiam się więc tylko, dlaczego wciąż nie ukazała się żadna książka Ellen Kushner po polsku? Pewna jestem, że znalazłoby się grono zachwyconych czytelników. Mnie pozostaje się tylko cieszyć, że reszta czeka na mnie na półce i specjalnie odwlekam moment, kiedy po nie sięgnę, by móc się tą chwilą cieszyć.

Czytelnik przenosi się do bliżej nieokreślonej stolicy niesprecyzowanego kraju. Miasto jest rozległe, jednak interesujące są dwie dzielnice – Wzgórze, gdzie mieszka arystokracja rządząca miastem i Riverside, portowa dzielnica pełna osób wszelkiego pokroju, których w większości nie chciałoby się spotkać po ciemku. Oczywiście oba światy nie tylko istnieją obok siebie, ale...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    19
  • Przeczytane
    8
  • Posiadam
    3
  • Po angielsku
    2
  • On hold
    1
  • FANTASY/SCI-FI + LGBT
    1
  • - Fantasy i science-fiction
    1
  • LGBTQ+
    1
  • FANTASY
    1
  • Fantasy - świat
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Swordspoint: A Melodrama of Manners


Podobne książki

Przeczytaj także