Metro 2034
- Kategoria:
- fantasy, science fiction
- Cykl:
- Metro (tom 2)
- Seria:
- Uniwersum Metro 2033
- Tytuł oryginału:
- Метро 2034
- Wydawnictwo:
- Insignis
- Data wydania:
- 2010-11-10
- Data 1. wyd. pol.:
- 2010-11-10
- Liczba stron:
- 488
- Czas czytania
- 8 godz. 8 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788361428244
- Tłumacz:
- Paweł Podmiotko
- Tagi:
- Metro Metro 2033 Metro 2034 Metro 2035 Dmitry Glukhovsky wojna nuklearna mutanci świat postnuklearny
Żyję w świecie, w którym nie ma jutra. Nie ma w nim miejsca na marzenia, plany, nadzieje… Uczucia ustępują tu miejsca instynktom, a najważniejszy z nich każe przeżyć. Za wszelką cenę przeżyć.
Rok 2034. Od pamiętnych wydarzeń, które początek i finał miały na stacji WOGN, minął niespełna rok. Czarni, ponoć śmiertelne zagrożenie dla tych nielicznych, którzy w czeluściach moskiewskiego metra przetrwali atomową apokalipsę, zniknęli na dobre, zgładzeni przez Artema i jego towarzyszy. Na drugim krańcu metra mieszkańcy Sewastopolskiej toczą walkę o przetrwanie z nowymi formami życia, wdzierającymi się do tego ostatniego schronienia ludzkości. Los stacji i jej mieszkańców zależy od dostaw amunicji, a te nagle ustają. Karawany giną bez wieści, urywa się łączność. Z zadaniem wyjaśnienia zagadki i przywrócenia dostaw wyruszają: młody Ahmed, leciwy, niespełniony kronikarz metra Homer i Hunter, który niegdyś zaginął wśród czarnych, a teraz się odnalazł, choć jego tożsamość budzi wątpliwości… Do wyprawy dołącza Sasza, córka wygnanego naczelnika Awtozawodskiej. Kim naprawdę jest Hunter? Czy odwzajemni uczucie, jakim obdarzyła go Sasza? Jaką tajemnicę skrywają mroczne tunele? I czy garstce śmiałków uda się ocalić tych nielicznych, którzy przetrwali zagładę?
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 16 340
- 6 182
- 4 504
- 466
- 367
- 237
- 198
- 75
- 69
- 61
Opinia
"Czytając, przy słabym świetle bałem się wystawić nóg spod kołdry. A nie każdy horror jest zdolny do takiego oddziaływania."
Naprawdę?! Nie wiem czy czytałeś już kiedyś jakiś porządny horror Kinga. Jak można w ogóle jego horrory porównywać do Metra 2034? O ile w Metrze 2033 bardzo detalicznie i interesująco została poruszona kwestia mutantów, wszelkich popromiennych stworów i dziwactw o telepatycznych i hipnotyzujących zdolnościach, to w Metrze 2034 praktycznie w ogóle się one nie pojawiły. Wędrowanie po tunelach nagle stało się bezpieczne, tak naprawdę tylko jedna ze wszystkich wspomnianych stacji była dla przechodni jakimś zagrożeniem...
Ja w tej książce żadnego horroru się nie doczytałam. Przed bladymi, skórzastymi mutantami mogłabym może jeszcze jakoś zadrżeć - ale niestety nie przed tymi stworzonymi przez Glukhovskiego.
Metro 2034 mocno mnie rozczarowało. Po lekturze Metra 2033 miałam nadzieję na rozwinięcie w drugiej części najbardziej intrygujących mnie wątków: Kremla, Metra-2, czarnych. Wszystkie te miejsca, ta rasa, posiadają tak wiele tajemnic, obiecują tak dużo... Jednak żadna z tych obietnic nie jest spełniona w Metrze 2034. Ta książka nie tyka się najciekawszych kwestia uniwersum Metra 2033! Skupia się ona przede wszystkim, jak już ktoś wspomniał, na pseudo-filozoficznym bełkocie. Przez chwilę można się nawet zastanowić nad słowami Homera, jednak po jeden stronie dochodzi się raczej do wniosku, że jego sposób myślenia nawet jeśli nie płytki, to na pewno nie wniesie nic do życia czytelnika. Od tak - jest, ale bez żadnego skutku. Może dlatego, że postacie Glukhovskiego są takie mętne, wszystkie podobne, nieciekawe? Może po prostu nie czułam wystarczającej sympatii do Homera, żeby ujęły mnie jego rozmyślania? Nie wiem, w sumie to nie ważne.
Ważnym jest, że Glukhovski skupił się w tej części na rzeczach, które w ogóle mnie nie interesują. Filozoficznej gadce i dziwnej miłości, nie wspominając już o tragicznej treściowo, głównej fabule.
Jeśli ktoś lubi mętnych i naiwnych bohaterów, treści która praktycznie nic nie znaczy/nie wnosi do naszego życia, mnóstwo, naprawdę mnóstwo sprzeczności i braków logiki, zero akcji i przede wszystkim bezsensowny koniec serwujący czytelnikowi namacalne déjà vu, powinien po tę książkę sięgnąć. Wszystkim innym polecam zająć się ciekawszymi tytułami, a Metrem 2034 zająć się dopiero wtedy, gdy nie ma już niczego do roboty.
"Czytając, przy słabym świetle bałem się wystawić nóg spod kołdry. A nie każdy horror jest zdolny do takiego oddziaływania."
więcej Pokaż mimo toNaprawdę?! Nie wiem czy czytałeś już kiedyś jakiś porządny horror Kinga. Jak można w ogóle jego horrory porównywać do Metra 2034? O ile w Metrze 2033 bardzo detalicznie i interesująco została poruszona kwestia mutantów, wszelkich popromiennych...