'Kochałam psychopatę' to historia kobiety która zakochała się w nieodpowiednim mężczyźnie, który na początku, jak wielu mu podobnych, zachowywał się wzorowo. Z czasem jednak zaczęły pojawiać się niemożliwe do zniesienia problemy.

Barbara zostaje zaproszona do znajomych. Ma tam spotkać się z mężczyzną, podobno idealnym dla niej. Kobieta, już po jednym nieudanym małżeństwie, postanawia się spotkać. Poznaje tam dużo starszego od niej mężczyznę, byłego żołnierza. Opowiadał on o wojnie w Wietnamie i wielu swoich osiągnięciach. Barbara jest zauroczona, taki mężczyzna nie trafia się często. Zakochana, nie widzi świata poza Johnem. Nie dostrzega też wielu niezgadzających się ze sobą faktów. Po ślubie mężczyzna zaczyna szastać pieniędzmi swojej żony, nie spotyka się to z jej aprobatą. Żyje beztrosko i nie przejmuje się coraz poważniejszą sytuacją finansową. Nie pracuje, choć według mnie mógłby być naprawdę wyśmienitym bajkopisarzem. Opowiada niesamowite historie. Utrzymuje że jego rodzina nie lubi Barbary i dlatego kobieta nigdy ich nie poznała. Z czasem pojawiają się kolejne problemu, które mogą zaważyć na życiu kobiety.

Jestem wstrząśnięta tą lekturą. Nie wyobrażam sobie życia z kimś takim. Prawdziwość tej historii przekonuje mnie, że słowa mamy 'zachowaj dystans w relacji z kimś kogo nie znasz', były jak najbardziej słuszne. Jednak czy poznanie czyjejś historii, zda się na coś w przypadku gdy nie jest ona prawdziwa? Wtedy gdy wszystko co o kimś wiemy nagle pryska, stając się fikcją?

Z drugiej strony nie potrafię zrozumieć jak Barbara mogła uwierzyć we wszystkie bzdury opowiadane przez mężczyznę. Jak mogła tak łatwo przyjmować do wiadomości fakt że jej mąż wydaje wspólne pieniądze i na dodatek bywa agresywny. Już po jego historiach i cudownych osiągnięciach można nabrać podejrzeń, a kobieta nic z tym nie robiła. Dlaczego tak późno zaczęła sprawdzać słowa męża?

Tu nie mogę powiedzieć że historia jest nudna - w końcu to szczera prawda. Nie mogę też narzekać na warsztat autorki. Wydawała się być dobrze napisaną historią, jednak ostatecznie czytanie jej było dla mnie męką. Długie fragmenty przemyśleń Barbary, a tak mało opisów wydarzeń.

'Kochałam psychopatę' to historia kobiety która zakochała się w nieodpowiednim mężczyźnie, który na początku, jak wielu mu podobnych, zachowywał się wzorowo. Z czasem jednak zaczęły pojawiać się niemożliwe do zniesienia problemy.

Barbara zostaje zaproszona do znajomych. Ma tam spotkać się z mężczyzną, podobno idealnym dla niej. Kobieta, już po jednym nieudanym małżeństwie,...