Młodość i inne opowiadania

Okładka książki Młodość i inne opowiadania Joseph Conrad
Okładka książki Młodość i inne opowiadania
Joseph Conrad Wydawnictwo: Państwowy Instytut Wydawniczy literatura piękna
384 str. 6 godz. 24 min.
Kategoria:
literatura piękna
Tytuł oryginału:
Youth: a narrative, and two other stories
Wydawnictwo:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania:
1956-01-01
Data 1. wyd. pol.:
1956-01-01
Liczba stron:
384
Czas czytania
6 godz. 24 min.
Język:
polski
Tłumacz:
Aniela Zagórska
Tagi:
opowiadania
Średnia ocen

7,1 7,1 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,1 / 10
44 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
1027
499

Na półkach: , , ,

"Mogło się to wydarzyć tylko w Anglii, gdzie ludzie i morze niejako przenikają się wzajemnie: morze wchodzi w życie większości ludzi, a ludzie wiedzą o morzu coś niecoś lub też wszystko, czy to jako o rozrywce, czy terenie podróży, czy wreszcie warsztacie pracy."

Podejrzewam, że podobnie jak nic na świecie nie jest stałe, tak pierwsze zdanie z "Młodości" dziś Conrad pisałby pewnie w czasie przeszłym... A może się mylę? Może potrafią być odrębni, pozostać integralnymi ludźmi, skoro umieją się odciąć, wysiąść z pociągu? Podobał mi się krótki wstęp do wznowienia wydania tych 3 opowiadań z...1917 roku. Świat się od tego czasu zmienił całkowicie przynajmniej ze 3 razy.
Conrad podkreśla, że cele artystyczne każdego z tych tekstów są inne - rozchodzą się, są rozbieżne. To prawda - każdy jest o czym innym. Czynnikiem spajającym je jest tylko marynarskie życie, wątek żeglugi i miejsce akcji: na morzu. (...)

Cała recenzja na stronie: https://nakanapie.pl/recenzje/opowiadania-dla-wybrednych-przypisy-dla-idiotow-mlodosc-i-inne-opowiadania

"Mogło się to wydarzyć tylko w Anglii, gdzie ludzie i morze niejako przenikają się wzajemnie: morze wchodzi w życie większości ludzi, a ludzie wiedzą o morzu coś niecoś lub też wszystko, czy to jako o rozrywce, czy terenie podróży, czy wreszcie warsztacie pracy."

Podejrzewam, że podobnie jak nic na świecie nie jest stałe, tak pierwsze zdanie z "Młodości" dziś Conrad...

więcej Pokaż mimo to

avatar
158
76

Na półkach: , , , ,

Przy takich pozycjach zastanawiam się, dlaczego niektórzy robią kursy szybkiego czytania, żeby czytać książki. Bo chciałam, żeby to trwało i trwało. Chciałam delektować się każdym akapitem, każdym rozdziałem. Mam wrażenie, że tu nic nie było przypadkowe, każdy przecinek był przemyślany i każdy wyraz znajdował się dokładnie tam, gdzie powinien. Maestria słowa.

Conrad w jednym opowiadaniu potrafi zawrzeć więcej treści niż niektórzy pisarze zdołają zawrzeć we wszystkich swoich utworach. Zabierając czytelnika w podróż (dosłownie) powoli odkrywa przed nim, kim są jego towarzysze podróży. I czytając, stajesz się jednym z nich. Conrad nie opisuje emocji, on je wywołuje. Nie analizując, sięga do najciemniejszych zakamarków ludzkiej natury: chciwości, chorej ambicji, przerośniętego ego, ślepej i naiwnej miłości.

Arcymistrz. Arcydzieło.

Przy takich pozycjach zastanawiam się, dlaczego niektórzy robią kursy szybkiego czytania, żeby czytać książki. Bo chciałam, żeby to trwało i trwało. Chciałam delektować się każdym akapitem, każdym rozdziałem. Mam wrażenie, że tu nic nie było przypadkowe, każdy przecinek był przemyślany i każdy wyraz znajdował się dokładnie tam, gdzie powinien. Maestria słowa.

Conrad w...

więcej Pokaż mimo to

avatar
11
3

Na półkach:

Impresja siły, odwagi i nadziei tego co nazywamy młodością

Impresja siły, odwagi i nadziei tego co nazywamy młodością

Pokaż mimo to

avatar
2446
2372

Na półkach:

Chociaż Conrada (1857-1924) nie trzeba przedstawiać. W przedmowie z 1917 roku, autor zaznacza, że w "Młodości" (1898 - "Youth") pojawia się po raz pierwszy postać Charlesa Marlowa, który wspomina swoją pierwszą wyprawę na Wschód, rozpadającym się statkiem noszącym nazwę "Judea", który po drodze do Bangkoku spłonął i zatonął. Ale to jest bez znaczenia, bo opowiadanie jest refleksją o młodości, hołdem jej składanym i wspomnieniem jej czaru i towarzyszącemu jej entuzjazmowi.
Drugie opowiadanie to "Jądro ciemności" (1899 - "Heart of Darkness") też z narratorem Marlowem, o przygodach na rzece Kongo. Świętokradztwem byłoby omawianie tu jednego z trzech najsławniejszych jego opowiadań. Natomiast chciałbym zwrócić uwagę Państwa na problem, którego (nie wiem dlaczego?) Polacy panicznie unikają tj domniemanego rasizmu Conrada. Jakby się tego wstydzili ??!!
Otóż muszę autorytatywnie, na podstawie prowokacyjnie przeze mnie (jak i moje wnuki) zadawanych pytań, przez 25 lat pobytu w Kanadzie, uświadomić Państwu, że praktycznie NIKT nie wie o polskim pochodzeniu Conrada. Uczą o nim w szkołach, na uniwersytetach, jako o najwybitniejszym klasyku literatury anglojęzycznej, natomiast wszelkie próby uświadamiania rozmówców przeze mnie (jak i córkę, wnuki etc) przyjmowane są z pobłażaniem i wszystko mówiącym uśmiechem. Paradoksem jest, że tak samo zostałem potraktowany przez zaprzyjaźnione kanadyjskie małżeństwo, reprezentujące high-middle class, które na "gwiazdkę" podarowało mnie pięknie wydane dzieła tegoż Conrada. Przeto, nie musimy się go wstydzić, tym bardziej, że Anglicy, których reprezentuje nie widzą w ogóle takiej potrzeby. O co biega?
Otóż, na polskojęzycznych stronach Wikipedii dotyczących Conrada, "Jądra ciemności", jaki i Nigeryjczyka Chinua Achebe nie ma nawet pół słowa o "aferze", którą kulturalny świat żyje od 1975 roku, podczas gdy na równoległych stronach anglojęzycznej Wikipedii ten temat zajmuje dużo miejsca. Ponieważ jestem z zamiłowania szperaczem, znalazłem dwa słowa, specjalnie dla Państwa, w artykule Jerzego Franczaka:
"...Chinua Achebe w tekście "An image of Africa: Racism in Conrad's 'Heart of Darkness' " oskarżył pisarza o utrwalanie kolonialnej wizji świata i o rasistowską ksenofobię. Nigeryjski pisarz argumentował, że w 'Jądrze ciemności' Conrad przedstawia wizję Afryki jako przeciwieństwa Europy, czyli cywilizacji, i że depersonalizuje autochtonów, odbierając im kulturę i język (w noweli wydają oni jedynie niezrozumiałe dźwięki). Achebe stwierdza, że w noweli dochodzi do dyskursywnego konstruowania opozycji my-oni, gdzie "oni" to niezróżnicowana masa, kłębowisko ciał, "wir czarnych członków", którym odmawia się nie tylko ludzkiej mowy, ale nawet ludzkiego kształtu....."
Uzupełniam powyższe określeniami angielskimi:
"..an offensive and deplorable book that de-humanized Africans" oraz
Conrad "blinkered... with xenophobia"
Ten atak znanego nigeryjskiego pisarza, stał się zaczynem bardzo ciekawej intelektualnej dysputy, przed którą Polaków się strzeże. W imię czego ? Że Nigeryjczyk zarzucił brytyjskiemu pisarzowi KSENOFOBIĘ? Czyż nie nadmierna wrażliwość na to słowo??
Następne opowiadanie nosi tytuł „U kresu sił” (1902 - „The End of the Tether”). Zaznaczmy od razu, że cały ten zbiorek został wydany również w 1902 roku. Co do opowiadania to jest bardzo przejmujące, jest szlachetny bohater, męstwo, przyjaźń oraz dużo morza i łajdaków, lecz mnie zbulwersował oklepany temat bezgranicznej miłości i poświęcania się rodziców dla dzieci, tu konkretnie ojca dla córki, bez jakiegokolwiek feedback (sprzężenia zwrotnego).

PS Wspomniana wyżej „gwiazdka” dostała nóg i obecnie czytałem Conrada po polsku, dzięki „wolnym lekturom”. Z tej okazji chcę podkreślić zasługi tłumaczki Anieli Zagórskiej i podzielić się małą subiektywną uwagą. Wydaje mnie się, że nastrój w tłumaczeniu „sztywnieje” tzn że to co po angielsku odbieram jako naturalne, po polsku nabiera jakiejś oschłości i manierycznego zachowywania dystansu.

Chociaż Conrada (1857-1924) nie trzeba przedstawiać. W przedmowie z 1917 roku, autor zaznacza, że w "Młodości" (1898 - "Youth") pojawia się po raz pierwszy postać Charlesa Marlowa, który wspomina swoją pierwszą wyprawę na Wschód, rozpadającym się statkiem noszącym nazwę "Judea", który po drodze do Bangkoku spłonął i zatonął. Ale...

więcej Pokaż mimo to

avatar
58
37

Na półkach:

Mistrz krótkiej formy. Niemal każde opowiadanie potrafi wciągnąć, tracę poczucie czasu i nie wiem, czy czytam opasłe tomiszcze, czy broszurkę. Różnorodna tematyka, ciekawe typy osobowości.

Mistrz krótkiej formy. Niemal każde opowiadanie potrafi wciągnąć, tracę poczucie czasu i nie wiem, czy czytam opasłe tomiszcze, czy broszurkę. Różnorodna tematyka, ciekawe typy osobowości.

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    62
  • Chcę przeczytać
    42
  • Posiadam
    19
  • 2018
    3
  • Teraz czytam
    2
  • 2021
    2
  • 2019
    2
  • Mam
    2
  • 2023
    1
  • Mój prywatny OLIMP
    1

Cytaty

Więcej
Joseph Conrad Młodość i inne opowiadania Zobacz więcej
Joseph Conrad Młodość i inne opowiadania Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także