WYGRALI BITWĘ, ALE CZY WYGRAJĄ WOJNĘ ?

Był sobie kiedyś człowiek, który bał się rzeczy, które go otaczały. Dlatego próbując przełamać swój wewnętrzny strach zaczął wymyślać różnorodne nazwy na przeciwstawienie się im. Tak właśnie narodziło się nowe słowo: fobia.

Fobie mogą być różnorodne, od strachu przed miłością, do strachu przed kolanami. Jesteśmy istotami, które wolą nazywać swój strach, niż z nim walczyć.

A czy słyszeliście fobię, która odnosi się do zakończeń książek? Przygód, śmierci, tajemnic? Bo ja czasami mam takie uczucie, że boję się o bohaterów. Właśnie w tej książce doznałam tego uczucia… Bałam się o Zarę, Nicka, Issie, Deva, Betty. Bałam się o wszystkich.

„Zniewolenie” jest to już druga część o przygodach walki dobra ze złem. Wydawać się można, że minęła „burza z piorunami”. Zara wreszcie może robić wszystko to co, normalne nastolatki robią w jej wieku. Chodzić na randki, spotykać się z przyjaciółmi, martwić się testem z biologii.
Jeśli czegoś bardzo pragniemy z całego naszego serca, najczęściej dziwnym trafem okazje się ,że coś, lub ktoś, staje nam na drodze do uzyskania tego. Tak to już jest w życiu.

Każdy kto myślał, że śmiertelne niebezpieczeństwo minęło. To będę zmuszona go zasmucić, jeśli myślałeś tak samo, to powiem Ci tylko jedno. Myliłeś się.

Zara kocha biegać, czego przekonaliśmy się już w poprzedniej części. Dlatego normalnością było, że po schwytaniu piksów, czuła się bezpiecznie. Niesiona tą myślą poszła pobiegać. Szczęście rosło z nią w, każdym postawieniu stopy na ziemi. Gdy nagle poczuła dziwne uczucie, które zawsze towarzyszyło jej gdy w pobliżu znajdowały się piksy, zaraz po tych dreszczach ze strony lasu dobiegły ją stłumione dźwięki „Mprhhh… ”. Bohaterka nie zastanawiając się długo, ruszyła w stronę nieznanych jej odgłosów. Gdy tam dociera przeżywa szok. Do drzewa przywiązany został człowiek, z wielką raną na brzuchu. W następnych okolicznościach dowiadujemy się, iż jest to piks. Na nieszczęście Zary, nie jest on zwyczajnej krwi. Lecz ma ona do czynienia z istotą pochodzenia królewskiego. Gdyby nie ten fakt wszystko było by nawet do przyjęcia o ile do tego wszystkiego nie pojawiła się kobieta-potwór chcąca zabrać go w nieznane miejsce. Zara nie chce jej na to pozwolić. Czy to piks czy człowiek ,broni go.

Jak skończy się historia Zary i jej przyjaciół oraz tajemniczego króla ?
Zara będzie musiała stanąć przed najtrudniejszą decyzją w swoim życiu. Czy wybierze dobrze? Czy będzie musiała przepłacić za to swoim życiem?
Tego wszystkiego dowiedziecie się w tej części.

„Czytelnika nie można zniewalać, czytelnika się urzeka.”*

Ten cytat pasuje idealnie do stylu pisania Carrie Jones. Nie można oderwać się od pełnej palety barw uczuć, towarzyszącym bohaterom. W każdym kolorze otrzymujemy inne emocje. Od czarnego symbolizującego ból i cierpienie, do odcieni czerwonego oznaczających miłość i poświecenie.
Urzekł mnie wątek miłosny oraz dobroć bohaterów.
Urzekła mnie panująca wśród nich atmosfera poświęcenia, by chronić się wzajemnie.
Po prostu cała ta historia mnie orzekła.

„Moją duszę wstrząsa szloch. Być może właśnie popełniłam największy błąd w życiu. Być może właśnie oddałam siebie."**

* Antoine de Saint-Exupéry
** cytat z książki [str.245]

WYGRALI BITWĘ, ALE CZY WYGRAJĄ WOJNĘ ?

Był sobie kiedyś człowiek, który bał się rzeczy, które go otaczały. Dlatego próbując przełamać swój wewnętrzny strach zaczął wymyślać różnorodne nazwy na przeciwstawienie się im. Tak właśnie narodziło się nowe słowo: fobia.

Fobie mogą być różnorodne, od strachu przed miłością, do strachu przed kolanami. Jesteśmy istotami, które...