"Anioły i Demony" autorstwa Dana Browna to pasjonująca podróż przez tajemnice Watykanu, w której historia, sztuka i nauka splatają się w nieprzewidywalny sposób. Książka, będąca prequelem do słynnego "Kodu Leonarda da Vinci", wprowadza czytelnika w świat intryg i spisków, gdzie każdy krok może prowadzić do odkrycia albo zagłady.

Historia rozpoczyna się od porwania kardynała, co stawia na nogi cały Watykan. Profesor Robert Langdon, znany z innych dzieł Browna, zostaje wplątany w wydarzenia, które prowadzą do odkrycia starożytnej tajemnicy iluminatów. Browna mistrzowsko łączy wątki historyczne z thrillerem, co sprawia, że książka wciąga od pierwszej strony.

Narracja jest dynamiczna, pełna zwrotów akcji, jednak nie brakuje tu również momentów refleksji nad kwestiami religijnymi i filozoficznymi. Styl autora jest płynny, co sprawia, że nawet najbardziej skomplikowane zagadnienia stają się zrozumiałe dla czytelnika.

Mimo wszystkich zalet, "Anioły i Demony" nie pozbawione są pewnych wad. Czasami tempo akcji może sprawić, że czytelnik zgubi się w gąszczu wydarzeń, a także niektóre zakończenia wątków mogą wydawać się zbyt łatwe albo przewidywalne.

Ostatecznie, "Anioły i Demony" to solidny thriller z elementami powieści historycznej, który z pewnością dostarczy wielu emocji i niezapomnianych chwil czytelnikowi poszukującemu dreszczu przygody. Mimo pewnych niedociągnięć, książka ta zasługuje na ocenę 7/10.

"Anioły i Demony" autorstwa Dana Browna to pasjonująca podróż przez tajemnice Watykanu, w której historia, sztuka i nauka splatają się w nieprzewidywalny sposób. Książka, będąca prequelem do słynnego "Kodu Leonarda da Vinci", wprowadza czytelnika w świat intryg i spisków, gdzie każdy krok może prowadzić do odkrycia albo zagłady.

Historia rozpoczyna się od porwania...

Zastanawiałam się między 5/10 a 8/10 ostatecznie książkę oceniam na 8 patrząc na całość. Ciekawa i wciągająca historia, chwilami ciężko było się oderwać ale właśnie.... chwilami... po rozwiązaniu przez głównych bohaterów 2 zagadek w moim odczuciu akcją mocno zwolniła, poczułam wręcz nudę i zastanawiałam się czy kontynuować czytanie, na szczęście potem historia znów nabrała odpowiedniego tępa i napięcia. Kilka razu byłam w stanie przewidzieć niektóre wydarzenia, ich zakończenie oraz która postać zawiniła. Przewidywałam jednak tylko drobne zdarzenia, nie popsuło mi to w przeczytaniu książki do końca z zaciekawieniem.
Rozwiązywanie zagadek, pogoń za mordercą, motyw historyczny i religijny - chyba moja pierwsza książka w tym klimacie i nie ostatnia 🙂
Już szykuje się do przeczytania kolejnej pozycji z tej serii.

Zastanawiałam się między 5/10 a 8/10 ostatecznie książkę oceniam na 8 patrząc na całość. Ciekawa i wciągająca historia, chwilami ciężko było się oderwać ale właśnie.... chwilami... po rozwiązaniu przez głównych bohaterów 2 zagadek w moim odczuciu akcją mocno zwolniła, poczułam wręcz nudę i zastanawiałam się czy kontynuować czytanie, na szczęście potem historia znów nabrała...

Bardzo dobra opowieść. Szybko się czyta. Główny bohater da się lubić, a akcja komplikuje się z każdą stroną bardziej. Fantastyczna bajka dla dorosłych!

Bardzo dobra opowieść. Szybko się czyta. Główny bohater da się lubić, a akcja komplikuje się z każdą stroną bardziej. Fantastyczna bajka dla dorosłych!

Jak to zwykle bywa w książkach o Robercie Langdonie, czytelnik od razu zostaje wciągnięty w akcję, która nie zwalnia aż do końca. Początkowo dałam się temu porwać, jednak gdzieś mniej więcej od połowy moje zainteresowanie zmalało. Wzrosło znowu, kiedy powoli zbliżałam się do zakończenia, gdyż okazało się ono niezwykle zagmatwane i szalone. Gdy myślałam, że już wszystko jest jasne, na jaw wyszły kolejne fakty. Zwykle coś takiego mi odpowiada, ale mam wrażenie, że to zakończenie przekroczyło pewną granicę i pozostawiło po sobie niesmak. Poza tym, nieco rozczarowały mnie wskazówki na Ścieżce Oświecenia. Spodziewałam się, że będą one bardziej złożone. Muszę jednak przyznać, że Brown świetnie się spisał tworząc coś takiego z naprawdę istniejących miejsc. Brawa należą się również autorowi pomysłowych ilustracji.

Jak to zwykle bywa w książkach o Robercie Langdonie, czytelnik od razu zostaje wciągnięty w akcję, która nie zwalnia aż do końca. Początkowo dałam się temu porwać, jednak gdzieś mniej więcej od połowy moje zainteresowanie zmalało. Wzrosło znowu, kiedy powoli zbliżałam się do zakończenia, gdyż okazało się ono niezwykle zagmatwane i szalone. Gdy myślałam, że już wszystko jest...

Po obejrzeniu dotychczasowych ekranizacji, uznałam, że pora wziąć się za przeczytanie cyklu stworzonego przez Dana Browna. Podróż z Robertem Langdonem zaczyna się od wydanej w 2000 roku książki pod tytułem „Anioły i Demony”. Czy powieść ta dorównuje głośnej ekranizacji z Tomem Hanksem w roli głównej?

W szwajcarskim CERN-ie został zamordowany jeden z czołowych naukowców kompleksu. Na jego piersi wypalono niezwykły ambigram loga iluminatów. Pradawne bractwo zdaje się wychodzić z ukrycia, a kto lepiej może przewidzieć ich zamiary, jeśli nie studiujący ich historyk. Robert Langdon otrzymuje pilne wezwanie do Genewy w sprawie tej niepokojącej zbrodni. W tym samym czasie w Watykanie zbliża się Konklawe, a czwórka najważniejszych kardynałów znika… Tak samo jak jedna z kamer, która skierowana zostaje na tajemniczy pojemnik z nieznaną zawartością. Profesor Langdon będzie musiał wyruszyć pradawną ścieżką oświecenia, by ocalić Watykan przed zagładą.

Pomimo dość znaczącej objętości, akcja przebiega zadziwiająco gładko. Kolejne etapy podróży zaskakują, zachwycają, intrygują. Fascynować potrafiły mnie zarówno okołonaukowe dyskursy, jak również historyczno-artystyczne opisy Rzymu, które zostały zawarte w powieści. Różnic względem filmowej ekranizacji pojawiło się więcej niż się spodziewałam. Wiele ciekawych zdarzeń i postaci nie miało czasu ekranowego w tej znanej, niemalże trzygodzinnej produkcji. Znajomość aktorskiej adaptacji w żadnym razie nie przeszkadza więc w tym, by naprawdę udanie bawić się podczas lektury. Skrywane na kolejnych kartach opowieści tajemnice skutecznie wynagradzają czas poświęcony zapoznaniu się z tą pozycją.

Budowa powieści skutecznie ułatwiała czytanie – rozdziały są bardzo krótkie, raptem kilkustronicowe, dzięki czemu można przerwać w niemal dowolnym momencie. Dialogi są wartkie, intrygujące, nie ma tu zbyt wielu scen, które byłyby o niczym – prawie każda albo stanowi integralny element akcji, albo pogłębia wielowymiarowość bohaterów. Stylistycznie bardzo barwne potrafią być opisy architektoniczne, które umożliwiają dokładne wyobrażenie sobie kolejnych zakątków Watykanu i Rzymu. Najlepiej mimo tej całej otoczki wypadają sami bohaterowie, którzy potrafią zaciekawić – bez wątpienia nie są z kartonu, a mają swe własne przemyślenia i przeżycia.

„Anioły i Demony” stanowią niezwykle udane otwarcie cyklu, w którym historia przeplatana jest dawnymi mitami i teoriami spiskowymi. Miejscami przyjęte rozwiązania działają na korzyść książki, inne moim zdaniem sprawdziły się odrobinę lepiej na ekranie. Powieść ta zyskuje u mnie ocenę 8/10, więc stawiam ją niemalże ramię w ramię z filmem, który powstał na jej podstawie. Zdecydowanie polecam – mam nadzieję, że kolejne części również mnie tak zafascynują.

Po obejrzeniu dotychczasowych ekranizacji, uznałam, że pora wziąć się za przeczytanie cyklu stworzonego przez Dana Browna. Podróż z Robertem Langdonem zaczyna się od wydanej w 2000 roku książki pod tytułem „Anioły i Demony”. Czy powieść ta dorównuje głośnej ekranizacji z Tomem Hanksem w roli głównej?

W szwajcarskim CERN-ie został zamordowany jeden z czołowych naukowców...

Książka w stylu hollywoodzkich filmów - Amerykanin rozwiązujący wszystkie zagadki i wyzwolona piękna kobieta ratują "świat". Książkę przyjemnie się czyta, ale jest to taka bajeczka dla dorosłych - w sam raz na wakacyjny wyjazd. Polecam raczej dla młodzieży.

Książka w stylu hollywoodzkich filmów - Amerykanin rozwiązujący wszystkie zagadki i wyzwolona piękna kobieta ratują "świat". Książkę przyjemnie się czyta, ale jest to taka bajeczka dla dorosłych - w sam raz na wakacyjny wyjazd. Polecam raczej dla młodzieży.

Ta książka jest mistyczna. nie chodzi to o obecną w fabule sferę "sacrum" ale to jak opisy oplatają nas swoimi tajemniczymi, mistycznymi mackami ekscytując czytelnika nauką, wiarą, sztuką, emocjami... Gorąco polecam czytanie tej książki w Rzymie :D Miałam to szczęście podczas wakacji, ekscytujące z jaką dokładnością dzięki opisom autora mogłam chodzić jego śladami po wiecznym mieście. Polecam!

Ta książka jest mistyczna. nie chodzi to o obecną w fabule sferę "sacrum" ale to jak opisy oplatają nas swoimi tajemniczymi, mistycznymi mackami ekscytując czytelnika nauką, wiarą, sztuką, emocjami... Gorąco polecam czytanie tej książki w Rzymie :D Miałam to szczęście podczas wakacji, ekscytujące z jaką dokładnością dzięki opisom autora mogłam chodzić jego śladami po...

Dan Brown w swojej najlepszej formie. Autor przedstawia znakomity oryginalny pomysł, bardzo dynamiczną akcję, sympatyczną postać głównego bohatera Roberta Langdona oraz mnóstwo najróżniejszych szyfr, zagadek i legend do rozwikłania. Stanowczo zachęcam do lektury.

Dan Brown w swojej najlepszej formie. Autor przedstawia znakomity oryginalny pomysł, bardzo dynamiczną akcję, sympatyczną postać głównego bohatera Roberta Langdona oraz mnóstwo najróżniejszych szyfr, zagadek i legend do rozwikłania. Stanowczo zachęcam do lektury.

Świetna akcja. Książkę się nie czyta tylko poprostu połyka. Zarwane noce i ciągle: jeszcze jeden rozdział😉

Świetna akcja. Książkę się nie czyta tylko poprostu połyka. Zarwane noce i ciągle: jeszcze jeden rozdział😉

Robert Langdon, uznany profesor historii sztuki zostaje pilnie wezwany do centrum badań jądrowych CERN położonego w pobliżu Genewy. Na miejscu zastaje zmasakrowane zwłoki, a jego zadaniem jest rozszyfrowanie zagadkowego wzoru wypalonego na ciele zamordowanego fizyka. Langdon ze zdumieniem odkrywa, że jest to symbol iluminatów, którzy od wieków walczą z Kościołem. Organizacja przetrwała do dnia dzisiejszego i planuje okrutny zamach na Watykan poprzez wysadzenie go za pomocą skradzionej z laboratorium antymaterii.

W między czasie w Stolicy Apostolskiej ma odbyć się konklawe. Niestety nigdzie nie można znaleźć czterech kardynałów, którzy są faworytami w głosowaniu. Okazało się, że zostali oni porwani przez iluminatów, a następnie mają zostać złożeni w ofierze na czterech ołtarzach nauki.

Robert Langdon wraz z Vittorią Vetrą, córka zamordowanego fizyka, udają się Watykanu, aby w ciągu zaledwie doby zapobiec niewyobrażalnej tragedii. Czy im się to uda?

Książka jest niesamowitym połączeniem klimatycznego thrillera i trzymającego w napięciu kryminału. Pełno w niej niespodziewanych zwrotów akcji, bogatej fabuły oraz sporej dawki zagadek. Jest to intrygująca historia, od której czytania ciężko się oderwać. Z każdą koleją przeczytaną stroną pochłania czytelnika coraz bardziej, aż zapomina się o otaczającej rzeczywistości.

Zdecydowanie polecam ją przeczytać ❣️

Robert Langdon, uznany profesor historii sztuki zostaje pilnie wezwany do centrum badań jądrowych CERN położonego w pobliżu Genewy. Na miejscu zastaje zmasakrowane zwłoki, a jego zadaniem jest rozszyfrowanie zagadkowego wzoru wypalonego na ciele zamordowanego fizyka. Langdon ze zdumieniem odkrywa, że jest to symbol iluminatów, którzy od wieków walczą z Kościołem....