Uwielbiam w wolnym czasie czytać książki, które są lekkie i przyjemne, bo to mnie po prostu odpręża, dlatego po przeczytaniu opisu tej pozycji uznałam, że będzie idealna... Wyobraźcie sobie moje zdziwienie, kiedy zaczęłam czytać i jedyne co robiłam przez większość czasu to żałowałam, że w ogóle sięgnęłam po coś takiego. Jak dla mnie główna bohaterka (Katherine)na początku była taka dzielna, bo w końcu radziła sobie z uczuciami do Alexa i nikogo nie raniła, a przy tym dodatkowo zaharowywała się w gospodarstwie wykonując tonę obowiązków. Tu mogłabym skończyć, ale nie mogę, bo im dalej to czytałam tym bardziej żałosne mi się to wydawało, bo ile można mówić te same bzdury, albo Alex, który momentami to w ogóle już nie myślał, albo tylko udawał... Litości... Tak naprawdę momentami czułam jakby niektóre sceny działy się "poza książką", a ja musiałam czytać tylko z tego jakieś urywki. Podsumowując książki nie polecam, bo jak dla mnie to była całkowita strata czasu. Mamy na tyle bogaty rynek wydawniczy, że na pewno da się znaleźć coś lepszego od tego.

Uwielbiam w wolnym czasie czytać książki, które są lekkie i przyjemne, bo to mnie po prostu odpręża, dlatego po przeczytaniu opisu tej pozycji uznałam, że będzie idealna... Wyobraźcie sobie moje zdziwienie, kiedy zaczęłam czytać i jedyne co robiłam przez większość czasu to żałowałam, że w ogóle sięgnęłam po coś takiego. Jak dla mnie główna bohaterka (Katherine)na początku...