Okruchy przeszłości
- Kategoria:
- literatura piękna
- Tytuł oryginału:
- The Glass Painter’s Daughter
- Wydawnictwo:
- Prószyński i S-ka
- Data wydania:
- 2010-11-23
- Data 1. wyd. pol.:
- 2010-11-23
- Liczba stron:
- 472
- Czas czytania
- 7 godz. 52 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 978-83-7648-516-4
- Tłumacz:
- Anna Nowak
- Tagi:
- romans epoka wiktoriańska
Na wystawie w starej pracowni witraży Minster Glass w Londynie wisi popękany anioł ze szkła.
Tak jak on, życie właścicieli pracowni także jest pełne rys i pęknięć: matka głównej bohaterki książki - Fran Morrison - zmarła, gdy dziewczynka była mała, a ojciec przez całe życie unikał rozmów o żonie i okolicznościach jej śmierci.
Fran dawno już uciekła z tego smutnego domu i podróżowała po świecie, grając w orkiestrach filharmonicznych. Teraz jednak ojciec ciężko zachorował i młoda kobieta musi wracać do Londynu i Minster Glass.
Postanawia zająć miejsce ojca w pracowni i wraz z jego pomocnikiem, Zackiem, podejmuje się rekonstrukcji strzaskanego witraża z pobliskiego kościoła. Składając szklane okruchy, odkrywa historię niezwykłej miłości z epoki wiktoriańskiej.
Wędrówka po krętych ścieżkach przeszłości doprowadzi Fran do prawdy o matce, pozwoli odkryć moc przebaczenia i zacząć wszystko od nowa.
"Okruchy przeszłości" to historia o tym, że jeżeli wiesz, gdzie szukać, zawsze znajdziesz swojego anioła!
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 148
- 100
- 20
- 3
- 3
- 2
- 2
- 2
- 1
- 1
Opinia
Recenzja znajduje się również na moim blogu: http://pasion-libros.blogspot.com/2015/01/69-okruchy-przeszosci-rachel-hore.html
Twórczość pani Rachel Hore już znam, za sprawą powieści "Pod nocnym niebem" (recenzja). Książkę oceniłam pozytywnie, choć nie rewelacyjnie. Jednak była to ciekawa historia i postanowiłam kilka miesięcy temu zakupić drugą książkę pani Hore - "Okruchy przeszłości". Książka przeleżała na półce długi czas, dopóki Sylwuch nie wymyśliła styczniowego hasła "w dłoni" w swoim wyzwaniu "Grunt to okładka". A tak się składa, że okładka pasuje idealnie, więc z radością zabrałam się za poznawanie historii przedstawionej przez autorkę.
Akcja toczy się dwutorowo: współcześnie i w II poł. XIX wieku. Główną bohaterką pierwszej części akcji jest Fran, młoda kobieta uzdolniona muzycznie, która po kilku latach wraca do miejsca swojego dzieciństwa (do Londynu), gdy dowiaduje się, że jej ojciec jest ciężko chory. Postanawia zostać na jakiś czas i "przejąć" kontrolę nad firmą "Minster Glass", zajmującą się m.in. naprawą witraży. Wraz z pomocnikiem ojca, Zackiem przyjmują zlecenie zrekonstruowania witrażu w pobliskim Kościele, a Fran odkrywa niezwykłą historię Laury, która rozpoczyna się w 1879 roku... Miejsce akcji jest dosyć oryginalne, jak na tego typu książki. Bo zazwyczaj bohaterki wyjeżdżają na wieś i znajduje się tam wielki dom, który skrywa sekrety dawnych mieszkańców. Tutaj mamy Londyn i sklep, a nie dom, więc to jest jakieś urozmaicenie dla osoby, która pochłania wszystkie takie powieści, które wpadną w jej ręce.
Są książki, przy czytaniu których od razu mam w głowie część recenzji i często nawet przerywam czytanie, żeby napisać kawałek mojej opinii, bo po prostu muszę to zrobić (tak było w przypadku "Czasu żniw", czy też dwóch części trylogii "Stulecie"). A są książki, które pomimo tego, że są ciekawe i ogólnie moja ocena jest pozytywna, sprawiają, że kompletnie nie mam weny, czy też pomysłu na ich recenzję... "Okruchy przeszłości" zaliczają się do tej drugiej kategorii. Historie obu pań pochłonęły mnie i może to jest powodem? Nie chciało mi się odrywać od powieści, która okazała się być naprawdę ciekawą.
Laura jest 22-letnią córką pastora, która zaczyna pisać pamiętnik po śmierci siostry - Caroline. Po tym zdarzeniu pastor postanawia zamówić witraż anioła, na cześć swojej zmarłej córki. I takim sposobem w życiu Laury pojawia się witrażysta Russel, będący w "separacji" (wtedy chyba takie słowo nie istniało) z żoną, z którym Laura zaczyna się przyjaźnić, a którym jest zafascynowana od chwili poznania. Russell wchodzi w spółkę z właścicielem Minster Glass i to właśnie ten fakt łączy historia z XIX wieku ze współczesną. Laura jest najciekawszą postacią. i po raz kolejny bardziej zainteresował mnie romans z dawnych lat, niż współczesny, który był trochę naciągany według mnie.
Tak naprawdę są dwie tajemnice. Jedna z nich dotyczy Laury i tego, w jaki sposób jest powiązana z Fran, a druga ma związek ze śmiercią matki głównej bohaterki. Ta tajemnica nie była właściwie zaskakująca, myślałam, że autorka wymyśli coś ciekawszego. Historia Laury też właściwie nie była jakaś bardzo tajemnicza, ale ciekawie się ją czytało. Jeśli w Polsce ukażą się jeszcze jakieś powieści autorki, to na pewno je przeczytam.
Zachęcam do zapoznania się z twórczością autorki głównie osoby, które lubią takie historie. Jeśli nie lubicie, to szczerze mówiąc, możecie się trochę wynudzić.
Recenzja znajduje się również na moim blogu: http://pasion-libros.blogspot.com/2015/01/69-okruchy-przeszosci-rachel-hore.html
więcej Pokaż mimo toTwórczość pani Rachel Hore już znam, za sprawą powieści "Pod nocnym niebem" (recenzja). Książkę oceniłam pozytywnie, choć nie rewelacyjnie. Jednak była to ciekawa historia i postanowiłam kilka miesięcy temu zakupić drugą książkę pani Hore -...