Prowadzący umarłych. Opowieści prawdziwe. Chiny z perspektywy nizin społecznych
- Kategoria:
- reportaż
- Seria:
- Reportaż
- Tytuł oryginału:
- The Corpse Walker: Real Life Stories, China from the Bottom Up
- Wydawnictwo:
- Czarne
- Data wydania:
- 2011-02-24
- Data 1. wyd. pol.:
- 2011-02-24
- Liczba stron:
- 376
- Czas czytania
- 6 godz. 16 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788375362367
- Tłumacz:
- Agnieszka Pokojska
- Tagi:
- Chiny Chińczycy chińska kultura cywilizacja chińska komunizm kultura Chin literatura faktu reportaż tradycja
- Inne
Prowadzący umarłych to zbiór ponad trzydziestu wywiadów z przedstawicielami najniższych warstw chińskiego społeczeństwa, którzy wykonują niełatwe, często zaskakujące zawody, pełnią tradycyjne funkcje społeczne lub żyją na marginesie, zmiażdżeni przez koleje historii, lecz mimo trudnych warunków zachowują poczucie godności i wartości swej pracy. Wśród rozmówców Yiwyu Liao są m. in.: zawodowy żałobnik, handlarz ludźmi, kierownik szaletu publicznego, mistrz feng shui, trędowaty, lunatyk czy śpiewak uliczny. Zadając trudne pytania z szacunkiem i dociekliwością, Yiwu Liao uzyskuje szczere, chwilami zabawne, ale dużo częściej poważne odpowiedzi, które mówią nam równie wiele o osobistych pragnieniach i słabościach prostych Chińczyków, ile o kulturowym bogactwie, wielosetletniej tradycji i skomplikowanej historii najnowszej tego kraju.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 2 435
- 1 737
- 373
- 72
- 72
- 59
- 48
- 36
- 28
- 28
Opinia
"Ja chcę czytać o zwykłych bohaterach".
Czytając "Prowadzący umarłych", zbiór wywiadów z chińskimi zwykłymi,prostymi ludźmi, przyszło mi na myśl(może wydam się cyniczna):" ale to już było",jest i będzie,(bo
najlepiej się sprzedają nieszczęścia i dlatego autorzy skupiają się na nich?).
Tam,gdzie istnieje totalitaryzm,tam zawsze istnieją nieprzeliczone jednostkowe tragedie.
Czyż totalitaryzm Niemców i Rosjan nie zabił,torturował,zmuszał do denuncjacji pokoleń naszych rodziców,dziadków,czy pradziadków?
Oczywiście trzeba zostawiać świadectwa złego postępowania następnym pokoleniom, ale ja się pytam:po co?Skoro nadal wychowujemy następne pokolenia w kulcie pieniądza?i po trupach do celu?
"W potężnym nurcie skażonego wielkiego kotła zwykłego ludzkiego świata, to,co ludzie uważają za prawidłowe, w rzeczywistości w wielu
przypadkach jest błędne. Czyż ludzie nie pragną szczęśliwego życia? Usiłując żyć szczęśliwie, możliwe, że będą działać na
szkodę innych ludzi i rozwiną egoistyczną mentalność. Prawdopodobnie zyskają czyimś kosztem lub będą gnębić i ranić innych. Dla osobistych korzyści będą rywalizować i walczyć z codziennymi ludźmi. Czyż nie jest to wbrew naturze wszechświata? Zatem to, co ludzie
uważają za prawidłowe, wcale nie musi takie być. Dorośli uczą dzieci tak, aby w przyszłości w zwykłym ludzkim świecie mogły mocno stanąć na własnych nogach. Od małego uczą je:
„Musisz nauczyć się być sprytny”. Patrząc z perspektywy naszego wszechświata, „bycie sprytnym” już jest błędem, ponieważ my mówimy o podążaniu za naturalnym biegiem rzeczy
i osobiste korzyści powinny być postrzegane lekko. Jeśli ktoś jest sprytny, to będzie próbował zyskać coraz więcej. Dziecko nauczane jest w taki sposób i od małego chłonie tego coraz więcej. Stopniowo, taka osoba w zwykłym ludzkim świecie staje
się coraz bardziej egoistyczna. Będzie zyskiwała kosztem innych".
Powyższy cytat wzięłam z nauk Falun Gong,jak widać ta "sekta" uczy bycia dobrym,co jest jak widać sprzeczne z linią Partii Komunistycznej Chin i dlatego jest tak zwalczana...
Mam dość czytania o normalnych ludziach, którym przytrafiły się złe rzeczy,bo jak sam autor napisał:
"Liao:Myśli pani,że ci,którzy panią prześladowali,powiedzą swoim dzieciom o przeszłości?
Zhang:Wątpię.Myśli pan,że mordercy będą się chwalić dzieciom swoją "bohaterską" przeszłością?Nawet Partia Komunistyczna rzadko dziś mówi o przeszłości i zachęca ludzi do tego,żeby patrzyli w przyszłość"(str.188).
Skończyłam czytać i przyszło mi do głowy,że szkoda,że Zimbardo pisząc swój "Efekt Lucyfera" nie wziął na tapetę Chin,bo to totalitarne więzienie jakim było i nadal jest całe to państwo pokazuje,że w obliczu sił sytuacyjnych i systemowych większość zwykłych,normalnych ludzi stało się zdolnymi czynić zło, i nadal je czyni w tym tysiącleciu: vide wywiad:"Wyznawczyni Falun Gong".
Wg. Zimbardo jesteśmy słabi w obliczu takich sił sytuacyjnych:
"-nacisków grupowych i tożsamości grupowej(Czerwona Gwardia),
-rozmycia odpowiedzialności za działanie(Czerwona Gwardia,urzędnicy,strażnicy więzienni)
-skupienie się na chwili obecnej bez uwzględnienia przyszłych konsekwencji danego czynu,
-obecności modeli społecznych,
-zaangażowania się w jakąś ideologię(ludność Chin)".
Czyż tego nie ma w każdym wywiadzie?
Ale Zimbardo nie pozostawił nas bez nadziei,twierdzi,że zawsze w takich sytuacjach znajdą się "zwyczajni bohaterowie",którzy sprzeciwią się systemowi,sytuacji,czy naciskom.
Dla mnie takim bohaterem zostali:
1)pan Sun:"Zaprosiliśmy też kilku byłych rewolucjonistów,którzy podczas kampanii politycznych wykazali się wyjątkowym człowieczeństwem.Poprosiłam córkę,żeby zaprosiła naszego byłego dzierżawcę,pana Suna,na miejsce obok mnie u szczytu stołu.Podczas reformy rolnej wielokrotnie kazano mu nas publicznie oskarżać i bić.Ale on siedział jak kamień,nie spełnił żadnego z tych rozkazów.Był prześladowany za to,że nie odciął się wyraźnie od klasy właścicieli ziemskich"(str.188),
2)wyznawczyni Falun Gong,bita i represjonowana kobieta w starszym wieku,której zabrano emeryturę(sic!),mieszkanie,i którą nieprawnie przetrzymywano w psychiatryku,bo nie chciała się wyrzec i nie wyrzekła swojego sposobu na życie,
oraz 3)"Emerytowany urzędnik państwowy".
p.s.u nas nie ma nizin społecznych,prawda?to mam pytanie:czemu gardzimy grabarzem,babcią klozetową czy sprzątaczką?
Nie gardzimy?Na pewno?...
"Ja chcę czytać o zwykłych bohaterach".
więcej Pokaż mimo toCzytając "Prowadzący umarłych", zbiór wywiadów z chińskimi zwykłymi,prostymi ludźmi, przyszło mi na myśl(może wydam się cyniczna):" ale to już było",jest i będzie,(bo
najlepiej się sprzedają nieszczęścia i dlatego autorzy skupiają się na nich?).
Tam,gdzie istnieje totalitaryzm,tam zawsze istnieją nieprzeliczone jednostkowe...