Spragnieni miłości
- Kategoria:
- literatura obyczajowa, romans
- Seria:
- New York Times Bestselling Authors: Romans
- Tytuł oryginału:
- The Founding father ; Justin
- Wydawnictwo:
- HarperCollins
- Data wydania:
- 2010-09-24
- Data 1. wyd. pol.:
- 2010-09-24
- Liczba stron:
- 288
- Czas czytania
- 4 godz. 48 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788323873334
- Tłumacz:
- Krystyna Kozubal, Katarzyna Ciążyńska
- Tagi:
- układ małżeństwo strata zemsta
„Założyciel rodu”
Chociaż John Jacobs nie należy do grona bogatych ludzi, ma bardzo ambitne plany i wie, co zrobić, by się wzbogacić. Postanawia ożenić się dla pieniędzy, a jego wybór pada na córkę właściciela linii kolejowej. Podobno Ellen nie jest zbyt urodziwa, ale przecież nie można mieć wszystkiego… John nie zamierza tracić czasu na zaloty. Otwarcie proponuje Ellen małżeństwo, a raczej układ oparty na przyjaźni, korzystny dla obu stron. Mimo sprzeciwu ojca Ellen błyskawicznie odbywa się skromny ślub. Dopiero teraz John i Ellen mogą się naprawdę poznać. Czy spodoba im się to, czego dowiedzą się o sobie?
„Pomocna dłoń”
Dom Jacobsów, których przodkowie byli założycielami Jacobsville w Teksasie, zostaje wystawiony na licytację. Shelby, córka zmarłego właściciela domu, traci dach nad głową i jest zmuszona podjąć pracę sekretarki w miejscowej kancelarii. Nieoczekiwanie pomocną dłoń wyciąga do niej Justin, który powinien jej nienawidzić. Sześć lat temu Shelby niezwykle boleśnie go zraniła. Teraz zastanawia się, czy Justinem kieruje współczucie, czy raczej chęć zemsty…
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 130
- 77
- 16
- 6
- 4
- 2
- 2
- 2
- 2
- 2
OPINIE i DYSKUSJE
Bardzo podobała mi się pierwsza część ,,Założyciel rodu,, Druga też była ciekawa, choć trochę naiwna moim zdaniem.
Bardzo podobała mi się pierwsza część ,,Założyciel rodu,, Druga też była ciekawa, choć trochę naiwna moim zdaniem.
Pokaż mimo toIdealna książka na lato. Polecam.
Idealna książka na lato. Polecam.
Pokaż mimo toMam wrażenie, że te dwie historie, które zostały opisane w tej książce są strasznie sztuczne. I ta ich miłość.
W prawdziwym życiu nigdy by do czegos takiego nie doszło.
Ale...
Ale właśnie po to są książki, żeby fantazjować nawet w najbardziej absurdalny sposób :)
Mam wrażenie, że te dwie historie, które zostały opisane w tej książce są strasznie sztuczne. I ta ich miłość.
Pokaż mimo toW prawdziwym życiu nigdy by do czegos takiego nie doszło.
Ale...
Ale właśnie po to są książki, żeby fantazjować nawet w najbardziej absurdalny sposób :)
Śmiać się czy płakać?
Kręcić głową z niedowierzaniem czy prychać pogardliwie pod nosem?
A może wpatrywać się w te historyjki jak w święty obrazek?
Najpierw zadaj sobie pytanie czy wierzysz?
Czy twój umysł pomieści te wszystkie banały?
A serce zabije zgodnie z zamierzeniem autora?
Zapytaj siebie czy wierzysz?
Mnie nie pytajcie tak od niechcenia,jeśli naprawdę nie chcecie znać odpowiedzi.
Miłość to w gruncie rzeczy proste zjawisko.
Skomplikowane tylko i wyłącznie przez ludzi.
Opory.
Bo on na pewno uważa...
Bo ona na pewno nie chce...
Ale jak trzeba zapytać tak wprost,to nie ma nikogo,nikogo chętnego.
Ellen,to kobieta,która podbiła moje serce od razu.
Stłamszona przez ojca i pruderyjną babkę,nie miała okazji odetchnąć pełną piersią.
DO tego przeciętej urody,ale o silnej osobowości.
Maruda,to nie ona.
Pogarda jest jej daleka.
Łaknąca nowych doświadczeń i wolności godzi się na małżeństwo z rozsądku.
Chociaż ten rozsądek to taki bardziej podszyty podziwem do póki co biednego ranczera Johna.
O Johnie nie powiem wam nic,bo liczy się tylko ona.
Wiele z nas kobiet,chciałoby mieć taką świeżość i ciekawość w sobie...tego co nieznane,tego co może wzbudzać lęk,tego czego się nigdy nie zaznało.
Ellen to powiew lodowatego powietrza niżu w upalny dzień.
Deszcz,kiedy posucha orze ziemię popękanymi liniami.
Ellen to kobieta jak najbardziej świadoma i obdarzona czymś więcej niż ładniutka twarz.
Za to Shelby to anty-Ellen.
Bo ja się boję Justin!
Jestem taka niepewna,nie wiem co pomyślisz,chodź już i tak myślisz o mnie jak najgorzej...a ja jestem taka niewinna...
Dlaczego mi nie wierzysz Justin?
Dlaczego mnie tak nienawidzisz?
Boże kobieto,czego nie rozumiesz?!
Kłamstwo w dobrej wierze,pozostanie zawsze kłamstwem.
A faceci,och Shelby,Shelby przecież ich rozdęte ego łyka wszystko co najgorsze,wszytko co nie tak może zrobić kobieta...
I to ego nie uznaje rehabilitacji.
Weź się w garść kobieto i zdobądź tego faceta jeszcze raz!
Niech zmięknie jak wosk!
Niech poczuje co traci!
Podsuń mu to pod nos i zabierz...schowaj głęboko!
Jeśli kochasz....jeśli jesteś kochana,to próbuj jeszcze ten jeden raz.
Jak widzicie krótkie historie to dla mnie kobiet w nich zawarte...zupełnie inne...a w konsekwencji dające radę.
Bo trzeba moje drogie odnaleźć siebie!
Tylko to się liczy,odnaleźć siebie.
Powodzenia!
Śmiać się czy płakać?
więcej Pokaż mimo toKręcić głową z niedowierzaniem czy prychać pogardliwie pod nosem?
A może wpatrywać się w te historyjki jak w święty obrazek?
Najpierw zadaj sobie pytanie czy wierzysz?
Czy twój umysł pomieści te wszystkie banały?
A serce zabije zgodnie z zamierzeniem autora?
Zapytaj siebie czy wierzysz?
Mnie nie pytajcie tak od niechcenia,jeśli naprawdę nie chcecie...
Po poprzedniej (niedoczytanej zresztą) książce, ta była wręcz wytchnieniem dla umysłu i oczu. Diana Palmer prezentuje nam dwa opowiadania o miłości, ale bardzo różnej miłości. Pierwsza rodzi się z przyjaźni i ciężkiej pracy, z zaufania i szczerości. Opowiadanie "Założyciel rodu" ukazuje nam życie młodego ranczera, który nie boi się ciężkiej pracy, jest bardzo ambitny i ma jasno wyznaczone cele. Nie boi się też wsiąść za wspólników ludzi o różnych kolorach skóry. Bo to opowiadanie jest nie tylko o miłości ale też o walce z rasizmem i o niewolnictwie. Autorka skupia się na relacjach między ludzkich, na przyjaźni i pomocy innym, bo tylko wspólna praca i wzajemne bezinteresowne wsparcie, może pomóc przetrwać ciężkie czasy i przynieść lepsze jutro. Seksu w tym opowiadaniu nie ma za dużo w przeciwieństwie do drugiej historii.
"Pomocna dłoń" to historia dalszych losów rodziny Jacobsów. Tym razem autorka skupia się na relacjach między dwojgiem głównych bohaterów - Shelby i Justinem. Dwoje ludzi, którzy się kochają a nie potrafią wyrazić swoich uczuć. Intryga ojca Shelby spowodowała, iż ciężko na nowo młodym zdobyć do siebie zaufanie, a bez niego w ich małżeństwie nie dzieje się najlepiej. Ale nie tylko brak zaufania stoi im na przeszkodzie by wieść szczęśliwe życie. Diana Palmer pokazuje jak wiele w życiu zależy od szczerej rozmowy, od chęci wyrażania swoich uczuć, pragnień.
Książkę czyta się dobrze i szybko. Język jakim jest napisana jest lekki i przyjemny. Mi do gustu zdecydowanie bardziej przypadła pierwsza historia, taka bardziej spokojna i stonowana i powodująca uśmiech na twarzy. Drugie opowiadanie też było dobre, bardziej wyraziste, i pełne emocji, ale też trochę jakby przeciągane na siłę.
Polecam wszystkim na jesienne deszczowe dni, by się odstresować i przeżyć wspaniałą miłość z bohaterami Diany Palmer.
Po poprzedniej (niedoczytanej zresztą) książce, ta była wręcz wytchnieniem dla umysłu i oczu. Diana Palmer prezentuje nam dwa opowiadania o miłości, ale bardzo różnej miłości. Pierwsza rodzi się z przyjaźni i ciężkiej pracy, z zaufania i szczerości. Opowiadanie "Założyciel rodu" ukazuje nam życie młodego ranczera, który nie boi się ciężkiej pracy, jest bardzo ambitny i ma...
więcej Pokaż mimo toSpragnieni miłości - Diana Palmer (Harleqiun Books S.A., Warszawa 2010)
Kiedy przeczytałam inną powieść Palmer nie miałam ochoty sięgać po kolejną, ponieważ wiedziałam czego się spodziewać po "talencie" autorki. Ale cała teksańska seria czekała na mnie już od dłuższego momentu. I tak o to zabrałam się za kolejną część oczekując ogromnej dawki żartu, śmiechu. Otrzymałam kompletnie coś innego niż oczekiwałam.
Początek całej serii rozpoczyna się w momencie, kiedy nie ma jeszcze miasta Jacobsville, a jego założyciel jest biednym farmerem, który uciekł z południa. Mieszka na małym ranchu, gdzie wszystko się wali, a dom, który zajmuje wraz dwiema innym rodzinami to tylko jedno pomieszczenie. Los sprawia, że na jego drodze pojawia się młoda kobieta, córka bogacza, która umożliwi mu wybudowanie linii kolejowej przechodzącej przez jego ziemię. Ellen przystaje na jego propozycje i w krótkim czasie pobierają się, a następnie starają podnieść poziom życia na ubogiej farmie.
Po ostatnim spotkaniu z tą autorką nie miałam ochoty na dalsze czytanie, jednak zrobiłam to i jestem całkiem zadowolona. Nareszcie doczekałam się porządnego romansu, który rozpoczął całkiem nową serię. Okazuje się, że tym razem wszystko miał ład i porządek, a nic nie działo się zbyt szybko. Wzięty ślub można było wyjaśnić choćby czasy, w których żyli główni bohaterowie. A były to czasy, kiedy ojciec wydawał córkę za mąż za jak najbardziej bogatego mężczyznę, aby powiększyć tylko swój majątek.
Uczucie, które się tam pojawiło niejednokrotnie mnie poruszyło, bawiło i wzbudzało coraz to nowe emocje. Związałam się z bohaterką, która porzuciła luksusy i zamieszkała w małej chacie ciężko pracując w brudzie, aby tylko uszczęśliwić męża i poprawić warunki życia wszystkich rodzin. i nie poddała się nawet w najcięższych chwilach.
Kolejna historia Biała sukienka zaczyna swoją akcję wiele lat po pierwszych wydarzeniach, kiedy ogromny majątek Jacobsów zostaje zlicytowany na aukcji przez rozrzutność jednego z członków tej wielopokoleniowej rodziny. Shelby pozostaje bez dachu nad głową, ma małą pensję sekretarki i nie wie gdzie ma się podziać. Jej dawna miłość proponuje jej mieszkanie, ale w zamian za małżeństwo, które od razu było skazane na porażkę. Jednak Shelby nie poddaje się i stara się przekonać do siebie swojego męża Justina, aby uwierzył, że to, co zrobiła mu przed laty jest nieprawdą.
Przyznam, że kolejne opowiadanie było jeszcze ciekawsze niż poprzednie. Nie wiem jak mogłam tak bardzo narzekać na powieść Wszystko dla niej, ale teraz tamta recenzja nie ma najmniejszego sensu. Historia jest wzruszająca, wciągająca. Całą książkę przeczytałam w parę godzin i nadal pozostaje obraz, który towarzyszył mi przez cały czas.
Dochodzę do wniosku, że pierwsze książki Palmer były zdecydowanie lepsze niż te napisane całkiem niedawno. Widać, że pisarka skupiała się głównie na fabule, nie na tym ile dostanie za nie pieniędzy. Oczywiście nie wiem czy kieruje się Palmer pisząc, jednak nie mogłabym tego inaczej nazwać. Pomiędzy tymi dwiema przeczytanymi przeze mnie książkami jest taka przepaść, że jest to niemożliwe, aby z czasem pisarka po prostu zaczęła tracić swój talent.
Wadą naszych wydawnictw jest to, że z uporem zmieniają prawdziwe tytuły książek tej autorki, zwłaszcza wydawnictw Harlequin i ciężko się odnaleźć, która książka jest którą.
Spragnieni miłości - Diana Palmer (Harleqiun Books S.A., Warszawa 2010)
więcej Pokaż mimo toKiedy przeczytałam inną powieść Palmer nie miałam ochoty sięgać po kolejną, ponieważ wiedziałam czego się spodziewać po "talencie" autorki. Ale cała teksańska seria czekała na mnie już od dłuższego momentu. I tak o to zabrałam się za kolejną część oczekując ogromnej dawki żartu, śmiechu. Otrzymałam...
Na tę książkę składają się dwa opowiadania: niestety oba ślimaczyły się niemiłosiernie. Nie polecam, naprawdę szkoda czasu.
Na tę książkę składają się dwa opowiadania: niestety oba ślimaczyły się niemiłosiernie. Nie polecam, naprawdę szkoda czasu.
Pokaż mimo toNaprawdę polecam książki tej autorki. Jeśli chcesz sięgnąć po coś lekkiego i przyjemnego po ciężkim dniu w pracy, a potem w domu z dziećmi... To jest coś idealnego
Naprawdę polecam książki tej autorki. Jeśli chcesz sięgnąć po coś lekkiego i przyjemnego po ciężkim dniu w pracy, a potem w domu z dziećmi... To jest coś idealnego
Pokaż mimo toNa tą książkę składają się dwa mniejsze opowiadnia "Założyciel rodu" i "Pomocna dłoń".
Bohaterami pierwszego są John Jacobs i Ellen Colby, a drugiego Justin Ballanger i Shelby Jacobs.
Na tą książkę składają się dwa mniejsze opowiadnia "Założyciel rodu" i "Pomocna dłoń".
Pokaż mimo toBohaterami pierwszego są John Jacobs i Ellen Colby, a drugiego Justin Ballanger i Shelby Jacobs.
Książka składa się z dwóch opowiadań. Ich wspólnym wątkiem jest miłość i pieniądze. Chwilami miałam wrażenie jakbym nie czytała książki, a jakiś artykuł w gazecie. Opowiadania są mało realne.
Książka składa się z dwóch opowiadań. Ich wspólnym wątkiem jest miłość i pieniądze. Chwilami miałam wrażenie jakbym nie czytała książki, a jakiś artykuł w gazecie. Opowiadania są mało realne.
Pokaż mimo to